Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Trochę tureckich gór i góreczek
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10547
Strona 1 z 1

Autor:  martyniak [ Wt paź 26, 2010 6:06 pm ]
Tytuł:  Trochę tureckich gór i góreczek

Pooglądałam zdjęcia z Egiptu i pozazdrościłam, więc postanowiłam wrzucić kilka zdjęć tureckich gór mojej, już czwartej objazdówki po Turcji i wciąż jeszcze niezjeżdzonej do końca. A czy pokuszę się o piątkę, to jeszcze nie wiem. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Rohu [ Wt paź 26, 2010 6:22 pm ]
Tytuł: 

Zdjęcie nr 1 - Olympos. Piękne miejsce.
Kiedy tam byłaś? W sezonie, czy poza, kiedy jest tam prawie zupełnie pusto i spokojnie?
Co jest na pozostałych zdjęciach?
3,4,5 - czyżby to droga z Antalyi do Anamuru lub dalej do Mersin?

Autor:  martyniak [ Wt paź 26, 2010 7:35 pm ]
Tytuł: 

Oj uwaga, bo ja jestem miłosnikiem Turcji, więc mnie lepiej nie pytać o nic związane z Turcją, bo to jest niekończąca się taśma w magnetofonie :)
Olympos, zgadza się i prawda, że piękne miejsce. Wciąż tam wracam, bo jestem nim zauroczona. Niezwykle klimatyczne przez te pensjonaty, moje ulubione domki drewniane, no i te wieczorne imprezy, krzyki do późnych godzin nocnych... Jednak w tym roku trochę Olympos stracił na uroku. Na zdjęciu nie widac, ale ta błękitna laguna, którą było widać z góry już nie jest błękitna, bo tą słodką wodę przekierowali do morza i już jest zielona laguna, niebieska woda zmieszana z zieloną...ech poza tym już nie tak ciepła przez to. W tym roku byłam w sezonie, ale dwa razy poza. I w sezonie i poza jest super, bo to przecież nie chodzi tylko o kąpiel w morzu.
Następne zdjęcie to Kanion Saklikent. Drogi to z Fethiye do Antalyii. Ostatnie zdjęcie to strumień, a właściwie rzeka płynąca z kanionu. Zdjęć mam całą masę, nie chciałam wrzucać ilości -dzieści :D ale jak ktoś chce...

Autor:  Rohu [ Wt paź 26, 2010 7:57 pm ]
Tytuł: 

martyniak napisał(a):
no i te wieczorne imprezy, krzyki do późnych godzin nocnych

Ja tam byłem w kwietniu, jeszcze zdecydowanie przed sezonem.
Krzyków nie było, tylko spokój, pustka i pełno skorpionów pełzających po plaży.
I w tym spokoju właśnie był największy urok Olymposu.
W nocy pusta plaża, w dzień dosłownie kilka osób wokół.
martyniak napisał(a):
ta błękitna laguna, którą było widać z góry już nie jest błękitna, bo tą słodką wodę przekierowali do morza i już jest zielona laguna, niebieska woda zmieszana z zieloną

Chodzi o strumyczek wypływający z doliny? Przecież chyba zawsze wpływał do morza.

Autor:  martyniak [ Wt paź 26, 2010 8:31 pm ]
Tytuł: 

No własnie nie zawsze, na 100% moge powiedzieć, że przynajmniej raz dopływ do morza był odcięty jak tam byłam. Teraz nawet te ruiny po prawej stronie przed wejściem na plaże były podsuszone, a zwykle było tam wody do połowy ud. Poza tym ten strumień zwykle słuzyl do opłukiwania się po slonej wodzie, a teraz nikt już tam nie wchodził, bo woda na brzegu do około 30m w głąb morza była zimna. Mimo tego i tak jest tam pieknie. A właśnie dużo statków wycieczkowych i łodzi zaczyna tam cumować, wczesniej tego też nie było.
Skorpiony? Fiu Fiu... to nie wiem czy byłoby mi tak przyjemnie, jak ja byłam poza sezonem to już widocznie było dla nich za zimno, nie widziałam ani jednego.
Aż z tego wszystkiego musze znaleźć swój dysk przenośny ze zarchiwizowanymi zdjęciami i sprawdzić czy strumień wpływał, bo już normalnie zwątpiłam. Namieszałeś mi w glowie. Mąż tez na stówkę twierdzi, że nie wpływał hmm... Niemożliwe, że oboje jesteśmy w błędzie. Jak znajde to oczywiście napiszę i wstawię zdjęcie.
A kiedy sie wybierasz ponownie do Tr?

Autor:  Rohu [ Śr paź 27, 2010 12:51 am ]
Tytuł: 

martyniak napisał(a):
Mąż tez na stówkę twierdzi, że nie wpływał hmm... Niemożliwe, że oboje jesteśmy w błędzie.

Ja tam byłem 2,5 roku temu. Może się coś zmieniło.
W sumie to logicznie na to patrząc, skoro woda płynie doliną, to musi gdzieś wypływać. A że spadek doliny jest w stronę morza, to wnioskuję, że woda wypływa właśnie do zatoczki ;)
Poszukam w zdjęciach czy nie mam jakiegoś z tą rzeczką.

martyniak napisał(a):
A kiedy sie wybierasz ponownie do Tr?

Raczej nie planuję w najbliższej przyszłości.

Autor:  martyniak [ Śr paź 27, 2010 11:56 am ]
Tytuł: 

Rohu miałeś rację. Normalnie wstyd :D Ale jak już wspomniałam, ze mnie tylko ciemna blondynka. Ale mojemu mężowi sie dziwię, że też się zmotał. Ja wiem, że to logiczne, że wpływa do morza, ale na 100% byłam przekonana, że nie przemierzaliśmy tego wpływu przechodząc przez plażę. Ale muszę Ci powiedzieć, że przejrzałam zdjęcia i bieg był zmieniany. Na zdjęciach z 2008, zaraz wstawię, widać, że strumień jest skierowany w stronę lewą i jest to zaledwie cienka nitka, czyli wpływał odrobinę tylko. Na tych z tego roku co mam, z góry widać już zdecydowane poszerzenie dopływu i bieg przekierowany na prawą stronę. Dlatego raz nie przemierzalśmy tego strumienia.
Jeżeli byłes tam 2,5r. temu to w tym roku było już zupełnie inaczej. Przez ten czas Olympos dobrze się rozreklamował i w 2008 było nieco spokojniej niż teraz. Ale jak znam ludzi szybko się znudzą i znajda sobie inną oazę spokoju, więc niedługo będzie znów po staremu. Mam jeszcze zdjęcia z 2007, ale apart mieliśmy na kliszę, więc są wywołane, trzeba by przeskanować, ale zostały w domu w Pl. No nic, niżej jedna fotka z dołu, bo z góry to ja jestem na zdjęciu w stroju, więc się nie pokazuje, odciąć się nie da, bo strumień jest między glową a ramieniem :D Obrazek

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 27, 2010 1:39 pm ]
Tytuł: 

to dorzucę coś od siebie w temacie :wink:
potraktuj to jako luźna zagadkę co to za miejsca :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  kefir [ Śr paź 27, 2010 3:10 pm ]
Tytuł: 

Ja wiem :lol:

Autor:  martyniak [ Śr paź 27, 2010 4:09 pm ]
Tytuł: 

:D Luźna zagadka?! Czyżbym była egzaminowana z okazji tego, że jestem nowym użytkownikiem? :D Cóż... Troche więcej zaufania dla nowicjuszy, bo podróżników w tym kraju jest sporo i niektórzy chcą się podzielić informacjami, a także otrzymać trochę porad co do planowanych podróży. Na przyszłość będę widziała, żeby nie zakładać nowych watków, bo są niemile widziane :?
Pierwsze, nie wiem, Turcji nie zjechałam całej, bo niektóre miejsca są tak urokliwe, że wciąż do nich wracam, kosztem zobaczenia nowych. Ale skoro nie wiem, to sygnał, że jednak pokuszę się o piątkę. Mąż mi urwie głowę, bo powiedział, że starczy już tych tureckich wojaży. A mi wciąż mało.
Dwójki też nie znam.
Jeżeli chodzi o trzecie zdjęcie, to nazwy góry nie pamiętam, albo w ogóle nie znam, ale najzabawniejsze jest to, że mam niemalże identyczne zdjęcie :D
Czwórka to oczywiście Pamukkale o zachodzie. I też mam takie zdjęcie :D
A piątka to Kapadocja, rodem jak kraina z bajki.
I co zdałam? Czy może mam za karę nie zakładać nowych wątków z podróży? :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 27, 2010 4:51 pm ]
Tytuł: 

widzę ,że zupełnie mnie nie zrozumiałaś i w jakiś dziwny sposób odebrałaś mojego posta dorabjając jakaś dziwną teorię 8)
Twoja sprawa
Na rozluznienie proponuje walnąć piwo i wtedy pisać :lol:

Autor:  martyniak [ Śr paź 27, 2010 7:20 pm ]
Tytuł: 

Bez piwa też się da pisać :)
Widocznie źle zrozumiałam, zdarza się. W końcu porozumiewamy się po kablu, więc prawdziwych zamiarów nie znam.

Autor:  Morti [ Śr paź 27, 2010 7:41 pm ]
Tytuł: 

martyniak tak nad interpretować wypowiedzi umieją tylko kobiety :D Nie wiem jakim cudem z posta ! wysnułaś takie teorie ale, podoba mi się :) Kobiety są niesamowite pod tym względem ;)

Pozdrawiam i gratuluję wycieczek, ładne fotki.

Autor:  martyniak [ Śr paź 27, 2010 8:45 pm ]
Tytuł: 

Hmm, no wybaczcie, ale już dwie osoby na mnie wsiadły, pisząc mi głupią sugestię na temat mojego linku i zarzucając mi pisanie za pieniądze. Myślałam, że starzy wyjadacze :) (w żadnym wypadku to nieobraźliwa forma) zmówili się i chcą mi dopiec. Stąd moja nadinterpretacja postu "!". :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/