Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jak zdobywaliśmy króla...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5407
Strona 2 z 3

Autor:  golanmac [ Pn kwi 28, 2008 9:11 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
Konkretnego celu jeszcze nie mam

Pośrednia Grań ? Ostry Szczyt ? .... :mrgreen:

jeszcze raz gradki :D

Autor:  mpik [ Pn kwi 28, 2008 9:24 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
chodzi mi zasadniczo tylko o Próbę Batyżowiecką
a że to wydłuża znacznie to fakt :)


sama ścianka z klamrami była stosunkowo nietrudna... ot, odpowiednik letniej orlej perci... czasem tylko trzeba było znaleźc właściwy chwyt...
gorzej natomiast było w żlebach, bo tam oprócz przednich zębów raków i czekana (plus co najwyżej słowa modlitwy) nic nas nie trzymało... tam to sznurek dawał by mi pewne poczucie bezpieczeństwa...
ale z drugiej strony nie można zapominać że często bylismy zmuszani do szukania właściwej drogi, co powodowało konieczność chodzenia trochę oddzielnie... wtedy sznurek by nam utrudniał...
koniec końców nie przydał sie, ale jak zauważył zolffik, sama jego obecność w plecaku dawała nam komfort psychiczny...

***

zolffik napisał(a):
licze na jeszcze jedno wyjscie zimowe :wink:

zolffik napisał(a):
Konkretnego celu jeszcze nie mam.


zna ktoś coś wyższego w Tatrch od Gerlacha :?: bo na bank pewnie by na to poszedł... :mrgreen:

Autor:  golanmac [ Pn kwi 28, 2008 9:33 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
zna ktoś coś wyższego w Tatrch od Gerlacha

najwyższy nie znaczy najtrudniejszy, swoje typy już podałem ...........

Autor:  mpik [ Pn kwi 28, 2008 9:45 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
najwyższy nie znaczy najtrudniejszy,


masz rację... ale czasem najwyższy znaczy najhonorniejszy...

Autor:  golanmac [ Pn kwi 28, 2008 9:59 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
ale czasem najwyższy znaczy najhonorniejszy

żeby nie było, ja was Panowie podziwiam szczerze, jesteście wielcy, ja bym tam nie wlazł w zimie, po prostu, za mało mam doświadczenia zimowego i wogóle, dla mnie wasza wycieczka to kosmos ... ale co tu gadać przeciętny forumowicz uważa że najwyższy=najtrudniejszy, ale, tak nie jest, jest cała masa celów trudniejszych niż król ... a piszę o tym z dwóch powodów, po pierwsze bo mam tego świadomość, a po drugie ze naturalną konsekwencją będzie zdobywanie przez was tych szczytów, czego wam szczerze życzę i za co będę trzymał kciuki ...

Autor:  mpik [ Pn kwi 28, 2008 11:50 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
... ale co tu gadać przeciętny forumowicz uważa że najwyższy=najtrudniejszy, ale, tak nie jest, jest cała masa celów trudniejszych niż król ... a piszę o tym z dwóch powodów, po pierwsze bo mam tego świadomość, a po drugie ze naturalną konsekwencją będzie zdobywanie przez was tych szczytów,


całkowicie się z Tobą zgadzam golanmac :!: ... jest mnóstwo trudniejszych szczytów/dróg niż Król od Batyżowieckiej... jednakże jako osobnik, który zimowego doświadczenia również nie ma zbyt dużego, a wiedzę na temat lin ogranicza do umiejętności wieszania prania na sznurze do bielizny tak by nie pękł, zdobycie Gerlacha jest jak na razie wszystkim, na co mogę sobie pozwolić...
być może w niedalekiej przyszłości (chyba ktoś tu coś wspominał o 11 maja...) uda mi się zrobić coś trudniejszego, ale z pewnością ta ostatnia wyprawa na długo pozostanie w mej pamięci jako ta NAJ...

nie mówiąc już o tym, że oprócz samej trudności technicznej, liczą się jeszcze aktualne warunki pogodowe... czasem zwykły pagórek może być przeszkodą nie do pokonania, gdy za swojego sprzymierzeńca ma deszcz, wiatr lub mgłę...

a tak na marginesie już... to dobrze ze zimowy Gerlach nie jest szczytem tatrzańskich osiągnięć, gdyż znaczyłoby to że nic większego już w Tatrach nie moglibyśmy dokonać... a tak to, jak sam zauważyłeś, jeszcze dłuuuga droga przed nami... 8)
co cieszy mnie niezmierniem, jako ze nie mam zamiaru jeszcze wysyłać raków ani czekana na emeryturę... :D

Autor:  Sofia [ Wt kwi 29, 2008 2:05 am ]
Tytuł: 

Nie sposób nie docenić takiego wyczynu, chylę czoła Panowie.

Autor:  zolffik [ Wt kwi 29, 2008 6:34 am ]
Tytuł: 

golanmac nic z Twoich typów. mam dosc trudnych rzeczy. marze o tym zeby wejsc na szczyt, usiasc i nie myslec "kur.a jak ja z tad zejde" tylko "kur.a jak tu pieknie" :wink:
a tak na powaznie to w styczniu napisalem na kartce 10 szczytow ktore bym chcial w tym roku zdobyc. poczatek roku nie byl zbyt udany. wiec jak narazie zaliczony zostal tylko kiezmarski i gerlach a wiec pozostaje jeszcze 8. jest coraz mniej sniegu takze o kazde spektakularne wyjscie przed calkowitym jego stopnieniem bedzie strasznie ciezko.

P.S. jest jeden taki o wysokosci 2432m npm ktory kreci mnie juz ponad rok

Autor:  peepe [ Wt kwi 29, 2008 6:58 am ]
Tytuł: 

czyżby TEN diabeł ;)

Autor:  Mag_Way [ Wt kwi 29, 2008 7:41 am ]
Tytuł: 

OMG!!!!! PKP bracia, tylko pozazdrościć. Zajebiaszcze foty, cudowna relacja, Król zdobyty, AVE, nic dodać nic ująć. 8)

Autor:  keff79 [ Wt kwi 29, 2008 7:52 am ]
Tytuł: 

A ja przemyślałem sprawę i postanowiłem zaapelować do wszystkich, którzy tu trafią planując majówkę - no więc:

NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!

NIE IDŹCIE!

:lol:

Autor:  chemica [ Wt kwi 29, 2008 9:11 am ]
Tytuł: 

Szacun nad szacuny :!:
Boskooooooo :!:

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 9:40 am ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
a tak to, jak sam zauważyłeś, jeszcze dłuuuga droga przed nami

A przed nami jeszcze dłuższa, i to jest w sumie zaje.biście fajne :D
zolffik napisał(a):
mam dosc trudnych rzeczy

zolffik napisał(a):
jest jeden taki o wysokosci 2432m npm ktory kreci mnie juz ponad rok

Trzymam kciuki licząc na opis drogi :D

Autor:  zolffik [ Wt kwi 29, 2008 9:43 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
zolffik napisał(a):
jest jeden taki o wysokosci 2432m npm ktory kreci mnie juz ponad rok

Trzymam kciuki licząc na opis drogi :D


nie licz na opis tylko przyłącz sie do wyprawy :wink:

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 9:55 am ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
tylko przyłącz sie do wyprawy

osobiście mam już dość śniegu, mokrych butów i innych zimowych atrakcji, nie mniej jednak propozycja jest niezwykle kusząca i pewnie bym skorzystał, niestety, dwa najbliższe weekendy mam zajęte, w pierwszy zwala mi się rodzina, w drugi mam komunie chrześniaczki na przeciwnym końcu Polski ... :(((

Autor:  KWAQ9 [ Wt kwi 29, 2008 4:53 pm ]
Tytuł: 

:shock: Panowie chylę czoła! Coś pięknego, zarówno niesamowite fotki jak i cały opis. 8)

zolffik napisał(a):
może byśmy jednak tam weszli?


Zolffiku po tym cytacie wnioskuję że Kris ma coś z Kilera.
Gdyby Oni chodzili razem to bym się o Nich bał... :lol: ;)


Marku, Łukaszu, Mańku łoimy za rok Gerlacha? :mrgreen:

Autor:  zolffik [ Wt kwi 29, 2008 5:25 pm ]
Tytuł: 

raz juz sie wybrali razem... skonczylo sie ze chodzilem po galerii wentylskiej :shock:

Autor:  KWAQ9 [ Wt kwi 29, 2008 5:29 pm ]
Tytuł: 

2 szatany! :lol:

Autor:  kilerus [ Wt kwi 29, 2008 6:49 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
2 szatany! :lol:

8 raczej :wink:

Autor:  mpik [ Wt kwi 29, 2008 8:41 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
propozycja jest niezwykle kusząca i pewnie bym skorzystał, niestety, dwa najbliższe weekendy mam zajęte, w pierwszy zwala mi się rodzina, w drugi mam komunie chrześniaczki na przeciwnym końcu Polski ... :(((


no to módl się golanmac aby przez następne dwa łikendy była megadupówa, a dopiero w trzeci zaświeciło słoneczko ponownie... :wink:
wtedy szatański termin spasuje i Tobie... 8)

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 8:49 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
no to módl się golanmac

Hehe, nie no taki nie jestem, nie będę się modlił o dupówkę dla was, będzie jak ma być, góry nie uciekną, a wcześniej czy później i tak się spotkamy ... no chyba że zamiast łazić, zacznę się wymądrzać na forum, ale to już zupełnie inna historia ;)

Autor:  zolffik [ Wt kwi 29, 2008 8:57 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Hehe, nie no taki nie jestem, nie będę się modlił o dupówkę dla was


po takiej zimie jeszcze by tego brakowało :wink: a tak powaznie to wszystko wskazuje na to ze robie przerwe z tatrami na okolo 3 tygodnie wiec moze na koniec maja... :wink:

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 8:59 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
wiec moze na koniec maja

Jeśli tak to ochoczo razem z Kilerem a może i z luką stawimy się na rozkaz Herr Komendante :D

Autor:  kilerus [ Wt kwi 29, 2008 9:01 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
zolffik napisał(a):
wiec moze na koniec maja

Jeśli tak to ochoczo razem z Kilerem a może i z luką stawimy się na rozkaz Herr Komendante :D

Ja wol!

Autor:  Jacek [ Wt kwi 29, 2008 9:23 pm ]
Tytuł: 

No pięknie Marcinie, trafiłeś w pogodę :)
Super fotki 8)

Autor:  mpik [ Wt kwi 29, 2008 11:14 pm ]
Tytuł: 

czyżby się zbierała Szatańska Drużyna na Szatański Szczyt :?: :wow:

Autor:  golanmac [ Wt kwi 29, 2008 11:20 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
czyżby się zbierała Szatańska Drużyna na Szatański Szczyt

Miejmy nadzieję ze nie tylko na szatański :D

Autor:  uysy [ Śr kwi 30, 2008 1:39 am ]
Tytuł: 

PeeeeeeeeeeKaaaaaaaaaPeeeeeeeeeeeee !

Autor:  Wojtek Zając [ Pt maja 02, 2008 11:26 am ]
Tytuł: 

BRAWO Chłopaki! :bowdown:
No i mamy mocną nowosądecką grupę! /szacunek Panowie!/

Autor:  zolffik [ Pt maja 02, 2008 11:40 am ]
Tytuł: 

dzieki. moze sie kiedys przylaczycie. przeciez do sacza nie macie daleko :wink:

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/