W dniu moich "18-tych" urodzin śmignołem z kumplem na 3 dni w karkonosze. Plan był taki żeby zaliczyć wszelkie "niebezpieczne szlaki" na biało, ale zanim GOPR je pozamyka. Za namową
jck w planie miało znaleść sie kilka szlaków po czeskiej stronie. Relacje zrobię w 3 częściach i choć coś tam naskrobie, to generalnie chciałem Wam pokazać głównie fotki

Te na których jest gość w bandace (to sem ja) robił mój kumpel, natomiast widoczki mojego autorstwa.
Dzień 1. start z Karpacza >>> dolina Łomniczki >>> dolina Białej Łaby >>> Odrodzenie. Pogoda az do popołudnia była kiepska i śnieżkę był widać tylko w kilku minutowych prześwitach, czasami pruszył śnieg.
dolina Łomniczki, niestety brak światła i buro wszędzie ... co nie zmienia faktu że dolinak piękna, szczególnie w końcówce podejścia
1.
2.
Tą pania (w różnych odsłonach) chyba wszyscy znają ...
3.
4.
5.
6.
7.
czasami zaświeciło słońce
8.
9.
10.
to tak na zakończenie z moja gebą w dolinie Białej Łaby gdyby ktoś kiedyś widział na szlaku i chcial browara postawić,
C.D.N.