Po intensywnym alpejski sierpniu przyszedł wrzesień. Od tygodnia mamy wyżową pogodę. Mając w pamięci zeszłoroczny wrzesień, kiedy to niebo chrzciło obficie każdy dzień a na koniec spadł śniegi i było po jesieni, postanawiam, że chyba pierwszy raz w życiu pojadę w góry w tygodniu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tytułowy czwartek okazuje się luźniejszy w robocie i Żona daje blado zielone światło na wyjazd, więc zaczyna się poszukiwanie kompana, sam nie pojadę. Niebiosa są łaskawe, Bogdan ma wolne
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Gdzie tu uderzyć ? Z WKT został tylko Durny, ale tam jak na Żabiego Konia lista chętnych na wejście jest długa, świnią nie będę i nie pójdę tam sam, poczekam na innych aż pykną terminy. Może by tak Gerlach ? Cztery najwyższe szczyty, czterech krajów w jeden rok, to było by coś. Bogdan zawsze się zgadza na moje górskie pomysły, więc dyskusji za i przeciw nie ma, idziemy Drogą Tatarki a schodzimy Batyżowiecką Próbą. Dawno już chciałem przejść tą drogę, ale wiadomo, pomysłów wiele a czasu na realizację brak. Ciśnienie na wyjazd jest o tyle duże, że od niedzieli zapowiadają jakiś śnieżny armagedon w Tatrach, także po tych opadach śniegu jesień też może już nie wrócić, na całe szczęście wróciła i to nie raz. Startujemy wcześnie bo o drugiej i już koło piątej targamy pod Śląski Dom.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/379c9f39dc34e97a.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/e3154afd14b9e508.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/cd4a03bb2dacf099.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/6d5ddba03101dd5d.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/076b3ee4f01dc55c.jpg)
Pod Śląskim Domem robię sobie przerwę i czekam na Bogdana, którego sporo wyprzedziłem. Ze Śląskiego wysypują się tłumy turystów i idą w górę doliny, co to jakiś zlot jest, żeby w środku tygodnia tyle ludzi. Bogdan mnie mija i podąża dalej w wiadomym kierunku, teraz ja go gonię, gdzieś od Mokrej Wanty idziemy już razem.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/fbf491a0daff4d74.jpg)
Ludzi wbijających w Wielicką Próbę jest naprawdę sporo
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/8eb9d63a8c48a3be.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/ee3d2887740f586e.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/36f55bcfdbc4182c.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/987d9cf85c5a35fe.jpg)
Spokojnie przechodzimy przez Wielicki Ogród, gdzieś na początku Długiego Stawu spotykam rodaków idących w dół a przed Śląskim widziałem ich jak wychodzą w górę, pytam więc, czy już po akcji ? Oni na to, że szukają wejścia na Saroleśną
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Ło ho ho to się zapędziliście. Z miejsca, gdzie stoimy wyraźnie widać ścieżkę wchodzącą w Kwietnikowy Żleb, więc udzielam im instrukcji, gdzie co i jak, ale czy ogarnęli temat tego nie wiem. Mijamy Długi Staw.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/785cca1b712b12d1.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/4890d2094e675f5f.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/aa78222cd00b0970.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/97b21fb69d1b999d.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/480ee069062cb28c.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/77282148c4b82572.jpg)
Ze szlaku trzeba odbić na dno dolinki wyraźną ścieżką i podejść do dużego głazu.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/d9d47ef895e328d4.jpg)
Od głazu wolna amerykanka, nie ma wyraźnie wydeptanych śladów, dopiero może gdzieś przy wejściu w rozległy żleb, którym dalej w górę. Po wyjściu ze żlebu ostro w lewo i do góry pod ścianę. Myślałem, że na tej drodze nikogo nie będzie a tu też tłok, przy głazie dwie osoby w żlebie dwie, na starcie drogi cztery i w kominie też ktoś walczy.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/2b4ca8e370f900c9.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/d2411e92c7553340.jpg)
Docieramy do płyt pod ścianą, które przechodzi się górą. Przed nami na wejście czekają cztery zespoły, głównie przewodnicy z klientami. Ubieramy uprzęże, wyjmujemy sznurek i czekamy na swoją kolejkę. Od początku super pogoda i pod ścianą praży, ale chmury z dolin mają tendencję do podnoszenia się.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/09de0d2150c323d7.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/4714ba426a7379c1.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/279c135a5b9d773a.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/3870659d912a6565.jpg)
Przechodzimy nad płytami, przewijamy się przez kant i jesteśmy w miejscu startu drogi.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/ca2e7d8c373c0e83.jpg)
Trudności to tylko dwu częściowy kominek, który przechodzimy na lotnej, może z dziesięć minut tego było.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/a98b599931df7b90.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/72258234070eb270.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/3d4e08d3f8957fca.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/8d7050177c2c3d2d.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/07258a2bc850754c.jpg)
Wychodzimy do rozległego Żlebu Dramstadtera, gdzie trudności nie ma żadnych, chowiemy więc linę i mozolnie w górę żlebu, po jego prawej stronie, widoki robią się rozleglejsze.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/84315ac2eaa14c3a.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/9d832370d27295fd.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/299a00c36de4bd6d.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/6b5b0abe4e97e50a.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/810717ee227e88c7.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/6045126a3f48d903.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/71/67b7a8532e323574.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/554ca9ac7b4ea96a.jpg)
Podejście na Przełęcz Tetmajera jest dość monotonne, głównie trzeba uważać na kamienie lecące w dół a zrzucane przez tych co wyżej w żlebie lub na grani.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/322a8abdfa27eb7a.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/272bd3bc5be6b461.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/65001725475bb8b1.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/dc64780702829217.jpg)
Docieramy na przełęcz a wraz z nami i chmury.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/71/c356ce9b2512bd80.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/72/96594acf001650ae.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/b0c5977f5e306ad9.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/71/37c2d42802e9719b.jpg)
Startujemy w najciekawszy odcinek, którym jest grań z Przełęczy Tetmajera na szczyt.
C.D.N.