Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 1:36 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz lis 20, 2014 8:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Masz 10 dni na przedstawienie pozwolenia poruszania się po TPN po zmroku 11.07.2008. Jeśli tego nie zrobisz oraz nie usuniesz powyższego wpisu zawiadamiam naczelnika Wlazłę, Twojego proboszcza, Alicję Bachledę-Curuś, Apoloniusza Tajnera i Turjanika.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 20, 2014 8:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Krabul napisał(a):
Masz 10 dni na przedstawienie pozwolenia poruszania się po TPN po zmroku 11.07.2008. Jeśli tego nie zrobisz oraz nie usuniesz powyższego wpisu zawiadamiam naczelnika Wlazłę, Twojego proboszcza, Alicję Bachledę-Curuś, Apoloniusza Tajnera i Turjanika.

oby zajumali Ci samochód z parkingu i nikt nie wezwał służb!

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 20, 2014 8:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Krabul napisał(a):
Masz 10 dni na ...

:thumright:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 20, 2014 8:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Krabul napisał(a):
Masz 10 dni na przedstawienie pozwolenia poruszania się po TPN po zmroku 11.07.2008. Jeśli tego nie zrobisz oraz nie usuniesz powyższego wpisu zawiadamiam naczelnika Wlazłę, Twojego proboszcza, Alicję Bachledę-Curuś, Apoloniusza Tajnera i Turjanika.


nie wiesz z kim tańczysz!

Swoją drogą, to pamiętam jak wróciliśmy, wytyrani do wyrzygania, na następny dzień, pierwsza wiadomość od Pana Kiełbasy to "Wiesz, jak będę następnym razem na MSW...."

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 21, 2014 7:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
Dla mnie w dalszym ciągu Wasza akcja "Mamy fulla" to jest czysty kosmos. Obok Grani Hrubego zdecydowana czołówka.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 21, 2014 10:00 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz lut 07, 2008 8:14 pm
Posty: 218
Lokalizacja: KRK
Świetny pomysł z takim opisem zdobywania MSW :thumleft:
Ja do dzisiaj nie mogę sobie darować, że ze względów logistycznych(brak wolnego czasu w środku tygodnia) nie udało mi się, kiedyś tam, zgrać z Łukaszem na wschód słońca na MSW :evil:

_________________
FILMIKI ----> http://www.youtube.com/user/malarzNH#p/a

You'll never know if you don't go


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 21, 2014 10:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
szacun za tą akcję z wszystkimi Mięguszami :shock: po 20h takiej wyrypy to z człowieka jest zombi. Wstyd się przyznać, że z tej trójki byłem tylko na Czarnym. Z wielkim zainteresowaniem czekam na cd :)

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 29, 2014 6:39 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
AUTOR FOTEK -KRABUL
Tym czasem nastał rok 2009 i w Październiku jadąc busem na Palenicę wraz z Krabulem i Explorerem decydujemy iż mimo wątpliwości zaatakujemy właśnie Wielkiego...
Dokładnie jest 4.10.2009 i naprawdę to że na MSW spróbujemy wejść ostatecznie zaklepaliśmy 15min przed wyjściem z busa.
Ta wycieczka była już na 100 sposobów opisywana więc zajmę tylko chwilę i napiszę jak to było z mojej perspektywy.
Jako 2krotny bywalec tego szczytu jasne było że u takich nowicjuszy jak Sławek i Marcin byłem kimś bez kogo ta wycieczka by się nie odbyła. W pewnym sensie jest to łaskotanie własnego ego ,a z drugiej spora odpowiedzialność.
Teraz po tych kilku latach Marcin jest na takim poziomie technicznym że nie mam żadnego startu, no może jeszcze w graniówkach daję mu radę, Sławek też zrobił taki postęp iż uważam że gdyby nie odległość jaką ma w tatry to jego CV było by dwa razy bogatsze.
Szczerze cieszę się iż z takich kotów wyrosły takie orły :mrgreen:

Tego dnia plan był iść przez galerię- pamiętam ośnieżone klimaty i strach jaki tam wtedy w mojej głowie panował. Tym razem miał być inaczej.
Zmiana gaci na krótkie:
Obrazek

mobilizacja ekipy i zasuwamy!
Obrazek

Droga minęła nam sprawnie ,choć myślę że chłopaki bawiąc się z zalodzonym terenie musieli poczuć że są w tatrach wysokich.
Na szczęście nie było totalnie zalodzonych półek i po fajnej zabawie jesteśmy w kluczowych trudnościach pod szczytem
Obrazek

Zdobywamy szczyt! dla mnie po raz trzeci i jest to jakby wypełnienie obowiązku i satysfakcja z pomocy mniej doświadczonym kolegom. Widać że się cieszą i to jest super!
Myślimy co wpisać do zeszytu
Obrazek

Wtedy wyjazdy w tatry dzieliłem z wyjazdami po całej Polsce i Europie za Wisłą dlatego ta wlepka musiała się tam pojawić
Obrazek

Widok na Moko nadal rozwala system
Obrazek

fota szczytowa -była już wiele razy ,ale to nasza najlepsza
Obrazek

nietypowa fotka wierzchołka
Obrazek

Czas schodzić ,Marcin ma w planie zdążyć na busa ,my ze Sławkiem chcemy spać w Roztoce.
Dochodzimy na MPpCh, po drodze dokładamy trudności bo mylę trochę dorgę.
Obrazek
Tu Marcin nas żegna i "biegnie"do Moka i na busa, my dostojnie turlamy się do Moka by zrobić tam zasłużony postój
Obrazek
Po drodze likwiduje 10pkt depozyt i tak zaopatrzeni dochodzimy do Roztoki ,gdzie oddajemy się piwkowaniu.
Na drugi dzień działamy ze Stanem61 na Słowacji.
Przez kolejne 3 lata wchodziłem na MSW 2007-2009 ,teraz nastała przerwa aż do 2013 gdzie zdobywałem MSW dwukrotnie...

CDN...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 29, 2014 8:17 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
Pysznie :)
Dzięki chłopaki za tą zaje.bistą trasę, która ukierunkowała dalszy przebieg tatrzańskich planów.

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 29, 2014 9:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
Każde wejście inne, każde zajebiste, różnymi drogami. W przyszłym roku oglądniemy to jeszcze raz z dwoma nowymi wejściami na KFG :mrgreen:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 01, 2014 8:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
szacun za "Żywiec" 8)

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 01, 2014 9:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
zephyr napisał(a):
szacun za "Żywiec" 8)

no raczej .. 8zł piechotą nie chodzi :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 02, 2014 6:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Po 3 sezonach z rzędu, gdzie udawało mi się wejść na MSW nadszedł czas ,gdzie inne plany zawsze wygrywały z kolejnym wejściem na ten już dobrze znany mi szczyt.
W gorący lipcowy wieczór pluskam się w baseniku i popijam piwko po całym tygodniu pracy ,jest telefon.
Dzwoni Bartosz forumowy Dr House ,już tyle go zwodzę z kolejną wycieczką, że nie trzeba mnie namawiać długo, aby pomóc kolejnemu wariatowi wejść na MSW.
10.07.2013 kupuję na BP 4pak piwa i tam zgarnia mnie kolega. Powoli turlamy się do Palenicy ,tak by po ciemku przejść asfalt.
Pod schroniskiem jemy jakieś śniadanie i dalej w ciemnościach udajemy się do Dolinki za Mnichem ,gdzie oglądamy wschód słońca
Obrazek

Obrazek
Znowu przejdę galerię ,moim zdaniem to szybka i ciekawa droga
Obrazek
Mała Galeria poszła sprawianie ,Duża również ,a w Hińczowym Żlebie? oczywiście śnieg :)
Mamy raki ,chociaż Bartosz powątpiewał w sens ich zabrania, ja pamiętałem dobrze moją wycieczkę z Markiem z przed 5 lat ..
Na przełęczy odpalam piwko i czekam na kolegę, który stwierdza że ma na dziś dość atrakcji.
Szanuję to,że ktoś potrafi się przyznać i odpuścić niż mimo wątpliwości iść ślepo do przodu.
Po konsultacji ustalamy że on idzie na Cubryna ,a ja na MSW ,mamy stały kontakt w postaci krótkofalówek.
Tak więc o 7.30 po sprawnym pokonaniu trudności staje samotnie na wierzchołku Mięgusza.
Wczesna godzina i ciekawe światło sprawiają że widoki są fajne.
Robię więc sesję mojemu "partnerowi" ,którego opakowanie tylko wraca ze mną
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podmieniam zeszyt szczytowy zastępując stary zapisany i mokry,nowym.
Na przełęczy zgarniam Doktorka i powoli schodzimy do Dolinki za Mnichem.
Zaczyna się psuć pogoda ,ale już o 11 jesteśmy w schronie :)
Mamy farta do pogody
Obrazek
Zakup chmielu i zajmujemy wolny kamień obserwując otoczenie.
To zdjęcie autorstwa Bartosza przedstawia ławkę koło schroniska :mrgreen:

Obrazek

Na parkingu kolejna przygoda, a mianowicie szef całej miejscówki na naszym aucie zostawił klucze do "wszystkiego"
Kosztowało go to litr cytrynówki i duuuużej zawartości voltów :lol:
Po 15 jestem znów na działce, piwko ,grill ,basen -czego chcieć więcej ?

CDN

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 02, 2014 6:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Niezła ta ławeczka :wink:

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 02, 2014 7:57 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2014 12:45 pm
Posty: 162
Racja, posiedziałbym na tej ławeczce :)

_________________
Citius Altius Fortius


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 03, 2014 10:40 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
prof.Kiełbasa napisał(a):
Tym czasem nastał rok 2009 i w Październiku jadąc busem na Palenicę wraz z Krabulem i Explorerem decydujemy iż mimo wątpliwości zaatakujemy właśnie Wielkiego...
Dokładnie jest 4.10.2009 i naprawdę to że na MSW spróbujemy wejść ostatecznie zaklepaliśmy 15min przed wyjściem z busa.

Wiesz, że właśnie sobie uświadomiłem, że bardzo podobną rozkminę miałem z anią-kazmik przed pójściem na te drabiny jedząc śniadanie w Kieżmarskim? To jest super uczucie kiedy pokonujesz własny lęk i decydujesz się pójść na trudną drogę i wszystko się udaje.
prof.Kiełbasa napisał(a):
gdyby nie odległość jaką ma w tatry to jego CV było by dwa razy bogatsze.
Szczerze cieszę się iż z takich kotów wyrosły takie orły :mrgreen:

Ale nie miałbym zrobionej większości Korony Sudetów Polskich :mrgreen:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 08, 2014 8:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Ale Cię na wspominki wzięło :) To się chyba starość nazywa ;)

Zdjęcia z dzieciństwa wymiatają!!
Fajnie poczytać takie relacje, a co do samego MSW to trzymam kciuki, żeby Ci zimowe wejście siadło, najlepiej w tym sezonie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 14, 2014 4:27 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
foty autorstwa Madnessa!

Skoro pojawił się Celebryta :) czas zakończyć ,tą rozciągniętą w czasie relacje ,krótkim wspomnieniem Grani Mięguszowieckich Szczytów jaką zrobiliśmy 31.08.2013.
Asfalt pokonaliśmy sprawnie ,za co nawet dyplom uznania został nam wydany :mrgreen:

Obrazek

Po dotarciu na Przełęcz Łukasz żywcuje "Chlopka" z którego ona bierze nazwę.
Wejście tam nie jest może trudne ,ale zejście już daje emocji ,dlatego też widząc jak się morduje kolega ,daję sobie z tym wejściem spokój. Teraz żałuję ,ale tego dnia miałem zdecydowanie gorszą formę psychiczną niż to bywa.
Na wprost granią wchodzimy na szczyt Mięgusza Czarnego ,mocno II tereny ,czy jest tam jakaś III? jeśli nie to mocne II daje się odczuć.
Schodzimy znowu na przełęcz najprostszą drogą.
Ubieramy uprzęże i idziemy póki co bez asekuracji.
Fantastyczna i mocno powietrzna grań Mięgusza Pośredniego wychodzi nam w czasie coś 25minut.
Przed samymi Igłami jest miejsce ,które zapewne mając lepszy dzień bym przeszedł ,tym bardziej że Łukasz już to zrobił ,na moją prośbę wraca i zakładamy coś na wzór zjazdu ,ale bardziej to było stąpanie po cienkiej grani z liną, co przy wahadle mogło by być również nie wesołe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wybieramy Komin Martina ,który przywitał nas drobnymi kroplami deszczu i dawaj do góry.
Poszło sprawnie ,przestało kropić ,podobno jest tam miejsce IV i tu po raz kolejny wychodzi jak percepcja i odczuwanie terenu nieraz jest zupełnie inna niż to co sugeruje nam cyfra

Obrazek

Po łatwej już grani wchodzimy na wierzchołek MSW !
Obrazek

Jestem to drugi raz w tym roku ,a piąty w ogóle.
Po Łukaszowym papierosie i fotach szczytowych schodzimy do Hińczowej ,gdzie się wypogadza,
grzechem by było nie skorzystać z tego i nie wejść na Cubrynę co też czynimy.
Na szczycie spotykamy zespół taterników ojca i syna ,młody miał jeśli pamiętam 7-8 lat i sporo fajnych akcji.
Oni schodzą którymś Abgarowiczem ,ja po raz kolejny ładuje się Hińczową.
Gdzieś w połowie Ceprostrady dopada nas deszcz ,który nie odpuszcza do schronu.
Dzięki założeniu wcześniejszych depozytów nie wydaję zadużo w Moku na piwo :mrgreen:
Ponoć powrót asfaltem był wesoły.
Tak udało się zrobić grań o której myślałem od pierwszej wizyty.

Podsumowując -5 wejść na Mięgusza ,najciekawsze i trudniejsze to granią ,oryginalnie było z Markiem bujać się tam cały dzień ,zresztą każda wycieczka miała w sobie coś ciekawego.
Nigdy nie byłem tam z kimś kto wcześniej zdobywał szczyt (poza pierwszą nie udaną próbą)
Na szczycie stałem razem z Zolffikiem,Kilerem (Stan i Maniek weszli 10 min po nas) MarkiemM ,Krabulem, Explorelem ,Madnessem i raz samotnie.
Marzy mi się od lat zimowe wejście ,aczkolwiek ilość śniegu jaka jest teraz i była w zeszłym roku mnie odpycha..
Turystycznie Zachód Janczewskiego i zajrzenie do Rynny Wawrytki. Może nocleg na szczycie i wschód z zachodem słońca?
Jedno jest pewne wrócę tam !

dziękuje partnerom za towarzystwo ,a czytającym za uwagę!

CDN mam nadzieje już w 2015

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 14, 2014 5:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Piękna sprawa. Masz sentyment.

Ja to jeszcze mam tam kilka akcji do "zaliczenia". ;?)

Szczyt klasa.

Tak myślałem sobie czy ja mógłbym taką historię stworzyć o jakimś szczycie z KT. Są takie szczyty:
6 razy Świnica i Kozi wierch,
5 razy Gerlach, Łomnica i Baranie Rogi,

ale jakoś nie czuję do nich takiego sentymentu ja Ty do MSW.


Fajna historia o ciekawym szczycie i ciekawym człowieku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 14, 2014 8:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Kiedyś miałem taki dream żeby Cię poprosić o wspólne wejście TAM, ale wrodzona nieśmiałość i brak wiary we własne siły zwyciężyły :oops:
Naprawdę ciekawe, musiała Cię zaczarować ta góra.

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 14, 2014 9:12 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
TataFilipa napisał(a):
Kiedyś miałem taki dream żeby Cię poprosić o wspólne wejście TAM


Nie Ty jeden :mrgreen:

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 9:07 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Gratulacje tak pokaźnego wykazu wyjść na MSW. Dla mnie góra również wzbudza wielki sentyment ponieważ, tam zaczęło się moje właściwe łażenie poza szlakami. Wrócę na pewno, miejmy nadzieję w 2015 !

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 1:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Gratulacje i dzięki za ciekawy tekst. Czegoś takiego jeszcze chyba nie było. Miło mi, że jestem częścią tej historii. W tę okolicę muszę wrócić chociażby , żeby wejść na MSP, MSC i Cubrynę - moga być nawet najprostszymi drogami, na grań ambicji nie mam póki co. A Zachód Janczewskiego wydaje się bardzo ciekawą opcją.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 4:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Krzysiek1980 napisał(a):
TataFilipa napisał(a):
Kiedyś miałem taki dream żeby Cię poprosić o wspólne wejście TAM


Nie Ty jeden :mrgreen:


:mrgreen: :wink:
profesor tylko smaka robi :!:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 5:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Krabul napisał(a):
Miło mi, że jestem częścią tej historii.


Ale ja byłem pierwszy :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 6:52 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
kilerus napisał(a):
Krabul napisał(a):
Miło mi, że jestem częścią tej historii.


Ale ja byłem pierwszy :wink:


a ja ostatni :mrgreen:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 7:39 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1502
Świetny temat. Biorąc pod uwagę "fejm" forumowy prof. Kiełbasa spokojnie mógłby zacząć działalność przewodnicką w Tatrach (choćby i na razie ze specjalizacją: MSW) ;-) A wsród rodaków jest naprawdę spore zainteresowanie tym szczytem...

MSW to chyba i moja ulubiona góra w Tatrach ;-) Muszę się wybrać kiedyś na tą grań w całości... Ile Wam zajęło przejście z MSP na MSW? Rozumiem, że do Pośredniego (a i chyba trochę dłużej) żywcowaliście... ?

Cytuj:
Na szczycie spotykamy zespół taterników ojca i syna ,młody miał jeśli pamiętam 7-8 lat i sporo fajnych akcji.


Czy przypadkiem ojciec nie miał długich blond włosów? ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 15, 2014 8:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Tu masz relację z tego przejścia jeszcze: viewtopic.php?f=11&t=15527

Od przełęczy na MSW wyszło nieco ponad 4h, asekurowaliśmy się w kominie tylko, no i zjeżdżaliśmy z Igieł

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 1:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1502
Dzięki za linka, widzę, że ciekawa dyskusja z Grzegorzem się wywiązała - odnośnie wejścia Haeberleina na Chłopka. Mnie jego argumenty również w pełni przekonują.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 6:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Dzięki za zainteresowanie tematem :wink:

Możemy zrobić w 2015 forumowe wejście na MSW. nie widzę przeszkód by wybrać się tam z kimś z kim nie chodziłem wcześniej po górach, choć z tym wejściem bywa różnie co już nawet w tym wątku opisywałem.
Najgorzej to zgrać się i dobrać odpowiedni czas 8)
Rambubu napisał(a):
Świetny temat. Biorąc pod uwagę "fejm" forumowy prof. Kiełbasa spokojnie mógłby zacząć działalność przewodnicką w Tatrach (choćby i na razie ze specjalizacją: MSW) ;-) A wsród rodaków jest naprawdę spore zainteresowanie tym szczytem...


Cytuj:
Czy przypadkiem ojciec nie miał długich blond włosów? ;-)

nie pamiętam dobrze ,ale chyba za dużo 7 latków nie śmiga z rodzicami po Zadnim Mnichu i Cubrynie :D

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL