Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

GGO-KAZBEK
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10169
Strona 1 z 1

Autor:  istebna [ So sie 14, 2010 10:29 am ]
Tytuł:  GGO-KAZBEK

27 lipca wraz z innymi szaleńcami udajemy się na ziemię gruzińską, by zakosztować jej piękna:) ( dosłownie i w przenośni)
Obrazek
a dokładnie by zdobyć Kazbek
Obrazek
obóz pierwszy w Kazbegi pod kościółkiem, między stadem krów i koni:)
Obrazek
Obrazek

obóz drugi palnowany pod starą stacją meteo, trzeba tam tylko dojść w 40 stopniowym upale i cieżkim plecorem..
Obrazek
jakieś szczelinki- CZYLI DROGA PRZEZ LODOWIEC
Obrazek


Obrazek
w końcu jest resting..
Obrazek
dzień następny przeznaczony na aklimatyzację czyli dojście do Plato. ja rezygnuję w okolicach czarnego Krzyża , upał niemiłosierny szkoda mi sił, zwłaszcza, że atak na szczyt planowany o 1-wszej w nocy. Wracam więc i usiłuję odpocząć;)
może inaczej pójdziemy??
Obrazek
Dobrze jest, wszyscy se pospali ja nie.. a tu już godzina zero- 24 czas pobudki. Dokładnie wo 1 -wszej wybywam w towarzystwie 2 ziomków, i do Plato idziemy razem. Potem już widać kto jaką ma kondycję i predyspozycje.. odległośc - w zasięgu wzroku, widzę jak włażą na szczyt.
Ciągnę sie więc siłą woli, jeszcze 3 kroki i przerwa ;)
Docieram do przełęczy i podchodzę pod ową ponoć strasznie trudną scianę ( podejscie jak na Rysy) trudnośc jednak rodzi się w braku sił,zmęczeniu..
kiedy pokonałam ową ostatnią jak sie wydawało scianę i zobaczylam jeszcze jedno wzniesionko myślałam że umrę, a potem- jeszcze jedno.. masakra.
ale dotarłam na szczyt po godz 8 czasu gruzińskiego jako 3 ludź i pierwsza kobita tego dnia;) kilka fotek;

Obrazek

Obrazek
robal na 4,500
Obrazek

owo ponoć ostatnie podejście..
Obrazek
w końcu szczyt!!
Obrazek
i przerwa na 1- wszego tego dnia fajka;)
Obrazek
a potem co się działo- cały trip po Gruzji;) przez mecz naszej reprezentacji w kosza z Gruzją aż po biwak w wiosce ORMIAN długo by pisać.. działo się wiele;) a ja mam ograniczony dostęp do neta..
Jeśli chodzi o sam Kazbek góra nie jest trudna technicznie.. na pewno wysokość robi swoje, szczeliny to jest coś czego trza pilnować i kamole spadające nawet w nocy kiedy lodowiec jest zmrożony. Takie rolling stones z Blanka..
Ogólnie więc nic tylko jechać do Gruzji acha i jak posiedzicie na ulicy macie jak w banku wino w gruzińskim domu;0 :lol:

Autor:  uysy [ So sie 14, 2010 10:32 am ]
Tytuł: 

Jeszcze raz gratuluję!
I widzimy sie wkrótce ? :>

Autor:  leppy [ So sie 14, 2010 11:49 am ]
Tytuł: 

Gratulacje Monia!
Coraz bardziej zaskakujesz, już się boję, co będzie następne!
Aha, jeśli z uysym "widzicie się wkrótce", to już chyba wiem. :shock:

Autor:  istebna [ So sie 14, 2010 1:28 pm ]
Tytuł: 

dzięki chłopaki :D
chciałam też podziękować wszystkim doradcom co do sprzętu, oraz tym co udzielali praktycznych wskazówek a także ludziom co trzymali dzielnie kciuki :D
chyba najbardziej jednak dziekuję swojej niepowtarzalnej ekipie za przebogaty czas.. !!!!
i przepraszam że relacja taka marna niemniej od przyjazdu do Pl pare spraw sie rypło i tak właśnie na nowo trza kleic polską rzeczywistość 8)

Autor:  Mazio [ So sie 14, 2010 1:35 pm ]
Tytuł: 

Szacun Istebno. Nie baliście się niezbyt stabilnej sytuacji politycznej i społecznej okolicy?

Autor:  istebna [ So sie 14, 2010 1:59 pm ]
Tytuł: 

Dzięki, ogólnie sytuacja polityczna i społeczna okolicy wcale nie była dla nas odczuwalna..( chociaż parę razy proszono nas by nie mówic po rosyjsku, tylko po polsku bo rosyjski jest w skrócie- ble.)
muszę powiedziec, że jest to prawdą - miłośc Gruzinów do Polaków, na widok biało- czerwonej flagi machali nam z samochodow, a po przegranym meczu w kosza podchodzili do nas kibice gruzińscy z uściskami i słowami pociechy, że następny mecz na pewno wygramy:)
tak samo było kiedy jechaliśmy do wioski Ormian nad jeziorko na wysokosci 2 tys npm. i zatrzymali nas gruzińscy żołnierze. Sprawdzili paszporty , obcałowali i z słowami troski puścili dalej:)

Autor:  Explorer [ So sie 14, 2010 6:42 pm ]
Tytuł: 

fajna sprawa ruszyć się tak gdzieś dalej
:D

Autor:  gouter [ N sie 15, 2010 11:32 am ]
Tytuł: 

Fajnie, 5 tysięcy przebite. Wyprawa konkret!

Autor:  Hako [ N sie 15, 2010 12:38 pm ]
Tytuł: 

Wielkie Gratulacje :)

Autor:  raffi79. [ N sie 15, 2010 5:01 pm ]
Tytuł: 

Pięknie gratuluje :thumright:

Autor:  awake [ N sie 15, 2010 7:05 pm ]
Tytuł: 

oryginalnie


istebna napisał(a):
aż po biwak w wiosce ORMIAN długo by pisać.. działo się wiele

:oops:

Autor:  Mooliczek [ Pn sie 16, 2010 8:10 am ]
Tytuł: 

Fajnie, że urobiliście, gratulacje :) Jak Ci poszło z aklimatyzacją i ogólnie, jak samopoczucie podczas wędrówki?

Autor:  Burza [ Pn sie 16, 2010 8:22 am ]
Tytuł: 

Ja mam tylko jedno pytanie: kiedy Nepal?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 16, 2010 8:46 am ]
Tytuł: 

Gratuluje :)
zazdroszczę Ci spełnienia marzenia.. bo jeszcze parę miesiący temu tak to wyjście nazywałaś , ja na swoje poczekam jeszcze :wink:
pozdrawiam

Autor:  Rohu [ Pn sie 16, 2010 10:47 am ]
Tytuł: 

Pięknie. Oby tak dalej.
Gratulacje zdobycia nie małej górki.

Autor:  grubyilysy [ Pn sie 16, 2010 11:27 am ]
Tytuł:  Re: GGO-KAZBEK

Obrazek
Ja się muszę pochwalić, że razem z tą panią złoiłem Dolinę Lejową!

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 16, 2010 11:29 am ]
Tytuł:  Re: GGO-KAZBEK

grubyilysy napisał(a):
Ja się muszę pochwalić, że razem z tą panią złoiłem Dolinę Lejową!

oraz ostatnie piętro w Chochołowskiej - i to w dobrym stylu :wink:

Autor:  uysy [ Pn sie 16, 2010 11:31 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
i to w dobrym stylu

Na lotnej ?:>

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 16, 2010 11:37 am ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
! napisał(a):
i to w dobrym stylu

Na lotnej ?:>

na Tyskiej :wink:

Autor:  uysy [ Pn sie 16, 2010 11:46 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
na Tyskiej

Czyli taki klasyk troche ;).

Autor:  matragona [ Pn sie 16, 2010 3:14 pm ]
Tytuł: 

Gratki Monika :D Życzę żeby wszystkie górskie marzenia tak Ci się spełniały :)

Autor:  Ivona [ Pn sie 16, 2010 4:39 pm ]
Tytuł: 

Pięknie! czyli jednak dotarłaś na ten wschód :wink:
też ciekawam jak Ci poszło z klimą?

istebna napisał(a):
ogólnie sytuacja polityczna i społeczna okolicy wcale nie była dla nas odczuwalna..(

wydaje mi się ,że kręci się tam zbyt dużo turystów z zagranicy,którzy zostawiają kase.Dlatego też ogólnie okolice tamtejszych popularnych szczytów są dość bezpieczne.Ale przede wszystkim Gruzini a także miejscowi Rosjanie i tzw Bałkarzy pod Elbrusem są po prostu bardzo przyjaźnie nastawieni -zwłaszcza do Słowian :wink:

Autor:  igi [ Pn sie 16, 2010 11:50 pm ]
Tytuł: 

Monika, jak się czujesz? Wyleczyłaś już żołądek?

Autor:  istebna [ Wt sie 17, 2010 4:13 pm ]
Tytuł: 

ogólnie nie mam neta w domu więc aklimatyzacja- super- nic mi nie było..zero problemów, aż sama się zdziwiłam- a jak przyjechałam do PL załapałam jakiegoś dziadowskiego wirusa :shock: dzieki wszystkim
IGi już dobrze:)jestem na etapie odmalowywania mieszkania po powodzi nr 2:P

Autor:  matragona [ Wt sie 17, 2010 8:21 pm ]
Tytuł: 

istebna napisał(a):
jestem na etapie odmalowywania mieszkania po powodzi nr 2Razz

Oblewanie sukcesu było tak huczne?? :mrgreen: a poważnie to mocno Was tam zalało w mieszkanku?? mam nadzieję,że straty nie są zbyt wielkie.. :oops:

Autor:  istebna [ So sie 21, 2010 1:08 pm ]
Tytuł: 

zalało zalało- mówię ekipie wpadnijcie do mnie (jak wysiedliśmy z samolota),
to si e wykąpiecie he he .. ale dzielnie pomogli mi usunąć pierwszą wodę;)

Autor:  Hathor [ N sie 22, 2010 9:01 am ]
Tytuł: 

Graty Monciak, Graty :mrgreen:

Autor:  zephyr [ Pn gru 27, 2010 8:27 pm ]
Tytuł: 

gratulacje za pokonanie 5tki ;) na razie to moje marzenie ale mam nadzieję że kiedyś się spełni :)

Autor:  Vision [ Wt gru 28, 2010 6:25 am ]
Tytuł: 

Serdeczne gratulacje! Kazbek to mój plan na wrzesień 2011 i muszę powiedzieć, że po tym co obejrzałem naprawdę coraz bardziej jestem na niego napalony, ale najpierw w lipcu Mont Blanc, który jest już zaklepany - szkoda, że z pogodą się tak nie da.

Piękne zdjęcia, naprawdę jeszcze raz gratuluję, no i chyba czas na nowe wyzwanie!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/