Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Zaczęło się u Zuzi ... http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12042 |
Strona 2 z 4 |
Autor: | Łukasz T [ Wt sie 16, 2011 7:58 am ] |
Tytuł: | |
Dzień dobry Państwu. Znaczy sie dober dan. Wstajemy ( oczywiście radośni i rześcy ) i zjadamy kolację. Dziś przed nami Rjavina. Dwuwierzchołkowe bydlę ( 2 530 i 2 532 m ). Początek trasy pod Domem Valentina Stanica ( 2 332 m ). Zniżamy się na przełęcz Dovska Vratca ( 2 254 m ), następnie wchodzimy na zachodni wierzchołek ( 2 530 m ), potem znów się obniżamy i ubezpieczoną wąską granią ( dwa okna skalne ) wchodzimy na wyższy wierzchołek - 2 532 m. Tyle suche fakty. Subiektywnie pisząc - było cudnie. Pogoda, widoki, użycie rąk górnych ( czasami też głowy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dobranoc Państwu. "... nagle ptaki budzą mnie pukając do okien...". Zaczyna się 4 sierpnia. Dzień wolny od pracy. Dzień zasłużonego odpoczynku. Chociaż nie do końca. Wieczorem w dalszym ciągu brataliśmy się ze Słowenią. Tym razem m.in. za pomocą tutejszych win. Ale to dopiero późnym wieczorem. Wcześniej zjechaliśmy do Mojstrany ( jak to się rzekło wyżej Kasiek próbowała rozjechać napastników na drodze ). Tam zwiedziliśmy Muzeum Alpinizmu. Rzecz obowiązkowa. Na mnie największe wrażenie zrobił film z lat 30 ( ? ) o zdobywaniu tutejszych pagórków. Dokonujemy zwiedzenia miejscowości ( 7 minut ![]() Dobranoc Państwu. |
Autor: | Zombi [ Wt sie 16, 2011 8:09 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): W Planikov i Aljazev obsługa wręcz przyjazna turyście. W tym to jakoś inaczej to odebraliśmy. Panie Zombi - podobnie odczuwasz temat ? Podobne do Twoich odczucia mieli w zeszłym roku znajomi - narzekali, że nie mogli porozumieć się z panią ze schroniska ze Stanica. Ja jednak schronisko to lubię bardzo - widoki, atmosfera, w lipcu spokój i cisza (ostatnim razem nocowaliśmy z Saxifragą tylko z jednym turystą w "zbiorówce" i to raczej jest dla mnie normą a nie to, co działo się tam, gdy byliśmy w ten weekend: tłok, harmider). Schronisko rzeczywiście się nieco wyróżnia: nie wchodzi się do jadalni z kijkami, łazienka i toaleta otwierane są tylko na noc, do pokoju przed 15 nikt nie wchodzi. Ja jednak - jak powiedziałem - lubię je i polecam.
|
Autor: | Łukasz T [ Wt sie 16, 2011 8:13 am ] |
Tytuł: | |
Co do otoczenia to mam takie samo zdanie jak Ty. I też spalismy w zbiorówce. Natomiast "zaskoczyłeś" nas tym, że tam łazienka wewnątrz jest ![]() Obsługa jednak ... ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Wt sie 16, 2011 9:14 am ] |
Tytuł: | |
Czas na zdjęcia. 31 lipca - wodospady: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 1 sierpnia - Aljazev - Planikov: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 2 sierpnia - Planika - Stanica: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Gustaw [ Wt sie 16, 2011 10:13 am ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): To to są dopiero piargi:
Wielbicielom zywych piargów polecam również (zdjęcia z neta) ... ![]() Szczególnie tam miło przy 35C ... ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Wt sie 16, 2011 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
"Każdy ma piargi na miarę własnych możliwości" P.s. W wersji zadumanej, myślącej, refleksyjnej made in Mag_way: "Każdy ma piargi na miarę własnych możliwości..." |
Autor: | matragona [ Wt sie 16, 2011 9:18 pm ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): cztery osobniki z tegoż Forum
Dwa Osobniki w forumowych koszulkach a dwa nie ![]() Fajna fotka i fajnie wyłania się ta relacja Łukaszu T ![]() |
Autor: | Zombi [ Wt sie 16, 2011 9:36 pm ] |
Tytuł: | |
to zdjęcie to z jakiegoś szczytu?! myślałem że z Bajkonuru! ![]() |
Autor: | don [ Wt sie 16, 2011 10:35 pm ] |
Tytuł: | |
Choć jeden z "otwartą przyłbicą", czy tak wiało, ze kask porwało? |
Autor: | Carcass [ Wt sie 16, 2011 11:16 pm ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Dziękujemy Panie Carcass. Co prawda co niektóre Panie miały inne zdanie na ten temat ale ...
Cała przyjemność po mojej stronie. Spirytus, mięta i woda z potoku Bistrica - to było wręcz smaczne. Niestety kobiety nie były w stanie docenić walorów klasycznych trunków... Może następną razą ![]() |
Autor: | Kasia86 [ Wt sie 16, 2011 11:53 pm ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Idziemy dalej. 2 sierpnia tegoż roku. Powstajemy z wygodnych miejsc leżakowych i radośni śniadamy. ![]() ![]() ![]() Łukasz T napisał(a): Trochę po płaskim i w ścianę. Trochę ubezpieczeń, sporo zdjęć. Łukasz T napisał(a): Po pewnym czasie z mroku wyłania się Triglavski Dom Łukasz T napisał(a): Widać było wszystko a nawet ( ze szczytu 2 864 m) Adriatyk. Dla "oszołomów z górskimi klapkami na oczach" wytłumaczę, że jest to zbiornik wodny zwany morzem ![]() Tak było ![]() Turystyka Górska na Triglavie! Łukasz T napisał(a): Długo siedzimy na pagórku. Ptaki latają, śmigłowce dostarczają towar do schronisk, samolot krąży nad szczytem. Sklep oferuje napoje ( chłodzone w śniegu ), koszulki i inne pamiątki. Idziemy tą sama granią co przyszliśmy na Mały Triglav, a następnie skręcamy w lewo i staczamy się do Triglavskiego Domu ( 2 515 m ) najwyżej położonego schroniska w Słowenii. Łukasz T napisał(a): staczamy się w stronę Domu Stanica ( 2 332 m ) Łukasz T napisał(a): Na Begunjski Vrh ( 2 461 m ) i Visoka Vrbanova Spica ( 2 408 m ). Schodzę też trochę ( do pierwszych ubezpieczeń ) Parę fot z drogi i ze szczytów: Łukasz T napisał(a): w chmurze
![]() |
Autor: | Kasia86 [ Śr sie 17, 2011 12:13 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Wstajemy ( oczywiście radośni i rześcy ) i zjadamy kolację. Dziś przed nami Rjavina. ![]() Łukasz T napisał(a): Tyle suche fakty. Subiektywnie pisząc - było cudnie. Pogoda, widoki, użycie rąk górnych ( czasami też głowy ![]() Łukasz T napisał(a): Ostatni idzie Kasiek i chce zejść na skróty ![]() ![]() Ciebie się nie da nie usłyszeć ![]() Łukasz T napisał(a): Wybieramy drogę przez Próg. Łukasz T napisał(a): Ostatni odcinek przed Potokiem ( znaczy się ten wąwozik z kołkami po obu stronach ) szedłem klnąc makabrycznie. pić mi się chciało, wodę było od dawna słychać, burza za plecami, ogólne poddenerwowanie. Też mi się pić chciało. A kolana się na mnie obraziły i nie mogłam dojśc do potoku ![]() Łukasz T napisał(a): zjechaliśmy do Mojstrany Łukasz T napisał(a): Tam zwiedziliśmy Muzeum Alpinizmu. Łukasz T napisał(a): Kasiek i Luiza nadrabiają straty z niedzieli - odwiedzają górny wodospad. W tym czasie Dr i ja siedzimy w rzece.
|
Autor: | Łukasz T [ Śr sie 17, 2011 5:54 am ] |
Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Ale budka zaniedbana - fajek i piwa jak nie było, tak nie ma. Panie - czytaj Pan dokładniej relację - napoje były chłodzone w płacie śniegu. don napisał(a): Choć jeden z "otwartą przyłbicą", czy tak wiało, ze kask porwało?
A bo ja nie jestem anonimowym alkoholikiem. |
Autor: | Łukasz T [ Śr sie 17, 2011 8:18 am ] |
Tytuł: | |
Ciąg dalszy zdjęć. 3 sierpnia V. Stanica - Rjavina - Aljazev: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Jacek [ Śr sie 17, 2011 8:42 am ] |
Tytuł: | |
Gadzie, nikogo nie zamknąłeś w wieży ? ![]() Kasia86 napisał(a): Widać, że mieliście spotkanie z tamtejszą kulturą, wyłonił się z bramy czy już na Was czekał ![]() |
Autor: | don [ Śr sie 17, 2011 8:53 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): A bo ja nie jestem anonimowym alkoholikiem.
Nie, no... widać spokój na twarzy, alpejskie doświadczenie, a nawet rutynę. Jak trener ..... klasy. |
Autor: | Łukasz T [ Śr sie 17, 2011 9:11 am ] |
Tytuł: | |
Jacek napisał(a): wyłonił się z bramy czy już na Was czekał Panie Jacku w takiej bramie wino obalić ... don napisał(a): Jak trener ..... klasy.
A wiesz Donie, że mamy w Żywcu drużynę Ekstraklasy Piłkarskiej Kobiet ? ![]() |
Autor: | peepe [ Śr sie 17, 2011 9:55 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: To jest z zapałek? (http://forum-zapalki.eu/) ![]() Cytuj: ![]() Lui jak zwykle zachwycona. Też bym był. ps. Łukaszu, w tej bramie miałeś taki stelaż do portek przyczepiony? |
Autor: | Łukasz T [ Śr sie 17, 2011 10:13 am ] |
Tytuł: | |
Nie. To był odstawiony na bok "balkonik alpejski". Kasiek jako Pani 86 - letnia z takim chodziła. |
Autor: | Gustaw [ Śr sie 17, 2011 10:42 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): w sobotnie ( 30 lipca ) południe doszło do spotkania na żywo użytkowników Forum Gustawa i Łukasza T
Potwierdzam. Doszło. Miłe miejsce ten rynek. W tle muzyka góralska oraz fasada UM z legendarną kamerą internetową. Gołębi nie było. Widocznie się wystraszyły czegoś (muzyki?) i się pochowały. Piwo było, moje bezalkoholowe ("wozem byłem"). Moja żona ... Barbara ! ... zaskoczona niespodziewanym spotkaniem. Początkowo wzięła forumowicza Łukasza T za ankietera ING Banku. Potem sytuacja się wyjaśniła. Było też przy stoliku kilku bliżej mi nieznanych, miłych typów ... Wszystko młodzież. Do tego dzisiejsza. Częściowo nieco "wczorajsza" ... ![]() Po spotkaniu z liderem forumowym udaliśmy się z żoną ... Barbarą ! ... na krótki spacer po okolicy, zakupiliśmy piękne wieńce i udaliśmy się na zwiedzanie muzeum browaru gdzie drogą kupna nabyłem estetyczne kufle ... ![]() |
Autor: | Luiza [ Śr sie 17, 2011 11:13 am ] |
Tytuł: | |
Ja także składam podziękowania Szuje moje drogie! ![]() Było zacnie ![]() Wasze zdrowie Mordy! ![]() fot. Kasiek86 |
Autor: | Rohu [ Śr sie 17, 2011 12:43 pm ] |
Tytuł: | |
Luiza napisał(a): Wasze zdrowie Mordy!
Wstyd! Alkohol w górach ![]() Fe!!! |
Autor: | Kasia86 [ Śr sie 17, 2011 12:48 pm ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Jak zwykle wstajemy rześcy i radośni. Łukasz T napisał(a): A i też po drodze takie coś czarne i mruczące zobaczylismy. Przed nami. Tam gdzie ponoć ta góra stała. Ale nic to. I tak fajny dzień był. Łukasz T napisał(a): Dotarlismy m.in. do Biwaku IV. Dr Dr jako doświadczony przez dolomitowe biwaki był w szoku. Wyposażeniem, komfortem, wielkością wewnętrzna tegoż domku. My też. Łukasz T napisał(a): i doszliśmy ( chyba ) do Dolka. Łukasz T napisał(a): W drodze w dół dopadły nas kwiatki górskie. Łukasz T napisał(a): Mieliśmy też kontakt ze stadem bydlaków. Biegały poza szlakiem. Taaa.. one lepiej od nas wiedziały jak iść ![]() Łukasz T napisał(a): W lekko rozciągniętym peletonie docieramy do mety. Jak zawsze ![]() Łukasz T napisał(a): Dziś była najkrótsza trasa - tylko 6 godzin i 50 minut chodzenia. A ja tego dnia miałam taki power ![]() Łukasz T napisał(a): Wnikamy na taras koła Aljazev Ciąg dalszy wieczoru był sympatyczny. Krówki przyszły się z nami pożegnać, zdobyliśmy okrutny Mali Triglav, poplotkowaliśmy. I spać. Łukasz T napisał(a): Zapakowani, najedzeni żegnamy się z Paniami z obsługi i idziemy na parking. Czas jechać do Mojstrany. Tam całkowicie przypadkowo spotykamy Matragonę z kolegą Gregiem.
Również dziękuję za wycieczkę!! |
Autor: | piomic [ Śr sie 17, 2011 1:43 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Luiza napisał(a): Wasze zdrowie Mordy! Wstyd! Alkohol w górach ![]() Fe!!! ![]() Fot: Kasiek |
Autor: | Jacek [ Śr sie 17, 2011 1:57 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): To co powiesz na to:
Sielanka ![]() Coś Żywiecki ma kwaśna minę, piwo za słone. |
Autor: | Kasia86 [ Śr sie 17, 2011 2:04 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Luiza napisał(a): Wasze zdrowie Mordy! Wstyd! Alkohol w górach ![]() Fe!!! Powiedział ten co nie pije ![]() |
Strona 2 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |