Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mnich, co ma płytę z Metalicą ;)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5724
Strona 2 z 2

Autor:  dresik [ Pt lip 11, 2008 3:52 pm ]
Tytuł: 

http://img476.imageshack.us/my.php?image=mnichsb7.jpg

Pięknie widać. Stałe punkty to kolka niebieskie, plus pare jeszce na bloku szczytowym. Zjad z 60m liny do okolic zółtego krzyzyka, 50m to zjazd do startu pod płytą, spokojnie wystarcza, 30m liny to zjazd do ringa na płycie, przepinka i dalej na dół. Ostatni wariant to dla osób, które operacje sprzetowo linowe nie są obce.

Autor:  cure-czka [ Pt lip 11, 2008 4:09 pm ]
Tytuł: 

a się mi wydawało, że zjeżdżaliśmy tylko 25-30 metrów pod płytę (bez przepinki)
ale mogę się mylić :wink:

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 11, 2008 4:16 pm ]
Tytuł: 

Między zielonym krzyżykiem a pierwszym niebieskim kółkiem (ring) jest jeden stały hak a nawet chyba dwa obok siebie (drugi bardziej z prawej bardziej do drogi "przez przewieszkę"). Najdłuższy odcinek bez przelotów robi się okrążając nosa, nie mogę sobie przypomnieć, ale chyba w "kominku" za nosem nie ma obecnie spita. Jest jednak stosunkowo bezpiecznie o ile się wpięło wcześniej w ring.
No i... uważać na przesztywnienie liny :-). Po obejściu nosa przerzucić linę nad nosem (nie swoim tylko tym co się obeszło).
Na szczycie jest ring zjazdowy i trzy spity (jeszcze w zeszłym roku na wiosnę były dwa a na jesieni pięć, koledzy od TBM nie mogą się coś wyraźnie zdecydować co do optymalnej liczby.).
Generalnie - asekuracja pancerna, młotek zbędny... :lol:

EDIT

Jeszcze - my nie startowaliśmy z liną tam gdzie krzyżyk, tylko wyżej, da się jeszcze spokojnie podejść nieco w prawo i na ostatnia półkę pod płytą (ona się chyba nazywa "Płaśń pod Płytą"). Wiem, wiem, Kaytek, da się wejść jeszcze wyżej... Spoko to nawet dotarł tak do samego szczytu.

Autor:  grubyilysy [ Pt lip 11, 2008 4:18 pm ]
Tytuł: 

cure'czka napisał(a):
a się mi wydawało, że zjeżdżaliśmy tylko 25-30 metrów pod płytę (bez przepinki)
ale mogę się mylić :wink:

Nie mylisz się, wszak:
60m liny = 30 metrów zjazdu
50m liny = 25 metrów zjazdu

Autor:  Kaytek [ Pt lip 11, 2008 5:23 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Wiem, wiem, Kaytek, da się wejść jeszcze wyżej... Spoko to nawet dotarł tak do samego szczytu.

A czy ja coś mówię?????
Absolutnie nie uwazam, że przechodzenie płyty free solo nie jest godne pochwały i nikogo nie będę do tego zachęcał, i żeby ktoś sobie nie pomyślał, ja tego również nie zrobiłem tylko grzecznie z płyty zlazłem, by się ósemką przywiązac ;)

Autor:  jakaja [ Pt lip 25, 2008 9:40 pm ]
Tytuł: 

Ale fajna relacja :D

Ps. Ja też dziękuję za flegaminę i mile spędzony z Wami czas.

Autor:  piomic [ Pt lip 25, 2008 9:59 pm ]
Tytuł: 

dresik napisał(a):
http://img476.imageshack.us/my.php?image=mnichsb7.jpg

Pięknie widać.
No pewnie, że pięknie. W końcu kto robił to zdjęcie i malunki na nim? Dodam tylko, że gdziś na początku płyty po prawej stronie też siedzi zaklinowany friend (nie wiem po co, ale siedzi). A na szczycie rzeczywiście żelastwa nak naprał. Serdecznie zachęcam do wypróbowania ciekawszych dróg (V, V+ spokojnie puszcza łatwiej niż V- w wapieniu, tylko trzeba mieć psyche).

Autor:  stan-61 [ Pn lip 28, 2008 8:56 am ]
Tytuł: 

No, to mi trochę rozjaśniło. Zabiorę zatem z sobą moją 60-tkę i gitara. Kilka expresów, parę tasiemek, jakiś przyrząd, kilka karabinków i chyba będzie dobrze.

Autor:  piomic [ Pn lip 28, 2008 1:32 pm ]
Tytuł: 

Spoko. W sezonie przy ładnej pogodzie nie potrzebujesz nawet topo, pod ścianą jest tyle ludzi, że spokojnie Ci doradzą coś ładnego.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/