Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Prawie naRomboni
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=13397
Strona 2 z 2

Autor:  mobiline [ So maja 12, 2012 12:51 pm ]
Tytuł: 

Zombi gratki za wypad, super :)Ode mnie masz oskara za sposób napisania tej relacji :) Boooomba :wink:

Autor:  matragona [ So maja 12, 2012 8:33 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Oj, tak Nie przestało nam być wesoło nawet wtedy, kiedy legitymowała nas policja austriacka

A jakże mogło być inaczej,mandat w grudniu nabyty został zapłacony,nasze oblicza szczere,opalone i uczciwe i uśmiechnięte..pieknie tłumaczyliśmy powody naszego przejazdu przez Austrię..więc funkcjonariusz-notabene wyglądający raczej jak wokalista kapeli rokowej-nie mógł też inaczej niż uśmiechać się do nas..a swoją drogą to w stan wesołości wprowadził nas chyba Słoweniec,zaparkowany był obok i z rozpędu wsiadać chciał do mojego auta...haha :mrgreen:

Eh,fajnie było..wspominam to w tą deszczową sobotę i znów mi się jechać chce :wink:

Autor:  Zombi [ So maja 12, 2012 8:44 pm ]
Tytuł: 

mobiline napisał(a):
Zombi gratki za wypad, super :)Ode mnie masz oskara za sposób napisania tej relacji :) Boooomba :wink:
Dzięki! :-D Jaka wyprawa, taka relacja! ;-)
matragona napisał(a):
Eh,fajnie było..wspominam to w tą deszczową sobotę i znów mi się jechać chce :wink:
Nooooo, ja również już chcę jechać! :-D

Autor:  PrT [ N maja 13, 2012 9:16 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Dzięki! Very Happy Jaka wyprawa, taka relacja! Wink

Dobra, dobra... I tak wszyscy wiedzą, że pisałeś na dopingu :drink:
:wink:

Autor:  matragona [ N maja 13, 2012 2:13 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
I tak wszyscy wiedzą, że pisałeś na dopingu

No ba!!muszę Zombiego bronić!! po takiej wyprawie to już tak zostaje człowiekowi..na samą myśl o pysznym słoweńskim winie,borovincewcu czy Lasko aż chvce się jechać 8)

Autor:  Zombi [ N maja 13, 2012 3:18 pm ]
Tytuł: 

Sportowcy nie dopingują! Tym bardziej przed 12. W dodatku ze względu na Saxifrage, która kiedyś zasiadała w Komisji Antydopingowej i się zna, stosowaliśmy czynnie antydoping. W szczególności Saxifraga - żeby nie było lekko, nosiła wszystkie niepotrzebne rzeczy w plecaku. O! ;-)

Autor:  saxifraga [ N maja 13, 2012 3:27 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
W szczególności Saxifraga - żeby nie było lekko, nosiła wszystkie niepotrzebne rzeczy w plecaku. O! ;-)

Dobra dobra.
A później - znienacka - okazuje się, że ktoś w połowie podejścia na Rombon potrzebuje np. łyżkę (widelca nie miałam). Albo nóż. I co byłoby gdyby nie było mojego pełnego wszystkich sprzętów plecaka :D ?

Autor:  Zombi [ N maja 13, 2012 4:04 pm ]
Tytuł: 

Łyżka, nóż - OK. Ale czy ktoś potrzebował dwóch piżam? ;-)

Autor:  PrT [ Pn maja 14, 2012 8:02 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Łyżka, nóż - OK. Ale czy ktoś potrzebował dwóch piżam?

Tym razem nie... ale kto wie co może człowieka spotkać... :mrgreen:
Saxi jak to prawda to jesteś mistrzynią... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Zombi [ Śr maja 16, 2012 12:33 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):

Saxi jak to prawda to jesteś mistrzynią... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PrT czy zauważyłeś, ze dni mijają a nikt nie zaprzecza? :mrgreen:

Autor:  PrT [ Śr maja 16, 2012 1:14 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
PrT czy zauważyłeś, ze dni mijają a nikt nie zaprzecza?

Spokojnie... Saxi chwilowo nie ma czasu pewnie bo ma dużo rzeczy do wypakowania po ostatnim wyjeździe... :wink:

Autor:  saxifraga [ Cz maja 17, 2012 9:11 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Zombi napisał(a):
Saxi jak to prawda to jesteś mistrzynią... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PrT czy zauważyłeś, ze dni mijają a nikt nie zaprzecza? :mrgreen:


No bo jestem mistrzynią. Czy ktoś śmie w to wątpić 8) :mrgreen: ?

Nie odpowiadam, bo nie mogę znaleźć jednej z piżam w moim przepastnym plecaku. Poszukiwania zaabsorbowały mnie całkowicie! A tu kolejny wyjazd się szykuje. I co teraz począć? Jak teraz żyć, jak żyć :shock: :?: ?

Autor:  matragona [ Cz maja 17, 2012 4:22 pm ]
Tytuł: 

saxifraga napisał(a):
nie mogę znaleźć jednej z piżam w moim przepastnym plecaku

Czy to nie ta aby co ją wyniosłaś na szczyt Svinjaka? być może została gdzieś na szczycie,na czarną godzinę jednak :wink:

Aaaa...do Słowenii muszę już wyjazd planować-jeden Borovincevec już padł... :roll:

Autor:  Zombi [ Pt maja 18, 2012 1:14 pm ]
Tytuł: 

Oj, ja też się już stęskniłem....

Obrazek

Ech, te smaki, te kolory....

Obrazek

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/