Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Walenie Świni po grani
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10692
Strona 2 z 2

Autor:  gouter [ Pn lis 22, 2010 4:48 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A jaki tytuł jest tego filmu? Dobry jest?

Wanted a u nas przetłumaczyli Ścigani, a tą klawaturą walnął kolegę, który posuwał jego dziewczynę. Czy dobry, zależy kto co lubi, dla mnie brak napięcia, zaskoczenia, można oglądnąć, z założeniem, że wyłączymy komórgi mózgowe na dwie godziny. Słaba rola Pani. A. Jolie, w dodatku nie grała ciałem :mrgreen: (to w nawiązaniu walenia Świni :twisted: żeby nie było OT)

Autor:  Lukasz_ [ Pn lis 22, 2010 5:25 pm ]
Tytuł: 

Zdjęcia jak zawsze super ! Trzeba bedzie sie tam przejść na wiosne jak już śniegu nie będzie :D

Autor:  Ivona [ Pn lis 22, 2010 6:46 pm ]
Tytuł: 

Piękna ta grań..eech.I te konie :shock:

trochę śniegu i można się zesrać na I kowej drodze..i nocą wrócić,tak właśnie..(taka mi sie refleksja nasuwa..)
Zima jest bezlitosna ale przejedyna :D

Autor:  Morti [ Pn lis 22, 2010 6:50 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Piękna ta grań..eech.I te konie

Już miałem, zbesztać że kolejny facet, który się koniem zachwyca... i że się gejowsko robi.. ale spojrzałem na nick i moje twierdzenie padło u podstaw.

// Ładna graniówka. Macie odwagę trzeba przyznać.

Autor:  karlos [ Pn lis 22, 2010 6:55 pm ]
Tytuł: 

kiler nie mogę pokazywać Twoich fotek żonie, zamiast sie zachwycać to zaczyna coś mówić że nie puści mnie na kurs do Moniki Niedbalskiej :? nie słucha tłumaczeń, że my tylko węzły w betlejemce będziemy wiązać przez 4 dni :wink:

PS. a wogóle to mówi że macie naje$$%%&^* w główkach :twisted:

Autor:  Luiza [ Pn lis 22, 2010 7:02 pm ]
Tytuł: 

Rohu z lejcami na koniu bardzo mi się podoba :mrgreen:
Tylko niech kiedyś uwieczni też kilerus'a i będzie git :D

Brawo chłopaki!

Autor:  Rohu [ Pn lis 22, 2010 7:29 pm ]
Tytuł: 

blelump napisał(a):
Mogliście cisnąć do końca Smile, bo była pełnia i nawet nie było potrzeba czołówki z plecaka wyciągać. My kończyliśmy "po ciemku"

Na tej grani i w tych warunkach zdecydowanie nie chciałbym się znaleźć po ciemku. Być może mało znam cały masyw od Świnicy po Zawrat, ale wydaje mi się, że ewentualne wycofy nie są tak oczywiste i łatwe jak na Kościelcu.

Na Grani Kościelców w razie jakichś problemów praktycznie z każdego miejsca można uciec 1-2 krótkimi zjazdami do miejsca, z którego do schroniska ma się ok. 1-1,5h drogi.
Z Grani Świnicy już tak łatwo chyba nie jest.
Nie szliśmy tamtędy nigdy w lecie, więc nie do końca wiedzieliśmy też co nas czeka dalej. Czy jakiś fragment drogi nie zajmie zbyt długo lub nie okaże się w tych warunkach mocno problematycznym.

Poza tym cała droga od wyjścia z parkingu przy Rondzie w Kuźnicach aż do powrotu w to samo miejsce zajęła nam prawie 16 godzin.
W miejscu, z którego się wycofaliśmy zmęczenie już trochę dawało o sobie znać. Uważam, że decyzja o zjazdach akurat tam była bardzo rozsądna. Po zjazdach trzeba było jeszcze dojść na Zawrat i zejść do Murowańca, a dalej do Kuźnic i parkingu przy Rondzie.

Pewnie jeszcze tej zimy wrócimy, żeby drogę dokończyć. Być może warunki będą lepsze i pójdzie znacznie szybciej. Znajomość przynajmniej fragmentu grani na pewno nam też dużo da.

Autor:  blelump [ Pn lis 22, 2010 7:44 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
blelump napisał(a):
Mogliście cisnąć do końca Smile, bo była pełnia i nawet nie było potrzeba czołówki z plecaka wyciągać. My kończyliśmy "po ciemku"

Na tej grani i w tych warunkach zdecydowanie nie chciałbym się znaleźć po ciemku. Być może mało znam cały masyw od Świnicy po Zawrat, ale wydaje mi się, że ewentualne wycofy nie są tak oczywiste i łatwe jak na Kościelcu.

Na Grani Kościelców w razie jakichś problemów praktycznie z każdego miejsca można uciec 1-2 krótkimi zjazdami do miejsca, z którego do schroniska ma się ok. 1-1,5h drogi.
Z Grani Świnicy już tak łatwo chyba nie jest.
Nie szliśmy tamtędy nigdy w lecie, więc nie do końca wiedzieliśmy też co nas czeka dalej. Czy jakiś fragment drogi nie zajmie zbyt długo lub nie okaże się w tych warunkach mocno problematycznym.

Poza tym cała droga od wyjścia z parkingu przy Rondzie w Kuźnicach aż do powrotu w to samo miejsce zajęła nam prawie 16 godzin.
W miejscu, z którego się wycofaliśmy zmęczenie już trochę dawało o sobie znać. Uważam, że decyzja o zjazdach akurat tam była bardzo rozsądna. Po zjazdach trzeba było jeszcze dojść na Zawrat i zejść do Murowańca, a dalej do Kuźnic i parkingu przy Rondzie.

Pewnie jeszcze tej zimy wrócimy, żeby drogę dokończyć. Być może warunki będą lepsze i pójdzie znacznie szybciej. Znajomość przynajmniej fragmentu grani na pewno nam też dużo da.


Głupio piszę i oczywiście masz rację. Każda tura w warunkach zimowych, choćby i latem bardzo łatwa, w warunkach zimowych wymaga często 3x większego skupienia i 3x więcej czasu. Czego latem się nawet nie zauważy (trudności), to zimą może być nie do przejścia z 5 róznych powodów. Wszak buty samoprzylepne to nie 2kg na nogach, do tego z żelazem.

btw. jeśli byście mieli 2 miejsca w aucie na kolejny raz i wyrazili chęc choćby podwiezienia do Kuźnic, to chętnie bym się zapisał. :wink:

Autor:  Rohu [ Pn lis 22, 2010 7:52 pm ]
Tytuł: 

A tak BTW, to gdzie relacja? :D
Zdjęcia chociaż jakieś?
Acha, to wy gdzieś tak koło 13-14 byliście w okolicach Szafy na Zadnim Kościelcu?
W sumie to się jakoś specjalnie nie przyglądałem, ale widzieliśmy tam kogoś. Jedna osoba na pewno w coś czerwonego ubrana - rzucała się w oczy z daleka.

Autor:  keff79 [ Cz lis 25, 2010 8:10 am ]
Tytuł: 

Obrazek

To mi wygląda na montaż korony w Świebodzinie.

Autor:  Łukasz T [ Cz lis 25, 2010 8:17 am ]
Tytuł: 

W rzeczy samej. Tylko szkoda, że Don Biskup tego nie poświęcił. Mielibyśmy potem udział w zyskach.

Autor:  Rohu [ Cz lis 25, 2010 8:58 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
To mi wygląda na montaż korony

Nieee, to tylko fotomontaż.

Autor:  keff79 [ Cz lis 25, 2010 9:23 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
keff79 napisał(a):
To mi wygląda na montaż korony

Nieee, to tylko fotomontaż.


No nie wiem... graniówka wygląda podobnie

Obrazek

Kopuła szczytowa też

Obrazek

a nawet schron...

Obrazek

Prawdopodobnie znowu nie wiesz gdzie byłeś. Tym samym można powiedzieć, że jesteś topograficznym B===3

Autor:  Łukasz T [ Cz lis 25, 2010 9:38 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
Tym samym można powiedzieć, że jesteś topograficznym B===3


Zgadza się. Ale pomodlimy się żebyś zmądrzał.

Autor:  Rohu [ Cz lis 25, 2010 12:43 pm ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
jesteś topograficznym B===3

I co jeszcze?
Zaraz zasugerujesz, że w dupie* byliśmy?









*Pomnika ze Świebodzina rzecz jasna

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/