Forum portalu turystyka-gorska.pl

No dokładnie miałem to samo...

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

No dobra, powiem prawdę. Było dokładnie odwrotnie.
Dowiedziałem się, że w Dolinie Białej Wody, ani w jej odnogach nie ma ani jednego świstaczka
Po cóż miałem tam iść?

Odkurzam nieco temat.
Kilerus foty genialne!!!!!
Ciekawi mnie czy jest w ogóle szansa na te drogę początkiem sierpnia, czy jest możliwe żeby była sucha na tyle... czy jednak koniec sierpnia-wrzesień raczej.
No i jak z kruchością, bo znajoma, która była, mówi mi - "w żadnym wypadku nie idź na 'to'!" - a ja własnie że pójdę.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Co do szansy an sierpień to ja bym był ostrożny... Jak nie będzie śniegu na Galerii... Z Galerii na pewno nieźle się leje. Sama droga nie jest trudna, a najtrudniejszy moment raczej powinien być suchy, ale wodospad nigdy nie jest przyjemny. Jest też właśnie moment, który widac na drugim zdjęciu, że faktycznie mokrzyna dałaby się we znaki, a nie ma innej możliwości żeby to lało się gdzie indziej. Cała woda się tam będzie kumulować. Na Galerii ten śnieg zalega chyba bardzo długo, bo to północna wystawa.
Co do kruszyzny, to ona tam jest, ale nie jest to jakiś hardcore. Na Zamarłej też jest często krucho i się wspinają. Ja nie poszedłbym tam za wcześnie, bo boję się rozsadzonych po zimie kamieni. Mimo to pamiętam dużo bardziej kruche rejony. Tam trzeba po prostu uważać, bo kazdy kamien poleci jednym tylko torem. Moim zdaniem mimo, że jest trochę krucho na wyjściu to droga jest warta poświęcenia. Ten najbardziej kruchy kominek po prostu masz na zdjęciu i zmiata on swoim klimatem. Paradoksalnie, to najbardziej we znaki dała nam się ta kruszyzna na zejściu. Jeden telewizorek po prostu śmignął nam obok.

Koleżanka właśnie opowiadała jak jeden telewizor z powrotem całym ciałem "wstawiała z powrotem na półkę" a pod nimi szły kolejne 2 zespoły...

Na taką konkretną odpowiedź po cichu liczyłem, dzięki kilerus.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

odgrzewam kotleta... jak to jest z tym topo drogi, w Cywińskim będzie? jest gdzieś online? Suchy tydzień, a nuż...

_________________
wertykalnie
flickr

Schematu nie ma, tylko opis i wrysowana linia w zdjęcie.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Topo raczej mało potrzebne. WHP wystarczy.

Pokonanie drogi pod ścianę w tym wypadku było większą wyrypą niż sama ściana

Przyłączam się do gratulacji.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

podziękował

_________________
wertykalnie
flickr

Galeria, no, no... Gratki.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)