Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 2:24 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 12:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
stan-61 napisał(a):
pracuję nad tym


Pracuj, pracuj :) Lato już niedługo. A tego lata to cel nr 1.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 12:21 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
Witam Gf !

Tak jak wtedy tak i teraz zazdroszczę Ci tej rozwagi i trzeźwego (bezpiecznego) punktu widzenia na pewne sprawy.

Zapewnić Cię mogę, że lekcja z M. została wyciągnięta.

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Ostatnio edytowano Pt lis 03, 2006 12:27 pm przez Gofer, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 12:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
pol-u napisał(a):
A tego lata to cel nr 1.

:salut:

pol-u napisał(a):
Lato już niedługo.

Nooo powiedzmy... :wink:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 4:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
pol-u napisał(a):
Na M nie byłem. "Palcem po mapie" byłem tam setki razy. Opisy dróg czytuję przy kawie. I w ten sposób wolę. Mam nadzieję, że dzięki temu dotrę tam przewodnikową drogą i sie nie sp@$^^*%.

Myślę, że tak najlepiej. Przygotować się jak tylko można najlepiej teoretycznie. Ale przygotować się też na improwizację. Czyli co za tym idzie zabrać sprzęt.
No i preferuję raczej zespoły dwuosobowe. Samemu raczej bym na coś trudniejszego nie poszedł.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 5:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
gf napisał(a):
PS. Głęboka nyża wspomniana w opisie (jeszcze przed Czarnym Balkonem) ma po swojej lewej stronie wąski zachodzik, który pozwala na dojście do drogi klasycznej

Długo sie zastanawiałem grzebiąc w pamięci obrazy gdzie z amfiteatrzyku/nyży może odchodzić wspomniany zachodzik. W końcu doszedłem do wniosku że zapewne chodzi ci o półkę którą ja do nyży akurat doszedłem. Znajduje się ona zupełnie z lewej strony nyży u jej dołu. Jeśli dobrze myślę, to warto zaznaczyć, że ten zachodzik/półeczka, co zresztą napisałem, ma po drodze nieco "wymagającą" przerwę o długości ok.1m, . Ale nie ulega wątpliwości, że jest łatwiejszy niż odcinek między nyżą a balkonem "wprost".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 03, 2006 6:05 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
grubyilysy napisał(a):
Długo sie zastanawiałem grzebiąc w pamięci obrazy gdzie z amfiteatrzyku/nyży może odchodzić wspomniany zachodzik.


Jest jeden podstawowy problem. Nie ma żadnej pewności (i trudno będzie ją niestety uzyskać), że mówimy o tej samej nyży. Z mojej strony mogę przybliżyć nieco położenie "mojej".

Charakterystycznym punktem odniesienia powinien być ciąg półek (lekko obniżający się na płd-wsch) łączący Główną Grań Tatr z Czarnym Balkonem (jest to pewne uproszczenie, bo ciąg ten zaczyna się około 5 metrów poniżej grani po jej południowej stronie). Drugim punktem odniesienia jest południowe żebro Mięguszowieckiej Turniczki (MT) wspomniane przez Ciebie bardzo dokładnie w opisie.

grubyilysy napisał(a):
Obejście Mięguszowieckiej Turniczki od południa się prawie narzuca.
Prawie, bo z daleka niepokoi drobny prożek który wydaje się z Przełęczy stawać dęba, ale jak się podejdzie blisko, to prożek pokonuje się trzema energicznymi susami po takim rodzaju półeczki.
Za prożkiem jesteśmy już za Turniczką na takim trawiastym zboczu.


Pomiędzy obiema wspomnianymi formacjami znajduje się spory labirynt żlebków i żeber. Dodatkowo na odcinku tym w GGT (Główna Grań Tatr) znajdują się 3 siodełka. Z pierwszego opada depresja leżąca bezpośrednio na wschód od żebra MT. Z drugiego (a jest nim Mięguszowiecki Przechód) wąski żlebek z charakterystycznym zaklinowanym blokiem. Poniżej trzeciego natomiast zaczynają się wspomniane półki. Opisywana przeze mnie nyża znajduje się dokładnie w południowej depresji trzeciego siodełka. Układ jest następujący: siodełko, trawiasto-piarżysty stok, przewieszony próg i pod nim właściwa nyża. Z niej właśnie na lewo (na zachód) odchodzi wąska, lekko wznosząca półeczka pozwalająca na ominięcie przewieszonego progu od lewej stronie (maks. I).

grubyilysy napisał(a):
W końcu doszedłem do wniosku że zapewne chodzi ci o półkę którą ja do nyży akurat doszedłem. Znajduje się ona zupełnie z lewej strony nyży u jej dołu. Jeśli dobrze myślę, to warto zaznaczyć, że ten zachodzik/półeczka, co zresztą napisałem, ma po drodze nieco "wymagającą" przerwę o długości ok.1m, . Ale nie ulega wątpliwości, że jest łatwiejszy niż odcinek między nyżą a balkonem "wprost".


To sugeruje, że jednak mówimy o innych miejscach. Czy jesteś w stanie przybliżyć umiejscowienia "Twojej" nyży względem formacji wspomnianych przeze mnie w powyższym opisie?

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 05, 2006 12:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Masz rację że pewności nie ma, ale tak na moją logikę to piszemy o tej samej nyży. "Moja" jest jak na to wygląda jakieś 20-30m poniżej Balkonu i na zachód od niego w odleglości jakichś 20-30m w poziomie.
Musi ona być w ostatniej depresji przed balkonem, poza tym nie wierzę, żeby tam się gdzieś jeszcze "zmieściła" druga równie duża nyża, dlatego właśnie nazwałem ją "amfiteatrzykiem".
Dla nyży bardzo charakterystyczne sa te stare pętle, były chyba ze dwie, przy czym nie na górze ścianek, tylko o dziwo u dołu, chyba ktoś tak zjeżdżał, może zakładał stanowisko? Po drugie spory ozmiar - z jednego boku na drugi bok nyży jest chyba z 10-15m.
Daj znać czemu dlaczego zakładasz że "twój" zachodzik to co innego niż moja "przerwana" półeczka, rozumiem że znasz zachodzik z autopsji i na "twoim" zachodziku nie ma żadnej przerwy?
Jest też całkiem możliwe, że ja nie zauwazyłem "twojego" zachodziku, szedłem generalnie "na wschód" ("wiadomo - tam musiała być jakaś cywilizacja") i starałem się trzymać kierunku, możliwe że nie zlustrowałem wystarczająco dokładnie ścianki po lewej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 05, 2006 12:52 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
grubyilysy napisał(a):
"Moja" jest jak na to wygląda jakieś 20-30m poniżej Balkonu i na zachód od niego w odleglości jakichś 20-30m w poziomie.


Odległość pionowa się zgadza, poziomej nie jestem w stanie oszacować.

grubyilysy napisał(a):
Musi ona być w ostatniej depresji przed balkonem, poza tym nie wierzę, żeby tam się gdzieś jeszcze "zmieściła" druga równie duża nyża, dlatego właśnie nazwałem ją "amfiteatrzykiem".


Tu mam podobne zdanie. Nie sądzę, żeby na wschód od linii spadku trzeciego siodełka znajdowała się jeszcze jakaś depresja.

grubyilysy napisał(a):
Dla nyży bardzo charakterystyczne sa te stare pętle, były chyba ze dwie, przy czym nie na górze ścianek, tylko o dziwo u dołu, chyba ktoś tak zjeżdżał, może zakładał stanowisko? Po drugie spory ozmiar - z jednego boku na drugi bok nyży jest chyba z 10-15m.


Pętli pamiętam bardzo dużo w tamtym rejonie (szczególnie nieco wyżej na półkach prowadzących na Czarny Balkon), ale bezpośrednio z nyżą nie mam skojarzeń. Jeśli chodzi o rozmiar to faktycznie jest bardzo duża. Słowo amfiteatr pasuje idealnie.

grubyilysy napisał(a):
Daj znać czemu dlaczego zakładasz że "twój" zachodzik to co innego niż moja "przerwana" półeczka, rozumiem że znasz zachodzik z autopsji i na "twoim" zachodziku nie ma żadnej przerwy?


Tak szedłem nim do góry. Pamiętam, że robił wrażenie, ale przerwy w nim nie pamiętam. Dodatkowo określenie (może i moje własne) "zachodzik" jest w sumie nietrafione. Rzekłbym wąska wznosząca się półeczka (nawet gzyms) o szerokości 20 cm. Wyprowadza ona wprost z nyży na grzędę ograniczającą ją orograficznie z prawej strony.

grubyilysy napisał(a):
Jest też całkiem możliwe, że ja nie zauwazyłem "twojego" zachodziku, szedłem generalnie "na wschód" ("wiadomo - tam musiała być jakaś cywilizacja") i starałem się trzymać kierunku, możliwe że nie zlustrowałem wystarczająco dokładnie ścianki po lewej.


Wspominałeś jednak, że zachodem z przerwą szedłeś, zatem możliwe, że to jest inny zachód w tym samym rejonie. Pytanie: czy "Twój" zachód doprowadza do nyży w górę, czy lekko w dół?

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 05, 2006 1:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
gf napisał(a):
Rzekłbym wąska wznosząca się półeczka (nawet gzyms) o szerokości 20 cm. ..... czy "Twój" zachód doprowadza do nyży w górę, czy lekko w dół?

To znaczy że półeczka i gzyms to dwie różne rzeczy. Półeczki należy szukać (idąc od amfiteatrzyku) najpierw obniżając się wyraźnie kilka-kilkanaście metrów i lustrując lewą ścianę, która odchodzi tu już na zachód, obrywając się niemal pionową ścianką nad jeszcze głębszym dnem depresji. Półka też jest wąska, ale na pewno ma więcej niż 20 cm, chyba z pół metra, poza tym jest niemal pozioma i wyprowadza na trawy po drugiej stronie ścianki , nie zagwarantuję, ale pewnie też można stamtąd łatwo "wrócić" na "drogę klasyczną".
Gzymsu musiałem nie zauważyć, albo... optycznie go oceniłem jako zbyt trudny.
Oczywiście ogólnie - lepiej w amfiteatrzyk nie celować :-), bo i dojść nie łatwo i wyjść jeszcze trudniej.
P.S.Ty tak zawsze w nocy przy kompie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 05, 2006 11:41 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 11, 2005 3:23 pm
Posty: 1214
Super wyprawa, taki sam opis( czytam go dzisiaj po raz drugi )
GRATULUJĘ odwagi za wejście w pojedynkę
GRATULUJĘ spokoju i rozwagi gdy przyszło wyjść z miejsc pułapek :bowdown: :bowdown:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 05, 2006 11:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Pod wrażeniem wielkim jestem :cheer:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 12:00 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
grubyilysy napisał(a):
Oczywiście ogólnie - lepiej w amfiteatrzyk nie celować :-), bo i dojść nie łatwo i wyjść jeszcze trudniej.


Będę dalej drążył temat. Dojście do mojej "nyży" jest mniej więcej następujące. Po przekroczeniu południowego żebra MT następuje króciutkie podejście, po czym należy się dość sporo obniżać (przecinając żleb z zaklinowanym blokiem, płytową depresję, krótki "ślepy" kominek). Dociera się w ten sposób pod ścianki jakimi opada Czarny Filar na zachód, czyli na Niżnią Mięguszowiecką Ławkę (cała depresja między Czarnym Filarem a żebrem MT). Tuż pod nimi ukazuje się rynna prowadząca do góry w kierunku północnym. To właśnie ona doprowadza do "mojej" nyży, która to znajduje się nieco na lewo od jej górnego zakończenia.

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 12:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
gf napisał(a):
Po przekroczeniu południowego żebra MT następuje króciutkie podejście, po czym należy się dość sporo obniżać (przecinając żleb z zaklinowanym blokiem, płytową depresję, krótki "ślepy" kominek)...która to znajduje się nieco na lewo od jej górnego zakończenia.

No potwierdzić że tak szedłem to moge tylko do momentu "sporo obniżać". Nie kojarzę ani zaklinowanego bloku, płytowa depresja mi tylko nieśmiało majaczy w zakamarkach pamięci, ślepego kominka na pewno nie pokonywałem, bo bym pamiętał. W dodatku trudno mi stwierdzić na ile nyża jest "na lewo" od kierunku depresji znajdującej się niżej, bo ja tam doszedłem "z boku" i mi się wydawała raczej na wprost na przedłużeniu, żeby nie powiedzieć że na prawo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 12:40 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
Innymi słowy... jesteśmy bez szans, żeby ustalić wspólne stanowisko, a szkoda.

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 8:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Po tej dyskusji pomiedzy gf a grubyilysy jestem już zakręcony jak dziadowski bicz. :cry: Gdyby tak jakieś zdjątka dla laików. :roll:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 1:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Panowie macie jedno wyjście - zdzwońcie się na termin i zróbcie wizję lokalną. Na miejscu ustalicie kto którędy a jak trzeba było.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 06, 2006 5:59 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
piomic napisał(a):
zróbcie wizję lokalną


Myslisz ze tam trafią? :D :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 12, 2006 11:28 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 01, 2006 12:19 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Kraków
Mogli by tam zrobic szlak i było by po problemie :lol:
ale zdobyc miegusza szlakiem, a sposobem w jaki teraz sie go zdobywa to zapewne nie to samo....

Szczyt ten to cel nr 1 na przyszły rok również dla mnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 13, 2006 12:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
blaza napisał(a):
Mogli by tam zrobic szlak i było by po problemie

No bez przesady. Całe szczęście, że go tam nie ma.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 13, 2006 10:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
blaza napisał(a):
Mogli by tam zrobic szlak i było by po problemie

To zdecydowanie nienajlepszy pomysł a problemy by się dopiero zaczęły. :wink:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 7:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Koledzy:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... sc&start=0
zrobili takie zdjęcie północnych zboczy Mięgusza,
że grzechem byłoby nie skorzystać...
Wydaje mi się że szedłem tak:
Obrazek
MT - Mięguszowiecka Turniczka
N - NYŻA (ta słynna, której położenie staraliśmy ustalić z gf)
II - fragment dwójkowy UIAA (trochę nie jestem pewny dokładnie jak szedlem)
B - Balkon
K - start półki - miejsce do chodzenia na kolanach

Przypominam: TO NIE JEST "NORMALNA" DROGA!!!
Może ktoś normalną wrysuje?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 9:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
grubyilysy napisał(a):
Koledzy:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... sc&start=0
zrobili takie zdjęcie północnych zboczy Mięgusza,
że grzechem byłoby nie skorzystać...
Wydaje mi się że szedłem tak:
Obrazek
MT - Mięguszowiecka Turniczka
N - NYŻA (ta słynna, której położenie staraliśmy ustalić z gf)
II - fragment dwójkowy UIAA (trochę nie jestem pewny dokładnie jak szedlem)
B - Balkon
K - start półki - miejsce do chodzenia na kolanach

Przypominam: TO NIE JEST "NORMALNA" DROGA!!!
Może ktoś normalną wrysuje?


Hmmm... ciężkie zadanie... normalna droga...
Obrazek
Wydaje mi się, że wedłóg WC normalna droga pojawia się na zdjęciu tak jak zaznaczyłem na żółto (1) i przejścia przez Mięguszowiecką Turniczkę nie widać (jest poniżej). Ale cała moja teoria bierze w łeb o ile to co wypatrzyłem (4) jest zblokowanym blokiem o którym pisze WC - wówczas Twoja trasa wydaje się być prawdopodobniejsza. Fragment, który zaznaczyłem jako (2) to jest chyba najprostrzy wariant wejścia na szczyt. Fragment (3) to jest chyba wariant którym szedłem, lecz na zdjęciu wygląda to inaczej niż w terenie... trudno powiedzieć... gf iba mnie zaraz naprostuje ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 11:13 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
Panowie! Postawiliście przed sobą bardzo trudne zadanie. Topografia południowych zboczy GGT na odcinku pomiędzy Hińczową Przełęczą a MSW jest naprawdę dość skomplikowana. W moim subiektywnym odczuciu sprawa wygląda mniej więcej następująco.

Obrazek

Legenda:
CZ - Cubryński Zwornik
HP - Hińczowa Przełęcz
X - nienazwana turniczka leżąca w GGT pomiędzy CZ a HP (patrz opis WC tom 8 droga 84)
MT - Mięguszowiecka Turniczka
MB - Mięguszowiecki Balkon
WMŁ - Wielka Mięguszowiecka Ławka
K - kociołek podszczytowy

Po pierwsze, warto zauważyć gdzie znajduje się Hińczową Przełęcz, a po drugie, należy odszukać w gąszczu żeber południową grzędę Mięguszowieckiej Turniczki. Dopiero wtedy okazuje się, że cały labirynt żlebków i żeberek leżący pomiędzy grzędą MT a Czarnym Filarem jest praktycznie niewidoczny! Zasłanie go właśnie południowa grzęda MT. Dobrze odzwierciedla to wrysowana przeze mnie droga wejściowa. Na wspomnianym odcinku po prostu nie jest widoczna.

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 5:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Tak, nie wzięliśmy pod uwagę, że części trasy nie widać... i dla tego na siłę próbowałem odszukać drogę podejścia pod te wszystkie zachody, grzędy i inne ustrojstwa.
Czy jednak Balkon nie jest niżej, tak, jak namieżył go grubyilysy? Pamiętam kominek lub dwa, które były po drodze, wydaje mi się, że to jest to miejsce zaznaczone jako "?"
Ogólnie wydaje mi się, że o ile początek drogi i końcówka jest dość jednoznaczna, to cały ten labirynt można przejść na kilka sposobów... z tego co widzę z różnych relacji, każdy robi to inaczej :)

stan-61 napisał(a):
Po tej dyskusji pomiedzy gf a grubyilysy jestem już zakręcony jak dziadowski bicz. Gdyby tak jakieś zdjątka dla laików.

Dzięki chłopakom mówisz i masz ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 4:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
grubyilysy napisał(a):
zdjęcie północnych zboczy Mięgusza...

:oops: Było tak groźnie, że mi się tak jakoś skojarzyło...
Błędne wskazanie MT na "moim" zdjęciu to już podwójna skucha.
Mam nadzieję że chociaz nyżę odszukałem na zdjęciu prawidłowo, w kazdym razie jestem raczej dość mocno co do tego przekonany.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 9:58 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 8:53 pm
Posty: 123
grubyilysy napisał(a):
Mam nadzieję że chociaz nyżę odszukałem na zdjęciu prawidłowo, w kazdym razie jestem raczej dość mocno co do tego przekonany.


Nie jestem w stanie tego ocenić, wiem natomiast, że jeśli tak jest w istocie, to Twoja nyża i moja nyża to są zupełnie inne formacje. Z klasycznej drogi z Hińczowej Przełęczy na MSW na odcinku pomiędzy południową grzędą MT a Czarnym Filarem praktycznie widać tylko ciągnące się w lewo ku GGT półki. Cała reszta drogi na tym odcinku (np. żleb z zaklinowanym blokiem, płytowy żleb) nie jest widoczna.

pozdrawiam
gf


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 16, 2007 6:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Kaytek napisał(a):
Dzięki chłopakom mówisz i masz
Super serwis. Wielkie dzięki. :P

Jeśli się teraz pogubię to będzie na nich/was. :wink:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], online i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL