Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

po słowackiej stronie Tatr
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=4555
Strona 2 z 5

Autor:  e [ N wrz 30, 2007 10:47 am ]
Tytuł: 

Ania S napisał(a):
Jeju to chyba moja wina , bo zadzwoniłam z Murowańca do Ciebie i nie pomyślałam o roamnigu

jak już się obudziła i zorientowała kto dzwoni to się ryjek cieszył :D

PiKeczup napisał(a):
Nie to że bym się czepiał

to się nie czepiaj :P

Hania ratmed napisał(a):
Przyznaj się...podobało Ci się-kiedy powtórka

no ba... 8) kiedy chcesz, tylko skałę trzeba znaleźć :wink:

Autor:  górolka [ N wrz 30, 2007 11:16 am ]
Tytuł: 

Ania S napisał(a):
Jeju to chyba moja wina , bo zadzwoniłam z Murowańca do Ciebie i nie pomyślałam o roamnigu


niech ci Aniu takie niedorzeczne myśli nie łażą po głowie ( przy pierwszej okazji zapłacisz karę umowną :drink: ) przecież tak miło było was słyszeć i walić roming :lol:

Autor:  zet [ N wrz 30, 2007 12:21 pm ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
przecież tak miło było was słyszeć i walić roming Laughing

Mam nadzieję, że mi również wybaczycie :oops: :wink: .

Autor:  Hania ratmed [ N wrz 30, 2007 2:12 pm ]
Tytuł: 

Ania S napisał(a):
Jeju to chyba moja wina , bo zadzwoniłam z Murowańca do Ciebie i nie pomyślałam o roamnigu

Rozmowa to sama przyjemność była :wink: ...za to sms-y za 1,50zł to już drobny nietakt ze strony operatora :|

Jacek napisał(a):
najważniejsze, że przyjemnie się rozmawiało

Tylu fajnych rozmówców w te kilka minut :wink: ja chcem tak jeszcze :wink:

Cytuj:
Mam nadzieję, że mi również wybaczycie

Rozliczymy się przy okazji w % :wink:

Autor:  Carcass [ Wt paź 02, 2007 8:48 am ]
Tytuł: 

Ach te wspaniałe słowackie klimaty...
Po ile płaciłście za noclegi w Novej Lesnej ?
I dla mniej wtajemniczonych: która jest która ?

Autor:  stan-61 [ Wt paź 02, 2007 9:11 am ]
Tytuł: 

No ładnie kobitki, ładnie, ale "gdzie ci mężczyźni?"...

Autor:  Hania ratmed [ Wt paź 02, 2007 1:48 pm ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
Po ile płaciłście za noclegi w Novej Lesnej ?

O ile dobrze pamiętam to 350sk/dobe

Carcass napisał(a):
I dla mniej wtajemniczonych: która jest która ?

...że niby Ja
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 950314fc7c

e
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 60bcf8e19f

i górolka
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ee824cd735



stan-61 napisał(a):
No ładnie kobitki, ładnie, ale "gdzie ci mężczyźni?"...

Ano właśnie...żaden nie chciał się z nami wybrać...

ps.biję się w pierś i obiecuje,że w pojutrze stanie ciąg dalszy relacji

Autor:  stan-61 [ Wt paź 02, 2007 1:59 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Ano właśnie...żaden nie chciał się z nami wybrać...
Pewnie bali się konkurencji. A może nie szukałyście? Wiedział ktoś o waszych zamiarach czy trzymałyście je w ścisłej tajemnicy?

Autor:  Carcass [ Wt paź 02, 2007 2:25 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
O ile dobrze pamiętam to 350sk/dobe


To chyba jakies apartamenty miałyście. Moi znajomi kasują po 200 SKK. Warunki w miarę przyzwoite.



Hania ratmed napisał(a):


Moje typy sie sprawdziły :).



Cytuj:
Ano właśnie...żaden nie chciał się z nami wybrać...


Tu pozwolę sobie stanowczo zaprotestować. Wielu po prostu nic nie wiedziało o Waszych planach. Zbyt słabo lobbowałyście :).

Autor:  górolka [ Wt paź 02, 2007 2:53 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
ale "gdzie ci mężczyźni?"...

" dookoła jeden z drugim jak nie nerwus to histeryk...." :lol:

Autor:  Olka [ Wt paź 02, 2007 2:56 pm ]
Tytuł: 

Smaczne fotki, ładne wycieczki, miła pogoda :D

Autor:  górolka [ Wt paź 02, 2007 2:57 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
O ile dobrze pamiętam to 350sk/dobe

mała poprawka- 310SK łącznie z klimatycznym czy jak to tam się zwie :wink:

Autor:  Hania ratmed [ Śr paź 03, 2007 2:03 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Wiedział ktoś o waszych zamiarach czy trzymałyście je w ścisłej tajemnicy?

Taki zestaw jak MY to trudno w tajemnicy utrzymac...

Carcass napisał(a):
To chyba jakies apartamenty miałyście

Aż tak to nie...ale przyjemnie było.

górolka napisał(a):
mała poprawka- 310SK łącznie z klimatycznym czy jak to tam się zwie Wink

To coś w takim razie chyba za dużo tej kasiory ze mnie ściągnęłaś :wink:

Autor:  górolka [ Śr paź 03, 2007 2:57 pm ]
Tytuł: 

pasza też kosztuje :lol:

Autor:  e [ Śr paź 03, 2007 2:59 pm ]
Tytuł: 

:rofl_an: za to jakie zupki wybrałaś

Autor:  Hania ratmed [ Śr paź 03, 2007 7:04 pm ]
Tytuł: 

Najlepsze...... :badpc: ...gdyby nie popitka to by mnie na tamten świat oddelegowały :!:

Autor:  Hania ratmed [ Cz paź 04, 2007 4:12 pm ]
Tytuł: 

W planach miała być Rakuska Przełęcz,ale w nocy przysneło mi się przed fotosikiem,więc mała modyfikacja;parę fotek z zachodu słońca robionych w trakcie powrotu na kwaterę;
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

c.d.n. nastąpi niebawem :wink:

Autor:  Paweł_ [ Cz paź 04, 2007 4:34 pm ]
Tytuł: 

Zdjęcie nr 5 (patrząc od lewej strony) jest świetne :) Zwłaszcza te świecące punkciki na łące; normalnie jak UFO :wink:

Autor:  Drazz [ Cz paź 04, 2007 4:48 pm ]
Tytuł: 

Pierwsza fotka po lewej na górze też jest super ;) Świetny widoczek w tle :)

Autor:  Ania S [ Cz paź 04, 2007 7:15 pm ]
Tytuł: 

Haneczko zachodziki fantastyczne Ci powychodziły :shock: :thumright:

Autor:  PiKeczup [ So paź 06, 2007 9:10 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
W którym miejscu to dają Question

Rezane zapodają w knajpie doklejonej do kościoła w Leśnej, która się mieści na pierwszym piętrze. Nie mylić ze speluną na dole, prowadzoną przez ichnią mniejszość.
Ten specjał to nic innego jak piwo lane z kega, nalewany z dwóch Topvarów - najpierw jasnego, a od połowy kufla - ciemnego. Wyśmienite zderzenie smaków, a kolory nie mieszają się w ogóle.

Autor:  Hania ratmed [ Pn paź 08, 2007 11:24 pm ]
Tytuł: 

Paweł_ napisał(a):
Zwłaszcza te świecące punkciki na łące; normalnie jak UFO

No własnie nie wiem jak to wyszło,ale w jakiś dziwny sposób odbiły się kontrolki z aparatu-potem celowałam nimi w słońce,żeby ich nie było widać 8)

Ania S napisał(a):
Haneczko zachodziki fantastyczne Ci powychodziły

Cieszę się Aniu,że Ci się podobają :wink:


PiKeczup napisał(a):
Wyśmienite zderzenie smaków, a kolory nie mieszają się w ogóle.

Oj to będę musiała wypróbować ten magiczny specyfik :wink: Ja się zawsze żywiłam kawałeczek dalej <pod górkę> po lewej stronie jest fajne miejsce <wchodzi się jakby podjazdem,a po bokach rosną surfinie> bardzo miła obsługa <żona zajmuje się potrawami,a mąż napojami>,jedzonko dobre,a i ceny też portfela nie rujnują :wink:

Autor:  Hania ratmed [ Wt paź 16, 2007 11:37 pm ]
Tytuł: 

Minął ponad miesiąc od naszego powrotu ze słowackich Tatr. Ponieważ z czasem cienko to relacja ta, chociaż pisana na 6 rąk ma strasznie długi okres wylęgania; ale do rzeczy:

Środa 28.09.2007

Dość leniuchowania ! W planach Jagnięcy. Pobudka 5:50, spłukanie resztek snu, szybkie śniadanie, przygotowanie paszy na drogę i wymarsz. Czasu pozostało jednak mało i musimy biec i w dodatku pod górkę, by zdążyć na elektriczkę, Zdyszane wpadamy na przystanek w ostatniej chwili. W S. Smokowcu czekamy chwilę aż otworzą kasy kolejki na Hrebienok.

Obrazek Obrazek
Stamtąd już wygodną ścieżką czerwonego szlaku przez mostek nad Staroleśnym Potokiem omijając Wodospad Olbrzymi<wodospady podziwialiśmy i obfocilismy dzień wcześniej> dochodzimy do rozwidlenia szlaków przy Schronisku Zamkowskiego.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Odbijamy w prawo i ścieżką przez las mkniemy dalej. Pogoda póki co się trzyma, tylko chmury zalegają b. Nisko. Coraz więcej ludzi podąża w naszym kierunku, to znak, że jesteśmy blisko Łomnickiego Stawu. Mijamy małe Schronisko Łomnickie i po paru minutach siedzimy na ławeczce nad Łomnickim Stawem (ta nazwa to troche na wyrost, może to z braku opadów, ale to zwykłe bajorko) siedzimy, posilamy się słodkościami i chciałoby się powiedzieć podziwiamy otaczające nas szczyty, ale figa. Wszędzie mleko. Tylko wyłaniający się z tej mlecznej czeluści czerwony wagonik sugeruje, że za tą mleczna kurtyną wznosi się majestatyczne cielsko Łomnicy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Koniec postoju. Ponieważ e źle się poczuła schodzi w dół do T. Łomnicy, a my pniemy się zygzakami w górę by dalej po głazach dojść do Przełęczy Rakuskiej. Tam majaczy nam znajoma postać, to Darkthrone. Schodzimy w dół. Przy zejściu z Przełęczy brzęka trochę biżuterii. Skarb jest to trzeba dotknąć, dalej już bez przeszkód dochodzimy do Czarnego Stawu Kieżmarskiego i po chwili ukazuje się turkusowa tafla Zielonego Stawu, a nad nim Schronisko. Chmury opadają jeszcze niżej, zaczyna coś siąpić.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zalegamy na dłuższy popas w schronisku. Nie jest dobrze, siąpawka zamienia się w deszcz. Ledwo widać początek ścieżki na Jagnięcy. Z żalem, ale odpuszczamy wejście. Najpierw żółtym szlakiem do Folwarskiej Polany, potem 10 min zielonym do Rakuskiej Polany. Dalej niebieskim leśną drogą dochodzimy do szlaku zielonego i nim kończymy dzisiejszą wędrówkę na dworcu T. Łomnicy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ponieważ jutro w planach Bystra Ławka musimy zaprowiantować się w St. Smokowcu. Wracamy do domu. Jest już ciemno, a to dopiero 20:00. krótki dzień to minus wędrówek o tej porze roku.

Autor:  golanmac [ Wt paź 16, 2007 11:43 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Ledwo widać początek ścieżki na Jagnięcy. Z żalem, ale odpuszczamy wejście.

Szkoda, od zielonego stawu to tylko godzinka :) (wiem że na drogowskazie pisze 2,5)

Autor:  Drazz [ Śr paź 17, 2007 6:12 am ]
Tytuł: 

Jestem leniwy i tylko fotki obejrzałem :P ładny muchomorek ;]

Autor:  Hania ratmed [ Śr paź 17, 2007 2:21 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Szkoda, od zielonego stawu to tylko godzinka

Przecież to jeszcze spory kawałek :P jakim to tempem trzeba śmigać,żeby w godzinke obrobić :?:

Drazz napisał(a):
Jestem leniwy i tylko fotki obejrzałem

Dobre i to <he he he> :P

Autor:  golanmac [ Śr paź 17, 2007 2:34 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
jakim to tempem trzeba śmigać,żeby w godzinke obrobić

wcale nie trzeba śmigać, wystarczy iść tak jak by nie było pod górę hehe

Autor:  magda [ Śr paź 17, 2007 3:14 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Przecież to jeszcze spory kawałek Razz jakim to tempem trzeba śmigać,żeby w godzinke obrobić Question

On nie ma dobrej kondycji i nie chodzi szybko, ale za to ....sko dobrze udaje te obie rzeczy! :wink: :D Nie idzie odróżnić, hehe

Autor:  Hubert [ Śr paź 17, 2007 3:34 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Tam majaczy nam znajoma postać, to Darkthrone. Schodzimy w dół.


Rozumiem ze jedno z drugim wspolnego nic nie ma :lol:

Fajne te wagoniki we mgle. Ciekawie musialo to na zywo wygladac :)

Autor:  Do-misiek [ Śr paź 17, 2007 3:56 pm ]
Tytuł: 

nie chciało mi się czytać :lol: za to obejrzałam zdjęcia, które są rewelka 8)

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/