Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

lodowy łikend, czyli dobry lodzik nie jest zły...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8310
Strona 2 z 2

Autor:  kilerus [ Pt wrz 25, 2009 6:20 pm ]
Tytuł: 

Ładna grań. Pewno kiedyś się na nia wybiorę. W sumie muszę ;)

Autor:  mpik [ Pt wrz 25, 2009 8:35 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Powiem szczerze, klimaty wschodów i zachodów słońca zupełnie mnie nie kręcą,
I dobrze. Jakbyście jeszcze chadzali na wschody i Kiler fotki stamtąd przywoził, to już w ogóle by się wszsytkim w d... tj. w głowach poprzewracało od oglądania takich kilerowskich perełek :lol:
A tak na poważnie, to ludzie są różni, i dobrze. Mnie za to nie kręcą aż tak wąskie dziury jak Ciebie :wink:

Mooliczek napisał(a):
Zastanawia mnie, kogo na niej spotkaliście i czy to nie byli moi znajomi, bo też tam rano walczyli, (...) startując i kończąc na Kopie :)
Na całej grani (Kopa - Lodowy) mijaliśmy się tylko z trzema zespołami i wszysckie trzy szły w przeciwną stronę niż my. Pierwszy to dwóch facetów i jedna dziewczyna - mówili że idą pierwszy raz (poza jednym chłopakiem który podobno szedł tędy kiedyś, ale dawno). Potem był ten szybkobiegacz. A na końcu ta dwójka spotkana na Lodowym, ale oni mówili że dopiero idą.
Zresztą skoro Twoi znajomi zaczynali na Kopie, tzn że musieli iść za nami. Przed nami nie mogli, bo byliśmy na Kopie od świtu i jeszcze całą noc. A nikt nas nie wyprzedzał. A skoro szli stricte granią, to nie moglibyśmy ich nie zauważyć ;)

kilerus napisał(a):
Pewno kiedyś się na nia wybiorę. W sumie muszę ;)
Warto :!: Zaiste polecam... :thumright:

Autor:  kilerus [ Pt wrz 25, 2009 10:10 pm ]
Tytuł: 

Ja tam lubię wschody i zachody. Ostatnio byłem (sami wiecie) w Chochołowie i wstawałem na wschód, robiłem 3 godziny na rowerze, później szedłem spać i wstawałem na 4 godziny przed zachodem słońca i drałowałem na rowerze i znowu szedłem spać i tak w kółko.

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 10:20 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Ja tam lubię wschody i zachody

Cholera, wszyscy lubią a ja nie, za chwilę poczuję się jak kobieta z brodą :D

Autor:  keff79 [ Pt wrz 25, 2009 10:24 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
...i tak w kółko.


Rzec by można niejako ten artysta

"Tik tak tik tak tik tak..."

Autor:  maniek [ Pt wrz 25, 2009 10:31 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
A tak na poważnie, to ludzie są różni, i dobrze. Mnie za to nie kręcą aż tak wąskie dziury jak Ciebie :wink:


mpik jesteś Wielki, zgadzam się z Tobą w 100% :D

Autor:  Dziku [ Pt wrz 25, 2009 10:56 pm ]
Tytuł: 

awake napisał(a):
zapiera dech i wszystkie pozostałe odruchy bezwarunkowe!

nie do końca. ja się posikałem
szacun

ps. yyyy... wyszło że sikanie jest u mnie odruchem bezwarunkowym. nieważne. zazdroszczę wypadu

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 11:08 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
mpik jesteś Wielki, zgadzam się z Tobą w 100%

A ja nie do końca rozumiem złośliwość, może mi ktoś wyjaśnić ?

Autor:  Jesienny Deszcz [ So wrz 26, 2009 10:32 am ]
Tytuł: 

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z biwaku: http://picasaweb.google.pl/wiatr.na.gra ... t19200909#

Autor:  Mooliczek [ N wrz 27, 2009 5:08 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Ale tych Keltów na dole to też Wam zazdrościłam :lol:

Trzeba mieć priorytety :lol:

Ivona napisał(a):
Ci chłopcy spotkani na szczycie wychodzili koniem.

W ogóle mi się nie podobała ta droga, na wejście nudna i mozolna, na zejściu zaś zmasakrowałam sobie kolana.
Za to może całkiem fajna na zimę ;)

Autor:  Ivona [ Pn wrz 28, 2009 12:06 pm ]
Tytuł: 

Mooliczek napisał(a):
Trzeba mieć priorytety

:D :D :D

Mooliczek napisał(a):
W ogóle mi się nie podobała ta droga, na wejście nudna i mozolna, na zejściu zaś zmasakrowałam sobie kolana.
Za to może całkiem fajna na zimę


ze szczytu do konia moze nie byla zla,ale potem,masakra.Nienawidze takich piargow.Nudna dłużyzna!
Oj zima....znowu sie bedzie dzialo :roll: :mrgreen:
pozdro

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/