Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Dla Gustawa. Bądź dumny z Siebie.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8058
Strona 2 z 2

Autor:  maju [ Wt sie 11, 2009 7:42 pm ]
Tytuł: 

Łoż ja pier... Ile narodu!

Niech już wreszcie sypnie śniegiem!

Autor:  peepe [ Wt sie 11, 2009 7:49 pm ]
Tytuł: 

Łukaszu czyzbyś miał kijki???

parę razy jak widać z dokumentacji fotograficznej miałeś okazję zepchnąć ze skały, partacz

ps. rodzina widzę na przedostatnim zdjęciu

Autor:  Łukasz T [ Wt sie 11, 2009 7:51 pm ]
Tytuł: 

To nie moje kijki. Raz w życiu z takim ustrojstwem szedłem. Teraz byłem szympansem transportowym.

No miałem okazję ale człowieczeństwo wygrało we mnie z Urzędnikiem Skarbowym.

Tak. To Misiu Ligeiro i Magdalena. A Snieshka dodaje uroku na zdjęciu. Albo zmroku :wink: :lol:

Autor:  Endrju [ Wt sie 11, 2009 8:03 pm ]
Tytuł: 

Ogólnie fajno, tyle , że ta sepia jakoś mnie nie przekonuje :wink:

Jakieś plany na przyszły tydzień ?

Autor:  Falka [ Wt sie 11, 2009 8:13 pm ]
Tytuł: 

maju napisał(a):
Łoż ja pier... Ile narodu!

Niech już wreszcie sypnie śniegiem!


chyba wszyscy to powtarzalismy....

Ja bym tam nie chciała obrażać Łukasza- w koncu sam sie nazwał szympansem transportowym....ALE... to zwierze wybitnie niawine- sam sie zaoferował.... o_O

tak, przyszłotygodniowe plany sie cały czas zaciesniają...tylko kogo by prosić co by pogode załatwił...

Autor:  Endrju [ Wt sie 11, 2009 8:22 pm ]
Tytuł: 

Falka napisał(a):
tylko kogo by prosić co by pogode załatwił...

Ja załatwiłem. Ma być.

Autor:  Falka [ Wt sie 11, 2009 8:28 pm ]
Tytuł: 

obyś sie nie mylił, ja znam mało optymistyczna, deszczową wersje... A naprawde wolałabym mieć suchą skałę pod butem.

Wracajac do relacji. Wejscie na Zawratową Turnie i Kołową Czubę są b. proste, kompletnie niepozorne, imponują tym co maja do zaoferowania po dostaniu sie na szczyt. Byłam bardzo mile zaskoczona.

Autor:  kreator4791 [ Śr sie 12, 2009 7:10 am ]
Tytuł: 

Wybieram się 12-13.09 na OP więc może będzie okazja również wtoczyć się na Zawratową Turnię....może przy okazji również spotkam forumowiczów :)

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 9:41 am ]
Tytuł: 

kreator4791 napisał(a):
może przy okazji również spotkam forumowiczów


Tylko na jedno uważaj - jakieś złośliwe typy wytoczyły na zboczu Zawratowej Turni turystyczny szlak w kierunku Świnicy. I nawet sobie swobodnie kamieni nie można sporzucać.

Autor:  LigeiRO [ Cz sie 13, 2009 10:02 am ]
Tytuł: 

Pozostaje puszczanie kaczek na Czarnym.

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 10:26 am ]
Tytuł: 

O przepraszam bardzo. To, że kiedyś dawid w wyszpiegował licealistów rzucajacych kamienie to nie znaczy, że i my z tym mamy się publicznie afiszować.

Autor:  LigeiRO [ Cz sie 13, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Zamiast kamieniami będziemy rzucać k.., niekoniecznie w staw.

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 10:39 am ]
Tytuł: 

To zmienia postać rzeczy. Oczywiście będziemy to czynić z mądrym wyrazem oblicza. Może napiszą o nas w "Sentencjach ceprów".

Autor:  keff79 [ Cz sie 13, 2009 10:46 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
To zmienia postać rzeczy. Oczywiście będziemy to czynić z mądrym wyrazem oblicza. Może napiszą o nas w "Sentencjach ceprów".


Może ktoś napisze jak pokazywałeś, które wierchy to te Tarnowskie Góry. Albo o naszych rozważaniach na temat wyższości gofrów na Krupówkach nad koleją na Zawracie.

Autor:  LigeiRO [ Cz sie 13, 2009 10:54 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Może ktoś napisze jak pokazywałeś, które wierchy to te Tarnowskie Góry


keff79, czy wiesz że siedząc na polance przed Betlejemką dojrzeliśmy nawet Gerlacha i Wysoką...o tym nie piszą przewodniki, może czas na update.

Autor:  peepe [ Cz sie 13, 2009 11:03 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
keff79, czy wiesz że siedząc na polance przed Betlejemką dojrzeliśmy nawet Gerlacha i Wysoką

w zasadzie to była Żywiecka polanka, przynajmniej tak zapamietałem ;)

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 11:11 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
keff79, czy wiesz że siedząc na polance przed Betlejemką dojrzeliśmy nawet Gerlacha i Wysoką...o tym nie piszą przewodniki, może czas na update.


Panowie - kalamita to rzecz straszna. Przewodnicy musieli na nowo uczyć się panoram, książki do wyrzucenia, zdjęcia lotnicze nieaktualne. Zgroza.

Autor:  LigeiRO [ Cz sie 13, 2009 11:32 am ]
Tytuł: 

Wznowimy publikacje Świerza/Chmielewskiego o barwne zdjęcia, pozycjonowanie GPS i opatrzymy tytułem za Zaruskim " Na tatrzańskich bezdrożach" 8)

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 3:57 pm ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
" Na tatrzańskich bezdrożach"


Temat wiatrołomów opisze Ali7.

Autor:  LigeiRO [ Pt sie 14, 2009 7:36 am ]
Tytuł: 

W temacie TEGO wiatrołomu też mógłbym coś dopisać, dorzuciłbym do tego pewien żleb w pewnych białych górach.

Autor:  Gustaw [ Wt sie 25, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

No, wreszcie znalazłem ...
Teraz puchnę z dumy ...
Guziki koszuli jeden po drugim z hukiem strzelają w powietrze a pas niepokojąco zaczyna trzeszczeć ...
Na czoło me występują zimne poty ...

Łukasz T napisał(a):
Witaj Gustawie. I inni witajcie.

Witojcie ...
Czytamy dalej ...

Łukasz T napisał(a):
Stało się coś o czym zapewne dawno myślałeś.

Tak, byłem tego pewien, oczywiście ...

Łukasz T napisał(a):
Gdy spod internetowego nicka z obcego Forum wychodzi na wierzch żywa dziewczyna o pięknej buzi, wspaniałym charakterze, dziewczyna po przejściach, która potrafi poradzić sobie w życiu.

Wow :!:
Autor uderza w tony znane z prozy misia-klisia ... Dziewczyna, góry, ludzkie odruchy ... :shock:
:wink:

Łukasz T napisał(a):
Gustawie - i co Ty na to? Świat się zmienia, nie ?

Piękne, ludzkie, głębokie ... trzeba wierzyć w ludzi ... pokazłeś Łukaszu ludzkie oblicze TG ...

A propos ...
Po co ta rodzina urzędnika się tam plątała :?:
Jakieś zaręczyny czy coś :?:
Pierścionek był :?:
:lol:
:wink:

PS
Z początku myślałem, że ze Spoko poszliście łoić jakieś kaniony ... :lol: :wink:

Autor:  Łukasz T [ Wt sie 25, 2009 10:21 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Autor uderza w tony znane z prozy misia-klisia ...

W imieniu autora sugeruje nie nadużywanie imienia Klisia - Misia bez wyższego celu :wink:

Gustaw napisał(a):
pokazłeś Łukaszu ludzkie oblicze TG ...

Wszystko to dla chwały Forum.

Gustaw napisał(a):
Pierścionek był

Z metali szlachetnych był tylko miniaturowy "srebrny" kufel, który był uzywany jako kieliszek.

Gustaw napisał(a):
Z początku myślałem, że ze Spoko poszliście łoić jakieś kaniony ...

No bez przesady proszę :lol:

Autor:  Gustaw [ Wt sie 25, 2009 10:34 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
W imieniu autora sugeruje nie nadużywanie imienia Klisia - Misia bez wyższego celu

W imieniu recenzenta bynajmniej nie sugeruję plagiatu relacji Misia Klisia z MPpCh ... :lol:

Łukasz T napisał(a):
Wszystko to dla chwały Forum.

... i Gustawa ... :lol:

Łukasz T napisał(a):
Z metali szlachetnych był tylko miniaturowy "srebrny" kufel, który był uzywany jako kieliszek.

Kufel mszalny :?: :shock:

Czyżby zbliżał się czas kiedy trzeba będzie, w imię wspólnej chwały for TG i GŚ, zacząć przeglądać wątki o nosidełkach :?:
:twisted:
:wink:

Autor:  Łukasz T [ Wt sie 25, 2009 10:40 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
W imieniu recenzenta bynajmniej nie sugeruję plagiatu relacji Misia Klisia z MPpCh ...

W imieniu autora sugeruję tylko, że niegodni jesteśmy porownania do Mistrza.

Gustaw napisał(a):
... i Gustawa ...

To się rozumie samo przez się.

Gustaw napisał(a):
Kufel mszalny

Ooooooo !!!!!! Coś w tym jest !!!!!

Autor:  Carcass [ Cz sie 27, 2009 1:01 pm ]
Tytuł: 

Klasse gemacht.
Epicka wirtuozeria.

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 27, 2009 1:04 pm ]
Tytuł: 

To wtedy nawiązalismy z Tobą kontakt.

Autor:  Carcass [ Cz sie 27, 2009 1:20 pm ]
Tytuł: 

Pamiętam. Podziwiałem wtedy zgoła odmienne widoki, ale raczyłem się tymi samymi trunkami :).

Autor:  piomic [ Pt wrz 18, 2009 12:49 pm ]
Tytuł: 

To ja też dla Gustawa.
Ostatnim razem w Tatrach, kiedy już wieczorkiem gonieni odkurzaczem oddaliliśmy się z jadalni Murowańca na z góry upatrzone pozycje w Ziemi Świętej miałem przyjemność poznać aktywnego użytkownika GŚ, znanego w niektórych kręgach jako guru GŚ. Co więcej spędziliśmy razem dłuższą chwilę w kuchni Betlejemki uzupełniając brakujące elektrolity. Okazuje się, że gość, z którym daawno daawno temu Michaś łaził po żółtym śniegu na południe od Granatów to sławny Sylwester. Przyjechał na dłużej, z worem szpeja. Nie rozumiem tylko, dlaczego "ważni" z jego forum rozpuszczają pogłoski jakoby chadzał z przewodnikiem. Czyżby bali się naśladowców?

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/