Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Świnia & C.O. na Rysach, 13.09.08, str. 6
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5949
Strona 5 z 7

Autor:  Mag_Way [ Pn wrz 15, 2008 8:55 am ]
Tytuł: 

Dobry byłby, dobry.... :lol: :wink:

Autor:  Gawith [ Pn wrz 15, 2008 9:13 am ]
Tytuł: 

Najbardziej to mi się spodobał zwiastun kolejnego odcinka :lol:

Gratulacje :thumright:

Autor:  chemica [ Pn wrz 15, 2008 9:36 am ]
Tytuł: 

Urzekły mnie chińsko-górskie pałeczki w plecaku wyprawowym
i bardzo fajna relacja

Czym można nagradzać świnkę? Chrum chrum?

Autor:  Gawith [ Pn wrz 15, 2008 9:50 am ]
Tytuł: 

Może alkoholem?:P

Autor:  anninred [ Pn wrz 15, 2008 9:53 am ]
Tytuł: 

Ale wspaniale się czyta - jakąś nagrodę za barwny opis?
Pałeczki - hehe lżejsze niż łyżka/widelec/niezbędnik :mrgreen:

Autor:  antyqjon [ Pn wrz 15, 2008 10:03 am ]
Tytuł: 

MEGA!!! :mrgreen:

...więcej napiszę jak przeczytam opis zejścia :P

Autor:  max [ Pn wrz 15, 2008 10:20 am ]
Tytuł: 

Relacja jak zawsze - pierwsza klasa :thumleft:

chemica napisał(a):
Czym można nagradzać świnkę? Chrum chrum?


Ten typ świnki to chyba kavulonem ?

Autor:  stan-61 [ Pn wrz 15, 2008 10:41 am ]
Tytuł: 

świnia na świnicy, czekam na relację z zejścia. Gratulacje za wejście już były.

Autor:  golanmac [ Pn wrz 15, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

Nie czytałem, bo długie, ale wiem że było fajnie, więc gratuluję i czekam na następne relacje :)

Autor:  regedarek [ Pn wrz 15, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

chylę czoła, że nie zwątpiliście ;], ja pamiętam tylko ze swojej wyprawy a była to moja pierwsza wycieczka w Tatry w dziurawych trampkach, że największe emocje były kiedy wspinam się, a tu ta "Samobójcza Przełęcz" ;], ale ja jestem długi i daleko mi do gruntu ;], teraz tak sobie myślę, czemu ja poszedłem w trampkach? aha bo ciepło było :lol:

Autor:  zwerardus [ Pn wrz 15, 2008 2:25 pm ]
Tytuł: 

W sprawie relacji świni na świnicy mogę tylko powiedzieć tyle: Tak było! :D

Autor:  zwerardus [ Pn wrz 15, 2008 2:27 pm ]
Tytuł: 

regedarek napisał(a):
wycieczka w Tatry w dziurawych trampkach

respect za te trampki :)

Autor:  regedarek [ Pn wrz 15, 2008 2:57 pm ]
Tytuł: 

widzicie ja przeżyłem prawdziwą drogę od zera do turysty górskiego

w sobotę raki kupiłem, ha a w trampkach teraz tylko na rowerze jeżdżę

Autor:  Hania ratmed [ Pn wrz 15, 2008 3:01 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
..więcej napiszę jak przeczytam opis zejścia


...a może zejścia jeszcze nie było-siedzą tam na szczycie i czekają na roztopy :)

Autor:  świnia na świnicy [ Pn wrz 15, 2008 6:02 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
...a może zejścia jeszcze nie było-siedzą tam na szczycie i czekają na roztopy


uzupełnione ;)

golanmac napisał(a):
Nie czytałem, bo długie, ale wiem że było fajnie

:shock: prorok? :mrgreen:

fajnie, że się podobało. cholera, kondycja mi wzrasta chcąc nie chcąc, umiejętności trochę też - dramatyzm spadnie :(

Autor:  golanmac [ Pn wrz 15, 2008 6:03 pm ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
prorok?

raczej prowokator :mrgreen:

Autor:  świnia na świnicy [ Pn wrz 15, 2008 6:08 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
raczej prowokator


<nagłe zainteresowanie> wyglądasz jak Linda? albo Pieczyński? albo chociaż - Stenka? :mrgreen:

Autor:  golanmac [ Pn wrz 15, 2008 6:14 pm ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
albo chociaż

tak, wyglądam jak Linda, tylko całkiem inaczej :mrgreen:

Autor:  maniek [ Pn wrz 15, 2008 6:29 pm ]
Tytuł: 

Fajnie :mrgreen: ale w zimie fajniej,szególnie rysą :mrgreen:
50 zeta ze śniadaniem? :D

Autor:  świnia na świnicy [ Pn wrz 15, 2008 6:33 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
50 zeta ze śniadaniem?


ta, jasne. i z szerpą :> :mrgreen:

Autor:  antyqjon [ Pn wrz 15, 2008 6:37 pm ]
Tytuł: 

W skrócie powiedziawszy - relacja smakowa! :D No lans i etos... well done :mrgreen:

Autor:  mpik [ Pn wrz 15, 2008 7:14 pm ]
Tytuł: 

mam takie wrażenie... w sumie to tylko takie niby przeczucie... że po powrocie czułaś się jak przemielona przez maszynkę do mięsa... :?

ale mam też pewność, że nawet jak Ci sie to nie do końca podobało... to na pewno wrócisz w te Górki... na nastepne zajechanie się... 8)

ps. a za Rysy gratki i bravissimo :!: za pierwszym razem trafić tam z widokami, to zaiste trzeba mieć szczęście... :)

Autor:  świnia na świnicy [ Pn wrz 15, 2008 7:34 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
po powrocie czułaś się jak przemielona przez maszynkę do mięsa..


aktualnie mam 37,5 i rośnie ;)

mpik napisał(a):
ale mam też pewność, że nawet jak Ci sie to nie do końca podobało...


KTO CI TAK NAKŁAMAŁ?

Autor:  uysy [ Pn wrz 15, 2008 7:38 pm ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
aktualnie mam 37,5 i rośnie ;)


To pewnie stan skrajnego wycienczenia ! uzupełniłaś płyny po zejsciu!?!?

Autor:  świnia na świnicy [ Pn wrz 15, 2008 8:03 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
uzupełniłaś płyny po zejsciu!?!?


a jakże, a jakże. byłoby nieważne...

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 16, 2008 6:52 am ]
Tytuł: 

Piękna opowieść. Wręcz komediodramat :lol: :wink:

Autor:  KWAQ9 [ Wt wrz 16, 2008 8:31 am ]
Tytuł: 

Dokończenie relacji super! Szkoda że nie zahaczyliście o tą Roztokę bo może kolejnego dnia byśmy pogonili Koze. Nie mniej pomijając pogodę było extra... 8)

Autor:  LigeiRO [ Wt wrz 16, 2008 8:45 am ]
Tytuł: 

Świnia, przeszłaś samą siebie...Będziesz pisać relację z DB.

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 16, 2008 8:47 am ]
Tytuł: 

Pisz Świnio. Zdamy się na Ciebie.

Autor:  LigeiRO [ Wt wrz 16, 2008 8:50 am ]
Tytuł: 

Uzyjemy długodystansowych dyktafonów.Zresztą abstynenci nie piją.

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/