Witajcie,
W kwietniu organizowałem de facto pierwszy rajd górski - naszym celem były połoniny Vysokiej holi w masywie Hrubego Jesenika.
Cały czas prognozy nie były zbyt pocieszające dodatkowo tydzień wcześniej napadało śniegu.
Wyjeżdżamy ze Zdzieszowic o 6 rano i już w drodze widać że trafiliśmy na dniowe okno pogodowe


Autobusem wjeżdzamy na Ovcarną, gdzie po krótkim popasie, uzupełnieniu płynów i zakupie pamiątek idziemy w kierunku Vysokiej holi.
Śniegu jak na ten moment około metra na naszej trasie, ale dobrze ubitego. Obok nas trwa szaleństwo na stoku a my z animuszem mkniemy na nóżkach do góry...



Wszystko w okolicy ładnie widocznie, temperatura na dużym plusie i pełne słońce z wiaterkiem - oj do dzisiaj odczuwam poparzenia na twarzy, na razie zostały strupki na nosie bo kto by pomyślał o kremie przeciwsłonecznym...

Wychodząc wyżej śnieg się kończy i dalsza część naszej wędrówki w delikatnym błotku, ale jest cudownie!


Mały popas na Vysokiej, zdjęcia i panoramy, wszystko to czego sobie życzyłem tego dnia!


Kolejne przerwy nad Malym kotlem i pod Jeleni studanką.


Trasę kończymy w restauracji Skitrek - przeszliśmy około 12 km z nikłym przewyższeniem coś koło tylko 400 m.
W Skitreku obiadek i powrót do domku - wyrobiliśmy się w czasie kierowcy chociaż było troszkę ciężko ale dzień bardzo udany.
Komplet zdjęć -
https://photos.app.goo.gl/ZdeauHSusuFn1fnA6Pozdrawiam
Olo