Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 9:14 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 10:35 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
Zaczęło się tak:

jck: ... a w ten weekend co robicie? Bo warunki chyba niebardzo...
ja: No właśnie. Ale myślimy o jakimś lekkim trekku, total lajt.
jck: To może Rysy-Wysoka od SK?
ja: Brzmi sensownie. - myślę sobie, to 0+, szybka trasa, luz.

A w efekcie było tak:
16 godzin pełnej akcji górskiej bez przerwy, bez żarcia, bez picia, ze zlizywaniem topiącego się śniegu z porostów, piciem z potoku, pływaniem w rzece i zgubieniem się w dolinie.

Piątek, 17.00, Katowice. Spotkanie miłośników górskich wycieczek i jeszcze bardziej górskich napojów w "Grubym Benku". Browar się leje, laski piszczą i robią zdjęcia jck, bo ten wchodzi wyszpejony w szable śnieżne.

Piątek, 20.30. Wyjeżdżamy na SK, w składzie: ja, Igi i jck. Igi, jako jedyny trzeźwy, prowadzi.

Sobota, 0:30, Popradskie Pleso. O 4:30 wyruszamy w kierunku Chaty pod Rysami. Rysy na wstępie odpuszczamy, "chyba, że starczy czasu"...

Pod Wagą jesteśmy przed 8.00. Ja o dwóch batonach, nie mam ochoty na jedzenie w ogóle. Patrzymy na "górny zachód w prawo", trawersujący Ciężki Szczyt, czyli drogę przez Pazdury. Wygląda fajnie. Rozglądam się dookoła. Najwyższy szczyt polski wygląda całkiem imponująco... Z tej perspektywy wybitność normalnie 10 metrów. Dalej, na widok Galerii Gankowej uginają mi się kolana, Gerlach wkomponował się pięknie pomiędzy Ganek i Ciężki. Pogoda dopisuje, wygląda na to, że przynajmniej po tej stronie będziemy mieć beton. Czas napierać. Niektórzy się szpeją w sposób dość kuriozalny, ale co tam... ;)

Obrazek

Jck prowadzi, ale jakoś średnio miał na to ochotę. Do czasu, aż wchodzimy w trawers: zaiste, beton, 45 stopni, momenty na przednie zęby raków, cudo. Micha mu się cieszy, mnie też, Igi na początku z pewną taką nieśmiałością podchodzi do jednego miejsca, ale dzielnie wychodzi z opresji. Wreszcie dochodzimy do kominka pod Przełęczą pod Kogutkiem. Wiążemy się, 2x 30 metrów, ja w środku. Słyszę od Jacy: "Nnnno, to lubię!" I napiera. Trzymam go na sztywno, w końcu słyszę sygnał, że ok, więc ruszam za nim. Jest fantastycznie. W kominku kilka czujnych momentów, sypko, ale dajemy radę. Wreszcie docieramy na Przełęcz.

Po drugiej stronie - lampa. Zaczynamy długi trawers w kierunku Ławicy. Tym razem na lotnej, od wysepki skalnej do wysepki, zaczyna być grząsko. I tak cholernie gorąco... Grzebiemy się, idzie wolno, ale cały czas do przodu.

Mijamy Ławicę, dochodzimy do czujnego miejsca tuż przy żlebie opadającym z przełęczy pomiędzy wierzchołkami Wysokiej wprost do Doliny Złomisk. Zakładamy poręcz z jednej liny, bo miejsce wygląda na średnio przyjazne: przysypane płyty, a wszystko się już sypie, a mieliśmy zamiar wracać tą samą drogą.

W ogóle, fajnych zamiarów wtedy było kilka. Zostawić plecaki na przełęczy i wejść na oba wierzchołki. Przed wejściem może się rozebrać ciut, bo kurde ileż można w takim upale z tyloma warstwami na sobie?? Może zjeść coś na szczycie, bo już popołudnie i żołądki mamy wielkości piłki do tenisa, przyrośnięte do kręgosłupa...

No ale, jak się zamierzyli, tak nie zrobili.

Z plecakami, opatuleni po zęby, napieramy żlebem, wykorzystując na przeloty jakąś starą pętlę, odkopaną klamrę i podszczytowy hak. Wreszcie włazimy na wierzchołek północno-zachodni.

Po ponad 9 godzinach od wyjścia z samochodu.... taki lekki trek...

Obrazek

Widoki piękne.

Obrazek

Kilka zdjęć, kilka łyków resztek wody, nadal zero żarcia, czasu nie ma, spadamy.

Już wiemy, że powrót przez Wagę trwałby chyba do następnego dnia. Decydujemy się zatem schodzić żlebem, bezpośrednio do Złomisk. Fatal error...

Wracamy jeszcze po poręcz. Zostało tam parę fajnych friendów, które dopiero co dostałam na urodziny, toteż wywierałam mocną presję, żeby po nie wrócić :D Odwiązuję Igora, bo fuczy na mnie, że napieram za mocno w dół. Ruszamy w kierunku poręczy, chwytam Jacka na sztywno, Ten podejmuje wyzwanie i ryzyko - co tu dużo mówić - i idzie demontować to skomplikowane coś, co założył wcześniej.

Słońce chyli się już ku zachodowi, zaczynamy epopeję zejścia bezpośrednio nad Popradskie Pleso.

Obrazek

To była jakaś masakra. Złomy na wpół zasypane śniegiem, gdzie wpadanie co chwila, to jedną, to drugą nogą po samą pachwinę do dziury to standard. W sumie zaskakujące, że mamy całe nogi jeszcze, przy moim pechu...

Jacek mocno nas wyprzedził, ot, dobrze się czuje na zejściach. Ja nigdy. Wraz z igim, jak dwóch paralityków, zaczynamy kuśtykać. Zapada zmrok, gubimy ścieżkę, gubimy Jacę, w ogóle jest fajnie. Igi zaczyna już szukać miejsca na spanie. Dzwonię do kumpla, mówię mu, gdzie jestem i pytam, gdzie iśc, bo nie chcemy wylądować nad wodospadem, a tej doliny nie znam dobrze. W końcu odnajdujemy ścieżkę...

Głodni i wypompowani, meldujemy się ok 19:00 pod schroniskiem. Tam się dowiadujemy, że Jck uczestniczył jeszcze w akcji ratunkowej, sam przy okazji się gubiąc i wpadając do rzeczki, opodal krzaczka.

Nasz lekki, wysokogórski trekking kończy się o 20.00, gdzie zalegamy w aucie, w najcudowniejszym smrodku z możliwych...

Więcej zdjęć standardowo, tutaj: http://summiter.pl/?p=2226


Ostatnio edytowano Pn lis 23, 2009 10:52 am przez Mooliczek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 10:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Jak zwykle kozacko. Zaraz wbijam na tego linka podpatrzeć te foty. Dla mnie Wysoka latem to pieśń przyszłości (mam nadzieję niedługiej), a w warunkach zimowych to nawet nie myślę.
EDIT: Kończysta w promieniach zachodzącego słońca - :bowdown:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Nawet mnie nie denerwujcie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
kilerus napisał(a):
Nawet mnie nie denerwujcie...

Ty nie narzekaj, tylko lepiej planuj gdzie jedziemy w najbliższy weekend ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:10 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
bardzo miło wspominam Wysoką zimą a raczej w warunkach zimowych bo już lato się zbliżało :wink: piekne zdjecia

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Wolne jakieś musi być, bo już dawno nigdzie nie byłem. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:11 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
no fakt, lajcikowa ta wasza wyprawa to nie była

ja bym chyba tyle nie pociągneła bez jedzenia :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 11:16 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 13, 2009 3:52 pm
Posty: 21
Ciekawa wycieczka.

Cytuj:
z przełęczy pomiędzy wierzchołkami Wysokiej wprost do Doliny Złomisk


Centralny Żleb do Złomisk ,czy do Smoczej? :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 12:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Fenek napisał(a):
Centralny Żleb do Złomisk ,czy do Smoczej?

True.
Cóż, rozpatrując kierunek i system to Dolina Złomisk, rozpatrując w detalach, faktycznie Smocza Dolinka.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 2:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Bardzo fajna wycieczka, zdecydowanie mieście się w ramach LIGHT&JGB*


* Słownik TG - ŚnŚ

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ght#376411

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... jgb#369314

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 2:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Rakiety śnieżny może by się przydały?

Ale mnie wkurzacie takimi zimowymi relacjami. :twisted:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 2:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
keff79 napisał(a):
Bardzo fajna wycieczka, zdecydowanie mieście się w ramach LIGHT&JGB*

Twoje skojarzenia utwierdzają mnie w przekonaniu, że moja nominacja w MA była jak najbardziej właściwa :D
stan-61 napisał(a):
Rakiety śnieżny może by się przydały?

Za stromo. Na zejście to sanki :wink:

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 2:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Mooliczek jaki ty śliczny jesteś :oops: :mrgreen:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 3:28 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
świnia na świnicy napisał(a):
Mooliczek jaki ty śliczny jesteś :oops: :mrgreen:

8) Skąd klikasz, Mała? :mrgreen:

keff79 napisał(a):
zdecydowanie mieście się w ramach LIGHT&JGB*

:mrgreen: :mrgreen: niektóre z tych definicji powodują absolutny opad cyców :D

Ale taaaaak....Auto mi tak wali do tej pory, że na razie nie mam konceptu, jak ów zacap wyplenić. Wunderbaum o zapachu njukara nie pomaga... W zasadzie, zastanawiam się, który zapach gorszy... :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 3:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.
Mooliczek napisał(a):
Ale taaaaak....Auto mi tak wali do tej pory, że na razie nie mam konceptu, jak ów zacap wyplenić. Wunderbaum o zapachu njukara nie pomaga... W zasadzie, zastanawiam się, który zapach gorszy... Shocked

W moim kangu wali tak już cały czas i niczym nie wyplenisz :)
Mulik czas przywyknąć, tak pachnie turystyka górska :D
Obrazek

_________________
http://summiter.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 3:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Mooliczek napisał(a):
Skąd klikasz, Mała?

z chlewika rozkoszy Obrazek :mrgreen:

igi napisał(a):
Obrazek

nie mów. do standardów należy walenie klocka w samochodzie? o_O
to ja nawet nie otwieram stron summitera :shock:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 3:40 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
świnia na świnicy napisał(a):
nie mów. do standardów należy walenie klocka w samochodzie? o_O

"Pogański kraj, pogańskie obyczaje"

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 3:47 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
świnia na świnicy napisał(a):
igi napisał(a):
Obrazek

nie mów. do standardów należy walenie klocka w samochodzie? o_O

już wiadomo kogo do auta nie wpuszczać :twisted: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
igi napisał(a):
Obrazek

No, no, no, widzę, że nawet trochę czujecie ducha gór. Może jeszcze będą z was porządni mistycy ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:35 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.
Auto Mulika niebezpieczne... Leżą tam brudne, śmierdzące skarpety i buty i alkoholizują na siłę. Biada temu kto uśnie niechcący - mnie Mulik z Jck podobno poili piwskiem z butelki jak spałem :eye:

_________________
http://summiter.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:44 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Ostatnio edytowano Pn wrz 23, 2013 9:57 pm przez Ivona, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Ostatnio edytowano Pn wrz 23, 2013 9:57 pm przez Ivona, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:52 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Ivona napisał(a):
a potem w żlebie scrambling,wygodne stopnie,a u góry też pare klamer
Obrazek

Moje pierwsze skojarzenie z tym zdjęciem: http://www.youtube.com/watch?v=xp4zGUl0iRg

:mrgreen:

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
antyqjon napisał(a):
Moje pierwsze skojarzenie z tym zdjęciem

Buahahahaha :rofl_an:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 4:58 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.
antyqjon napisał(a):
Moje pierwsze skojarzenie z tym zdjęciem: http://www.youtube.com/watch?v=xp4zGUl0iRg

Buahahaha!

Ivona napisał(a):
swoją drogą to podejście pod Kogutka zimą robi wrażenie Wink

My tam leźli trawersem:
Obrazek

_________________
http://summiter.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 5:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
antyqjon napisał(a):
Moje pierwsze skojarzenie z tym zdjęciem: http://www.youtube.com/watch?v=xp4zGUl0iRg


w sumie w realu są bardziej czerwone niż różowe :scratch: :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 5:01 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
igi napisał(a):
My tam leźli trawersem

Cóż to był za trawers...miodny :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 6:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Ostatnio edytowano Pn wrz 23, 2013 9:57 pm przez Ivona, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 6:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Zajebista wycieczka, gratuluję. Bardzo chciałbym pochodzić kiedyś po Tatrach zimą...

i pytanie - czemu na tym torciku Obrazek zgasły świeczki?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 23, 2009 6:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Ivona napisał(a):
Gratuluję urobienia Królowej!!!

Księżniczki. Królowa to Łomnica.
Ivona napisał(a):
swoją drogą to podejście pod Kogutka zimą robi wrażenie

Zdecydowanie najprzyjemniejsza część wycieczki.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL