Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Słowackie wędrówki 2007
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=4496
Strona 2 z 2

Autor:  dresik [ So wrz 15, 2007 8:03 pm ]
Tytuł: 

DARKTHRONE napisał(a):
tak btw cześć Dresik co po jednym :drink: :wink:

Oj nie tym razom :wink: Dzisiaj mam wyjazd w pewne miesjce na pewną okolicznośc jutrzejszego dnia 8) :wink:

Autor:  Olka [ So wrz 15, 2007 8:38 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Hmm już gdzieś to widziałem :wink:


Lanie Ci się nalezy za to samotne łazenie :wink:

Cytuj:
Roba w nowym imagu to bym nie poznał


Zapuścił...się :lol:

Autor:  dresik [ So wrz 15, 2007 8:42 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
dresik napisał(a):
Hmm już gdzieś to widziałem :wink:

Lanie Ci się nalezy za to samotne łazenie :wink:

Hmm już gdzieś to czytałem :wink:

Autor:  Olka [ So wrz 15, 2007 8:46 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
Olka napisał(a):
dresik napisał(a):
Hmm już gdzieś to widziałem :wink:

Lanie Ci się nalezy za to samotne łazenie :wink:

Hmm już gdzieś to czytałem :wink:


Co z tego, że czytałeś jak i tak się nie zreformowałeś :lol:

Autor:  zet [ So wrz 15, 2007 9:09 pm ]
Tytuł: 

Olka świetna relacja, tylko pozazdrościć :)

Tomku, zdjęcia są SUPER :!:

Autor:  Olka [ So wrz 15, 2007 9:34 pm ]
Tytuł: 

Dzięki :)

Autor:  antek [ N wrz 16, 2007 9:43 am ]
Tytuł: 

Cud rewela najs ... pozazdrościć takiej wycieczki

Ja jeszcze miesiąc :| sobie poczekam

Autor:  Olka [ N wrz 16, 2007 8:19 pm ]
Tytuł: 

Miesiąc?

A ja rok chyba :?
W najlepszym wypadku 3 miesiące

Autor:  Carcass [ Pn paź 01, 2007 7:51 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
W przyszłym roku mu nie odpuszcze


Też miałem 3 podejścia na Jagnięcy z powody fatalnej aury. Najpierw śnieg i lód, potem deszcz i mgła, ale warto było poczekać.

Oleńko relacja wspaniałe. Fotki piękne. Otoczenie Zielonego Jeziorka to jeden z piękniejszych zakątków w Tatrach.

A jak z wejściem na Baranie Rogi ? To trudna droga ? Do czego można by ja porównać ? Ponoć wkrótce ma się tam pojawić znakowany szlak.

Autor:  Łukasz T [ Pn paź 01, 2007 7:54 am ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
To trudna droga ?


Do przełęczy krucha. Potem lity granit, paro krotnie ręce górne przydatne. Sztuczne ubezpieczenia niepotrzebne. Lekki "strach górski" może wg mnie co niektórych ogarnąć na samej przełęczy - patrząc w stronę Zielonego Stawu.

Autor:  Carcass [ Pn paź 01, 2007 8:29 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Lekki "strach górski" może wg mnie co niektórych ogarnąć na samej przełęczy - patrząc w stronę Zielonego Stawu.


Zawsze można spojrzeć w drugą stronę. Ale Zielony Staw z góry cudnie wygląda (znam widok z drogi na Jagnięcy). Jest faktycznie zielony :). A jak wygląda wejście na Baranią Przełęcz w porównaniu z innymi dostępnymi przełęczami w Słowackich Tatrach (Rohatka, Polski Grzebień, Czerwona Ławka) ?

Autor:  Łukasz T [ Pn paź 01, 2007 8:54 am ]
Tytuł: 

Jak tam wyjdę to porównam :lol:

Autor:  stan-61 [ Pn paź 01, 2007 9:43 am ]
Tytuł: 

Brawo Olka. Ładne wycieczki. 8)

Autor:  Olka [ Wt paź 02, 2007 2:47 pm ]
Tytuł: 

C.D słowackich wędrowek

Rozstajemy się z Donem i Łukaszkiem i ruszamy szlakiem na Czerwoną Ławkę-początek super.
Słoneczko świeci, niebo błękitne. Bosko po prostu.
Jedno co mnie niepokoi to cieżki plecak, nic to myślę sobie: rok wcześniej robiłam ten szlak w gorę i w dół pod prąd, robiłam też to zimą do góry.
Kilka dni wcześniej był Zadni Mnich i Zebro Granatu więc i ze skała się trochę zaprzyjaźniłam. Nie powinno być problemów.
Ochoczo ruszam za chłopakami (Robem i tomkiem.l) W kilka minut oni sa w połowie drogi a ja gramole się jak slimak. Obrazek
Komin plecaka spada na łeb, nie radzę sobie na łańcuchach najlepiej. Pod samą przełęczą plecak odpycha od skały...wieki całe chyba się wdrapywałam na tą przełęcz :shock:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I przez Strzeleckie Pola schodzimy do Zbójnickiej Chaty
Obrazek Obrazek

W Zbójnickiej jesteśmy coś koło 11, trochę wcześnie żeby zostawać tu na nocleg. Pada decyzja, ze przez Rohatkę i później Polski Grzebień (może Mała Wysoka po drodze) uderzymy do Śląskiego Domu na nocleg. Dalej ze Śląskiego mieliśmy iść magistralą do Popradzkiego i dalej do Chaty pod Wagą
Zatem ruszamy na Rohatkę, pogoda psuje się. Na Rohatce znowu mam problemy, tym razem z zejsciem, nogi się telepią - czuję, ze klamry wyjeżdżają spod butów
Tomek cierpliwie czeka na mnie i naprowadza na stopnie. Dzięki :bowdown:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na podejsciu pod Polski Grzebień zaczyna padać, wiać i ogólnie robić się niemiło. Pomysł z Małą Wysoką odpada, schodzimy w dół do Slaskiego (po drodze mała wymiana zdań z jedną Lady :D)
W Wielickiej dolało nas porządnie, przemoknięci wpadamy do Śląskiego Domu i słyszymy, że najtańsza dostępna turisticka izba kosztuje dziewiećsto :shock:
Cena 3x wyższa niz w pozostałych schronach :mur: Braknie kasy na chatę pod Wagą, zresztą niech się wypchają.
Kombinujemy co dalej, nie jest już najwcześniej i jeśli ruszymy magistralą do Popradzkiego to przyjdzie nam schodzić tam w nocy, a zejście do Popradzkiego nie wyglada łagodnie...
Cóż zostaje nam złazić na "ostatnich nogach" do Tatrzańskiej Polanki
Wsiadamy w elektriczkę i jedziemy do Novej Leśnej na nocleg. Jakiś dzieciak proponuje nam nocleg u niego w domu. Bez namysłu zgadzamy się.
Tylko ja z uporem maniaka dopytuję się czy aby na pewno mają łazienkę :D Zdziwiony dzieciak zapewnia, że naturalnie mają :D
Mieli łazienke z wielką wanną, ciepłą wodą i było Bosko :cheers:
Rano o 5 pobudka,


Obrazek Obrazek

ruszamy do Popradzkiego Plesa na śniadanie i dalej na Rysy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po drodze niektórzy podziwiali kolejny cel do zdobycia:

Obrazek
Żabi Koń

W Chacie pod Wagą nie dostaliśmy noclegu :(
Nie byłoby tragedii gdyby nie to, że za oknem burza
Przeczekaliśmy najgorszą ulewę i grzmoty i poszliśmy sobie przez Rysy do Domu. Znowu na "ostatnich nogach".
Ja szłam jak paralityk, chłopaki pobiegli do przodu, jednak nawet Robertowi brakło siły, biedny pomylił nogi i się przkoziołkował. Plecak Go jeszcze przeważył i zrobił z dwa obroty. Stanełam jak wryta, na szczescie sie zatrzymał i nic się nie stało.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak zeszliśmy do Czarnego Stawu poczułam sie jak w domu,

Obrazek Obrazek


W MOku się najedliśmy, napiliśmy i wstąpiły w nas nowe siły witalne

Obrazek
.
Ruszyliśmy do Roztoki na nocleg,

Obrazek

Asfaltem szliśmy juz w szarówce a od Wodogrzmotów lasem do schroniska w zupełnych ciemnosciach.Osobliwe to uczucie :roll:
Nie podobało mi się
Rano pojechalismy do Zakopca i tak skończył się nasz pobyt w górach :)

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 02, 2007 2:55 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Rano pojechalismy do Zakopca i tak skończył się nasz pobyt w górach


To było straszne. Człek chce w spokoju pożreć kolacje , a tu z mroku wyłaniają się pewne typki :lol:

Cześć The Zmoro. Jak zdrówko psychiczne ?

Autor:  Olka [ Wt paź 02, 2007 2:58 pm ]
Tytuł: 

Cześć.

Zdrówko fantastycznie :D Lepiej byc nie może.
Czasem tylko mi gorzej jak Cie "widzę" :lol: :wink:

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 02, 2007 3:02 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Czasem tylko mi gorzej jak Cie "widzę"


Lekko nie ma. Bywaj więcej na Forum. Wtedy Cię motyla noga ogarnie :lol: :wink:

Autor:  Justka [ Wt paź 02, 2007 3:27 pm ]
Tytuł: 

:abovelol: :rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:

Autor:  maniek [ Wt paź 02, 2007 5:03 pm ]
Tytuł: 

Fajnie,super fotki! Gratuluje wytrwałości!
Może niedługo też podobna traska padnie 8)

Autor:  stan-61 [ Pt paź 05, 2007 3:27 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za fotki. Zachęcające wycieczki. 8)

Autor:  Hubert [ Pt paź 05, 2007 3:53 pm ]
Tytuł: 

Dopiero doczytalem calosc i doogladalem. Niesamowita sprawa. Gratuluje pogody, zdjec, wycieczek i towarzystwa!

Autor:  tomek.l [ Pt paź 05, 2007 4:07 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Nie podobało mi się
całość? :D
a tak w ogóle Misiu :D to niektóre zdjęcia się nie otwierają

Autor:  Olka [ So paź 06, 2007 5:05 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
Dopiero doczytalem calosc i doogladalem. Niesamowita sprawa. Gratuluje pogody, zdjec, wycieczek i towarzystwa!


Dziękuję :)

Stan-61 napisał(a):
Dzięki za fotki.


Proszę :)

Tomek napisał(a):
całość?


Noc w lesie mi sie nie podobała 8) :wink:

Cytuj:
a tak w ogóle Misiu to niektóre zdjęcia się nie otwierają


Nie potrafie naprawić :?

Autor:  Elfka [ So paź 06, 2007 8:19 pm ]
Tytuł: 

Piękne wycieczki :) Zdjęcia śliczne :) Gratulacje :)

Autor:  cure-czka [ Wt paź 23, 2007 9:47 pm ]
Tytuł: 

no, Olek, pgratulować wypadów
dopiero teraz miałam chwilę na zapoznanie się z materiałem dowodowym
słowackie i też KIEDYŚ się nie oprą ;)
Tomek L, ładne fotki :)

Autor:  Olka [ Pt lis 09, 2007 12:13 pm ]
Tytuł: 

Dzięki curunia

Od wieków nie byłam na t-g.pl i nie widziałam Twojej odpowiedzi, sorki :wink:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/