Forum portalu turystyka-gorska.pl

W 2007 kupiłam swoją Sigmę 70-300 mm w podobnej, widocznie szkło trzyma cenę i nie ma w tym nic podejrzanego;) Za to jest ona adekwatna do jakości jaką oferuje.

_________________

Dzięki.

Ja dałem za swój 400zł (używany).
Za Canona dałem 2000zł (używany).

Tak sobie czytam swój post i chyba trochę głupio to zabrzmiało, zdjęcia z Sigmy które wkleiłeś bardzo mi się podobają Ale sama, po tych kilku latach używania drugi raz bym jej nie kupiła, tylko uzbierała na coś lepszego (pewnie zajęłoby mi to tyle czasu, ile używałam Sigmy, heh). Natomiast Canon 10-20 mm - miodzio, niestety i tu cena się utrzymuje ;/

_________________

Ja też to szkło kupiłem jako nowe, jakieś 5-6 lat temu za ~800 zł Problem jest taki, że jak chcesz coś lepszego, mającego >200mm to (przynajmniej poruszając się w Canonie) nie bardzo jest co. Canon 70-300 - to jest dopiero badziewie. Sigma 50-500, 150-500 - 3-4x droższe, a niewiele lepsze. Za Lke 100-400 trzeba wybulić już szóstkę (przy czym obiektyw jest 2 razy większy i cięższy niż Sigma).
Można ewentualnie iść w jakiś 70-200 (Tamron, Canon) + konwerter.

Moja Sigma coś tam jeszcze wceluje (np wczoraj):
http://www.flickr.com/photos/airsiwy/88 ... otostream/
http://www.flickr.com/photos/airsiwy/88 ... otostream/
http://www.flickr.com/photos/airsiwy/88 ... otostream/

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

nutshell, spoko, ja pisałem do Jakuba. W ogóle nie pomyślałem o tym, ze w Twoim poście coś tam się kryje...

Jakoś nie wyobrażam sobie żebym miał ustrzelić tym czymś takie łabędzie.

Ja miałem w łapie Sigmę 50-150:









Moim zdaniem super obiektyw, ale ludziów nie próbowałem zbytnio, no i warunki miałem fajne.



To świetny obiektyw. Ma swoje wady co prawda, ale ostatnio bardziej przerzuciłem się na niego z Tamrona.
Jakość obrazków z jednego i drugiego jest bardzo dobra. Canon bardziej winietuje (niestety tutaj może to być uciążliwe), ale kąt jest pięknie szeroki. Canon też jest lżejszy i mniejszy, co akurat w górach jest na plus. Obiektyw jest warty swojej ceny. Z pewnością.

No właśnie. Wtedy zapewne też doszłam do tego wniosku, dlatego padło na Sigmę.
Coś tam da się z niego wyciągnąć, na pewno, natomiast moje próby ustrzelenia ptactwa w ruchu przeważnie kończyły się marnie Wkurza mnie, że jego AF jest tak wolny, czasem wydaje mi się, że prędzej złapałabym ostrość ręcznie.
Łabędzie fajnie Ci wyszły. Nie wiem...może po prostu mój refleks jest taki jak AF Sigmie, dlatego efekty są jakie są

Jedne z sensowniejszych jakie udało mi się nią zrobić:
https://lh5.googleusercontent.com/-BBdB ... 2504_1.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-fut0 ... 520007.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-UX1h ... 520230.jpg
A to z kajaka
https://lh4.googleusercontent.com/-qECK ... G_2070.JPG

_________________

Też mam takie wrażenie, ale ja mam wadę wzroku i nie wiem czy jednak nie będzie mnie wizjer kłamał. Niby się go dostraja, ale jednak.

To może być problem, też mam wadę wzroku, choć lekką. Dlatego też nie wiem czy jest sens bawić się w obiektywy analogowe + przejściówka.

_________________

Pajęczyna fajna, a indyk super ostry, no ale żeby taką ostrość uzyskać tym obiektywem, to trzeba w lotka wygrać, czy macie jakieś metody?

Jak obiekt się nie rusza i uda się podejść wystarczająco blisko, coby nie używać ogniskowej typu 300mm, to i ostrość daje radę Indyk szczególnie ruchliwy nie jest, ale przy kunie mało co z kajaka nie wypadłam ;p
ps. oczywiście przy wywoływaniu z rawów trochę wyostrzam te zdjęcia, przy Sigmie nie wyobrażam sobie inaczej.

_________________

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!