Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 8:30 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 6:20 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 5:12 pm
Posty: 25
Siema
Wysmażyłem dziś relację z wejścia na Rysy i przymusowego biwaku

Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam pod link:
http://bartoszkwaczynski.pl/rysy-zima-p ... -na-grani/
Mam nadzieje ze niebawem uda mi się złożyć jakiś filmik i wtedy też go tutaj podkleję

pozdro serdeczne
Kwaq


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 6:45 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2014 12:45 pm
Posty: 162
Masz jaja chłopie, Gratulacje! Ogólnie trafiłeś na dobre widoki na szczycie.

_________________
Citius Altius Fortius


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 6:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Coś Ty miał w tym plecaku? Żone?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 7:02 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 5:12 pm
Posty: 25
Cytuj:
Coś Ty miał w tym plecaku? Żone?


Ano miałem trochę gratów na ponad siedem dni łażenia po górach, miedzy innymi ponad 5kg jedzonka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 7:03 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Podejrzewam, że bez tego wora na obiad byłbyś w Moku ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 7:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Kwaq i Rysy zimą. To nie mogła być słaba relacja :lol:

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 7:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
Aż nie mogę się doczekać relacji z Murowańca :mrgreen:
KwaQ II :cheers:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 9:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
kwaq napisał(a):
Ano miałem trochę gratów na ponad siedem dni łażenia po górach, miedzy innymi ponad 5kg jedzonka


ale o sik butelce zapomniałeś :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 10:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Gorzej gdybyś rano był w jeszcze większej dupie niż wieczorem 8)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 10:31 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Grubo. Sam bym się na takie coś nie zdecydował. We dwóch raźniej, ale mimo wszystko lekki hardcore.

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 10:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Morda na większości fotek roześmiana, znaczy bawiłeś się znakomicie.

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 02, 2015 11:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Czy przypadkiem nie szedłeś tam z zamiarem biwakowania ? ;)
Przygoda przednia :!: z perspektywy po powrocie oczywiście :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 03, 2015 12:14 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2111
Akcja z rozmachem. Nocleg przy -25*C solo na szczycie trochę szalony ( dobrze że nie było huraganu...)

ps: czy zimą otwarte jest dla takich turystów i taterników schronisko chata pod Rysami? zapewne tam tak się nie zmarznie/ zamarznie :wink:

powodzenia w kolejnych akcjach 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 03, 2015 12:39 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 5:12 pm
Posty: 25
Z tego co wiem to chata pod Rysami jest teraz zamknięta, ale nawet gdyby było inaczej to nie udałbym się tam gdyż nie mogłem po ciemku znaleźć łańcuchów pod sporą warstwą śniegu, a na łażenie bez asekuracji już nie miałem psychy

Dla mnie zatrzymanie się w tamtym, miejscu było najbardziej rozsądnym wyjściem
Wtedy biwakowanie na grani wydawało mi się mniejszym zagrożeniem życia niż wycof po ciemku(nawet z czołówka) przy moim zmęczeniu.
Myślę że chwila nieuwagi podczas schodzenia mogłaby zaprowadzić mnie na drugą stronę, dlatego zdecydowałem się pozostać.

Mordę mam na większości roześmianą, ale nie zawsze było mi do śmiechu, zwłaszcza rano gdy zerwałem lekko paznokcie z przemrożonych kciuków i palca wskazującego oraz gdy nie mogłem odpalić kuchenki.

A z plecakiem na ciężko chodzę bardzo często, aby być przygotowany na różne ewentualności
Trochę ubrań, sprzętu i jedzenia na ponad tydzień składa się na wielbłądzi pakunek

W ten wyjazd nie tylko tą noc spędziłem na dworze, także z 31 grudnia na 1 stycznia spałem na zewnątrz schroniska w Piątce, w którym zabrakło miejsca nawet na glebie, ale nie byłem wtedy przypadkiem odosobnionym
Dlatego miałem przy sobie rzeczy biwakowe

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 03, 2015 1:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Rozsądne to by było wycofać się w momencie, w którym można było jeszcze bezpiecznie wrócić do schroniska. Wejście w żleb o 14 to jest biwak na własne życzenie, a nie przymus...

