Forum portalu turystyka-gorska.pl

Szacun, Panowie!

Gustaw, przyjrzyj się dokładnie. Hak wbity jest w rysę pod przewieszką utworzoną przez nachodzące z góry skały grani. Kiler jest na płycie znajdującej się miedzy granią a kominem (pod tym kątem jak na zdjęciu go zwyczajnie nie widać bo się ukrył) już za tymi przewieszonymi skałami które zasłaniają mu głowę, dlatego właśnie nie widać irokeza i okularów.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Jak daleko było od podstawy tej przewieszki do haka?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Tak dobrze to nie pamiętam, ale chyba coś ze 20-30 cm.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

No tak, zmyliła mnie perspektywa ... teraz wszystko jasne ...

_________________
GŚ TG

Jeszcze wracając do topo ... rozumię, że szlak jest znakowany na czerwono, nieprawdaż
A kominem biegnie szlak niebieski a Kilerus jest rasy ...

_________________
GŚ TG

Foty:

Czy na pierwszej focie Golan próbuje się uśmiechnąć czy mi się tylko wydaje?

_________________
Keep calm and carry on.

no,bo już myślałam,że więcej niż ta jedna z relacji-na początku-nie będzie..na szczęście są,jak zawsze świetne ja tam się nie znam co to za drogi robicie,a co,nie będę oszukiwać ale Kilerus,na te Twoje fotki laik spogląda z zachwytem

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

E tam takie sobie. Ostatnio nie mam weny ale powoli z tym walczę.

taaa..to życzę inspirujących "wydarzeń" co by pooglądać było co,bo wspinać to ja "siem" chyba nie będę

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Dobra, Panowie, akcja akcją (brawo), ale talent plastyczny Golana- bezcenne.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Fajna tura, a topo-painting prawie jak u Jacy

_________________
http://summiter.pl

Ale wam motyla noga zazdroszczę. Ja musiałem jechać nad pieprzone polskie morze

Ale w sumie przyjechac w piątek do schroniska, w sobote wycieczka i w niedziele rano pojechac do domu, to dość dziwne.
Faktycznie nie miałem siły w niedziele nic zrobić.

Wygląda to wręcz nienaturalnie, hmmm. uśmiech numer 1000 ?:D
Gratki za akcje chłopcy

Ja myślę, że mu coś między zęby wlazło i próbuje wydłubać jęzorem, stąd ta mina...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

kilerus Powiedz ty mi jedną rzecz, przeglądam nie raz nie dwa twoje zdjęcia i są kapitalne, czy ty masz jakiś specjalny ekstra lustrzankowy sprzęcior do robienia zdjęć? Czy jakieś poprawki robisz później na kompie?

Mam tylko Canona 400d i Tamrona 17-50 Canona 10-22.

Tutaj czarodziejstw nie było ale i zdjęcia nie są jakieś wypaśne. Zwykłe podbicie selektywne kontrastów na warstwach.

Czasami stosuję DRI.

Temu Panu niestety Bozia dała talent. Nic na to nie można poradzić.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Witam,
pytanko: jak wygląda pi*drzwi ta sama droga ino ze zwrotem przeciwnym.
Interesuje mnie zwłaszcza możliwość asekuracji po zjeździe z komina martina - na "Igle Milówki".
I ogólnie rzecz ujmując lepiej udawać się w stronę Cubryny jak Wy czy nazad?
Dzięki.

Stanowisko zjazdowe z komina jest właściwie obok komina, znaczy się w zasadzie na ostrzu grani, tak by zjechać idealnie na przełęcz. Co do asekuracji na Igle to ci nie powiem, bo się nie przyglądałem. Wspomnianego w relacji klincala masz na zdjęciu.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Dzięki, pomęczę Cię jeszcze:
Czy mógłbyś mniej więcej opisać jak dużo repów/taśm uważasz za optimum na tej grani (ile Wy posiadaliście i czy to było za dużo czy za mało).
I jeszcze jedno:
Czy to Wasze zdjęcie przedstawia "Igłę Milówki" od dołu?

i jeżeli to nie kłopot to czy możesz zamieścić zdjęcie (bądź wskazać które z zamieszczonych przez Was zdjęć) pokazuje ścianę igły (mam na myśli tą najpoważniejszą część idąc od MSW do Pośredniego)?

Sorry że tak męczę dupę, ale zbieram informacje coby w miarę zgrabnie przejść ten odcinek grani.

Tak, na zdjęciu jest Igła Milówki (ta bliżej przełęczy) z dołu.
Co do asekuracji - sprawa bardzo indywidualna, taki Cywiński twierdzi, że do pierwszej Igły od Pośredniego można spokojnie dojść, jak go dobrze rozumiem - na żywca . Czy będziecie szli z lotną, czy stanowiskową, iluosobowy zespół itd, od tego wszystko zależy. Każdy kto wybiera się na taką drogę musi umieć zaplanować "swój" zestaw sprzętu.
W dodatku - myśmy szli w drugą stronę. Co może ci się przydać:
- z przełęczy na Igłę jest ok 30m z małym haczkiem,
- zjazd na przełęcz ma ok 50m, w każdym razie 50m do zjazdu na pewno wystarczy,
- ja nie pamiętam ani jednego spita,
- młotka nie użyliśmy, bardzo przydały się średnie friendy.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.