Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Podziemna Jura według KEGa!!!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5367
Strona 2 z 9

Autor:  golanmac [ So kwi 19, 2008 9:21 pm ]
Tytuł: 

nigdy nie mów nigdy .... :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ So kwi 19, 2008 9:26 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
nigdy nie mów nigdy .... :D


W pewnym momencie nie moge miec nawet zgietej reki, bo sie klinuje pomiedzy podloga a sufitem i musze polozyc je po sobie i sie wypchnac. Widze jakies okienko wiec targam dalej, chociaz kasku nie potrafie obrocic w druga strone i musi moja glowa lezec na lewym boku. Kurde nie widze, zadnego swiatla Macka, ani z bytnnio realnej mozliwosci znalezienia przejscia. Juz jest masakrycznie, a


NIGDY :lol: :lol: :lol:

ale wyprawa mocna :wink:
pozdro

Autor:  golanmac [ So kwi 19, 2008 9:30 pm ]
Tytuł: 

Pójdziesz z nami do Pod Bukami I to zmienisz zdanie :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ So kwi 19, 2008 9:35 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Pójdziesz z nami do Pod Bukami I to zmienisz zdanie :D

o tym słyszałem coś :lol:
nie ma bata i to nie droczenie sie :lol: :wink:
fajne gacki -nasze tez spały :lol:

Autor:  WiolkaS [ Wt kwi 22, 2008 9:22 am ]
Tytuł: 

Ja kiedys próbowałam chodzić po jaskiniach i pomimo błota i cięknącej wody było super . Było to dawno teraz nie ma z kim i totalny brak czasu :?

Autor:  kilerus [ Wt kwi 22, 2008 9:25 am ]
Tytuł: 

No to zapraszamy!!!

Autor:  kilerus [ Cz kwi 24, 2008 11:13 pm ]
Tytuł: 

Część 3 Jaskinia pod Bukami I

Postanowiliśmy wrócić do naszej "przerażającej" studni.

Obrazek

Wszystko sie przygotowało do zjazdu. Sześć metrów studni, to nie jest wcale tak strasznie mało. Ja zjeżdżam pierwszy. Moje PIU przezywa katusze. Stara i zmechacona lina nie chce wcale przechodzic przez przyrząd, dramat. Zjeżdżam "skokami". Na dole widzę, że zejscie jednak jest banalne. Cholera.
Obrazek Obrazek

Maciek też się cieszy jak zjeżdza ;)

Co dalej? A dalej wąski przełaz. Nie czuję miejsca na nogę więc krzycze do Macka zeby mi podal line i spokojnie sobie schodze. Oczywiscie to nie jest wcale takie trudne ale jak starcza liny, to czemu nie?
Stoję przed kolejna studnia. Ciekawe co Maciek sobie pomysli o niej?? Cholera jak zesmy tam zeszli? Faktycznie jedno słowo o wycofie i już by nas tam nie było. Schodze. Nie ma tragedii ale trzeba umiec dzialac troche zapieraczka. Maciek schodzi za mna i srednio mu sie podoba ta zabawa ale coz ryzyko jakies musi byc ;)
Obrazek

Dalej w dół. To tylko 25m zejscia, a ile zabawy. Cały czas zapieraczka i kombinacje alpejskie.
Na dole pelno syfu. Brzeszczanie wywiezli stad 2 kontenery smieci, wiec i tak nie ma tragedii. Jest lepiej niz jak bylem tu poprzednio. Przemykam miedzy dzieciecymi zabawkami i pre waska szczelina do gory. Pokonujac kolejne progi dochodze do miejsca gdzie pod nogami mam luftu z 4-5m i daje spokoj, bo jestem tu pierwszy raz i nie bardzo wiem gdzie to jest ( na mapce koniec niebieskiej kreski). Korytarz robi jednak na mnie ogromne wrazenie. Piekne techniczne i bardzo waskie miejsce. Do tego po jaskini fruwaja nietoperze (juz jest pozno i zaraz poleca sobie na polowanko), rewelacyjnie pomykaja w tych korytarzach tuz obok glowy, lub wisza na scianach i kreca lebkami.
Obrazek

Wracamy na gore. Wychodzi sie jednak duzo latwiej ale i tak jest ciut zabawy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wychodzimy bez użycia liny. Jest to znacznie prostsze niz pokonywanie studzienek wewnatrz jaskini.

Ta jaskinia bardzo mi sie podoba i na Maćku tez chyba zrobila spore wrazenie, bo jest to typowa jaskinia pionowa. Parę motyla noga przy zlazeniu tu polecialo. Tutaj juz nie ma zmiluj. Może i nie ma przeciskania, czolgania i ciorania w blocie ale poryuszanie sie po niej wymaga gimnastyki i daje spora dawke adrenaliny.
Przydaloby sie wrocic tez do tej jaskini, bo jak mozna latwo zauwazyc w samej jaskini jest dziewieciometrowa studnia, ktora ominelismy a mozna by bylo ja pokonac zapieraczka, tylkotrzeba by bylo sie na wszelki wypadek asekurowac. Moze tez bysmy sie skusili i troche posprzatali jaskinie. Bylby to taki dobry uczynek :wink:

Autor:  kilerus [ Cz maja 08, 2008 1:09 pm ]
Tytuł: 

CZęść 4 Jaskinia Twardowskiego

http://www.kktj.pl/galeria/pm/twardowskiego1.jpg

Wyruszamy na jaskiniową wycieczkę około 21.
W środku witają nas różne sprzety z wielką gaśnicą włącznie.
Na początku zwiedzamy Salkę z Tabliczką i Piaskową Rurę.
Obrazek Obrazek Obrazek

Później idziemy do najnowszych partii ale jakoś nie bardzo są siły. Ja sprawdzam czy jakies dalsze prace wykopaliskowe się toczą ale nic się niestety nie dzieje. Ale się zmachaliśmy.
Wracamy. To było takie wejście na chwilkę, żeby sie rozerwać.[/url]

Autor:  kilerus [ Śr maja 14, 2008 11:42 pm ]
Tytuł: 

Wiem, że nie pasuje do tematu ale tylko mała wzmianka:

Wczoraj bylismy w Mysiorowej Jamie.
Super jaskinia. Prawie godzine szukalismy głównego ciagu. Tam wszystko wyglada tak samo i wszedzie cos jest.
Niestety zapomnialem wziasc baterii do aparatu i zdjęc nie ma :(

Polecam gorąco, bo jaskinia bomba.

Autor:  kilerus [ Pt maja 16, 2008 10:47 pm ]
Tytuł: 

Część 5 Jaskinia Gorenicka

Już dawno mieliśmy pojechać do tej jaskini, bo mieliśmy na nią namiary GPS ale jakoś sie nie składało.

Obrazek

Tak jak myślałem, to nie było to szczyt podziemnego orgazmu ale zawsze kawałeczek nory z ładnie mytymi korytarzykami.
Obrazek Obrazek

Niekórzy mogą mieć wątpliwości czy ja w ogóle łaże po tych jaskiniach, bo żadko są jakies zdjęcia ze mną, a więc zamieszczam dwa:

Ja wchodzę do Sali Mamuciej:
Obrazek

Ja w Sali Mamuciej:
Obrazek

I maskotka jaskini:
Obrazek

Autor:  Gawith [ So maja 17, 2008 7:22 am ]
Tytuł: 

Skąd wy bierzecie te "topo"? :shock:

Autor:  kilerus [ So maja 17, 2008 7:55 am ]
Tytuł: 

czasami nieaktualne ale i tak nieocenione:
http://www.sktj.pl/epimenides/menu_p.html

Autor:  Gawith [ So maja 17, 2008 8:00 am ]
Tytuł: 

aaa, zdaje się, że nawet na waszej stronce jest link... widziałem, ale jak wchodzę głębiej w menu to mi się przeglądarka wiesza. Każda. I IE, i Mozilla i Opera :?
Dziwne, nie?

Autor:  kilerus [ So maja 17, 2008 8:03 am ]
Tytuł: 

Faktycznie dziwne. Ja się nie znam niestety :(

Autor:  kilerus [ So maja 17, 2008 7:57 pm ]
Tytuł: 

Część 6 Eksploracja

Ugadujemy się z Arturem z forum speleo i jedziemy w ciekawe miejsce pokopać dla relaksu, bo akurat jest sobota.

Okazuje się, że to kopanie to ekstra sprawa. Golanmac po prostu szaleje z radości. Jak kret ryje i ryje. My nie nadążamy z wyciąganiem ziemi. A zmienić go? A gdzie!!!?? W życiu, zapomnij!!! Jedzie jak kombajn w kopalni.
Obrazek Obrazek Obrazek

W sumie bardzo przyjemnie się teraz czuję, lekko połamany, a jutro o 4,20 pobudka ale kawał korytarza przekopalismy. Ponad 100 wiader gliny, kamieni, liści i korzeni stamtąd wynieślismy i kilka większych kamoli, które trzeba było na linie w trójkę wyciągać.
Obrazek

Ekstra sprawa na pewno jeszcze tam wrócimy, bo jest gdzie grzebać :D

Autor:  Klon [ So maja 17, 2008 8:23 pm ]
Tytuł: 

Nie wierzę, że można pchać się w takie miejsca... :shock:
Tym bardziej z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg relacji...
Szacunek Panowie!

Autor:  xaga [ So maja 17, 2008 8:27 pm ]
Tytuł: 

pcha się w takie miejsca sporo ludzi, ale żeby glinę, gałęzie, kamienie itp wyciągać - to pierwsze widzę... :)

fajnie opowiedziane kilerus :)

Autor:  keff79 [ So maja 17, 2008 8:37 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Część 6 Eksploracja

Okazuje się, że to kopanie to ekstra sprawa. Golanmac po prostu szaleje z radości. Jak kret ryje i ryje. My nie nadążamy z wyciąganiem ziemi. A zmienić go? A gdzie!!!?? W życiu, zapomnij!!! Jedzie jak kombajn w kopalni.

Ekstra sprawa na pewno jeszcze tam wrócimy, bo jest gdzie grzebać :D


Panowie, w regionie jest jeszcze trochę czynnych kopalni - jeszcze by Wam za to płacili :lol:

Fajna sprawa.. mam znajomych, którzy penetrują podziemia ale stworzone ludzką ręką - militarne, np. pod zamkiem Będzińskim są podziemia, gdzie wykorzystano też naturalne jaskinie taki.. myyx

Autor:  kilerus [ So maja 17, 2008 9:11 pm ]
Tytuł: 

Czasami kopalnie też powstają w miejscach jaskiń i wtedy są poszerzane korytarze ale to już troche inna sprawa niż u nas. :wink:

Autor:  golanmac [ So maja 17, 2008 9:29 pm ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
Panowie, w regionie jest jeszcze trochę czynnych kopalni

jak by co to jesteśmy otwarci na propozycje :D

Autor:  Luka3350 [ Pn maja 19, 2008 6:38 pm ]
Tytuł: 

No czasami coś z tego wychodzi.
Przed laty ryliśmy i ryliśmy i udalo się " otworzyć " jedną z glebszych jam na Jurze.
Tak ,że warto próbować bo może się udać.
A jak jest zapal to pewnie się uda.

Autor:  mpik [ Pn maja 19, 2008 10:33 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
[b]Okazuje się, że to kopanie to ekstra sprawa. Golanmac po prostu szaleje z radości. Jak kret ryje i ryje. My nie nadążamy z wyciąganiem ziemi. A zmienić go? A gdzie!!!?? W życiu, zapomnij!!! Jedzie jak kombajn w kopalni.
(...)
W sumie bardzo przyjemnie się teraz czuję, lekko połamany, a jutro o 4,20 pobudka ale kawał korytarza przekopalismy. Ponad 100 wiader gliny, kamieni, liści i korzeni stamtąd wynieślismy i kilka większych kamoli, które trzeba było na linie w trójkę wyciągać.


a to tak te jaskinie na Jurze zbudowali... :shock:
że też nic o tym w podręcznikach do geografii nie pisali... :?

Autor:  kilerus [ Cz maja 22, 2008 12:23 am ]
Tytuł: 

Dygresja, czyli Mysiorowa Jama

Jako, że bardzo nam sie spodobała ta beskidzka jaskinia i przez to, że zakosilismy książkę wpisów z niej, postanowilismy pojachać tam jeszcze raz.

Tym razem jadą z nami dwie żądne podziemnych wrażeń dziewczyny.

Kiedy wyszly z samochodu w Zagórzy i na pytanie o latarki wyciągnęly latarke na breloczku o ksztalcie i wielkosci resoraka, to pomyslalem, ze bedzie grubo. Jednak dziewczyny okazaly sie twarde i obylo sie bez interwencji Van der Coghena.

Pierwsze zmagania:
Obrazek

Wszyscy żywi dotarli do salki z książką wpisów. Instalujemy nową i wpisujemy sie.
Obrazek Obrazek

Tak własnie, o tą latarke chodzilo. To z nią przelazilem kilka zacisków takich jak np. pococipłuca.
Obrazek

Powrót jest także niełatwy.
Obrazek

Która godzina?
Obrazek

Było fajnie, trzeba przyznać. Cały czas panowała dość zabawna atmosfera. :D

Autor:  stan-61 [ Cz maja 22, 2008 5:39 am ]
Tytuł: 

Z takimi lachonami to i ja bym do dziury polazł. :wink:

Autor:  xaga [ Cz maja 22, 2008 8:38 am ]
Tytuł: 

hhmm Mysiorową z sentymentem wspominam... szkoda że nie mogłam dołączyć, założyliście nową książkę wpisów?!? to wypada i do niej się wpisać... :D

a latarka full wypas ;)

Autor:  kilerus [ Cz maja 22, 2008 8:57 am ]
Tytuł: 

Nowa Książka zasponsorowana przez
Krakowską Ekipę Górską
została założona i dokonalismy pierwszego wpisu.

Latarka była wypaśna. Jeździłem samochodem po jaskini ;)

Następnym razem, jak będziemy sprawdzać co z nia to zapraszam!!!

Autor:  Do-misiek [ Cz maja 22, 2008 1:25 pm ]
Tytuł: 

Ten żółty zeszyt do niby ma być książką? :P Mam taki sam do geografii 8)
Latarkę mieliście super :lol:

Autor:  gouter [ Cz maja 22, 2008 8:33 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nawiązując do tematu postu: podziemna i nadziemna Jura

Autor:  kilerus [ So maja 24, 2008 10:52 pm ]
Tytuł: 

Część 7 Eksploracja CD

Wracamy do naszej jaskini.

Obydwoje się strasznie umęczylismy. Maciek nakopał się strasznie, a ja miałem drobny wypadek w srodku. Ale każda sprawa wymaga poświecenia.

Kopanie zakonczylo sie sukcesem. Przebilismy sie do kolejnego wyjscia i prawdopodobnie znalezlismy bardzo obiecujaca studzienke.

Let's rock!!
Obrazek

To jest nasz stosunek do spędzania wolnego czasu weekendowego w hipermarketach.

Obrazek

Widać tez piękne dzieło Maćka, czyli piekna tama.

Tak wyglądało:

Obrazek


A tak wygląda teraz:

Obrazek


Nasza jaskinia... :D
Obrazek

Autor:  Mag_Way [ N maja 25, 2008 9:41 am ]
Tytuł: 

:shock: Wow ale foty! Mnie na sam dzwięk słowa "zacisk" coś bierze :roll: Super się czyta, ogląda, ale jeśli chodzi i jaskinie mam odwagę zająca :mrgreen:

Strona 2 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/