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 03, 2015 4:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
semow napisał(a):
Rozsądne to by było wycofać się w momencie, w którym można było jeszcze bezpiecznie wrócić do schroniska. Wejście w żleb o 14 to jest biwak na własne życzenie, a nie przymus...


zgadzam się z kolegą. Poza tym nie pchałbym się tam w pojedynkę. Moim zdaniem trochę nie rozsądnie postąpiłeś no ale jak kto woli.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 03, 2015 4:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 20, 2010 8:29 pm
Posty: 700
Lokalizacja: Zgorzelec
no, szacun !
na moja psychę też chyba nie wycieczka solo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sty 04, 2015 8:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
zephyr napisał(a):
semow napisał(a):
Rozsądne to by było wycofać się w momencie, w którym można było jeszcze bezpiecznie wrócić do schroniska. Wejście w żleb o 14 to jest biwak na własne życzenie, a nie przymus...


zgadzam się z kolegą. Poza tym nie pchałbym się tam w pojedynkę. Moim zdaniem trochę nie rozsądnie postąpiłeś no ale jak kto woli.


Przymusowy czy planowany? jeśli planowany i tylko z niewiadomych przyczyn dodajesz temu dramaturgii to jeszcze jestem wstanie ogarnąć( choć dziwne miejsce do biwaku),a jeśli wyszedł przymusowo to dawno takiej głupoty nie widziałem 8)

kwaq napisał(a):
. Przyznam się szczerze ze wyszedłem trochę późno jak na zimową porę ( o 7 49 opuscilem schronisko w Roztoce).

Po dotarciu do Moka, uzupełniłem płyny i oszamałem chałwę. Następnie o 9 45 wyruszyłem w stronę Czarnego Stawu . Już wtedy wiedziałem, że nie starczy mi czasu aby wrócić przed zmrokiem(.........)Przyznam się, że miałem lekkie wątpliwości, czy powinienem iść dalej czy powinienem się może wycofać. Po pierwsze była marna widoczność, po drugie sypał śnieg i wiał wiatr, a po trzecie cisnąłem sam i w razie jakiegoś zonka byłbym zdany na tylko na siebie. Ale góra ciągnęła mnie dalej…


po tych cytatach myślę że jednak głupota... nawet jeśli planowana..

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 05, 2015 9:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
prof.Kiełbasa napisał(a):
po tych cytatach myślę że jednak głupota... nawet jeśli planowana..

jeden lubi śliwki drugi jak mu nogi śmierdzą, nie rozpatrywał bym tego w kategoriach głupoty, choć kwaq pewnie się tu do tego nie przyzna to obstawiam że szedł tam się kimnąć bo zna się chyba na zegarku i nie była to jego pierwsza zimowa wycieczka
rozpatrując to w kategoriach ryzyka głupszy musiałby być ten kto idzie na Annapurnę lub K2 bo co trzeci nie wraca a laicy tam nie spacerują
Ja bym nie zaryzykował choć rozumiem chęć przeżycia takiej przygody i co ważniejsze zdobycie cennego doświadczenia.
Co do relacji to jest pewnie dodatkowo troszkę ubarwiona.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 05, 2015 9:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Mnie nie interesuje co kto lubi i jak spędza czas wolny -ale jeśli już chwali się tym w necie ,gdzie na forach górskich jest napalonych na zimowe rysy niemal tylu co na eroticonie w Niemczech na gwiazdy porno ,to nie powinien się spodziewać jedynie oklasków i podziwiania wielkich jaj autora.
Cytat który wcześniej wstawiłem (oczywiście niby wyrwane z kontekstu, ale głównej myśli nie tracimy) i zawarte w nim informacje nie zasługują moim prywatnym zdaniem na oklaski przy publiczności ,która może stwierdzić ,że wychodzenie zimą przed 10 na Rysy to w sumie fajny pomysł ...

edit: autor nie wygląda na świeżaka, wyposażony w sprzęt ,wygląda że zna temat ,tym bardziej dziwi mnie utrwalanie złych schematów i sposobu myślenia 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 05, 2015 10:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
prof.Kiełbasa napisał(a):
-ale jeśli już chwali się tym w necie ,gdzie na forach górskich jest napalonych na zimowe rysy niemal tylu co na eroticonie w Niemczech na gwiazdy porno


toteż napisał...

Cytuj:
Dlatego też w żaden sposób nie namawiam do tego typu akcji, bo mogą się one źle skończyć


...i jeszcze to...

Cytuj:
Ponadto tego typu działania wymagają odpowiedniego przygotowania i sprzętu bez których napewno przygoda ta zakończyłaby się niewesoło.


nie ma co dramatyzować... co do relacji.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 05, 2015 10:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
No nie ma, po prostu kolejny przykład niepotrzebnego ryzyka w górach.

Grunt żeby wyraźnie napisać gdzie został popełniony błąd.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 7:37 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 5:12 pm
Posty: 25
Publikując ową relację nie spodziewałem się "oklasków i podziwiania wielkich jaj autora" , wiedziałem że dostanę "lepę w twarz na otrzeźwienie".

Poszedłem tamtego dnia na Rysy w taki a nie inny sposób, popełniłem błędy i wyciągnąłem wnioski.

Dwa dni później wyszedłem na Rysy ponownie, już nie sam i wystartowałem dużo wcześniej. Nauczyłem się jak bardzo pokrywa śnieżna może zmienić się w zaledwie dwa dni. Podczas pierwszego wejścia w kuluar pokrywa była dobrze związana na jego początku, ale coraz gorzej na środku i koszmarnie na końcu. Podczas drugiego wejścia pokrywa w całym żlebie była tak związana że "szło się jak po schodach".

Ponadto, tym razem szedłem z nastawieniem możliwego wycofu , w razie kiepskich warunków w żlebie.

pozdr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 9:22 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
Ale się do chłopaka dopierdalacie.. jak ktoś pisze jak "iść zimą na xxx" to piszecie "jak nie wiesz to znaczy że nie powinieneś iść", jak ktoś idzie dobrze przygotowany to znowu jest głupi, ehh zmiennie jak z kobietą. Jeżeli to było nie rozważne to co ze spaniem w jamach śnieżnych w Alpach? (filmik z przewodnikiem), co z nockami w Himalajach? albo w jamach w Karakorum? Może kwaq podświadomie bierze w przyszłości takie wyprawy pod uwagę i woli się powoli przygotowywać tutaj?

A teraz z drugiej strony, to może nie każdemu podoba się nagłaśnianie takich sytuacji, ponieważ po relacji może ktoś wybrać się nie przygotowany kondycyjnie i sprzętowo. Inną sprawą jest de facto świadome wyjście na nockę więc po co pisać "przymusowy", inną sprawą jest oprawa tekstu - nie wiem czy kwaq miałeś termometr przy sobie ale dane z ogimetu pokazują na Łomnicy max. -17.9*C w nocy, dodatkowo dlaczego kuluar? nie można po prostu w rysie? :P i pewnie o tą "medialność" innym chodzi.

Pozdro 8) i więcej udanych akcji ;)

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 11:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Na tym polega wolność, ze Kwaqu poszedł na Rysy w taki a nie inny sposób, a Kiełbasa go zj.bał (moim zdnaiem słusznie).

Lepiej niesłusznie zje.ać niż przejść obojętnie wobec głupoty. Zawsze zjeba wywołuje refleksję.
Umówmy się, wejście na Rysy zimą to nie jest jakimś tam wielkim wyczynem, ale zawsze niesie to ze sobą niebezpieczeństwo. Dlatego też ludzie, którzy mają trochę lat w tych gorach i temat zimowego wchodzenia na Rysy dawno mają za sobą, podchodzą do takich akcji z pokorą. Każdy z nas ma sporo głupot na koncie. Pamiętam jak dostawaliśmy słuszne joby za zimowego Chłopka. Nie ma co, najlepiej się uczy na swoich błedach, bo kac moralny ma wielką moc (pomijając uzależnienie od adrenaliny). Wszystko to jednak ma sens zanim się trafi do kostnicy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 07, 2015 9:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
Nie pier.olcie, fajnie czasami sobie utrudnić życie. Lubię to! Inna sprawa, że głupie i masochistyczne. :roll:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 07, 2015 9:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
No właśnie. Takie polskie "na nie dam rady?!".
Ci, co ich GOPR ściągał ostatnio z najwyższej bałuchy w Beskidach pewnie z podobnego założenia wyszli.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 13, 2015 12:43 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr maja 13, 2009 4:22 pm
Posty: 58
Lokalizacja: Z tu tela
Przymusowy czy planowany? jeśli planowany i tylko z niewiadomych przyczyn dodajesz temu dramaturgii to jeszcze jestem wstanie ogarnąć( choć dziwne miejsce do biwaku),a jeśli wyszedł przymusowo to dawno takiej głupoty nie widziałem 8)


Gdyby piszący relacje nie miał śpiwora i karimaty i nocował w kuckach to bym jeszcze rozumiał dramaturgię ale tak? Śpiwór karimata toż to najnormalniejszy biwak tylko że zimą :-)

_________________
Góralem jestem i nikt kto ma gorzałkę nie jest mi obcy.
www.manfred.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL