Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20851 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | Fenomen [ Śr lip 15, 2020 8:21 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Gory Suche i Sowie to moje rejony Ostatnio zamieniłem jednak buty trekkingowe i bujam sie tutaj rowerem, bo tras jest w bród Polecam Strefę MTB Sudety Na Sowę to mam 30 minut autem z domu i potem 50 minut spacerkiem |
Autor: | lxix [ N lip 26, 2020 6:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Dzięki za przypomnienie fajny wspomnień z tamtych stron. TataFilipa napisał(a): Wambierzyce Tam też jest droga Krzyżowa. Czyżbyś ominą boczkiem TataFilipa napisał(a): Wejście w Błędne Skały, które z braku czasu pominąłem. Szkoda trochę, bo ciekawe miejsce i kompletnie o tej porze puste. Będziesz musiał jechać tam to powtórzyć |
Autor: | zjerzony [ N lip 26, 2020 7:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
TataFilipa napisał(a): Pojawił się za to problem noclegu, bo oprócz Karłowa niespecjalnie było gdzie spać. Niezbadany jest tok rozumowania samotnego wędrowca. Nosisz ze sobą namiot, ale niech. Z Karłowa do Pasterki masz ze 20-25 min. i można się rozbić przy schronisku za parę złotych. |
Autor: | kefir [ N lip 26, 2020 8:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
I to z widokiem na Szczeliniec:) W końcu wróciłeś i jest co poczytać (bez urazu dla pozostałych autorów ) |
Autor: | TataFilipa [ N lip 26, 2020 9:18 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
zjerzony napisał(a): TataFilipa napisał(a): Pojawił się za to problem noclegu, bo oprócz Karłowa niespecjalnie było gdzie spać. Niezbadany jest tok rozumowania samotnego wędrowca. Nosisz ze sobą namiot, ale niech. Z Karłowa do Pasterki masz ze 20-25 min. i można się rozbić przy schronisku za parę złotych. Tu się kłania mój brak przygotowania logistycznego. |
Autor: | zjerzony [ Pn lip 27, 2020 3:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
A w tym zajebiaszczym przewodniku nie było? |
Autor: | TataFilipa [ Pn lip 27, 2020 10:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Było napisane, że jest rozdroże szlaków i jeden biegnie do Pasterki. I nawet się zastanawiałem, co to jest ta Pasterka ? Spałem w Kudowie w pensjonacie, czy to coś złego ? Ja nie jestem purytanin. |
Autor: | zjerzony [ Wt lip 28, 2020 7:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Nie chodzi o spanie, w domyśle "styl przejścia". Widziałem te przewodniki na GSS i GSB. A skojarzyło mi się z gościem, który waży każdy gram ekwipunku, przycina szczoteczkę do zębów i podkreśla, że jego zapalniczka to BICmini, a w opisie swoich przejść podaje np, że przywiózł z powrotem 1,5 kg nie zjedzonych liofilizatów. Takie luźne skojarzenie, dygresja nie związana. Pisz jeszcze, porównuję ze swoim - jeszcze trzy dni. |
Autor: | Redemption MM [ Śr lip 29, 2020 8:52 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
A wiesz, że mi się ten kawałek podoba. Na starość takie łażenie jak znalazł Tylko pewnie zapomnę o .. (już przewijam).. Dańczowie. |
Autor: | TataFilipa [ Śr lip 29, 2020 9:18 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Redemption MM napisał(a): Na starość takie łażenie jak znalazł Dlatego tam chodziłem |
Autor: | Redemption MM [ Śr lip 29, 2020 9:21 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Jesteśmy w podobnym wieku, więc nie obrażaj Tylko jak drabinkę wtedy pokonam |
Autor: | kefir [ Śr lip 29, 2020 9:48 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Duszniki, Zieleniec i torfowiska bardzo sympatycznie wspominam, taka spokojna okolica, dużo ścieżek, miejsca na piwkowanie i niezła gastronomia. To tych ruinach już kilka relacji widziałem, fajnie, że poprawili okolicę. |
Autor: | ron jeremy [ Śr lip 29, 2020 12:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Odcinek Kudowa-Duszniki fajny jest i nawet widokowy. Mnie przypasował. Taka sudecka kraina łagodności. Na Homolu jeszcze w zeszłym roku w czerwcu nie było tak elegancko. OeS Duszniki-Spalona z kolei mnie trochę raził monotonią. Najpierw dużo asfaltu, potem płasko w lesie. Tylko koło Lasówki przyjemniej. Zieleniec - plac budowy i latem raczej błeee. |
Autor: | kefir [ Pn sie 03, 2020 10:04 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Schronisko Orlica... mam nadzieję, że coś się w końcu tam zmieniło. |
Autor: | Redemption MM [ Wt sie 04, 2020 8:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Cosik pusto pod Śnieżnikiem. Ta wieża też mnie ostatnio rozczarowała. Wcześniej byłam na niej z 8/9 lat temu. |
Autor: | kefir [ Śr sie 05, 2020 11:56 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Znowu budzisz przyjemne wspomnienia, mój urlop'16. https://summitate.wordpress.com/2016/08 ... az-trzeci/ Igliczna z klimatycznym schroniskiem i całkiem fajne widoki. Pamiętam ten wodospad, a w okolicy była buda gdzie mieli dużo czeskich browarów Czarna Góra była super i wieża wyglądała na solidną. Śnieżnik podczas tego urlopu zaliczyłem raz w dzień z rodziną i raz biegłem na wschód słońca. Te spojrzenia za plecy jak się widzi trochę wzniesień i przebytą drogę zawsze robi wrażenie. Kawał drogi już za Tobą. Następnym razem pakuj lapka do plecaka i rób relację live |
Autor: | Carcass [ Śr sie 05, 2020 4:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Śledziłem na FB. Super wyprawa. Szacun. |
Autor: | kefir [ Cz sie 06, 2020 11:40 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Nie wiem co pisać, to dam Ci forumowego "lajka" za kolejny dzień relacji |
Autor: | ron jeremy [ Cz sie 06, 2020 1:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Teraz czas na relację z równin |
Autor: | ron jeremy [ Pn sie 10, 2020 8:32 am ] |
Tytuł: | Re: Główny Szlak Sudecki, czyli tura po zdrojach |
Co za historia z tym mostkiem i koparką! Odcinek Łąka-Jarnołtów w dojrzewającej pszenicy również wbił mi się w pamięć. No, ja miałem przyjemność maszerować tam w pełnym słońcu przy +35 stopniach (w zeszłym roku w czerwcu było trochę inaczej - sucho i upalnie). Ze szlaku do Głuchołazów zapamiętałem też sklep w Gierałcicach - mają tam najpyszniejsze zimne piwo na całym GSS! |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |