Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mózgiem. Tylko i wyłącznie mózgiem. Nie ma innej opcji.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

chciałem sklecić mądre zdanie ale mi nie wyszło. Fajnie, że piszesz o swoich uczuciach i odczuciach, spinach wrzaskach i krzykach i fochach, to nieźle oddaje klimat wycieczki, dodaje jakiś element poza suchym faktami;) podoba mi się Twoja relacja!

Kask zaiste zacny

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

Dwójka czy trójka, dla dżentelmena luźne szelki, różnica może być niezauważalna, żaden "błąd" do poprawiania.

a'la Mojojojo

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Wahałem się ...
Meteorek III wydanie 2009, zmienili trochę grafikę, mój niestety Mk2008 ...


Vespowy :

_________________
GŚ TG

@świń:

_________________
siciarz.net

Ja bym optował za łupiną orzecha z dużą dziurą w której widać mózg. Wiesz, ktoś looka z prawej "ach, jaki piękny orzeszek!" a Ty się odwracasz "że co?" i mózg na wierzchu.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Może coś z Simpsonów ...

_________________
GŚ TG

antyqjon

coś w ten wzorek też miałem na myśli
Gustaw, taki mały to ja mam w środku, na wierzchu będę realizować zwalczanie kompleksu małego czło.. mózgu.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

ps. zaraz zaraz. dlaczego ten lans nie został wrzucony do żadnej publicznej relacji????? to zaniedbanie, cholerne zaniedbanie!!! dobra, ja wiem, to było przed Jordanką. i co z tego. ale na Słowacji. i w ogóle. no. żeby mi to było po raz ostatni.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Świnia nie znalazłyście czarnej koszulki z Blues Brothers ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Sweet home Chicago... niestety nie.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Uuuuuuuuuu

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ktoś spał w moim łożeczku. Ktoś pił z mojego kubeczka. Ktoś śledzi moją picasę

Tylko pliss, nie mów nikomu, dlaczego mamy na głowach te konstrukcje

I jaki to ma związek z warunkami sanitarnymi w Terince...

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

ktoś się podpiął ze swoimi albumami do twojej picasy
a na głowach mamy... bo... bo modnie!
a warunki w Terince sanitarne perfekcyjne. tylko trzeba znać hasło do jacuzzi...

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Z całym szacunkiem Vespa ale tam to nie jest chyba szlak, chyba że się mylę. Ale wejscie oraz trasa i tak są zajebiaszcze. Mi pozostaje jedynie pogratulować a potem ... zazdrościć. Może kiedyś - niebawem

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

To , że nie ma tam napaćkanych śladów farby , nie znaczy , że to nie szlak.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Poprostu szlak nieznakowany

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

aha chiba że tak

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

bravo, bravo
coraz mniej mnie boli, że w wami nie poszłam... obawiam się, że nie miałby mnie kto wciągnąć

super relacja...

najbardziej podabało mi się to:

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

bardzo fajna trasa
relacja ciekawie napisana
jedna z tych które można co jakiś czas w Tatrach powtarzać

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

tak motyla noga, ciebie nie miałby kto wciągnąć... osmanie pieprzony...

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

i jeszcze ktos

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Bo w góry, proszę Pani, to się wyciągarkę zabiera ... o ...

_________________
GŚ TG

Ja was wszystkie powciągam.
Tylko golan dostałby palpitacji serca gdyby to zobaczył. BTW - widzieliście Maćka kiedykolwiek bardziej wk****ego niż tu?

http://picasaweb.google.pl/connspeach/O ... 6489082658

To tuż po akcji z wciąganiem. Nie odzywał się do mnie z poł godziny...

Tak w ogole to chciałem serdecznie podziękować Maćkowi i Pawłowi - nie wiem czym zasłużyliśmy na ich opiekę, ale dzięki ich towarzystwu i wiedzy spędziłem najpiękniejsze w życiu gorskie chwile. Poza szlakiem są rownie mili, towarzyscy i świetni z nich kompani tak do dyskusji jak i do picia. Chciałbym jeszcze nie raz i nie dwa moc powtorzyć z nimi takie akcje...

Pozdrowienia dla wszystkich uczestnikow tej wycieczki. Czuję w swojej wodzie, że jeszcze się spotkamy w gorach i coś złoimy.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Może to wszystko przez pizzę a nie przez to Wasze całe wciąganie :
http://picasaweb.google.pl/connspeach/O ... 6925048066
http://picasaweb.google.pl/connspeach/O ... 0788482354

Chyba ta pizza była jednak pewnym zaskoczeniem dla ucztujących ...

_________________
GŚ TG

miałam przyjemność spotkać Go póki co raz, złego na żywo nie widziałam, ale faktycznie. strasznie gniewnie je tą kanapkę.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

A ma ktoś fotkę z uśmiechniętym golanem?
ja mu chciałam zrobić - ale się, cholera, nie dał

edit:
o żesz - Vespa ma - teraz zobaczyłam!!!

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Oj, była, była. Kiler to na pewno poświadczy
Tylko zacytuję jego odczucia po pizzy:
"O Jezu, Jezu!!! Aj, ała, motyla noga!!! Ale mrok"

A co do miny Maćka, to chyba trochę miał o co być motyla noga. Więc nie ma się o co dziwić.
No, ale cały wyjazd na duży plus. Jordanka to kawał ładnej trasy. Ekipa udana. Z drobnych incydentów trzeba wyciągnąć wnioski i puścić je w niepamięć. A pamiętać te pozytywne strony

PS.
Niestety, ku rozpaczy Mazia KEGi nie przekonały się do Whiskacza i dalej chleją czystą polską wódkę

Owszem, tu:
http://www.forum.turystyka-gorska.pl/vi ... &start=210