Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wątpię aby tam było cokolwiek ...

Gratuluje zacnego celu

Też mnie to zdziwiło. Gdy byłem w zeszłym roku na Gerlachu z przewodnikiem, to zarówno nasz vodca jak i vodca drugiej grupy, która schodziła równo z nami do Batyżowieckiej, nie mieli żadnych uwag do "partizanov", jak nazywali turystów bez przewodnika, którzy od tej Batyzowieckiej wchodzili na szczyt.
Drugie zdziwienie to tłumy
My wchodziliśmy w lipcu przy 100% pogodzie. Na szczycie były (oprócz naszej) jeszcze dwie grupy z przewodnikami, a tych wchodzących "partyzantów" naliczyłem bodaj pięciu.

Widzisz ani to nie jest moja pierwsza pozaszlakowa Góra, ani pierwszy Gerlach, nigdy i nigdzie nie spotkałem się z taką reakcją przewodników (a właściwie jednego, drugi myślał ze jestem vodcą, jak dowiedział się że nie, to dał sobie spokój), na szczęście spokojna rozmowa, poparta odpowiednią argumentacją skutecznie obniżyła napięcie przedmiesiączkowe słowackiego vodcy ...

Toście mieli spięcie, u nas wyglądało to bardzo przyjemnie, nawet trzech z vodców to Polacy

I myśmy właśnie od Batyżowieckiej szli,coś w tym jest może...

No właśnie od Batyżowieckiej się nie czepiają, też to zauważyłem, a od Wielickiej tak, wniosek z tego taki, aby nie chodzić Wielicką, zresztą, jak ktoś szedł to wie że nie warto drugi raz ...

O ni ujaaa, na Gerlacha, natomiast na Zadni od innej strony chętnie

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

Na Zadni to i ja chętnie, ale pewnie już nie w tym roku ...

No to kolego, mamy wspólne przedsięwzięcie

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

Nie ma sprawy, do wycieczek w doborowym towarzystwie zawsze jestem chętny

Takie sznureczki co chwilę złaziły z Batyżowieckiej (tak co 10 minut)



A co innego sielankowy spokój na Zadniej grani



I Macieju, oby do lata, wiosny, wcielimy plany w życie...

Oby do lata ...

LigeiRO ja mam nadzieję będe wcielal z Wami .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Luka3350 będziemy wcielać różne pomysły.

Bardzo milo to slyszeć.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Ech, mimo że chyba jednak wolę tatrzańską zimę, to też powiem byle do lata.
Coś mi się wydaje, że tej zimy to sobie razem za wiele nie pochodzimy. Prawdopodobnie będę miał zajęte weekendy w pracy

a ja powiem byle do zimy przygotowania w bardzo zaawansowanej formie zapowiada sie piekna zima
a co do krola rowniez batyzowiecka strona mi sie bardziej podoba. zwlaszcza zima - latem nie bylem

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

wzieli Cie za przewodnika???

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Właśnie wróciłem z Tatr. Ze swej strony chciałbym jeszcze raz podziękować Wam i wyrazić radość z odbycia wspólnej wycieczki. Dzięki za genialną atmosferę, pokazanie piękna i specyfiki Tatr Słowackich, a także za wsparcie w trudniejszych dla mnie momentach - to wejście pokazało mi, że czeka mnie jeszcze dużo pracy nad kondycją! Miło było Was poznać i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze kiedyś na szlaku - lub raczej poza nim!

Nie ma za co dziękować, mam nadzieję że Cię nie zanudziliśmy ... a kondycją się nie martw, najważniejsze są chęci ... a przecież chcieć to móc, no nie ?

Witaj w klubie.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Na forum e-góry wyczytałem, że "pokuta" za wejście na Gerlach, czy inne słowackie nieznakowane szczyty bez przewodnika, może wynosić 5000 koron, czyli.. sporo. Ale to były wpisy z 2005 roku, więc teraz może być jeszcze więcej.

A na poniższym forum znalazłem ciekawą relację z wejścia na Króla Tatr. Polecam lekturę do końca.
http://www.kkta.euronet.net.pl/?p=617

No to dodaje kilka pstrykow:

Ale żeś sobie avatar jeb.nął o fu.ck

Kurcze, wspomnienia odżyły.. dzięki!
Ale daj jeszcze jedno zdjęcie, kogoś kto uciął sobie drzemkę w skalistych i urwistych zerwach skalnych ścian Gerlacha.

No.. avatar masakra!

niezła drzemka

no po prostu jak dziecko. które zerwało się z szelek w spacerówce

kilerus jezus marian, wyglądasz na tym avatarku jak mój eksnieformalnyszfagros, rany boskie co za trauma na wieczór

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Kto to tak pięknie nynał na skałach?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fd ... 01f3e.html - ładny kolor kurtki

kilerus, Ty na avatarze jesteś kropka w kropkę podobny do mego nauczyciela muzyki z podstawówki.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

gdyby swoje patrzałki wymienił na rowerki to wypisz wymaluj J. Lenon

w końcu musieliście trafić na coś takiego.. adrenalinka sie przydaje zawsze więc ok
podoba mi się taki czas w górach własnie jak macie na fotach-tylko już chyba dowaliło jakiegoś puszku

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!