Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

20 x 2438,4
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16997
Strona 2 z 3

Autor:  nutshell [ Śr lis 05, 2014 8:36 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Naprawdę fajnie napisana relacja, świetnie sie czyta. Zawsze czytając takie wspomnienia strasznie żałuję, że Tatrami zainteresowałam się tak późno... Zabrakło u mnie za młodu takiego "mentora", jak choćby Twój nauczyciel ze szkoły średniej, albo jakiegokolwiek innego bodźca, któryby pchnął człowieka z nizin ku górom ;)
Gratuluję korony i pozostaje mi tylko życzyć Ci kolejnych ciekawych zdobyczy i niezapomnianych wyryp :!:

Autor:  Krabul [ Śr lis 05, 2014 9:17 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Basia Z. napisał(a):
I nie pyta o jakieś idiotyzmy, tylko krok za krokiem, czasem większym, czasem mniejszym robi co trzeba.
Wydaje mi się, że to kwestia wychowania. Jak ktoś nie ma od małego wszystkiego podanego na tacy, to nie będzie oczekiwał, że z górami tak będzie.
Dzięki wszystkim za gratulacje, ale jeszcze kilkanaście wycieczek do opisania :D

Autor:  Mroczny [ Śr lis 05, 2014 9:56 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
I nie pyta o jakieś idiotyzmy, tylko krok za krokiem, czasem większym, czasem mniejszym robi co trzeba.
Wydaje mi się, że to kwestia wychowania. Jak ktoś nie ma od małego wszystkiego podanego na tacy, to nie będzie oczekiwał, że z górami tak będzie.
Szkoda, spośród 20992 użytkowników forum (tyle aktualnie podaje licznik), 95% (tu z całą pewnością zawyżam) nie ma pojęcia o czym piszesz.

Dajesz cd 8)

Autor:  krank1 [ Śr lis 05, 2014 12:36 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul, gratuluję również zdobytych szczytów !

nutshell napisał(a):
Zawsze czytając takie wspomnienia strasznie żałuję, że Tatrami zainteresowałam się tak późno...

Podpisuję się pod tym :)
Na ten rok miałem kilka planów aby nadrobić nieco zaległości ale coś niedobrego zaczęło się dziać z moim kręgosłupem. Plany zostają ale czy zdrowie pozwoli? :(

Autor:  Krabul [ Cz lis 06, 2014 10:24 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

.

Autor:  TataFilipa [ Cz lis 06, 2014 10:42 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Szczęśliwy z Ciebie człowiek. Tylko pogratulować i pasji i przyjaciół.

Autor:  Natalka [ Cz lis 06, 2014 11:06 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Dzieki, za dobra lekture od kilku dni ;)

Autor:  kilerus [ Cz lis 06, 2014 11:37 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Super się czyta. Forum otwieram tylko żeby sprawdzić, czy jest już cd.

Autor:  Mroczny [ Pt lis 07, 2014 9:39 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):
9. Pośrednia Grań – lipiec 2010
Krabul napisał(a):
10. Lodowy Szczyt - lipiec 2010
Krabul napisał(a):
11. Wysoka - wrzesień 2010
Zarejestrowałem się na forum końcem 2009, długo byłem wyłącznie "czytaczem", zdecydowanie zbyt długo. Pamiętam jak ja Wam wtedy strasznie ale zarazem pozytywnie zazdrościłem tego! :lol: W końcu nie wytrzymałem :twisted:

Krabul napisał(a):
próby przejścia Martinówki na Gerlach. Co do Gerlacha mój pogląd był następujący – na najprostszą drogę mogę iść jedynie zimą. Latem jeśli już to grań od Polskiego Grzebienia.
Widzę, że mieliśmy podobne podejście do tematu.

Relacja rewelacja.

Autor:  Zombi (gavagai) [ Pt lis 07, 2014 11:33 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Rzeczywiście, świetnie się czyta takie retrospektywy! Mam nadzieję, że inni też coś podobnego stworzą :) Palcem pokazywać nieładnie, ale z chęcią poczytalbym podobne wspomnienia tych, którzy w tym wątku komentowali :)

Autor:  Krabul [ Pt lis 07, 2014 12:53 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Nie spodziewałem się tak ciepłego przyjęcia. Bardzo mi miło. Teraz opisuję całkiem owocny okres mojej działalności. Miałem już jakąś kasę, samochód do dyspozycji i mało zobowiązań. Od półtora roku mam jednak małego szkraba i z częstotliwością wyjazdów jest już gorzej. Coś za coś.

Autor:  Basia Z. [ Pt lis 07, 2014 2:35 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):
Nie spodziewałem się tak ciepłego przyjęcia. Bardzo mi miło. Teraz opisuję całkiem owocny okres mojej działalności. Miałem już jakąś kasę, samochód do dyspozycji i mało zobowiązań. Od półtora roku mam jednak małego szkraba i z częstotliwością wyjazdów jest już gorzej. Coś za coś.


Ano "coś za coś".
Dla mnie też najbardziej owocny w Tatrach i w innych górach był okres pomiędzy 25 rokiem życia, kiedy poznałam swojego męża i zaczęliśmy razem chodzić po Tatrach i 30 rokiem, kiedy urodził się nasz starszy syn.
Wtedy człowiek nie jest już tak młody i głupi, a jednocześnie ma dobrą kondycję i nie ma jeszcze zobowiązań, które go często hamują.

To się niestety ne vrati. Na szczęście są też inne pasje.

A podsumowanie świetnie się czyta.
Na parę dni wybywam, ale jak wrócę to z przyjemnością poczytam więcej.

Autor:  Ivona [ So lis 08, 2014 1:05 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Super napisane,dobre czasy..Fajnie pooglądać i poczytać o ludziach z forum,którzy tworzyli tutejszy specyficzny koloryt i charakter :D
Też wspominam ciepło lata 2009/2010..tak jak zauważył Kilerus, wszystko było wtedy dziewicze i nieodkryte..bywało ,że człowiek siedział co tydzień w Tatrach,ech. Na forum nie padały co prawda V i VI tatrzańskie,ale turystyka wysokogórska oraz emocje w relacjach- niezapomniane i wysokiej klasy :)
Ludzie nadal działają,może już nie z taką intensywnością,porodziły się dzieci, powstały nowe rodziny..albo pojawiły się inne obowiązki,zmieniły się priorytety-no cóż- życie, ale z górami nie jest łatwo się rozstać..ważne ,że nadal cieszy każdy wypad!

dzięki Krabul za dobrą lekturę :thumright:

Autor:  zephyr [ N lis 09, 2014 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Mroczny napisał(a):
Pamiętam jak ja Wam wtedy strasznie ale zarazem pozytywnie zazdrościłem tego!


ja również :) forum przeglądałem codziennie z tak wielkim zainteresowaniem, że nawet robiłem to w pracy :) Krabul dobrze pamiętam większość Twoich przejść z Korony ponieważ były robione ciekawymi wariantami :) poza tym relacje były tak fajnie i ciekawie napisane, że pozostały mi w pamięci ;) Pośrednia i Ganek zimą to było coś :)

Autor:  Explorer [ Pn lis 10, 2014 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Wypad na Ganek zimą to było coś, duża nie pewność i ten crux w zlebie.
Dziś by się człowiek ucieszył w tym miejscu, a wtedy było na (pewnej) granicy hehe
Co prawda brakuje mi jednego zdjęcia z zejścia granią, ale to co jest też już coś obrazuje :)

Pamiętam że na drugi dzień mieliśmy wejść w Karczmarza, ale nastroje szybko się ostudziły przy wieczornym piwku :)

Jak to czytam to mam ochotę wrócić do korzeni (zimą!) i zamiast wspinu (przej.ebane przestoje na stanach...) znów jeździć na takie akcje. Zimowa Korona czeka. Wiele innych szczytów z poza niej również (np Mięgusz :) )

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lis 10, 2014 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Explorer napisał(a):

Jak to czytam to mam ochotę wrócić do korzeni (zimą!) i zamiast wspinu (przej.ebane przestoje na stanach...) znów jeździć na takie akcje. Zimowa Korona czeka. Wiele innych szczytów z poza niej również (np Mięgusz :) )

w czym problem? :lol: tylko żeby śniegiem "sypło"

Krabul -czekamy na cd 8)

Autor:  Krabul [ Pn lis 10, 2014 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Explorer napisał(a):
Pamiętam że na drugi dzień mieliśmy wejść w Karczmarza, ale nastroje szybko się ostudziły przy wieczornym piwku :)
Palcem po mapie to żadna trasa nie jest problemem, dopiero na miejscu jak dochodzi zmęczenie, a wręcz wyczerpanie to wszelkie domowe 'plany optimum' często kwituje się uśmiechem politowania. I jeszcze jedno - po jakiejś dużej akcji - wyczerpującej fizycznie i psychicznie, kiedy z człowieka schodzi ciśnienie i jest sukces, bardzo ale to bardzo trudno zmobilizować się ponownie do podobnego lub porównywalnego wysiłku. Trochę podobnie jest w sporcie - łatwiej zdobyć niż obronić. Dlatego o tym Karczmarzu nie było mowy - nie dość, że byliśmy wypruci to jeszcze psycha też odczuła ten Ganek.
prof.Kiełbasa napisał(a):
w czym problem?
Zimą tamtego roku nie byłem w Tatrach. Ale bym sobie pojechał na jakąś tego typu akcję!

Autor:  Krabul [ Pn lis 10, 2014 11:53 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

.

Autor:  m__s [ Wt lis 11, 2014 8:32 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Super. Fajnie się czyta - ale to już wiesz.

Teksty z Gerlacha są już chyba większości znane na forum 8)

Autor:  kilerus [ Wt lis 11, 2014 5:41 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Tej trasy na Kieżmara to zazdroszczę. Super pomysł.

Autor:  Explorer [ Wt lis 11, 2014 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Gerlach zimą, i ten żółty kask. Szkoda że mnie nie było hehe

prof.Kiełbasa napisał(a):
w czym problem? tylko żeby śniegiem "sypło"


Wiesz, jak się śniegu jak ognia boję :)

Autor:  Mroczny [ Śr lis 12, 2014 10:19 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):
Ewidentnie nie byliśmy tam dla przyjemności
Jak to powiedział jeden niezrównoważony, zarazem mega inspirujący typ - "Nie musi być przyjemnie, żeby było przyjemnie" 8)

Autor:  Krabul [ Śr lis 12, 2014 11:28 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

kilerus napisał(a):
Tej trasy na Kieżmara to zazdroszczę
Jest opcja, żeby zrobić sobie jeszcze bardziej urozmaiconą wycieczkę w podobnej scenerii. Można iść na Łomnicę przez Złotą Ławkę, Niemiecką Drabinę, zejść Miedzianą Drabiną do Miedzianych Ławek i nimi na szczyt. Tym sposobem robi się trawers całej północnej ściany Małego Kieżmarskiego oraz północno-zachodniej Kieżmarskiego, Wideł i Łomnicy. Mam chęć na taką drogę w jakiś słoneczny letni dzień.

Autor:  Norden [ Śr lis 12, 2014 11:20 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):

Nie oszukujmy się, Kieżmarski widokowo to najsłabsza góra WKT


ale z kolei niesamowicie odczuwa się prawie 2000 metrów wysokości względnej w stosunku do Kotliny Popradzkiej i Spisza, bo na wschód i południe praktycznie nic już nie ma...

Autor:  zephyr [ Cz lis 13, 2014 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

kilerus napisał(a):
Tej trasy na Kieżmara to zazdroszczę


Ja również :) chciałbym ją kiedyś zrobić :)

Autor:  (en) [ Pn lis 17, 2014 5:11 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Naprawdę świetna relacja, miło się czytało :)

Autor:  Krabul [ Cz lis 20, 2014 2:43 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Napisałem końcówkę (pkty 18-20) i wrzuciłem wszystko do pierwszego posta wątku. Dzięki za uwagę.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lis 20, 2014 6:45 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

super
Liczę że ten Hruby uda się zrobić ,bo "masz" go u mnie za ten maj :twisted:
chociaż "dostałeś" Mogielicę :lol:

Autor:  zephyr [ Pt lis 21, 2014 10:40 pm ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Krabul napisał(a):
Dzięki za uwagę.


super podsumowanie :) mogę Ci tylko życzyć kolejnych pięknych przejść :)

Autor:  Natalka [ So lis 22, 2014 7:19 am ]
Tytuł:  Re: 20 x 2438,4

Ja tez tego zycze. I mam nadzieje, ze to podsumowanie to nie koniec relacji i beda kolejne, bo dobrze się czyta je :)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/