Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:21 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: N wrz 19, 2010 2:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Urlop w tym roku możemy uznać za udany pomimo iż pogoda w ogóle nie dopisała. Tak oto we wrześniu udaliśmy się do Tapolcy na kąpiele w ciepłych basenikach. Niestety Tapolca to taka trochę większa wioska, sezon się skończył więc i camping się zwinął (mieliśmy szczere chęci do spania pod namiotem pomimo temperatury, która jednego dnia wynosiła w nocy 13 stopni a następnej już tylko 5 i spadała...). Tak więc poszukaliśmy noclegu na kwaterze. Okazało się, że już za 40zł od odoby możemy dostać 3 osobowy apartament! Sezon się skończył ale ciągle było dużo polaków. Pomimo iż dominują turyści z Polski dogadać się można jedynie po niemiecku. Sezonowe budki z jedzeniem i baseny na zewnątrz stoją puste. Za to w środku głównego budynku mamy baseny w jaskiniach.

Obrazek


W samej miejscowości są 2 pizzerie i jakieś bary.
Z Tapolcy zrobiliśmy małe kółeczko do granicy Słowackiej - do jaskini Domica. W budynku jaskini jest niewielkie muzeum i zbiory z różnych jaskiń Słowacji (głównie z Domicy - kultura bukovohorska) znalezisk archeologicznych.
Obrazek

Obrazek

W bliskim sąsiedztwie jaskini znajduje się parking a przy nim drewniane rzeźby niestety nieznanego mi artysty. Region ten (Słowacki Kras) słynie z wycieczek trekingowych oraz jaskiń. Po stronie węgierskiej jest dużo więcej udostępnionych turystycznie jaskiń oraz Jaskinia Bardla czyli dalsza części Domicy (jaskinia ta jest przygraniczna i 2/3 jej długości znajduje się po stronie węgierskiej). Wstęp do jaskini kosztuje 7€ (dzieci 6€) ale przyjechać tam warto ponieważ w cenie jest zawarta wycieczka na łódce po jeziorze znajdującym się wewnątrz jaskini! Niesamowite wrażenia. Jaskinia ta słynie również z olbrzymich stalagmitów i stalagnatów.
Po zakupie kofoli, piwa i czekolady studenckiej oraz po nielegalnym wjeździe na autostradę bez wykupienia winiety :oops: udaliśmy się w Bieszczady. I tu kolejna niespodzianka - przenieśli nasz camping :shock: i z powodu oberwania chmury znów nici ze spania w namiocie :x .
Wynajęliśmy zatem pokój w Wetlinie (a raczej dawne Stare Sioło) i nie poddając się wyruszyliśmy na spacer. Przez cały nasz krótki wyjazd lało więc udało się zrobić tylko takie oto wycieczki:

Obrazek
Obrazek
Solina - Zapora - Polańczyk - plaża, przystań Jawor i park zdrojowy - Baligród - cmentarz żydowski

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Momentami padało tak, że deszcz zamarzał mi na kurtce, zaraz potem wychodziło słońce.
Wetlina - Przełęcz Orłowicza - Połonina Wetlińska - Chatka Puchatka - czarnym szlakiem do Wetliny
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A na koniec wyszło słońce....

A tu kolejna wycieczka: Ustrzyki Górne - Szeroki Wierch - Tarnica - Szeroki Wierch - Ustrzyki

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu już była pogoda fatalna, nikogo na szlaku i deszcz, deszcz, deszcz.... z butów wylewała się woda litrami : Przełęcz Wyżniańska - Mała Rawka - Dział - Wetlina:

Obrazek
Oto nasz cel - Mała Rawka. Widać, nie?
Obrazek
Obrazek
Taki tam mały deszczyk...
Obrazek
A tu Wielka Rawka.
Obrazek
I spacerek Działem...
Obrazek
Piękne widoki na pasmo przygraniczne.

Wychodząc w góry, pan w budce z biletami trochę się na nas głupio patrzył, po czym skomentował, że dziś w góry to chyba chcemy iść by tylko się zmęczyć i zmoknąć. Nie zależało nam - następnego dnia jechaliśmy do domu. Ale pewnie w Tatry bym się nie wybrała w taki deszcz (kwestia bezpieczeństwa).

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 19, 2010 8:09 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Bieszczady są piękne, nawet w taką traumatyczną pogodę.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 19, 2010 8:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
W sumie jeden dzień pogody był na cały wyjazd - to zawsze coś. Nad morzem za to mieliśmy piękną pogodę.

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 20, 2010 7:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Trauma_ napisał(a):
W sumie jeden dzień pogody był na cały wyjazd

Jak byłem w czerwcu to było identycznie. Zrobiliśmy wtedy pętelkę z Tarnicą i Haliczem. A na Rawkach pogodę mieliśmy taką samą.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 20, 2010 12:08 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Narzekam głównie dlatego, że zawsze jak planowaliśmy urlop we wrześniu to była piękna pogoda (pewniak) a od 3 lat jest zimno i pada. Nigdy tak nie było... no ale koniec swiata się zbliża więc wszystko możliwe :lol:

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL