Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Nie można mieć wszystkiego http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10046 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Krabul [ So lip 24, 2010 3:15 pm ] |
Tytuł: | |
MW to jedyny szczyt w Słowackich Tatrach Wysokich dostępny szlakiem, na którym nie byłem. Jakoś się nie składa. Ale trzeba tam koniecznie pojechać. Dobra relacja, szkoda że pogoda nie wytrzymała jeszcze ze 2h ![]() |
Autor: | Mazio [ So lip 24, 2010 3:48 pm ] |
Tytuł: | |
Ano nie można. ![]() Fajnie utrafiłaś z tym zdjęciami - zdaje się, że Rohatka i Polski Grzebień będą w te wakacje dla nas drogą dojścia do dwoch z naszych celow i pewnie będziemy przechodzić je parokrotnie, a nigdy tam wcześniej nie byłem. Tak więc pooglądałem dzięki Tobie zdjęcia. Dzięki. |
Autor: | tatromaniak24 [ So lip 24, 2010 5:21 pm ] |
Tytuł: | |
z MW jest super widok ale i mnie za pierwszym razem nie pusciła dopiero tego roku się przekonałem jak jest |
Autor: | Ivona [ So lip 24, 2010 5:36 pm ] |
Tytuł: | |
to akurat nie jest dobra dolina na niepewną pogodę,właśnie ze względu na jej długość i brak przystanku typu schronisko nutshell napisał(a): nudno, długo i płasko), ale po dojściu do Polany Białej Wody zmieniamy zdanie, widoki przepiękne nutshell napisał(a): Dla nas to pierwsze zetknięcie z Tatrami Wysokimi, nie możemy się napatrzeć
jednak jak na pierwsze zetknięcie z Tatrami Wysokimi droga wyśmienita!!.Nawet jeśli kogoś znuży swoją długością ,po stokroć wynagrodzi dzikim i pięknym otoczeniem.Sama miałam niedawno przyjemnośc nią dreptać,szczególnie piękna jest Kacza(tylko do niej trzeba już zboczyć ze szlaku). Fajnie że z siostrą wszystko ok. |
Autor: | zz [ So lip 24, 2010 6:21 pm ] |
Tytuł: | |
fajna fotka wschodniej Mlynarczyka. no i wogole fajna wycieczka. ![]() |
Autor: | nutshell [ N lip 25, 2010 3:53 pm ] |
Tytuł: | |
Krabul napisał(a): szkoda że pogoda nie wytrzymała jeszcze ze 2h Oj, szkoda, szkoda. My w sumie też powinnyśmy zebrać się w sobie i jednak wyjść o tej 5.00. Mazio napisał(a): Fajnie utrafiłaś z tym zdjęciami - zdaje się, że Rohatka i Polski Grzebień będą w te wakacje dla nas drogą dojścia do dwoch z naszych celow i pewnie będziemy przechodzić je parokrotnie, a nigdy tam wcześniej nie byłem. Tak więc pooglądałem dzięki Tobie zdjęcia. Dzięki. ![]() Rohatka, z tego co widziałam na fotach, również wygląda ciekawie. Chciałabym wrócić kiedyś w te rejony, zacząć od Doliny Staroleśnej, później przez Rohatkę, Polski Grzebień, MW i powrót Wielicką, chociaż nie wiem czy nie jest to trochę przekombinowana trasa. Mazio, a co macie w planach? Ivona napisał(a): to akurat nie jest dobra dolina na niepewną pogodę,właśnie ze względu na jej długość i brak przystanku typu schronisko Fakt, choć nam pogoda i tak dość długo sprzyjała. Wyrywając się na jeden dzień musiałyśmy niestety "zaryzykować". Ivona napisał(a): Sama miałam niedawno przyjemnośc nią dreptać,szczególnie piękna jest Kacza(tylko do niej trzeba już zboczyć ze szlaku). To jest póki co jak dla mnie odległy temat ![]() Ivona napisał(a): Fajnie że z siostrą wszystko ok.
Najadłyśmy się sporo strachu. Na szczęście szybko doszła do siebie i potem czuła się dobrze już do końca dnia ![]() |
Autor: | Mazio [ N lip 25, 2010 5:04 pm ] |
Tytuł: | |
nutshell napisał(a): Mazio, a co macie w planach?
my dopiero raczkujemy w trudnościach poza 0+ chcemy przejść grań drogą Tetmajera z Małej Wysokiej na Staroleśny Szczyt i Martinowkę z Polskiego Grzebienia na Gerlach. Ta druga trasa tylko jeśli będzie nam towarzyszył przyjazny team o większej wiedzy. Tyle przynajmniej jeśli chodzi o ten rejon. Życie oraz pogoda zweryfikują te plany. Jest to jednak ten kawałek Tatr, ktorego nigdy nie widziałem. Najbliższa okolica jaką miałem okazję obejrzeć to Zbojnicka Chata na pętli z Terinki przez Czerwoną Ławkę. W drugą stronę moja wiedza o słowackich Tatrach zamyka się na Rohaczach. Tak więc... biała plama na mapie. ![]() |
Autor: | Mooliczek [ N lip 25, 2010 9:42 pm ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): chcemy przejść grań drogą Tetmajera z Małej Wysokiej na Staroleśny Szczyt
Czyli w planach więcej, niż II ![]() |
Autor: | Mazio [ N lip 25, 2010 9:50 pm ] |
Tytuł: | |
Nie strasz Mooliku - znalazłem takie info: "Droga Tetmajera. Postprzez jkch » Śr 23 cze, 2010 Propozycja w sam raz na następną "majówkę".. Wymaga głębszego przemyślenia i przygotowań. Przede wszystkim jednak wnikliwej autoselekcji. Nie sądzę aby wśród użytkownikiem tego forum znaleźli się liczni amatorzy tej eskapady, ale przecież być może wśród gości. . . ? Skąd pomysł na ten temat? Podsunął mi go jeden z pytających na Brytanie. Chciał się dowiedzieć czy na Staroleśną Klimkowym Żlebem może zabrać niewspinających się partnerów. Sadząc po reakcji byłem jedynym, który wiedział o co pyta, lub jedynym, który uznał za stosowne odpowiedzieć. Wejście sticte żlebem nie wchodzi w rachubę jako, że przypomina on do złudzenia Kirkora posiadając trudne progi w środkowych partiach (III). Wykorzystuje się wyłącznie jego górny odcinek, wyprowadzający na Klimkowe Wrotka, oddzielające dwie z czterech - tworzących wierzchołek Staroleśnej – turni: Pawłowej i Klimkowej. Droga Tetmajera – nazwa od pierwszych jej zdobywców: Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Tadeusz Żeleński (Boy) i in. Biegnie granią z Małej Wysokiej na Storoleśną, przechodząc po drodze przez: Obłazową Przełecz, Baniasta Turnię, Zwalistą Przełęcz, Zwalistą Turnię i Zwodną Ławkę. Z Małej Wysokiej do Zwalistej Przeł. skala maksymalnie (0+), możliwe dwustronne obejścia. Ze Zwalistej Przeł. po Zwodną Ławkę skala (I). Na odcinku do Zwalistej Turni obejścia po stronie Dol. Wielickiej, dalej po Staroleśnej. Ostatni odcinek w skali (0+) mocno eksponowany. Oto jego opis: droga prowadzi tzw. dolnym trawersem do Klimkowego Żlebu , (trawers górny – trudniejszy). Na pn-zach grani napotykamy na uskok. Bezpośrednio przed nim dwa metry w dół na stronę Dol. Staroleśnej. Natrafiamy na zachód, którym do końca. Dalej poziomy trawers (ekspozycja) aż do czegoś w rodzaju turniczki przytulonej do ściany.. Obchodzimy ją dołem. Stąd płytami na dno żlebu, którym jeszcze dłuższy czas na Klimkowe Wrótka a z nich na dowolną z turni szczytowych. Najwyższa – Klimkowa. Drogę Tetmajera można również robić w wersji skróconej. Na Obłazową Przeł. można wejść z obydwu dolin w skali (0+), na Zwalistą Przeł. również, z tym, że od strony Staroleśnej (I). Na Zwodną Ławkę, zarówno z Wyżniego Wielickiego Ogrodu jak i Kwietnikowego Kotła (0+)." no chyba, że masz na myśli rożnicę między stricte granią, a jak puszcza. Pojdziemy jak puści. ![]() |
Autor: | Vespa [ N lip 25, 2010 10:14 pm ] |
Tytuł: | |
Ta relacja mi przypomina jak X-lat temu wybrałam się z kumpelą na Polski Grzebień od i do Łysej Polany. Moja najdłuższa tatrzańska wycieczka w ogóle. Powrót był już trochę traumatyczny, ta cholerna dolina wydłużała się w oczach (do tej pory jej nienawidzę). Zresztą dlatego nie weszłyśmy wtedy na Małą Wysoką, bo ostanie resztki rozsądku nam powiedziały, że możemy potem paść gdzieś w rowie ![]() ![]() Epizod z siotrą niefajny, dobrze że z happy endem! |
Autor: | marekm [ N lip 25, 2010 10:17 pm ] |
Tytuł: | |
jedna drobna uwaga - w Klimkowym Żlebie ze względu na wystawę i otoczenie, bardzo często i długo leży śnieg, przez co to miejsce jest zajebiście kruche. Idąc w odwrotnym kierunku - tzn ze Staroleśnego na MW najbardziej psychiczny moment dla mnie to było właśnie przetrawersowanie kilka metrów na górze żlebu, tak żeby się dostać do pętli zjazdowej, potem 15 metrów zjazdu na linie i jeszcze kilkanaście metrów w dół/trawersu w kierunku Zwodnej Ławki. |
Autor: | Mazio [ N lip 25, 2010 10:26 pm ] |
Tytuł: | |
Kurna. I komu teraz wierzyć? Końcowka Klimkowego nie wygląda przerażająco, ale to uwieńczenie drogi tuż po głownych trudnościach. Myślę, że Tetmajer nie był zbyt wielkim bosem - będziemy mieli jednak ze 30 metrow liny by podbudować psychikę. Po to by oporęczować ten trawers. |
Autor: | leppy [ N lip 25, 2010 10:51 pm ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): ![]() Ooo, Moolik wrócił. ![]() |
Autor: | Lukasz_ [ Pn lip 26, 2010 4:46 pm ] |
Tytuł: | |
A latem tak: ![]() |
Autor: | nutshell [ Pn lip 26, 2010 5:26 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): Powrót był już trochę traumatyczny, ta cholerna dolina wydłużała się w oczach (do tej pory jej nienawidzę) Vespa, dokładnie tego się obawiałam, dlatego stwierdziłyśmy że lepiej jednak zejść na Słowację (z tym że niemal do ostatniej minuty liczyłyśmy na to, że zdążymy na autobus ![]() Vespa napisał(a): Zresztą dlatego nie weszłyśmy wtedy na Małą Wysoką, bo ostanie resztki rozsądku nam powiedziały, że możemy potem paść gdzieś w rowie ![]() Przy odpowiednim zapasie czasu, szamy, śpiworze, (...) to czemu nie, przypomina mi się "Skalne lato" Żuławskiego ![]() Mazio napisał(a): my dopiero raczkujemy w trudnościach poza 0+
chcemy przejść grań drogą Tetmajera z Małej Wysokiej na Staroleśny Szczyt i Martinowkę z Polskiego Grzebienia na Gerlach. Po zdjęciach, które wrzucają Ivona i Lukasz_ widzę, że czekają Was niezłe akrobacje ![]() ![]() |
Autor: | Mazio [ Pn lip 26, 2010 5:34 pm ] |
Tytuł: | |
Lukasz - piękne to zdjęcie połki z gory! ![]() Jak dla mnie to przesądza sprawę - wygląda prawie jak Avenida 9 Julio w Buenos Aires. ![]() |
Autor: | Ivona [ Pn lip 26, 2010 7:25 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): Powrót był już trochę traumatyczny, ta cholerna dolina wydłużała się w oczach
to fakt.Widoki widokami,ale wracjąc tą doliną można dostać pie..olca ![]() |
Autor: | marx [ Pn lip 26, 2010 9:41 pm ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): można dostać pie..olca ja nie dostałem, byłem przygotowany na to psychicznie, byliśmy
w trójkę to milej mineło dreptanie. Gratuluję akcji i zazdroszczę mnie tak nie rozpieściła pogoda:( ostatnio |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Wt lip 27, 2010 11:17 am ] |
Tytuł: | |
![]() to jeszcze jedna fotka omawianego wyżej żlebu ![]() fotka tego nie oddaje -ale tam gdzie widać Marka jest w dół urwista ściana |
Autor: | Mooliczek [ Wt lip 27, 2010 1:16 pm ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): Droga Tetmajera [...]. Biegnie granią z Małej Wysokiej na Storoleśną, Kurde, nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że napisałeś, że chcesz tam iść od Rohatki (na MW w sensie).... A to właśnie fragment wyceniany na II/III. Za dużo wina.... leppy napisał(a): Ooo, Moolik wrócił.
Pół Mulika ![]() ![]() EDIT: jeszcze w temacie pobocznym: http://taternik.net/images/stories/Tatr ... a_gran.jpg |
Autor: | igi [ Wt lip 27, 2010 1:23 pm ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): nie wiem czemu, ale wydawało mi się
Co jak co, ale Mulik to zawsze drogę zagmatwa i trudności podniesie ![]() |
Autor: | Mazio [ Wt lip 27, 2010 2:49 pm ] |
Tytuł: | |
Mimo to dzięki za wszystkie informacje. Ten schemacik też fajny. I przepraszam autorkę relacji za offtopik. ![]() |
Autor: | Ivona [ Wt lip 27, 2010 4:35 pm ] |
Tytuł: | |
marx napisał(a): byłem przygotowany na to psychicznie, byliśmy
my nie mieliśmy wyjścia.Ta wycieczka odbyła się tuż po powodzi, zerwało drogę do naszego najbliższego przejścia w Mniszku,a koniecznie chcieliśmy się wybrać w Słowackie.A zatem pozostał szlak z Łysej ![]() ![]() |
Autor: | nutshell [ Wt lip 27, 2010 6:19 pm ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): I przepraszam autorkę relacji za offtopik.
Nie ma za co, wiadomo że offtopy są esencją tegoż forum ![]() |
Autor: | adhezja [ N sie 01, 2010 8:01 pm ] |
Tytuł: | |
kurka, ale mnie szlak piiikny ominął (w Dol Białej Wody nie byłam), miałysmy w planie tegorocznym takie własnie przejście jak w temacie, ale zlewa non stop 4dniowa nas nie puściła. super fantastiko foty ![]() ![]() a na Mała Wysoką naprawde warto wejśc, mnie wpuściła za pierwszym razem, nie wiedziałam gdzie oczy podziać ![]() |
Autor: | nutshell [ Wt sie 03, 2010 8:03 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: miałysmy w planie tegorocznym takie własnie przejście jak w temacie, ale zlewa non stop 4dniowa nas nie puściła. 4 dni deszczu non stop to zdecydowanie ponad moją cierpliwość, chyba przestanę narzekać na pogodę, którą my miałyśmy.. Cytuj: a na Mała Wysoką naprawde warto wejśc
Wierzę, póki co na słowo ![]() |
Autor: | Olka [ Wt sie 03, 2010 8:39 pm ] |
Tytuł: | |
nutshell napisał(a): Vespa napisał(a): Powrót był już trochę traumatyczny, ta cholerna dolina wydłużała się w oczach (do tej pory jej nienawidzę) Słowackie doliny chyba wszystkie tak mają, nie znam krótkiej ![]() |
Autor: | antyqjon [ Wt sie 03, 2010 8:40 pm ] |
Tytuł: | |
Olka napisał(a): Słowackie doliny chyba wszystkie tak mają, nie znam krótkiej
![]() Biała Woda Kieżmarska, drogowskazowe 3 h, a tu po półtorej godziny człowiek zaskoczony że to już ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |