Cena dość ciekawa ale napewno nie zamkną się tą kwotą. Ja też miałem założony górną granicę 12tyś zł
Muszą nocować w logach + jedzenie nie zabiorą z Polski jedzenia na 30 dni. Musza na miejscu dokupić + woda inne bzdury

Co do Vikinga to już nie musze się wypowiadać. Człowiek nie ma bladego pojęcia o turystyce wysokogóskiej

Czyli nie muszą opłacać pseudo agencji i jej opiekunów którzy ich wciągną na szczyt.

Nie rób sobie żartów

Widać że nie byłeś w górach wysokich i nie bardzo rozumiesz. Tam cię nikt nie wciągnie. Liczysz sam na siebie i partnerów na linie. Jesteś słąby odpadasz z gry. Tak samo było w naszej grupie. Podczas aklimatyzacji jesteś chory zostajesz na dole grupa idzie dalej. O ile w PL nie musisz brać agencji o tyle tam musisz wynająć agencje. Teraz ja mogę spokojnie poprowadzić wyjazd w ten rejon bo wiem już wiele rzeczy. Pierwszy raz zawsze jest o wiele trudniej.
Pomyśl to nie Tatry. Bo tym postem to szczeliłeś drobną gafę.

Przeszukałem kilka forów górskich. Szkoda gadać na jego temat.

Jechałeś tam sam z kolegami czy jechałeś z PaKĄ ?

Nie każdy sie chwali na forach ze swoich wyjazdów czy przejść.

Ale wyjazd ogarniała PaKA tak

Klubowicze z Warszawy organizują sobie sami dlatego mają połowę

A jak byś jeszcze doczytał mają dobre układy na miejscu więc formalności są po kosztach.

Klubowicze z Warszawy organizują sobie sami dlatego mają połowę taniej niż Ty... Ekstra płatny lider im nie potrzebny. Tam liderem będzie każdy

jednym słowem klubowicze z Warszawy to sami liderz

http://www.fru.pl/flight_search/from/Wa ... -2013/ad/1

Druga sprawa czy wynajmują szerpów czy niosą sami? Czy mają już pozwolenie na wejście?

Takkkk mają układy w PL a nie tam. Łukasz bujasz w obłokach.

Sam potwierdzasz że nie wychylisz się poza Tatry więc nie wiesz wogóle jak to wygląda. A myślę że powinieneś jechać i zobaczyć.

Możemy dalej dyskutować o kosztach. Pisałem wszystko dokładnie co i jak. Pomijam oczywiście zarobek PKA. Bo to mnie nie interesuje.

Tam wszystko jest napisane... Przeczytaj uważnie.

Chyba że zasponsorujesz ?

Niema co dyskutować. Jeździsz z paką to płacisz tyle ile płacisz. Jedziesz sam - masz taniej.

Mnie się tydzień temu udało znaleźć 2 miejsca po 2200zł.

Widzisz Rafał? I po co było pisać tę relację? Komisja Macierewicza prześwietliła Twoje intencje, Ziobry - wydatki i okazało się, że ta cała radość jaką miałeś w Himalajach była nie tylko za droga, ale też udawana. A w ogóle to można było nie tylko znaleźć się tam taniej, ale nawet w lepszym towarzystwie. Jak to napisał kiedyś jeden guru z górskich for: w dupie byłeś, a nie w Smoczej Dolinie! Mam tylko nadzieję, że gdy kolejny raz zrealizujesz swoje marzenie mimo wszystko się nim podzielisz. W końcu te wszystkie Kukuczki nie piszą relacji, zresztą pies ich trącał i tak bym nie czytał, bo nie mam emocjonalnego łącza z tymi ludźmi. To taka refleksja nocnej godziny.

jaki cel jeśli to nie tajemnica ?

Gratuluję wyprawy i życzę następnych udanych przygód z wysokimi górami

I po co było pisać tę relację?

Tak za lot z Lukli jest kasa do zwrotu.