Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt lip 02, 2024 8:21 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 8:53 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.
Efekt końcowy świetny. Choć pewnie sporo dłubania przy tym.

_________________
http://summiter.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 8:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Sporo! Oj sporo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 9:02 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.
Dlatego ja pozostanę przy pstrykaniu fociaków. Zastanawiam się nawet, czy nie wymienić rzęcha na jakiś najprostszy kompakt.

_________________
http://summiter.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 9:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień czwarty
Kolejne starcie


Dochodzę do wniosku, że można by jeszcze liznąć co nieco tej Orlej Perci.
Zasuwamy więc busem do Kuźnic na kolejkę. Niestety okazuje się, że nie ma nawet co na nią liczyć. Ifdziemy więc Jaworzynką.


Obrazek


Pogoda dzisiaj jest rewelacyjna, a i tłumy na Zawrat ciągną spore, ale jest to i tak niczym w porównaniu z korkami za Małym Kozim. W rejonie Koziej Przełączki jest już kompletna masakra, bo ludzie, którzy chcą z Piątki dojść do Gąsienicowej mają zonka.


Obrazek


Obrazek


W samej Piątce to już kompletny jarmark.
Tak czy siak kawałek najeżonej Orlej padł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 8:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień piąty
Powrót


Tego dnia wyjeżdżamy do Krakowa ale wcześniej jeszcze w planach mamy przejść sie po Krupówkach i wejść na Gubałówkę.
Niestety po tym pierwszym tracę ochotę już na cokolwiek i trudności podejścia nas pokonują. Międzyczasie dostaję telefon od Maćka z wiadomością o wyjeździe po północy na Ostrego... Wrrrr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 8:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień szósty
Ostre Walenie czyli mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy vel Dotknięcie Mroku!!!


http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=8132


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 8:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień siódmy
Odpoczynek i przygotowania


Pierwotny plan na następne dni był nieco inny ale... stary już jestem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 6:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień ósmy
Rozpoznanie terenu


Wsiadam do pociągu z rowerem i zasuwam nim na południe. Chociaż ciężko to nazwać zasuwaniem. Wlecze się to i wlecze. Do tego raz do przodu raz do tyłu... Wrrrr

Wysiadam w Nowym Targu i jadę w kierunku Czarnego Dunajca. Pogoda najlepsza nie jest ale nie pada. W Czarnym Dunajcu nie widzę gór więc jadę jeszcze bardziej na południe. W Chochołowie znajduję nocleg u bardzo miłej pani i idę spać.

Około szesnastej idę nażreć się i zasuwam Cyrlicę i Ostrysz (1024). Szybko dociera do mnie, że nie jestem rowerowym bogiem. Podjazdy idą mi jak krew z nosa. Za to zjazd... bajka. Zakładam Eliosa i dawaj. Ależ to jest cudowne uczucie.
Ale nie zapominajmy po co tutaj jestem tak na prawdę... szkoda tylko, że Tatry są totalnie za chmurami...

Obrazek


Obrazek


Ze zdjęciami może nie aż tak super ale wracam na kwaterkę przepięknie ubłocony :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 7:37 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz maja 14, 2009 5:36 pm
Posty: 55
Lokalizacja: Tarnów
kilerus napisał(a):
Ze zdjęciami może nie aż tak super

Jak to nie sa super fotki jak sa :wink:

_________________
Umiesz liczyć, licz na siebie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 8:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień dziewiąty
Grań Kościelców


We wtorek spotkam się z 'Krzyśkiem' i jedziemy do Kuźnic na kolejkę, tzn. bardziej liczymy na cud, który się oczywiście nie zdarza, więc dymamy Jaworzynką.
Pogoda jest rewelacyjna więc musi się tym razem udać.


Obrazek


Na Mylnej szpejamy się i dawaj granią.


Obrazek


Idzie bardzo przyjemnie i bardzo szybko. Pogoda super tylko czasami męczą nas mocne podmuchy wiatru.

Dostaję smsa od diablak1223 czy na Grani Praojców wieje?...
Skąd ona ma mój nr... no tak wiadomo...


Obrazek


Idzie więc za nami kolejna ekipa ale są daleko za nami.
Nam dość szybko się udaje dojść na Kościelcową Przełęcz, a stamtąd to niewiele ponad jeden wyciąg (lina 60m) i już zaczynamy lansowanie. Tak na prawdę to myślałem, że jest tam tylko kilka osób ale to nie był wierzchołek. Na nim nie było prawie gdzie szpilki włożyć. Zacząłem żałować trochę, że nie spakowaliśmy się wcześniej. No ale cóż lans musi być. :mrgreen:

Zejście szlakiem okazało się dość trudne. Korki były straszne. Szczególnie problematyczny był drugi zator. Zaczęliśmy to jakoś obchodzić. Krzysiek spokojnie zszedł jednym mokrym kominkiem, a ja tam się najbardziej nastresowałem tego dnia. Koszmar!

Co było dość ciekawe na podobny zator natknęliśmy się schodząc Jaworzynką :scratch:

No nic... pogoda bardzo dobra, trasa nie za trudna ale bardzo przyjemna no i wreszcie się na niej zemściłem.

Dzięki dla Krzyśka za dobrą akcję!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 05, 2009 6:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 7:07 am
Posty: 708
Lokalizacja: Bielsko - Biała
kilerus napisał(a):
Zejście szlakiem okazało się dość trudne. Korki były straszne. Szczególnie problematyczny był drugi zator.


Obrazek Obrazek

Dokładnie, tak jak pisałeś: "bardzo przyjemnie i bardzo szybko". Zmyliła mnie jedynie ta godzina planowanego powrotu. Wielkie dzięki za prowadzenie :wink:

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 05, 2009 6:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
kilerus napisał(a):
No nic... pogoda bardzo dobra, trasa nie za trudna ale bardzo przyjemna no i wreszcie się na niej zemściłem.
No, nareszcie! W końcu sięWam udało :!:
Gratulacje (za cierpliwość też m.in.) :brawo:

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 09, 2009 10:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień dziesiąty
Pokonany przez Gubałówkę


Wstaję o 5 rano i zasuwam rowerem żeby pofocić trochę o wschodzie słońca. Niestety sam wschód dopada mnie w miejscu mało ciekawym ale szukam z determinacją czegoś ciekawego.


Obrazek


Obrazek


Zasuwam dalej wzdłuż granicy polsko-słowackiej i szukam ciekawych miejsc.


Obrazek


Gdy już jest po 8 zaczynam wracać zjeżdżając na łeb na szyję polną drogą tak, że łapię gumę w przednim kole. Na szczęście mam dętki na zmianę. Wracam na kwaterę i idę spać.

Wstaję około 16 i po obiadku znowu zasuwam pojeździć.


Obrazek


Obrazek


Tym razem kieruję się w stronę Gubałówki.
Niestety gdy jestem jakieś 100m od szczytu trudności pokonują mnie i wracam polnymi drogami do Chochołowa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 6:38 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 9:04 am
Posty: 661
Lokalizacja: górki mniejsze...
świetne fotki

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 9:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Ale się "wyurlopowałeś".

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 9:57 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Ale królową błota* chyba ominąłeś? ;)


*Magura Witowska, nigdy więcej tam koła nie postawię... tzn utopię :P

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 10:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Tam nie byłem ale i tak zawsze wracałem cięższy o jakieś 3 kg. Błota było od groma.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 12:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14901
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
kilerus napisał(a):
Niestety sam wschód dopada mnie w miejscu mało ciekawym ale szukam z determinacją czegoś ciekawego.

Kiler, jak tam będziesz znowu, popytaj od razu po ile ziemia. Może być rolna, byle z prawem do budowy siedliska.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 12:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Hehe, zapytam ale następnym razem jadę na wschodnią stronę albo na Słowację.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 10, 2009 6:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Dzień jedenasty
Zakończenie urlopu


Wstaję na wschód słońca i zasuwam rowerem już w stronę Nowego Targu.
Mimo, że znajduję rewelacyjne miejsce do focenia słońce jak na złość zaszywa się za chmurami.
Jedynie przez chwilke jakieś nikłe promyczki wychodzą.

Obrazek

Z Nowego Targu wracam do Krakowa pociągiem i to tyle mojego urlopu. Następny za rok!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL