Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nie będę się zbytnio rozpisywał bo nie ma za bardzo o czym. Trasę tą w trochę krótszej wersji chcieliśmy zrobić 2 lata temu ale z powodów zdrowotnych jednego z uczestników musieliśmy zrezygnować z dalszej części tuż po zdobyciu Sinej.


Jedynym warunkiem aby jechać w Niżne Tatry jest dobra widoczność ponieważ z tego masywu widać praktycznie wszystkie inne góry Słowacji. 27.09 pogoda była wręcz wymarzona więc w składzie ja, Robert i Marcin udajemy się do Demanowskiej Doliny. Dla Roberta jest to całkiem nowy rejon. Parkujemy na darmowym parkingu zaraz przed rozjazdem za Demanowską Jaskinią i o 6:15 wyruszamy żółtym szlakiem w stronę Sedla Sinej. Po drodze w czasie postoju w lesie nagle słyszymy głośne wycie. Byłem przekonany, że to jakiś Jeleń ale woleliśmy nie sprawdzać więc czym prędzej ruszyliśmy dalej na bardziej otwarte tereny. Na przełęczy jesteśmy po ok. 1godz. Nasz kolejny cel to Bór. Po drodze robimy pit stop na śniadanie. Po kilku minutach ruszamy dalej. Zaczynają się pojawiać pierwsze widoki





W pewnym momencie zza drzew wyłazi Słowacji włóczykij w pełnym tego słowa znaczeniu. Ubrany w gumowce, plecak ze stelażem z lat 70tych i radyjkiem przypiętym do kurki napierdzielającym jakieś słowackie nuty. Po wyjściu z lasu widoki po prostu powalają W oddali widać ośnieżone Zachodnie i Wysokie Tatry na tle niebieskiego nieba







Wychodzimy na pierwszy szczyt tego dnia. Robimy krótki odpoczynek i focimy. Po chwili ruszamy w dalszą drogę. Słońce mocno grzeje więc spokojnie można iść w koszulce z krótkim rękawem. Przechodzimy przez szczyt Zakluky i dochodzimy do szczytu Polana leżącego już w Głównej Grani.















Tutaj spotykamy już spore ilości turystów. Dalsza droga prowadzi przez Derese oraz Chopok.









Z oddali widać nową stację kolejki na Chopoku. Moim zdaniem strasznie szpeci krajobraz. Jest zdecydowanie za duża ale czego się nie robi dla pieniędzy.









Szybko wchodzimy na szczyt w gronie masy turystów. Robimy klika zdjęć i uciekamy z tego mrowiska. Chopok to taki nasz Kasprowym dla Słowaków. Zdecydowanie nie są to nasze klimaty.



Następnie niebieskim szlakiem a potem trasą wyciągu schodzimy do drogi asfaltowej. Zejście dało naszym kolanom nieźle w kość. Przy
jeziorku robimy przerwę na kanapkę i po kilku minutach idziemy żółtym szlakiem na Ostredok.











Po drodze wchodzimy na wieżę widokową i mijamy pomnik ku czci walczących żołnierzy. Następnie wchodzimy na bezimienny szczyt. Zejście z niego to po prostu masakra. Strome zejście w dół dłuży się niemiłosiernie. Zaczynają mi już dokuczać ścięgna ale jakoś dowlekliśmy się do samochodu. Przejście zajęło nam 8:15godz. przy długości trasy ok. 21km z przewyższeniem ok. 1560m. Trasę jednak polecam bo jest piękna widokowo

_________________
Galeria zdjęć

muszę tam jechać, aż wstd że jeszcze mnie tam nie było, fajny opis i zdjęcia

To sp!@#$%, na co jeszcze czekasz?

Może ma żylaki?

No to teraz już muszę pojechać w Niżne! zephyr, zdjęcia świetne. Musi być super klimat, fajniej jest niż w Małej Fatrze?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Świetne zdjęcia!

Do Małej Fatry jadę już chyba z trzeci rok i dojechać nie mogę. Mam nadzieję, że szybciej dotrę w Niżne.
Gór kurde dużo a życie krótkie.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Dziękuję, zobaczymy, do wiosny daleko. Ale podjarałem się. Może jakby pogoda nie była zła to 10. listopada wziąć urlop i na długi weekend zabrać rodzinę w Niżne. Te wszystkie wyciągi działają tylko w zimie dla narciarzy czy jak to jest. Myślę pod kątem transportu młodego szkraba. Wycieczki >5-6h raczej jeszcze nie wchodzą w grę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Nie wiem czy fajniej, jest inaczej, natomiast jedno jest pewne: Mała Fatra, Wielka Fatra i Tatry Niżne trącą kultem! Polecam. Aż mnie naszło na jakąś wycieczkę ale to zimą sobą zapodam
Ekstra zdjęcia Tomek, uwielbiam widok Tatr widzianych z Niżnych

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

dzięki tak jak pisał Mroczny każdy masyw ma swój klimat i coś w sobie więc ciężko mi powiedzieć czy Mała Fatra jest lepsza czy gorsza. Na pewno polecam Ci oba nie pożałujesz wg mnie Fatra jest ciekawsza ze względu na ukształtowanie za to z Niżnych widoki są świetne ale tak jak pisałem tylko przy pięknej pogodzie na Chopok kursuje kolejka cały rok ale cen nie znam. Zatem możesz wyjechać na górę i zrobić sobie jakaś fajną powrotną trasę

_________________
Galeria zdjęć

Przy takich zdjęciach komentarz jest niepotrzebny No ale ja lubię tzw. słowo pisane, więc dla takiego ignoranta jak ja trochę więcej opisu mogłoby się przydać
Anyway - udana wycieczka, pogoda i zdjęcia!

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!

Zephyr, wybacz, że tak bez pozwolenia, ale jedno z Twoich zdjęć ustawiłem sobie jako tapetę na pulpit w komputerze w pracy:) Nie mogę się na nie napatrzeć, co za błękit i ta biel śniegu na graniach. Moje pytanie, jakiego aparatu używasz? Bo zastanawiam się czy nie nabyć podobnego. Super wyjazd, też podobną kiedyś odbyliśmy, tyle że na początku wiosny, kiedy to jeszcze u góry było trochę śniegu. Widzę, że nie dotarliście tym razem na Dumbiera, a szkoda bo tam już dużo mniej ludzi niż na Chopoku, a i droga niezbyt daleka. W potyczce Mała Fatra - Niżne Tatry, jestem za Fatrą ( przede wszystkim z uwagi na Wielki Rozsutec i Diery). Ciekaw też jestem Wielkiej Fatry, bo póki co widziałem tam jedynie chmury, a ponoć widoki całkiem przyjemne. Co ciekawe ponoć z Ostredoka w dobrych warunkach hipotetycznie można wypatrzyć alpejskiego Schneeberga ( tak przynajmniej twierdzą na dalekich obserwacjach)

Kapitalne widoki na Tatry...jeszcze ta posypka cukrowa na szczytach ...7.X miałem okazje być na KralovejHoli,z nadzieją na podobne widoki,ale niestety wjeżdżaliśmy tam w zaczątkach halnego i opadającej mgle od jakiś 1500mnpm i widoczności <50m...wiec tura do powtórki

_________________
BW.

fotki 1 klasa ale brakuje troche zbliżeń większych na Tatry - możesz kilka wrzucić? w przyszłym roku sam sie tam wybiorę przejscie całej graniowki to super przygoda oczywiście latem jak jest ciepło.

Ejże Szamanko ja też już od co najmniej roku planuje się z nimi poznać ... Jak się tam wszyscy w końcu wybierzemy to będzie o nas głośno

spoko można chociaż wiedzieć które?



Panasonic Lumix FZ62+ nakręcony filtr więc szału nie ma sam się zdziwiłem, że takie foty mi wyszły ale było dobre światło.



na Dumbier już było za daleko. Na niego mam już inną upatrzoną pętelkę



jestem tego samego zdania



z Wielkiej Fatry bardzo polecam Ostrą i Tlste (zdjęcia z wycieczki w moim linku picasa)



dzięki postaram się coś wrzucić przez weekend bo mam klika

_________________
Galeria zdjęć

Zimą też jest tam fajnie, może nie cała grań, ale jakaś jej część.

Czyli co, zimą to już nie przygoda? Szczerze polecam

Jeśli Wielka Fatra to - Borišov & Rakytov.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Ja w Małej Fatrze byłem dwa razy i wrażenia baaardzo pozytywne. Nie byłem w Choczańskich, Wielkiej Fatrze i właśnie w Niżnych. Teraz mając małe dziecko muszę patrzeć pod trochę innym kątem planując takie wyjazdy, ale coś z tej okolicy może być dobrym pomysłem na tygodniowy letni urlop. W tym roku obawiam się, że już nie powalczę. W temperaturach poniżej 10 stopni albo bliskich zeru dziecko unieruchomione w nosidle to już pewnie nie jest dobry pomysł.
Kiedyś pierdyknę z synem grań Niżnych jednym ciągiem. Ale to za jakieś 10+ lat.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

wrzucam kilka zdjęć


Stoh, Wielki Rozsutec i Wielki Chocz




od lewej Salatin, Pachola, Banikov, Przysłop, Hruba Kopa, Trzy Kopy, Rohacz Płaczliwy, Ostry Rohacz


od lewej Mała Fatra i Góry Choczańskie




od lewej Kasprowy Wierch, Skrajna i Pośrednia Turnia, Świnica, Kozi Wierch, Grań Hrubego, Krywań, Hruby Wierch, Wielkie Solisko, Szatan, Rysy, Ciężki Szczyt, Wysoka, Ganek, Żłobisty Szczyt, Lodowy Szczyt, Zadni Gerlach, Kończysta, Gerlach, Sławkowski Szczyt

_________________
Galeria zdjęć

Obrazki wybuchły

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Zephyr - super relacja.
Tak kombinuję, co z weekendem około 11-tego listopada zrobić, ale kurczę, śnieg już może być i nie wiem, jak z chodzeniem z dziećmi... Bardzo kuszą te Niżne. Już od długiego czasu.
Twojej trasy nie zrobię z młodymi (zawalidrogą jestem powoli ja, nie nieletni), trzeba będzie pokombinować nieco i trasę skrócić, mapę studiuję od długiego czasu, ale no - morda mi się cieszy, jak twoje zdjęcia oglądam:)
Niedźwiedzi nie widziałeś?
Niedźwiedzie w Niżnych mnie martwią

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

Zawsze możecie wyjechać kolejką na Chopoka i później dopiero zobaczyć warunki. W śniegu się tam też bardzo przyjemnie chodzi.

Bardzo fajna relacja i imponujące widoki na zdjęciach. Co za widoczność

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

dzięki
niedźwiedzi na szczęście nie widziałem. Wydaje mi się, że w rejonie Chopoka to raczej ciężko będzie je spotkać.

_________________
Galeria zdjęć

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

z przejścia granicznego w Glince ok. 1:30godz rano a jak wracam to z 10min więcej bo jest większy ruch.

_________________
Galeria zdjęć

Wspomnienia odżywają, byłem tam... Jakieś 20 lat temu

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/