Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

"Koniec z biciem rekordów!" czyli RYSY BY KWAQ
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=2427
Strona 3 z 3

Autor:  Justka [ N wrz 02, 2007 7:52 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Kuźnice --> Jaworzynką zamykając drzwi schroniska w Murowańcu 1.01, ale do poprawienia.

:shock: :crazy: :faint:

Autor:  don [ N wrz 02, 2007 8:59 am ]
Tytuł: 

Trzeba zejść poniżej 1 godziny. Forma jest jeszcze z zimy :lol: . I rozpoznanie też przeprowadzone, tylko to nie bedzie już OS.

Autor:  Jacek [ N wrz 02, 2007 9:08 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Oczywiście , że tak

8)
don napisał(a):
Ale bez dopingu

;)
don napisał(a):
Trzeba zejść poniżej 1 godziny

tysz spróbuję ;)

Autor:  Justka [ N wrz 02, 2007 9:29 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Trzeba zejść poniżej 1 godziny. Forma jest jeszcze z zimy :lol: .

jak forma z zimy to rozumie :lol:

Autor:  don [ N wrz 02, 2007 9:40 am ]
Tytuł: 

Justka napisał(a):
jak forma z zimy to rozumie


Przecież napisalem, że bez dopingu i żadnych skrótów :x :lol:

Autor:  tuniek [ N wrz 02, 2007 10:20 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Jaworzynką zamykając drzwi schroniska w Murowańcu 1.01,

Ja podobny czas tylko przez Boczań.

Autor:  KWAQ9 [ Śr wrz 05, 2007 8:52 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Kuźnice --> Jaworzynką zamykając drzwi schroniska w Murowańcu 1.01, ale do poprawienia.


Dobry czas. Dużo było w tym biegu? :)

Autor:  Jacek [ Śr wrz 05, 2007 9:13 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Dużo było w tym biegu?

biegu nie było w ogóle, po prostu szedłem.

Autor:  KWAQ9 [ Śr wrz 05, 2007 9:37 am ]
Tytuł: 

No to w takim razie da radę to zrobić w 0:45. W czerwcu za rok odświeżę ten temat... :twisted:

Autor:  czapajew [ Pt paź 26, 2007 9:49 pm ]
Tytuł: 

Tak sobie czytam i przypominam ile na bule wędrowałem ... ech

na szczęście kondycja w drodze

Autor:  Justka [ Pt paź 26, 2007 11:12 pm ]
Tytuł: 

cos czuje, ze bedzie nowy rekord niebawem :)

Autor:  Jacek [ Pt paź 26, 2007 11:14 pm ]
Tytuł: 

koniec z rekordami... choć zima niebawem ;)

Autor:  czapajew [ Pt paź 26, 2007 11:34 pm ]
Tytuł: 

mi to nie trudno własne rekordy bić :D

Autor:  KWAQ9 [ Pn paź 29, 2007 3:08 pm ]
Tytuł: 

Ave!!!
Wróciłem z wyprawy. Nie udało się zrobić nic specjalnego ale czas Grzesia podkręciłem... 8)

Justka napisał(a):
cos czuje, ze bedzie nowy rekord niebawem :)


Skąd wiedziałaś??? :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Pn paź 29, 2007 3:41 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Jak tam warunki?


Warunki dobre. Fakt, była odwilż ale nie było zbyt mokro i można było śmiało robić nie za wysokie partie. Niestety nic mi z Czerwonych nie wyszło, za to Rohu złoił mój plan do samego Ornaku. Byliśmy w kontakcie i mówił że na grani zdjął nawet raki bo było mało śniegu.

Autor:  Rohu [ Pn paź 29, 2007 8:19 pm ]
Tytuł: 

No to wklejam kilka zdjęć z sobotniego wypadu.
Po wyjściu na Przełęcz pod Kopą Kondracką pogoda nie była zła. Po za tym, że wiatr wyrywał mi kijki z rąk ;) :

Kopa Kondracka:
Obrazek

Kilka minut później zaszły chmury:
Obrazek Obrazek Obrazek

A to już Małołączniak zupełnie we mgle:
Obrazek

Na Ciemniaku wreszcie w chmurach otwiera się okienko i coś zaczynam widzieć:
Obrazek Obrazek

Wierzchołek Ciemniaka ciągle w chmurze:
Obrazek

Im niżej tym więcej widać:
Obrazek

W oddali Giewont:
Obrazek

Upłaziańska Kopa:
Obrazek

Stoły:
Obrazek

Suchy Tomanowy Wierch i Tomanowy Wierch Polski:
Obrazek

Na Wyżniej Polanie Tomanowej tak jakoś jesiennie się zrobiło:
Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  KWAQ9 [ Pn paź 29, 2007 8:27 pm ]
Tytuł: 

Bardzo żałuję że nie poszedłem z Tobą ale z drugiej strony mając na plecach około 30-35kg opóźniałbym Cię zapewne. A jeszcze do tego chciałem przez Iwanicką bić się do Chochołowskiej - nie wiedziałem na co się pisze...
Gratulacje za udaną trase. Fajne fotki... 8)

Autor:  Rohu [ Pn paź 29, 2007 8:36 pm ]
Tytuł: 

Myślę, że dałbyś radę. Nie było ciężko. I przez Iwaniacką byś pewnie przeszedł. Chociaż z tak ciężkim plecakiem to było by pewnie "trochę" męczące.
Najgorsze było podejście na przełęcz pod Kopą Kondracką. Potem już tylko lepiej. :)
Zrobiłeś jakieś zdjęcia na Grzesiu?

Autor:  KWAQ9 [ Pn paź 29, 2007 9:18 pm ]
Tytuł: 

Kilka mam:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Rohu [ Pn paź 29, 2007 9:40 pm ]
Tytuł: 

Widoczki fajne. Trochę mniej chmur niż na Czerwonych.
Następnym razem w Tatrach chyba się na Wołowiec wybiorę i może przy okazji na Grzesia.

Autor:  KWAQ9 [ Pn paź 29, 2007 9:44 pm ]
Tytuł: 

Proponuję Ci wejście przez Wyżnią Chochołowską na Wołowiec i zejście przez Grzesia żółtym. Tu masz relację z czerwca:

http://www.turystyka-gorska.pl/forum/vi ... 70&start=0

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/