Pierwsze, jak pewnie u większości, były Rysy. Drugie i trzecie też. Kilka razy tam byłem, a posiadałem jedno zamazane zdjęcie. No to się nie liczyło. Za pierwszym razem miałem podejście w deszczu i mgle, a na szczycie widok jak z samolotu. Wystawały z chmur tylko nieliczne, te wyższe szczyty i piękne błękitne niebo nad głową, a chmury pod nogami. Bajka.
Innym którymś razem jakiś remont chyba był, bo pamiętam że szliśmy od polskiej strony bez łańcuchów i zejście jakieś niebezpieczne wyjątkowo było. Kolejnym razem sprowadzili mnie stamtąd żołnierze ochrony pogranicza pod bronią za nielegalne przekraczanie granicy. Jeszcze innym razem kolega krzyknął tylko „ Kamienie !!” zdążyłem się schylić i nad głową przeleciała mi całkiem spora kamienna lawina. Rozbiła się dopiero o Bulę i wydawało mi się wtedy, że ją przesunęła. Chyba mnie poniosła wyobraźnia, ale wtedy tak myślałem.
KRYWAŃ rok 2008 jesień W 2008 roku jak Filip miał już rok, wyrwałem się na jednodniowy wyjazd na Krywań. Na samym szczycie przyszły chmury, ale widoki sprzed wierzchołka na mur Hrubego i okolicę zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Tam majestat Tatr jest dla mnie najokazalszy.
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/6060eec54d2b5089.jpg)
KOŃCZYSTA 2013.05.19Kolejna była Kończysta. Pojechałem wtedy w Tatry ze śp. Elą Fijałkowską, moją instruktorką z kursu wspinaczkowego. Połamałem się na tym kursie, może miała jakieś wyrzuty sumienia, że mnie zabrała? Trochę mi pokazała jak chodzić . Polegało to na tym, że szła gdzieś z przodu daleko tyle, że mniej więcej wiedziałem którędy i szedłem za nią. W sumie obojgu nam to odpowiadało więc było ok. Pierwszego dnia poszliśmy na Litworowy, a drugiego na Kończystą. Wejście drogą przez Osterwę i Tępą, a zejście przez Złomiska. Pogoda była piękna i Złomiska mnie zaczarowały. Zejść nie mogłem, bo wciąż patrzyłem i patrzyłem. No ale przez ten styl chodzenia razem a jednak osobno nie mam zdjęcia z Kowadła. I to jest passe.
![Obrazek](https://images84.fotosik.pl/508/f60f035ee1a1189c.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/73ad35143577ec2c.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/f37d7aa2c3f0ac4d.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=15051&start=0GERLACH 2013.07.08Tu na forum, ktoś dał ogłoszenie, że szuka chętnych na wejście z przewodnikiem. To był chłopak z Torunia, chyba Piotrek miał na imię. Znalazł się jeszcze jeden uczestnik i poszliśmy. Przewodnikiem był Jan Roj Senior. Był już po siedemdziesiątce i tak chyba sobie trochę z nudów dorabiał przewodnictwem. Jakoś profesjonalnie to on tam do tematu nie podchodził, sprawność choć przecież w tym wieku imponująca, też już odbiegała od ideału, ale życie miał jak film i chętnie o nim opowiadał, a ja słuchać lubię. Jakoś się z Jaśkiem polubiliśmy i potem jeszcze kilka wycieczek mieliśmy wspólnych.
![Obrazek](https://images84.fotosik.pl/508/e199f0c40beb4a4c.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/e2810253b0c2e0ea.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=15440ŁOMNICA 2014.10.07Na Łomnicę umówiłem się z Jaśkiem jeszcze na Gerlachu. Nie trafiliśmy z pogodą i praktycznie nic nie widziałem. Z dołu wyglądało jeszcze w miarę, ale im wyżej tym gorzej. Wiatr wiał okrutny i zmarzliśmy jak diabli.
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/1557d72300c372b5.jpg)
Jasiek![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/82f69018e60499d3.jpg)
Relacja:
nie znalazłem
I tyle miałem zanim podjąłem wezwanie wejścia na wszystkie szczyty WKT.
SŁAWKOWSKI SZCZYT 2015.07.02Pojechałem sam, no bo to w końcu szlakowe wejście. Praktycznie bez historii i znowu na szczycie bez widoków.
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/eda42fc464f5f458.jpg)
WYSOKA 2015.08.01 Wtedy już w moim górskim życiu pojawił się Prof. Kiełbasa. To była nasza druga wycieczka po Mięguszu. Wyrypę mi wtedy sprawił konkretną zaczęliśmy od Kopy Popradzkiej, potem Ciężki Szczyt. Wysoka oba wierzchołki i ...
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/a8123ec2b33ca8f2.jpg)
![Obrazek](https://images84.fotosik.pl/508/f19e64f403b15455.jpg)
RYSY 2015.08.01...na deser. Schodziliśmy na automacie kompletnym. Nie wiem jak tam mnie powciągał na te wszystkie góry, ale satysfakcję miałem niesamowitą.
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/8a405acbe46fd685.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/41d4ff57171afb8d.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/103c31d1093f12df.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=17658BARANIE ROGI 2015.08.20To było góra na którą wybierałem się kilka razy i za każdym coś sprawiało, że lądowałem gdzie indziej. Niby prosta w wejściu i oczywista, ale jakoś sam nie miałem przekonania. Zgadaliśmy się z Krank1 i wyszła z tego naprawdę fenomenalna wycieczka. Weszliśmy od strony Doliny Dzikiej. Było godnie i kiedy schodziliśmy na drugą stronę Krank1 rzucił hasło „ To chodźmy jeszcze na Lodowy” i poszliśmy
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/4429aa6fff35574f.jpg)
LODOWY SZCZYT 2015.08.20Widziałem, że Wojtek ma z tego wielki ubaw i satysfakcję. Szliśmy od żlebu zejściowego z Baranich Rogów przez dolinę na przełaj po gruzowisku nawet nie próbując znaleźć jakiejś ścieżki. Wojtek prowadził, ja wlokłem się już wyczerpany za nim. Weszliśmy na Lodowego przez Konia i tak oto znalazłem się na szczycie, o którym przed wyjazdem nie miałem specjalnie pojęcia gdzie jest, jak wygląda, nie wspominając o znajomości przebiegu drogi. Kompletne wariactwo. Wojtek rozochocony chciał ciągnąć dalej granią do Małego Lodowego. Hamowałem go ile mogłem, bo i grań zachęcająco nie wyglądała i zmęczony byłem bardzo. A tu jeszcze trzeba było zejść do Smokowca i planowo z buta wrócić na parking Biała Woda po auto. Oj dobrze, że jakiś Słowak nas podwiózł. Jakoś na mapie tak daleko nie było, a on jechał i jechał. Nie wiem jak byśmy tam doszli.
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/5094baf4a71178a7.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/0d7118b268a772f8.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=17751KIEŻMARSKI SZCZYT 2015.09.06Znowu góra o której niewiele wiedziałem. Trochę więcej niż o Lodowym, bo Lodowy przed wejściem widziałem pierwszy raz z bliska, a Kieżmarski od Zielonego Stawu kilka razy jednak tak. No ale wchodzi się od drugiej strony. Pojechałem sam i kombinowałem. Trochę musiałem siedzieć i czekać, aż się chmury rozwieją żeby było widać drogę. Pamiętam potężny wiatr, który wiał tak, że na przełączce między Małym a Dużym Kieżmarskim wręcz gwizdał. Rozpędziłem się i przeskakiwałem przez tę przełączkę bojąc się, że mnie zdmuchnie stamtąd.
![Obrazek](https://images84.fotosik.pl/508/f84d5fb799af3bee.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/58b1eb103b8a0d96.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/e32ad8d7c56b23d0.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=17853Potem było nieudane podejście na Staroleśną z Łukaszem. Może i dobrze, że nie puściła za pierwszym razem. Lepiej smakowało późniejsze szczytowanie.
POŚREDNIA GRAŃ 2015.10.04Październik i pogoda i szczyt za milion dolarów. Pięknie było. Zupełnie czyste niebo w Tatrach to nie jest ideał. Chmury dodają uroku. Wejście z Kiełbasą. Pamiętam, że mieliśmy taki pomysł, żeby spróbować wejść na Pośrednią i Durny w jeden dzień. Na mapie wcale źle nie wyglądało. Skończyło się na szczęście tylko na Pośredniej i z perspektywy czasu na to patrząc stało się bardzo dobrze. Jak zawsze szliśmy kilka metrów obok ścieżki. Taki urok. Piękna góra, bez dwóch zdań.
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/35360134f933cd3f.jpg)
GANEK 2016.06.18 Wejście z Profesorem i Lxixem. Długo trzeba było czekać na warunki. Zmęczyła nas ta góra, bo cały czas obchodziliśmy wypełnione zlodowaciałym śniegiem żlebiki. W planie był jeszcze Rumanowy i Żłobisty. Zostały na kolejny raz. A że trwało Euro to i fotki klimatyczne na szczycie zrobiliśmy.
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/8df5c6771d6c0d6e.jpg)
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/5999b91163b930a2.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/d410f066d2e419fb.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=18880STAROLEŚNY 2016.08.04, czyli Staroleśna. Samotne całodzienne buszowanie po masywie zakończone tym razem zdobyciem szczytu. Może i są ładniejsze góry, ale Staroleśna najlepiej smakowała z całej czternastki.
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/01f06f1e41a75dfd.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/508/d4b37471e8b5e147.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/ac037233f3695f5b.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=18883DURNY SZCZYT 2016.08.20 Wielki finał. Przejście granią z Durnego na Łomnicę. Wspólnie z Profesorem, Krankiem i Krabulem. Emocji było sporo, będzie co wspominać. Widoków z Łomnicy znowu nie zaznałem. Komin Franza mimo ubezpieczeń zrył mi beret. Mam stamtąd takie wspomnienie, jak myślałem sobie, że łańcuchów nie puszczę tylko bałem się żeby nie zemdleć ze zmęczenia.
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/4686161a93563545.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/508/efd837152a93e37f.jpg)
Relacja:
viewtopic.php?f=11&t=18727I to był koniec przygody z Wielką Koroną Tatr. Tak sobie pomyślałem, że trzeba zamknąć ten temat, żeby ruszyć z nowym. Pora na kolejne wyzwania. Dziękuję wszystkim towarzyszom
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/508/30bf650544d2fb2c.jpg)