Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Lodowy Spacer - 09.10.2010
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10535
Strona 1 z 1

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 12:04 pm ]
Tytuł:  Lodowy Spacer - 09.10.2010

Celem tego dnia było wyjście najłatwiejszą droga na Lodowy Szczyt.

Po 4 startujemy z Hali Gąsienicowej i po 5 spotykamy się z Rafałem w Brzezinach po czym jedziemy do Smokowca.
Po dojechaniu na miejsce i czekamy jeszcze na 2 osoby. Po przepakowaniu się startujemy około 7 i zaczynamy to żmudne podejście w kierunku Terinki.
Niestety w połowie drogi Rafał przez dolegająca mu chorobę zawraca. Szkoda cholera ale cóż zrobić. My więc dreptamy dalej by po 9 z minutami być pod Terinką.
Pod chatą siedzimy chwilę po czym zamierzamy ruszać dalej. Ekipa się ponownie wykrusza - Przemek i Ania zmieniają plany i idą na Baranie Rogi.
My postanawiamy nie zmieniać planów i iść na Lodowy. Z pod chaty widzimy ludzi podchodzących na Lodowy - jak się później okaże to przewodnik z klientami.
Obchodzimy wielki staw po czym odwijamy na prawo idąc wpierw po głazach po czym po twardym śniegu. Podchodzimy pod Lodowe ramie gdzie nagle z góry leci mała lawinka kamienna - na szczęście żaden z nas nie oberwał ale przeleciało to obok nas - przewodnik z klientami zwalili kilka kamieni.
Wyjmujemy czekany i ruszamy po śniegu do góry. Po jakimś czasie meldujemy się na grani gdzie mijamy owych widzianych wcześniej ludzi i ruszamy dalej w kierunku szczytu. Na grani już tak ciepło nie jest - wieje czasami lodowatym wiatrem. Grań jest zaśnieżona i miejscami oblodzona ale bez raków jak się uważa to da radę.
Dochodzimy do Lodowego Konia na którym co prawda trzeba uważać ale pokonujemy go bez asekuracji i żadnych większych problemów. W końcu po 5,5h dreptania od smokowca meldujemy się na szczycie. Widoki wspaniałe - najpiękniejszy widok ze szczytu jaki dotąd widziałem w Tatrach. Robimy kilka zdjęć wpisujemy się do książki.
Na szczyt dochodzi ów przewodnik z klientami. Po odpoczynku zaczynamy wracać tą samą drogą. Wpierw ostrożnie przez konia po czym po grani w dół. Po drodze mijamy kolejne 3 zespoły idące na szczyt. Dochodzimy do pól śnieżnych - zakładamy raki co by nie podjechać na zejściu i zasuwamy dalej w dół. Gdy kończy się śnieg to po głazach docieramy do Terinki.
Tam chwila przerwy i dawaj na dół w 1,5h do Smokowca gdzie czekał na nas Rafał na parkingu który jak się okazało dla widoków wyjechał kolejką na Solisko.
Po dojechaniu do Brzezin żegnamy się z nim i wracamy z powrotem na Halę.

Akcja: Smokowiec - Terinka - Lodowy - Terinka - Smokowiec - 10h

Fotki z wycieczki:

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... t09102010#

Autor:  stan-61 [ Pn paź 25, 2010 1:38 pm ]
Tytuł: 

Lodowy, to kawał ładnej góry. Zwłaszcza przy dobrej pogodzie. Gratki.

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 1:50 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Lodowy, to kawał ładnej góry. Zwłaszcza przy dobrej pogodzie.


Zgadza się. Widoki są obłędne. A i 9 w Wielkiej Koronie jest.


stan-61 napisał(a):
Gratki.


Dzięki

Autor:  stan-61 [ Pn paź 25, 2010 1:52 pm ]
Tytuł: 

Brajan napisał(a):
A i 9 w Wielkiej Koronie jest.
8) :lol:

Autor:  Explorer [ Pn paź 25, 2010 4:06 pm ]
Tytuł: 

Brajan napisał(a):
9 w Wielkiej Koronie jest


witaj w klubie '9 z 14' hehe



:D

Autor:  raffi79. [ Pn paź 25, 2010 5:29 pm ]
Tytuł: 

Brajan napisał(a):
Niestety w połowie drogi Rafał przez dolegająca mu chorobę zawraca.



Byłem wściekły jak cholera taka pogoda a ja muszę wracać.
Kombinowałem na wszystkie sposoby by dostać się na szczyt.
Wymyśliłem że wyjadę na Łomnicę ale o godz 9 bilety były sprzedawane na 16.30.

No to zostało Solisko i mały spacerek do góry.

:x

Autor:  Ivona [ Pn paź 25, 2010 5:32 pm ]
Tytuł: 

Brajan napisał(a):
A i 9 w Wielkiej Koronie jest.

no nie mów ,że kolekcjonujesz? :lol:

mi brakuje 3-ech do 14-stki,ale już mi się znudziło :P może same się kiedyś dokończą mimochodem :alien:

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 5:41 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
no nie mów ,że kolekcjonujesz?


Tak kolekcjonuję :) Zostało 5 m.in Sławkowski i jak mi się pomyśli że mam dreptać na niego to zaczynam się zastanawiać czy nie zostać przy 13 :)


raffi79. napisał(a):
Byłem wściekły jak cholera taka pogoda a ja muszę wracać.


No cholera szkoda bo widoki były niesamowite.

Autor:  Rohu [ Pn paź 25, 2010 5:42 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
mi brakuje 3-ech do 14-stki

No to witaj w klubie.
Nigdy nie byłem zbieraczem, szczyty z korony wpadały gdzieś tak przy okazji.
W tym roku jak już trochę się tego uzbierało, to chciałem dokończyć, ale niestety warunki się spieprzyły i już nie było okazji.
A została mi Wysoka, Kończysta i Sławkowski.
Dwa ostatnie może się uda zrobić jak będą jakieś kiepskie warunki, żeby iść w ciekawsze miejsca, ale Wysoka chyba poczeka do wiosny.

Autor:  Lukasz_ [ Pn paź 25, 2010 5:44 pm ]
Tytuł: 

Bogdan - http://www.tatry.nfo.sk/stena.php?kod=0 ... -kopa:2345 :mrgreen: Może to Cie przekona do Sławkowskiego 8)

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 5:48 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bogdan - http://www.tatry.nfo.sk/stena.php?kod=0 ... -kopa:2345 Mr. Green Może to Cie przekona do Sławkowskiego Cool


Hmmm ciekawe ciekawe - pomyśli się :D


Rohu napisał(a):
W tym roku jak już trochę się tego uzbierało, to chciałem dokończyć, ale niestety warunki się spieprzyły


To tak jak i ja.

Mi z kolei brakuje mi Kieżmarskiego ( grań wideł nie wypaliła tak to by siadł ) Kończysta Baranie rogi Ganek no i sławkowski

Autor:  raffi79. [ Pn paź 25, 2010 5:53 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
mi brakuje 3-ech do 14-stki,ale już mi się znudziło



Znudziło do 14 robienie tej korony nie jest takie nudne no poza Sławkowski i Krywaniem. :D

Ja założyłem sobie nowy cel 1 z 73 :cheer:

Autor:  Ivona [ Pn paź 25, 2010 5:53 pm ]
Tytuł: 

Brajan napisał(a):
Sławkowski i jak mi się pomyśli że mam dreptać na niego to zaczynam się zastanawiać czy nie zostać przy 13

ee no co Ty Bogdan,weź poczytaj choćby Chmiela.Jest tam parę fajnych wariantów na Sławkowski,które dla Ciebie będą pestką :wink:
Na zimę na przykład przy dobrych warunkach,jest pewien żlebik :wink:
Właśnie nad tymi najłatwiejszymi warto pogłówkować,żeby nie wejść tam normalem.

edit: z resztą widzę,że Łukasz juz zapodał niezłą ofertę :wink:

Rohu napisał(a):
No to witaj w klubie.
Nigdy nie byłem zbieraczem, szczyty z korony wpadały gdzieś tak przy okazji.


o to chodzi :wink: tzn ja się początkowo zapaliłam,przyznaję.Ale w miarę upływu czasu i wgryzania się w Tatry otwierają się oczy.

Mi została też Kończysta(najmniej mi się tam chce iść;) a reszta to ciekawe smakołyki: Pośrednia i Staroleśny..Coś się pomyśli,ale raczej z chęci eksploracji a nie dokończenia "Korony".
No i te 2 ostatnie po prostu są ładne.

Autor:  Rohu [ Pn paź 25, 2010 5:54 pm ]
Tytuł: 

Na Kończystą można wejść granią od Przełęczy koło Drąga (II),
na Sławkowski granią od Staroleśnej (z tego co pamiętam przynajmniej II), więc nie koniecznie muszą to być nudne wycieczki z wychodzeniem na szczyt po połogich piarżystych zboczach.

Autor:  Ivona [ Pn paź 25, 2010 5:58 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Na Kończystą można wejść granią od Przełęczy koło Drąga (II),

no i powiem Ci ,jak stałam ostatnio pod Drągiem na przełęczy,to konkretnie to wygląda :? choc może to tylko wrażenie

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 6:02 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Ja założyłem sobie nowy cel 1 z 73 cheer


No wiem dostałem propozycję od Ciebie i skorzystam :)


Rohu napisał(a):
Na Kończystą można wejść granią od Przełęczy koło Drąga (II),


O tym akurat myślę.


Ivona napisał(a):
Na zimę na przykład przy dobrych warunkach,jest pewien żlebik Wink


Ivona napisał(a):
z resztą widzę,że Łukasz juz zapodał niezłą ofertę Wink


No to mam już 2 oferty.

Autor:  Explorer [ Pn paź 25, 2010 6:59 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
mimochodem


sie filozofka znalazła! hehe



Rohu dobrze kombinuje z tymi wariantami :D

Autor:  grubyilysy [ Pn paź 25, 2010 7:41 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
...Nigdy nie byłem zbieraczem, szczyty z korony wpadały gdzieś tak przy okazji...

Ja pamiętam jakoś tak:
"To może ja skoczę tu tylko w prawo na chwilkę, dosłownie pół godzinki..."
Ja tam widzę "demona zbieractwa", ten rodzaj wychodzi tylko w piecu martenowskim.

Brian, gratki za fajną wycieczkę. Może przydałoby się chociaż 5% mpikowego błysku dodatku do nieco może bardziej emocjonalnej narracji, ale nie przejmuj się, i tak fajnie się czyta, dawaj tak dalej... :thumright:

Autor:  Rohu [ Pn paź 25, 2010 7:57 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Ja tam widzę "demona zbieractwa", ten rodzaj wychodzi tylko w piecu martenowskim.

Tak jak wcześniej napisałem:
Rohu napisał(a):
W tym roku jak już trochę się tego uzbierało, to chciałem dokończyć,


Jak już miałem 10 na 14, to będąc w okolicy Kieżmarskiego (ok. pół godziny od szczytu) chciałem go zaliczyć. Ale nigdy nie miałem jakiegoś szczególnego parcia na to, żeby tą koronę uzbierać. Wolałem inne ciekawsze cele.
A poza tym ja to jestem w KEGu największym pięknoduchem ;)
Każda wycieczka w Tatry nawet bez zdobycia szczytu, ot choćby spacer dolinką mnie chociaż trochę cieszy. A czy będzie z tego jakaś Korona mniejsza czy większa, to już mniej istotna sprawa.

Autor:  mpik [ Pn paź 25, 2010 8:11 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Brajan napisał(a):
A i 9 w Wielkiej Koronie jest.

no nie mów ,że kolekcjonujesz? :lol:

mi brakuje 3-ech do 14-stki,ale już mi się znudziło :P może same się kiedyś dokończą mimochodem :alien:
bo to jest tak, że jak się zaczyna ofrołdzić, to na początku jest tyle szczytów do wyboru, że człowiek nie wie co wybrać... więc wybiera te najwyższe...
a potem chodząc w międzyczasie odkrywa te inne, niższe, ciekawsze, a czasem takie o których to mało się słyszy w ogóle... ;)

Brajan napisał(a):
Tak kolekcjonuję :) Zostało 5 m.in Sławkowski i jak mi się pomyśli że mam dreptać na niego to zaczynam się zastanawiać czy nie zostać przy 13 :)
poczekaj jak będzie lawinowa czwórka, pogoda super a Ty będziesz na głodzie górskim... :lol: to idealny cel na taką opcję :mrgreen:

Autor:  piomic [ Pn paź 25, 2010 8:16 pm ]
Tytuł: 

Ale tylko z nartami.

Autor:  mpik [ Pn paź 25, 2010 8:21 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Ale tylko z nartami.
a to już w ogóle bajka :lol: aczkolwiek zjazd "cośkolwiek na widoku"... kumpel mi mówił że kiedyś ich tak właśnie ciekawscy panowie wypatrzyli, przez co musieli się z nimi w chowanego po kosówkach bawić dość długo...

Autor:  marekm [ Pn paź 25, 2010 9:00 pm ]
Tytuł: 

na widoku jest droga podejściowa (którą raczej się nie zjeżdża), zjazd idzie tym źlebem:
http://www.flickr.com/photos/airsiwy/31 ... 412115217/
który jest zasłonięty, potem wpada się w kosówkę (albo trawersuje w prawo w kierunku wielickiej. Tak czy siak dojeżdża się magistrali - w wariancie powrotu na Hrebienok - gdzieś w połowie pomiędzy Wielicką a Hrebienokiem i w tedy zaczyna sie (przynajmniej dla mnie) największy hardkor - wąska scieżka, z lewej zbocze, z prawej mocno w dół. Wytargało mnie tam strasznie. Potem już albo szlakiem do Smokowca albo jeszcze w lewo szeroką ścieżką na Hrebienok i stokiem narciarskim na parking. O ile na podejściu straciłem do piechurów 40 min (warunki były takie ze dało się podejść na nartach max do połowy a i tak ciężko) to od kosówki do Smokowca byłem do przodu 1,5 godziny :)
A zjazd piękny, jeden z tych gdzie się sunie i sunie pięknymi eskami a uda palą jak skurczybyk :)

Autor:  Ivona [ Pn paź 25, 2010 9:22 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Ja założyłem sobie nowy cel 1 z 73


Brajan napisał(a):
No wiem dostałem propozycję od Ciebie i skorzystam

Raffi zabierasz Brajana w Alpy?
to posprzątane.. Ostroga Brenvy,Innominata,Les Drus itp? :mrgreen:

Autor:  Brajan [ Pn paź 25, 2010 9:32 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Raffi zabierasz Brajana w Alpy?


W alpy to się sam mogę zabrać ale z Raffim coś planujemy.


Ivona napisał(a):
Ostroga Brenvy


To mam w planach na następny rok chcę wrócić na coś co mi nie wyszło 2 lata temu jak z Cosmiques musiałem spieprzać na Midi w piździawie zamiast iść na to.

Autor:  Ivona [ Pn paź 25, 2010 9:42 pm ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
Ivona napisał:
mimochodem
sie filozofka znalazła! hehe


Ty to nawet nie zauważysz jak ją zrobisz :wink: biegacie po tych Tatrach i biegacie.Ja to swoją 14stke na prawde robie przy okazji i powoli..pierwszy szczyt padł 6 lat temu.Sam widzisz,strasznie to mozolnie idzie :)

ale jakby tak pomyśleć np: "Korona Tatr zimą"albo wszystkie 14 wariantami innymi niż normale-już się robi ciekawie :wink:

Autor:  Explorer [ Wt paź 26, 2010 8:03 am ]
Tytuł: 

Zgadzam się, zimą też by wypadało :)

Autor:  Brajan [ Wt paź 26, 2010 10:56 am ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
ale jakby tak pomyśleć np: "Korona Tatr zimą"albo wszystkie 14 wariantami innymi niż normale-już się robi ciekawie Wink


A wiesz że o tym też zacząłem myśleć :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/