Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 7:56 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
Sobota 9.sierpnia 2014 roku, a mój budzik zwraca na siebie uwagę już o 2.20 w nocy. Jednakże zaraz uświadamiamy sobie, że przecież dzisiaj mamy bardzo ambitne plany, chcemy bowiem zdobyć czterowierzchołkowy Staroleśny Szczyt i dodatkowo przejść drogę Tetmajera (grań Staroleśny Szczyt - Mała Wysoka). Pogoda zapowiada się dzisiaj dobra, w porównaniu z tym, co dzieje się w ostatnich dniach za oknami. Wyjeżdżamy o 3.00 na parking w Tatrzańskiej Polance na Słowacji.

Na parkingu meldujemy się razem ze wschodem słońca, później tylko rozciągamy kości i ruszamy w trasę. Z początku marzniemy trochę, bo termometr pokazuje tylko 9 stopni Celsjusza. Z każdą minutą zbliżamy się do Śląskiego Domu. Po dotarciu do niego robimy przerwę, aby uzupełnić płyny i złapać oddech, a następnie przechodzimy obok Wielickiego Stawu i zaczynamy piąć się powoli w górę. Docieramy do podnóża Mokrej Wanty (Granatnicy), na której są zamontowane stałe punkty asekuracyjne. Jak można łatwo domyślić się po nazwie, ze skały przez cały czas kapie na szlak woda. Druga nazwa wzięła się od tego, że dawniej wydobywano w niej granaty.

Teraz idziemy wzdłuż Wielickiej Siklawy, aby po chwili dojść do Wielickiego Ogrodu. Akurat trafiamy na czas , w którym kwitnie on najintensywniej. Schodzimy ze szlaku i kierujemy się do Kwietnikowego Żlebu. Nim ostro w górę, aż wyprowadza nas na Podufały Przechód. Tutaj przerwa na śniadanie, podziwianie widoków i ubranie sprzętu wspinaczkowego.

Po odpoczynku ruszamy w kierunku Rogatej Turni, która jest jedną z najtrudniej dostępnych Granackich Turni. Z Rogatej Turni zjeżdżamy 10 metrów na linie, i idziemy dalej eksponowaną granią w kierunku Klimkowych Wrótek. Z Klimkowych Wrótek kierujemy się na najwyższy wierzchołek Staroleśnego Szczytu - Klimkową Turnię (2476m n.p.m.). Z niej przechodzimy na Tajbrową Turnię, aby tutaj odpocząć przed następną, wymagającą częścią trasy. Robimy pamiątkowe fotki, uzupełniamy energię i podziwiamy zapierające dech w piersiach widoki. Otwieramy skrzynkę, która znajduje się właśnie na Tajbrowej Turni aby zostawić pamiątkowe wpisy, ale książka jest cała przemoczona. Odklejamy jedną kartkę i zostawiamy aż wyschnie na słońcu, by później wpisać się na niej.

Po ponad godzinnej przerwie ruszamy na kolejne wierzchołki Staroleśnej: Kwietnikową Turnię i Pawłową Turnię. Ta druga jest bardzo wymagająca technicznie, aby z niej zejść, musimy wykonać dwa piętnastometrowe zjazdy. Po nich kierujemy się na Zwodną Ławkę, a następnie na Zwalistą Turnię. Ciemne chmury zbierają się nad Gierlachem, ale po chwili przechodzą. Teraz dogodne zejście ze Zwodnej Ławki, wydawać by się mogło, że możemy już tutaj czuć się bezpiecznie, i że skała jest pewna. Jednak w pewnym momencie jeden z uczestników sprawdza kamień, a następnie używa go jako chwytu, lecz kamień odpada i w rezultacie spada, na szczęście, tylko dwa metry. Gdybyśmy nie byli związani liną, i nie zareagowali odpowiednio, to spadłby jakieś... 500 metrów w dół do Doliny Wielickiej, a tak doznał lekkiego urazu kolana. Podejmuje jednak decyzję, aby iść dalej, więc ruszamy granią na Banistą Turnię. Z Banistej Turni schodzimy na Obłazową Przełęcz, z której zostaje nam tylko 15 minut na Małą Wysoką (2429m n.p.m.)

Na niej ściągamy z siebie sprzęt wspinaczkowy, robimy przerwę, aby przekąsić coś i uzupełnić płyny i ruszamy zatłoczonym szlakiem w dół na Polski Grzebień. Z niego schodzimy już do Doliny Wielickiej, a po drodze spotykamy dość spore stadko kozic. Jeden z uczestników zabiera schowane wśród traw kijki trekkingowe, które wcześniej zostawił, aby nie nosić zbędnego ciężaru. Docieramy do Śląskiego Domu i stąd już dosyć mozolną trasą idziemy na parking. Po dotarciu do samochodu jesteśmy już bardzo zmęczeni.

Podsumowując, była to chyba najbardziej skomplikowana technicznie trasa, jaką do tej pory przeszliśmy. Grań Durny Szczyt - Łomnica była jedynie trudniejsza, tylko ze względu na warunki jakie tam mieliśmy. Dzisiejsza wycieczka nauczyła nas, że nawet pewna skała może urwać się, i nigdy nie możemy wierzyć jej w 100 %. Ale jesteśmy też z siebie zadowoleni, że mamy już zdobyty 12 szczyt w Wielkiej Koronie Tatrzańskiej (WKT), zrobiliśmy oprócz szczytu dosyć wymagającą drogę, jaką jest droga Tetmajera, oraz że wróciliśmy cali, ale nie całkiem zdrowi, ze względu na lekko stłuczone kolano jednego z uczestników.

ZDJĘCIA:
https://plus.google.com/photos/106844880263984870966/albums/6046017809371271745

FILMIK:
https://www.youtube.com/watch?v=iZ2iXVI-cVI


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 16, 2014 7:27 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
No Staroleśny to chyba jeden z trudniejszych topograficznie szczytów.
Swoją drogą to dobrze, że się tam nie wybraliśmy bo byśmy tylko zrobili tłok :shock: Nie byliśmy pewnie w ten dzień pogody i dlatego zostaliśmy po Polskiej stronie. Chwilami się tak chmurzyło, że wyglądało jakby miało nieźle pieprznąć. Jak widać na szczęście wytrzymało.

Gratulacje. To co jeszcze tylko Pośrednia Grań?

Czekany? :shock:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 16, 2014 8:29 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lut 10, 2014 6:47 pm
Posty: 106
Chyba udało mi się uchwycić trójkę z was na Tajbrowej Turni ;)
(zdjęcie w pełnej rozdzielczości po kliknięciu)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 16, 2014 9:34 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
m__s napisał(a):
Gratulacje. To co jeszcze tylko Pośrednia Grań?


Jeszcze tylko Pośrednia Grań, chcemy zrobić z Zimnowodzką Granią, a właśnie dzisiaj dzisiaj właśnie zrobiliśmy Ganek i Rumanowy Szczyt granią wycena to III. Chcieliśmy przejść dalej na Żłobisty Szczyt, ale zaraz przed Żłobistymi Czubami postanowiliśmy się wycofać, bo przyszło załamanie pogody: zaczął sypać śnieg i skała momentalnie się zrobiła tak śliska, że ledwo się ustać dało. Ale zamierzamy jeszcze to dokończyć i Zachodni Szczyt Żelaznych Wrót zrobić.

m__s napisał(a):
Czekany?


Nie wiedzieliśmy jak będzie w Kwietnikowym Żlebie to wzięliśmy na wszelki wypadek :)

guliak napisał(a):
Chyba udało mi się uchwycić trójkę z was na Tajbrowej Turni ;)


Bardzo możliwe, bo tak się rozeszliśmy jak na zdjęciu za potrzebą:) (oczywiście tą mniejszą :P)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 17, 2014 7:17 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
To ja na Zwodnej Ławce rozmawiałam zapewne z jednym z Was, zaraz jak skończył schodzić z Pawłowej - też robiłyśmy z Anią Tetmajera tego dnia, tylko w przeciwnym kierunku i z wykorzystaniem Klimkowego Żlebu :)
Jak tak obserwowałyśmy, bardzo długo Wam zajęło to zejście - chyba dużo prościej byłoby wrócić na Klimkowe Wrótka i zejść/zjechać Klimkowym.

Gratuluję ładnej trasy!

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sie 17, 2014 2:16 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
Olga napisał(a):
To ja na Zwodnej Ławce rozmawiałam zapewne z jednym z Was, zaraz jak skończył schodzić z Pawłowej - też robiłyśmy z Anią Tetmajera tego dnia, tylko w przeciwnym kierunku i z wykorzystaniem Klimkowego Żlebu :)


Aha, to by się zgadzało, my zjeżdżaliśmy wtedy z Pawłowej Turni, a wy szłyście na Klimkowe Wrótka Klimkowym Żlebem :) W takim razie też gratuluję ładnej trasy :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 17, 2014 8:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1501
A to Wy zjeżdżaliście z Pawłowej od razu na Zwodną Ławkę? Też IMO chyba szybciej jest wrócić do Klimkowego Żlebu. Orientacyjnie problemów nie mieliście? Jak wyszła Wam cała wycieczka czasowo?

No i oczywiście gratulacje ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 18, 2014 7:43 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
Rambubu napisał(a):
A to Wy zjeżdżaliście z Pawłowej od razu na Zwodną Ławkę? Też IMO chyba szybciej jest wrócić do Klimkowego Żlebu.


Tak, zjężdżaliśmy z Pawłowej od razu na Zwodną Ławkę. Pewnie szybciej jest wrócić do Klimkowego Żlebu, ale chcieliśmy się trzymać ostrza grani :)

Rambubu napisał(a):
Orientacyjnie problemów nie mieliście?


Pogoda była taka, że nie dało się mieć orientacyjnie problemów :) Rzadko się taka ładna w tym roku zdarza :D

Rambubu napisał(a):
Jak wyszła Wam cała wycieczka czasowo?


Całość, od samochodu, do samochodu zajęła nam 12,5 godziny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 18, 2014 10:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Droga Tetmajera jest jedną z najładniejszych ambitnych turystycznych tras jakie znam. Mi też się tam bardzo podobało. Gratulacje.
natejak napisał(a):
Otwieramy skrzynkę, która znajduje się właśnie na Tajbrowej Turni
Ciekawe, czemu przenieśli, była na Klimkowej.
natejak napisał(a):
Pawłową Turnię
Są na forum dwa takie asy co to przeżywcowali. Ja tylko kibicowałem.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 8:06 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Krabul napisał(a):
natejak napisał(a):
Pawłową Turnię

Są na forum dwa takie asy co to przeżywcowali. Ja tylko kibicowałem.

Myśmy z Anią też przeżywcowały co dopiero :mrgreen:
Jak na II to jest łatwe.

Krabul napisał(a):
Ciekawe, czemu przenieśli, była na Klimkowej.

Ano, w pierwszej chwili pomyślałam, że nie odróżniam 'prawo od 'lewo', przekonana właśnie, że będzie na Klimkowej.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 10:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
natejak napisał(a):
a właśnie dzisiaj dzisiaj właśnie zrobiliśmy Ganek

Obrazek

Po lewej u góry?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 21, 2014 5:37 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 11, 2014 2:36 pm
Posty: 54
grubyilysy napisał(a):
Po lewej u góry?


Tak:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 22, 2014 6:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
też bym chciał zrobić tą drogę ale jakoś przejście ze Zwodnej Ławki na Klimkowe Wrótka tym parchatym żlebem jak na razie skutecznie mnie odstrasza.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 23, 2014 9:28 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
zephyr napisał(a):
też bym chciał zrobić tą drogę ale jakoś przejście ze Zwodnej Ławki na Klimkowe Wrótka tym parchatym żlebem jak na razie skutecznie mnie odstrasza.

Parchu jest tam raptem kilkanaście metrów - droga jest naprawdę tego warta.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N sie 24, 2014 5:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
zephyr po prostu jak już zejdziesz do Klimkowego żlebu z Ławki,zrób krótki trawers w lewo pod skały (z 5 nieprzyjemnych metrów w rzęchu), olej Klimkowe Wrótka i idź tymi skałami,trudności I/II i przede wszystkim lito. Wydostajesz się tuż pod Klimkową Turnią.
Obrazek

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 25, 2014 9:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
ze Zwodnej Ławki lepiej jest zrobić trawers dolny WHP1842 czy górny WHP1841?

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 25, 2014 5:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
kurcze to już dawno było,ale najpierw weszliśmy na górny trawers chyba ,a potem zeszliśmy jednak do żlebu.Wybraliśmy z Jck najdogodniejszą opcje bez opisu.
Tu rzut oka z Ławki (czerwonym zaznaczyłam miejsce naszego wyjścia)
Obrazek Obrazek
a to rzęch, do którego schodzisz:
Obrazek

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 26, 2014 1:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Myśmy robiły górny - mniej kruchy.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL