Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Białe.Czarne.Czerwone.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10756
Strona 1 z 1

Autor:  matragona [ Śr gru 01, 2010 8:47 pm ]
Tytuł:  Białe.Czarne.Czerwone.

W oczekiwaniu na zmiany jakie nadejdą od stycznia-ah,te wolne weekendy :D -postanawiam jeszcze w starym trybie ruszyć się gdzieś w środku tygodnia..spory mróz i nie wiadomo jakie warunki drogowe skłaniają mnie do pozostania w okolicy-pada na Beskid Śląski . O 7:30 zgarniam kumpla z pks-u w Bielsku i mkniemy zaparkować wóz pod ATH,skąd spacerkiem kierujemy się na Kozią Górkę..pod schroniskiem postanawiamy się zaaklimatyzować,zdobywanie wysokości i mróz mogą nas zabić :P Wydaje się,że nawet jakieś pogodowe przejaśnienia będą,więc humory mamy ok:) Zjadamy po bułce,pijemy herbatę-kolega chwali się nowym termosem. O ile droga na Kozią jest odśnieżona :!: to dalej już przestaje być tak łatwo..
Radość ze "zdobycia" Koziej Góry:
Obrazek

Na Szyndzielnię człapiemy wolno,śniegu sporo,nikt tu na dniach nie chodził..no cóż,w końcu nie jesteśmy tu dla przyjemności:
Obrazek

Obrazek

Na Szyndzielni spotykamy starszą Panią,mówi,że wczoraj byłą na Pilsku,fajnie,bo było ładniej,dziś chce się przejść na Błatnią. Nie podchwytujemy pomysłu,mam coś do załatwienia w Podróżniku. Fotka przed dość mrocznym schroniskiem i idziemy na Klimczok:

Obrazek

Obrazek

Wiemy już,że z przejaśnień dziś nic nie będzie,zaczyna lekko sypać śnieg,nasze dzisiejsze zdjęcia będą w kolorach czarno-czerwono-białych :oops: :wink:
Na Klimczok drepcze się znośnie,przedeptane..za to już na szczycie Klimczoka zero jakichkolwiek śladów,mnóstwo śniegu,aż dziw bierze,że nie ma ani jednego narciarza..no,tak-to środek tygodnia..widoków też zero,a pomyślałby kto,że stąd przy ładnej pogodzie widać Tatry :)

Obrazek

Jest okazja odpocząć :wink:
Obrazek

Już święta?
Obrazek

Na odpoczywanie jednak za zimno,i zaczyna masakrycznie wiać,złazimy po kolana w śniegu i pędzimy do pustego schroniska na herbatę.
Z Klimczoka schodzimy na przełęcz Kołowrót szlakiem zielonym,tu to jest hardkor,śniegu po kolana. Dopóki idziemy z górki to nie jest źle,jak trzeba torować po płaskim zaczynam czuć to w nogach,hehe,ale o kondycję trzeba dbać..na Kołowrocie trafiamy na swoje zawiane już ślady i kierujemy się w stronę Koziej,skąd ślizgając się schodzimy do wozu pod ATH stwierdzając,że warto było się ruszyć z domu. Zastanawiamy się też nad tym czy nie da się jakoś wskrzesić działalności toru saneczkowego,z którego Kozia kiedyś słynęła,i którego fragmenty można oglądać..
Obrazek

I tu kończy się wszystko co fajne.
W Podróżniku nie ma rękawiczek,które chciałam kupić. Ruszam do domu i utykam w korku,wracam w sumie 1,5h-jedzie się paskudnie w taką zawieruchę,a potem nie mogę dojechać do domu..
A do tego na zdjęciach tylko białe,czarne,czerwone... i te kolorowe bombki..

:wink:

Autor:  piomic [ Śr gru 01, 2010 8:52 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
hardkor,śniegu po kolana

No? Za małe stopy? :mrgreen:
Jakbyś sobie coś przypięła byłoby łatwiej, a gdyby to nie były rakiety to znacznie szybciej.

Autor:  matragona [ Śr gru 01, 2010 9:02 pm ]
Tytuł: 

Ha,widzisz,tak się rozpisałam,że o najważniejszym wniosku zapomniałam :oops: Rakiety można wyciągać z szafy,następnym razem już swoje zabieram :!: :D

Autor:  LigeiRO [ Śr gru 01, 2010 9:30 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
nie da się jakoś wskrzesić działalności toru saneczkowego,z którego Kozia kiedyś słynęła,i którego fragmenty można oglądać..


Jak byłem młody i głupi, to najwyższe murki na torze wykorzystywaliśmy jako bouldery do wspinu... :shock:

Autor:  LoveBeer [ Śr gru 01, 2010 9:51 pm ]
Tytuł: 

a jak to torowanie takie meczace to znaczy ze snieg ciezki ? ja dzis i wczoraj bylem pod turbaczem i mozna napierdalac jak gdyby nic w sniegu po kolana :mrgreen: (coprawda dzis bylo odpluzone od krzyza na zoltym DO GORY /wynika z tego ze plug zjezdzal od.. .turbacza :alien: /, ale wlasnie tam sie najgorzej napieralo - bylo po prostu grzasko) inna sprawa ze wieje strasznie, co zreszta jest powodem ze nie dobiegam do gory :)

Autor:  Carcass [ Pt gru 03, 2010 10:37 am ]
Tytuł: 

Sielsko, anielsko.

Autor:  'Krzysiek' [ Pt gru 03, 2010 12:25 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
a jak to torowanie takie meczace to znaczy ze snieg ciezki ?


Lekki suchy puch.

Autor:  matragona [ Pt gru 03, 2010 12:31 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
a jak to torowanie takie meczace to znaczy ze snieg ciezki ?

Nie,śnieg póki co w miarę lekki,ale jakoś tak go sporo było,i ciężkie buciory do tego,i nikt przed nami nie szedł,i w sumie się umachałam trochę :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/