Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 1:14 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 38  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So kwi 10, 2021 9:50 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Nie wiem co tam władza wprowadziła, ale u Tobiego wszystko po staremu :)

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 10, 2021 9:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
No to mi ulżyło :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N kwi 11, 2021 7:30 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Dzisiaj już nie chcieliśmy widzieć śniegu. A pogoda miała się popsuć od południa. Wiec poszliśmy tylko na lokalny spacer.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 12, 2021 12:04 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
10 lat na forum - Twoja rocznica dzisiaj, moja wczoraj.

(wcześniej jeszcze ze dwa lata się tu pałętałam bez logowania)

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 12, 2021 7:07 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
anke napisał(a):
10 lat na forum

Faktycznie. Nie zwracałem na takie rzeczy uwagi.
Zanim się zarejestrowałem też jakiś czas tylko czytałem. Forum wtedy robiło wtedy wrażenie, że piszą tu same straszne chamiska, którzy pacyfikują od razu nowych użytkowników. Jednak uznałem, że to tylko taka "tarcza ochronna" a tak naprawdę ludzie są spoko (choć chamiska) ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 27, 2021 11:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Wykorzystując bardzo słoneczny dzień postanowiłem dzisiaj poszukać wiosny.
Udałem się na Jurę w częściowo nieznane tereny w okolicach Złotego Potoku.
Zaparkowałem przy pomniku Tobiego.

Obrazek

I udałem się do lasu, gdzie okazało się, że kwiecień się kończy, a wiosny tej właściwej, wciąż nie ma. Buki jeszcze się nie budzą. Dziwne.

Obrazek

W lesie zimno i ponuro, więc udałem się w bardziej odkryte tereny w kierunku Suliszowic, aby szukać ciekawych skałek.

Obrazek

Obrazek

Sporo ich tam jest.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdobywcy ;)

Obrazek

Udało się znaleźć wiosnę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to pustynia Siedlecka.

Obrazek

Obrazek

Ostatnią atrakcją była też Jaskinia na Dupce.
Całkiem spora jak na Jurajskie dzikie dziury.

Obrazek

Także w temacie wiosny, coś się dzieje, ale wciąż jesteśmy parę tygodni do tyłu za kalendarzem.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 02, 2021 11:33 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
całuśne skały, dzika dziura na Dupce, pustynia, pomnik, pękające pąki - niby minirelacja, a ile się dzieje

PS
w tekście usadowił się także najpowszechniejszy na forum błąd w pisowni :wink:

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 02, 2021 7:28 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
anke napisał(a):
w tekście usadowił się także najpowszechniejszy na forum błąd w pisowni

Polska język trudna, nie widzieć błęda :(
Wyjaw proszę jakiż to błąd, może uda się go wyeliminować ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 02, 2021 8:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
taki jak w zdaniach poniżej :)

Dopiero może w październiku będę mógł pojechać kolejny raz w Tatry także zależało mi na tym wyjeździe.
Musze jeszcze dodać, że jestem w posiadaniu książki Władysława Krygowskiego "Dzieje PTT", także chodzi mi o jakieś inne źródła.
Te buty kupiłem okazyjnie za 550 zł także chyba nie przepłaciłem.
W Będkowskiej nie byłem lata także nie pamiętam za wiele..
Jedno podejście już było nie udane. Także zbieram informacje na drugie.
Nikt z nas tam jeszcze nie był, także wybieramy się.
Także nie pozostało nam nic innego jak skorzystać z założonego śladu.

(...) Łącznie pisane także ma takie znaczenie jak 'też, również', gdy więc w podsumowaniu mówimy „Tak że…”, powinniśmy zwrot ten zapisać rozdzielnie, gdyż ma on tu inne znaczenie. Można traktować go jako skrót wersji dłuższej: „Tak oto dochodzimy do wniosku, że…”.
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 02, 2021 10:15 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
jestem pod wrażeniem... tak że spoko ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 03, 2021 12:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14874
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
sprocket73 napisał(a):
A to pustynia Siedlecka.

A byłem tam, fajne, tylko trafiłem na jakiś zjazd wielbicieli militariów, widać, że często tam bywają.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr maja 05, 2021 9:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Dziurę penetrowałeś?

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr maja 05, 2021 10:15 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Trochę spenetrowaliśmy z Tobim.
Jaskinia jest całkiem duża, ma dwa wejścia i taki spory przedsionek. Gdzie jest zejście na niższy poziom.

Obrazek

To jest zejście na niższy poziom.

Obrazek

Potem robi się nisko i ciasno, więc już nie eksplorowałem głębiej. Wysłałem Tobiego ;)

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 09, 2021 10:41 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Chciałem w końcu zobaczyć krokusy na Rysiance. Co prawda w maju nikt już krokusów nie szuka, ale w tym roku wiosna jest dziwna: zimna i śnieżna. Więc krokusy do maja wytrzymały.

Dodatkowo miałem też pomysł wyjścia na Rysiankę bezszlakowym grzbietem z Żabnicy Skałki. Także pojechaliśmy, z trudem znaleźliśmy wolne miejsce parkingowe o 8:00 i ruszyliśmy.

Obrazek

Grzbiet bezszlakowy okazał się bardzo ciekawy. Sporo polan widokowych. Miejscami lekkie chaszczowanie.

Obrazek

Cisza, spokój, piękne widoki.

Obrazek

Nawet poroże się trafiło.

Obrazek

Idziemy w stronę Romanki.

Obrazek

W końcu dochodzimy do szlaku na Hali Wieprzskiej.

Obrazek

Na Hali Pawlusiej dywany przebiśniegów... w maju!

Obrazek

Sporo ludzi.

Obrazek

W drodze na Rysiankę.

Obrazek

Są krokusy!

Obrazek

Są krokusowe dywany :)

Obrazek

Są też widoki na Tatry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy na szczyt Rysianki.

Obrazek

A potem na Romankę.

Obrazek

Dominująca zieleń to na razie drzewa iglaste. Buki wciąż śpią.

Obrazek

Wracamy przez Płone.

Obrazek

Mają tam nawet boisko ;)

Obrazek

W końcu ciepły dzień i porządna wycieczka :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 10, 2021 8:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
To drugie ośnieżone pasmo na prawo od Tatr to Niżne Tatry? Bo Mała Fatra by była jeszcze bardziej w prawo, nie?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 10, 2021 9:38 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Tak. Najbardziej z prawej widać Wielki Chocz (piramidka bez śniegu). A Mała Fatra była jeszcze bardziej z prawej.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr maja 12, 2021 7:32 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Także...
:)
recydywa

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr maja 12, 2021 11:03 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
No jakże to tak... muszę się bardziej pilnować ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 15, 2021 3:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Ładna sobota dzisiaj, choć prognozy nie były aż tak dobre.
Nigdzie nie pojechaliśmy, bo z rana było coś do załatwienia, a za chwilę czeka nas grill urodzinowy u znajomych. Między jednym a drugim poszliśmy na spacer do Parku Angielskiego w Jaworznie.

Zdecydowaliśmy, że idziemy na nogach. Park jest niedaleko, ale trzeba by się przebić przez całe centrum, więc obchodziliśmy bokiem.
Najpierw przez znany i lubiany stary park.

Obrazek

Potem aby unikać dróg asfaltowych, robiliśmy bardzo dziwne rzeczy.

Obrazek

W końcu było chaszczowanie.

Obrazek

Ale do parku doszliśmy.

Obrazek

Dużo kwiatów.

Obrazek

Obrazek

Dużo przestrzeni.

Obrazek

Za to mało ludzi. Tobi zadowolony.

Obrazek

Ukochana też.

Obrazek

Kwitną drzewa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy do domu jeszcze większym łukiem, przez jaworznickie bezdroża.

Obrazek

Nie zapominając o ćwiczeniach.

Obrazek

W tym Parku Angielskim byliśmy pierwszy raz i zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. W ten sposób zagospodarowano hałdę po starej elektrowni. Całe życie pamiętam, że w tym miejscu był po prostu straszny syf, a zrobił się wielki kawał ładnego terenu. Fajnie, bo w moim mieście dużo dobrego się dzieje. Władza oczywiście kradnie, ale nie wszystko i miasto robi się coraz ładniejsze i lepsze do życia.

Prezydentem Jaworzna jest od 20 lat ten sam koleś - Paweł Silbert. Niektórzy mówią na niego Silbertsztajn, że niby Żyd, ale pewnie jest masonem, albo gejem. Jest niby niezależny, ale wcześniej był w koalicji z PO, od 5 lat jest w koalicji z PiS.
Zawsze na niego głosujemy i dalej będziemy :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 16, 2021 9:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2017 7:32 am
Posty: 4097
W DDTVN były dziś przebitki z kamieniołomu w Jaworznie, nurkowanie.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 16, 2021 9:49 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1499
sprocket73 napisał(a):
Zawsze na niego głosujemy i dalej będziemy


No i proszę, wychodzi na to, że w lokalnych kwestiach politycznych w pełni się zgadzamy.

Można naszego prezydenta lubić, można nie lubić - ma wady i zalety jak każdy. Ale trzeba mu przyznać, że w ostatnich latach miasto rozwija się jak nigdy. Faktem jest, że otoczył się ludźmi, którzy potrafili bardzo dobrze wykorzystać dostępne środki unijne, a patrząc po miastach ościennych - nie jest to regułą w żadnym wypadku. W porównaniu z nimi Jaworzno mocno wyróżnia się na plus.

Obserwuję zresztą coraz więcej osób z Sosnowca, Siemianowic, Mysłowic (i innych pobliskich miast, Katowic również) które przeprowadzają się tutaj, mimo dość znacznego wzrostu cen nieruchomości w ostatnim czasie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 21, 2021 6:04 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Potem aby unikać dróg asfaltowych, robiliśmy bardzo dziwne rzeczy.

jedną z najlepszych zabaw w dzieciństwie była przeprawa przez plac budowy, prowadzący wymyślał jak najtrudniejsze przejścia

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 24, 2021 8:02 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
W piątek zapowiadali ciepły i słoneczny poniedziałek po deszczowym i chłodnym weekendzie. No to wzięliśmy urlop i w planie był Lubań od północnej strony. Niestety przewidzieć pogodą na 3 dni do przodu jest ciężko i już wczoraj niewiele zostało z tego poniedziałku. Jednak urlop już był, postanowiliśmy pojechać, tylko gdzieś bliżej i krócej.

Padło na Osielec i niski bezszlakowy grzbiet na Szatanią Górę.
Właśnie na niego wchodzimy (widok wstecz) po mokrych łąkach bez ścieżek. Buty przemokły momentalnie.

Obrazek

A to Szatania Góra. Poza nazwą nie ma na niej niczego strasznego.

Obrazek

Wiosna w pełni. W oddali grzbiet, którym będziemy wracać z jasnozielonymi bukowymi liśćmi i ciemnozielonymi iglakami. A na pierwszym planie łąka pełna kwiatów.

Obrazek

Widoki na Beskid Wyspowy.

Obrazek

Idziemy szlakiem niebieskim na Groń. Po drodze ambonka. Jestem pewny, ze Tobi wyjdzie.

Obrazek

Zaskoczyło mnie trochę, że dał radę zejść. 3x powtarzałem, żeby mieć pewność, że to nie przypadek ;)

Obrazek

Sanktuarium Czynu Zbrojnego na Groniu.

Obrazek

A kto zgadnie co to jest?

Obrazek

Na koniec nacieszyliśmy oczy świeżą zielenią buków.

Obrazek

Obrazek

Jeszcze rzut okiem na Tatry.

Obrazek

Dzień całkiem udany. Ciepło i momentami słonecznie. Na pewno lepiej niż siedzieć w pracy, nawet jeżeli zdalna ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt maja 25, 2021 8:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Padło na Osielec

mnie Osielec kojarzy się z Babią Górą - weszłam na Babią, zeszłam w Osielcu
(na końcu zboczyłam z trasy - panowie pracownicy leśni polecili mi w cholerę stromy skrót do Osielca, nie odmówiłam)

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 03, 2021 11:49 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Drugą dawkę szczepienia ustawili mi na Boże Ciało (bezbożnicy). W związku z tym nie mogłem uczestniczyć w procesji. Gdyby było brzydko, nie marudziłbym, ale pogoda w końcu dopisuje. Poszedłem więc do punktu szczepień z rana, licząc że może uda się mieć to szybko z głowy. Udało się. Dzięki temu można było pojechać na wycieczkę ;)

Beskid Śląski - Jaworze.
Zaczynamy od bezszlakowego podejścia na Bucznik, któy jest porośnięty pięknymi bukami.

Obrazek

Potem Błatnia.
Odwiedzamy tylko stare schronisko.

Obrazek

Następnie bezszlakowo schodzimy do Brennej.

Obrazek

Znajdując po drodze polany ze sporymi kępkami narcyzów.

Obrazek

Krzyż Zakochanych.

Obrazek

W Brennej spontanicznie zaszaleliśmy nieco w otwartym barze (jedzonko, piwko). Potem próbujemy zdobyć Stożek Breński.

Obrazek

Troszkę źle poprowadziłem. Ominęliśmy Stożek i wyszliśmy na grzbiet nieco dalej. Było trochę chaszczowania, a potem już ładnie.

Obrazek

Muszę dać zdjęcie zielonych liści.

Obrazek

Podejście pod Kotarz.

Obrazek

Hala Jaworowa, jak zawsze zachwyca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy w kierunku Przełęczy Karkoszczonka.

Obrazek

Obrazek

A potem skrótem na Stołów.

Obrazek

Na Błatnej mamy zachód.

Obrazek

Obrazek

I tak oto zamiast dnia straconego, wyszedł dzień z długą wycieczką :)
A jeżeli chodzi o szczepienie, to czuję się dobrze, na razie ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2021 9:09 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1499
sprocket73 napisał(a):
A potem skrótem na Stołów.


Tym wyprowadzającym na Trzy Kopce (łącznik z czerwonego szlaku prowadzącego z Karkoszczonki na Klimczok) czy innym?

Niesamowite, gdybym miał oceniać Beskid Śląski Bożocielny tylko po Twoich zdjęciach - to naprawdę mi się on podoba. Cisza, zieleń, przestrzeń, spokój.

A ja z wczorajszej rzeczywistości beskidowośląskiej to pamiętam niemalże krupówkowe tłumy na szlakach ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2021 5:05 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Ten skrót to znakowany szlak narciarski, a także zaznaczony na niektórych mapach szlak Św. Jakuba. Na Karkoszczonce w ogóle nie wchodzi się na czerwony szlak, tylko od razu odbija droga w lewo lekko w górę i wyprowadza na szeroką przełęcz pomiędzy Trzema Kopcami a Stołowem.
Co do turystów, byli. Teraz dopiero zauważyłem, że wybrałem zdjęcia, na których nie ma nikogo innego poza nami. Na szlakach było sporo ludzi. Poza szlakami, jak to zwykle, z reguły prawie nikogo.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2021 7:13 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Dzisiaj tylko lokalny spacerek, bo jesteśmy zmęczeni po wczorajszym. A ja mam dodatkowo osłabienie poszczepionkowe. Więc wychodzimy z domu i przechodzimy przez bardzo zielone rolniczo-leśne jaworznickie tereny.

Obrazek

W lesie zielono na maxa - myślę sobie, po co jeździć w góry?

Obrazek

Na gródku zdobywam jednak małą górkę, z której są takie widoki na zbiornik dla płetwonurków.

Obrazek

Kolorki jak w Chorwacji. Myślę sobie, po co jeździć do Chorwacji?

Obrazek

Sprawdzam czy Tobi pamięta jeszcze pływanie.

Obrazek

Udajemy się do części właściwej Gródka, żeby sprawdzić, czy faktycznie poziom wody wysoki i zalało kładki.

Obrazek

Zalało. Ludzie chodzą po wodzie i mówią, że są Jezusami. Psów zatrzęsienie. Jedne na smyczy, inne na rękach, a Tobi jak człowiek - wolny, chodzi gdzie chce.

Obrazek

Tu sobie radośnie biegnie i nie widzi, że zaraz spadnie z kładki.

Obrazek

A jakby nie było tłumów, to wyglądałoby to tak. Jaworznickie Malediwy. Myślę sobie, po bo jeździć na Malediwy?

Obrazek

Jeszcze dwa widoczki z góry.

Obrazek

Obrazek

Piękny ciepły dzień, szkoda wracać do domu. Namawiam jeszcze Ukochaną, zeby zobaczyć wielkie jaworznickie łąki.

Obrazek

Oj wielkie one są, jak te... stepy akermańskie. Myślę sobie: wpłynąłem na suchego przestwór oceanu.

Obrazek

Ukochana już chce do domu, a ja jeszcze próbuję namówić ją na zajrzenie nad zalew Sosina. Jednak nie ma zgody, bo to już stanowczo za daleko. Więc nawiguję w stronę domu i okazało się, że wychodzimy na Sosinie. Lody i piwko załagodziły atmosferę. A ja sobie myślę, po co jeździć na morze?

Obrazek

Wracamy przez arboretum. Ja nawet nie wiem co to jest, ale Ukochana zna takie trudne słowa.

Obrazek

Kiedyś krytykowaliśmy trochę tą inicjatywę. Zakładaliśmy, że prawie nikt tu nie dotrze i tylko przemielają w ten sposób unijna kasę. Zasadzone drzewa i krzewy w większości się nie przyjęły. Jednak dzisiaj miejsce wygląda bardzo ładnie i ludzie przychodzą tu miło spędzić czas.

Obrazek

Fajne jest Jaworzno. Jestem lokalnym patriotą! :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 06, 2021 9:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
A te skałki z tym trudnym słowem to ja z moją żoną odkryłem Panie już z 10 lat temu jak tam jeszcze rury i betony się walały wszędzie.

Zajebisty post, aż chce się jechać do Jaworzna :)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 07, 2021 12:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
W ostatni dzień długiego weekendu pogoda znowu rewelacyjna. Nie ma wyjścia, trzeba jechać w góry. Jadę sam, bo Ukochana twierdzi, że jest zmęczona.

Od jakiegoś czasu kusił mnie Lubań od północnej strony. Zajechałem do Tylmanowej i ruszyłem ostro do góry. Dunajec mi się tutaj kojarzył z Dunajem w Aurstrii.

Obrazek

Pierwszą ostrą górką jest Baszta, na której znajduje się kalwaria. W moim ulubionym stylu ludowego kiczu. Powstała jakiś czas temu i teraz uroczo zarasta.

Obrazek

JPII jak zawsze w formie.

Obrazek

Teraz taka moda, że grzybki w relacji muszą być ;)

Obrazek

Ależ się szybko zrobiło lato. Jeszcze niedawno wszyscy marudzili na brak zieleni.

Obrazek

Kwitną przetaczniki.

Obrazek

Obrazek

Trafiamy na fajną chatkę. Jest otwarta, ale wygląda jakby miała stałego właściciela.

Obrazek

Podejście na Lubań od Tylmanowej jest długie, strome i mało ciekawe. Las zniszczony, widoków niewiele.

Obrazek

Na Lubaniu obchodzę okolice szczytu. Fajne rozległe łąki tu są oraz torfowiska.

Obrazek

Odpoczynek w bazie.

Obrazek

Wieża zaliczona, choć widoków dalekich brak. Dzisiaj przejrzystość była jak w lecie - słaba.

Obrazek

Schodzę do Ochotnicy szlakiem niebieskim.

Obrazek

Przede mną powrót bezszlakowym grzbietem. Wygląda groźniej niż myślałem.

Obrazek

Najpierw wychodzę na punkt widokowy z krzyżem. Lubań na wprost.

Obrazek

A potem pozostaje tylko wąska ścieżka, ale przynajmniej jest.

Obrazek

Mimo, że grzbiet niski i bezszlakowy, oferuje sporo widoków. Na północ, na Modyń.

Obrazek

Na południe na Lubań.

Obrazek

Doszedłem do końca grzbietu. Widać to od czego zacząłem rano. Baszta z kalwarią na pierwszym planie.

Obrazek

I taka to była wycieczka ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 38  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL