Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wołowiec Mięguszowiecki czyli -Śnieg,wiatr i lód2-
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10855
Strona 1 z 1

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt gru 21, 2010 12:08 pm ]
Tytuł:  Wołowiec Mięguszowiecki czyli -Śnieg,wiatr i lód2-

Zapraszam do relacji i fotek z wycieczki na Wołowiec Mięguszowiecki w wykonaniu Chama z imprezy -Marcina ,Michała i moim.

http://gekony.wordpress.com/2010/12/20/ ... iecki-0-1/

Autor:  kwscore [ Wt gru 21, 2010 12:19 pm ]
Tytuł: 

Jak zawsze rewelka :wink:
Pogratulować

Autor:  Krabul [ Wt gru 21, 2010 12:29 pm ]
Tytuł: 

Kusiło mnie, żeby wziąć na żądanie i przyjechać chociaż na ten jeden dzień. Ale chyba dobrze zrobiłem, że zostałem. I bynajmniej nie dlatego, że nie weszliście na szczyt. Jeszcze będzie czas i lepsze warunki. Za tą kasę przynajmniej Alpenverein sobie wykupię.
Fajnie, że się wyrwaliście no i tak jak było w smsach - była walka.

Autor:  Kasia86 [ Wt gru 21, 2010 12:57 pm ]
Tytuł: 

Fajne to ostatnie zdjęcie :)

Autor:  kilerus [ Wt gru 21, 2010 2:23 pm ]
Tytuł: 

Super. Warunki kiepskie, to trzeba jednak ciut pokory. Gratulacje za piękną akcję!

Autor:  Explorer [ Wt gru 21, 2010 2:36 pm ]
Tytuł: 

Mniej więcej do godziny 8 było mrocznie, aż w końcu pojawiły się pierwsze promienie słońca:

Obrazek


Później niebo momentalnie się rozpogodziło:

Obrazek


Wiatr dawał się mocno we znaki, ale jednak śnieg tego dnia pozostawiał najwięcej do życzenia :/

Ogólnie rzecz biorąc nie poszliśmy na łatwiznę wejścia 'od siodła', co zakończyło się ostatecznie brakiem szczytowania.
Jednak próba wejścia inną/ciekawszą drogą pozostawiła dużo wrażeń i doświadczeń , co ostatecznie wprawiło nas w zadowolenie :D

Autor:  zephyr [ Wt gru 21, 2010 2:39 pm ]
Tytuł: 

fajna wyprawa ;) szkoda, że nie udało się zdobyć szczytu.

Autor:  Gawith [ Wt gru 21, 2010 2:43 pm ]
Tytuł: 

Ależ mnie motyla noga tymi relacjami :lol: :P

Autor:  Krabul [ Wt gru 21, 2010 2:44 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Ależ mnie motyla noga tymi relacjami Laughing Razz

To ruszaj tyłek w góry.

Autor:  Burza [ Wt gru 21, 2010 2:47 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Gawith napisał(a):
Ależ mnie motyla noga tymi relacjami Laughing Razz

To ruszaj tyłek w góry.

Daleko nie ma :/

Autor:  Vespa [ Wt gru 21, 2010 2:47 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Ależ mnie motyla noga tymi relacjami :lol: :P


Też zazdroszczę. Pomimo braku szczytowania, super akcja :)

Jak to jednak wujowo być od kogoś uzależnionym :(

Autor:  Luiza [ Wt gru 21, 2010 3:15 pm ]
Tytuł: 

Vespa, ja mam samochód, a mój ból jest odwrotny do Twego, bo wujowo jest w pojedynkę zimowo ... pozostaje czytać takie właśnie relacje.
Fajny klimat chłopaki.
Explorer, piękna ta fota o wschodzie.

Autor:  leppy [ Wt gru 21, 2010 3:55 pm ]
Tytuł: 

Luiza napisał(a):
wujowo jest w pojedynkę zimowo ... pozostaje czytać takie właśnie relacje.

Ta, a na forum nie można znaleźć towarzyszy.. :p

Autor:  Explorer [ Wt gru 21, 2010 3:55 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Ależ mnie motyla noga tymi relacjami


masz w Tatry dokładnie tyle co my, więc uderzaj!


Luiza napisał(a):
bo wujowo jest w pojedynkę zimowo


masz samochód, więc łatwo znajdziesz ekipę na wypad :mrgreen:


Luiza napisał(a):
Explorer, piękna ta fota o wschodzie.


dzięki :D

Autor:  fanatyk [ Wt gru 21, 2010 4:07 pm ]
Tytuł: 

Nie ma to jak porządny stres na początek tygodnia. Niektóre momenty z dnia wczorajszego pozostaną dłużej w pamięci. Szczytu nie było ale i tak było zajebiście. :mrgreen:

Autor:  Carcass [ Wt gru 21, 2010 5:07 pm ]
Tytuł: 

Świetnie się czytało i oglądało.
Gratuluję, odwagi i kondycji a przede wszystkim finalnego rozsądku.

Autor:  Lukasz_ [ Wt gru 21, 2010 5:45 pm ]
Tytuł: 

No ładnie ładnie :D

Autor:  kefir [ Wt gru 21, 2010 5:53 pm ]
Tytuł: 

Trudno było się wyrwać, jeszcze trudniej wyjść na szczyt. Fajna zabawa, ale... po co torowaliście w takim miejscu? Przecież tam ludzie nie chodzą. ie dostaniecie za to browara :lol:

Autor:  Lechuu [ Wt gru 21, 2010 7:01 pm ]
Tytuł: 

Luiza napisał(a):
Vespa, ja mam samochód, a mój ból jest odwrotny do Twego, bo wujowo jest w pojedynkę zimowo ... pozostaje czytać takie właśnie relacje.
Fajny klimat chłopaki.
Explorer, piękna ta fota o wschodzie.


zahaczaj o Kraków, prawie po drodze masz;)

Autor:  Gawith [ Wt gru 21, 2010 7:28 pm ]
Tytuł: 

Macie rację, niestety w ostatnich dniach nie mogłem, teraz święta i tez nie mogę, później wyjeżdżam i przez jakiś czas mnie nie będzie...
Ale styczeń będzie mój, prawie się warunki poprawią :evil:

PS
Też bym się z chęcią z kimś skumał w góry ;-)

Autor:  raffi79. [ Wt gru 21, 2010 8:49 pm ]
Tytuł: 

Ładnie, to na Słowacji się buszowało.... :mrgreen:

Autor:  KWAQ9 [ Wt gru 21, 2010 9:40 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
Idę pierwszy



Skąd ja to znam... :mrgreen:
Akcja piękna ale przecież wychodzenie powyżej schronisk na Słowacji jest zabronione, nie wiedzieliście? :lol:

Autor:  Ivona [ Wt gru 21, 2010 9:41 pm ]
Tytuł: 

Wygląda na to,że trzeba się przeprosić z deskami na dłużej :|

ech..

Autor:  Lukasz_ [ Wt gru 21, 2010 9:52 pm ]
Tytuł: 

Ivonko a co tak długo nic nie działacie ? :)

Autor:  Explorer [ Wt gru 21, 2010 10:24 pm ]
Tytuł: 

kefir napisał(a):
po co torowaliście w takim miejscu?


tylko tam było nie przedeptane więc nie było wyjścia, musieliśmy to zrobić dla potomnych

no i tak jak Ali napisał, nie dla przyjemności to było... :D

Autor:  xyz [ Śr gru 22, 2010 8:03 am ]
Tytuł: 

! jak zawsze fajna akcja, gratki :)

Cytuj:
Też bym się z chęcią z kimś skumał w góry Wink

Mi Casa, Su Casa :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 22, 2010 12:44 pm ]
Tytuł: 

Mało tego śniegu :? a szczególnie od słowackiej strony- musi dopadać, bo walka z lodem na skale postarza :lol:
To jeszcze kilka fotek co nie wrzuciłem na stronkę 8)

Cham z imprezy -zaczyna swój marsz, zakończony po 10 krokach po pas w śniegu-tu jeszcze widać pozuje zadowolony :lol:
Obrazek

Na pierwszym planie Popradzka Kopa w tle Wysoka

Obrazek

zdjęcie nigdy nie odda perspektywy -ale tak wyglądała nasza trasa do grani
Obrazek

Cham z imprezy z uśmiechem pozuje(chwila przed wycofem)
Obrazek

"iść ciągle iść w stronę schronu"
Obrazek

Najwyższy szczyt Polski
Obrazek

Najwyższy szczyt Słowacji
Obrazek

Autor:  Ivona [ Śr gru 22, 2010 6:12 pm ]
Tytuł: 

Lukasz_ napisał(a):
Ivonko a co tak długo nic nie działacie ?


jeśli to wypucha,to nie zadziała :wink:

a tak serio:

-obowiązki
-brak warunków,na to co było w planie na ten sezon
-oprócz gór są też narty,a ostatnio to raczej narciarska aura :mrgreen:

tęsknota i spręż jest, ale nie może przysłonić zdrowego rozsądku...jednak na jakiś mały,szybki,rzadko człapany hardcorek może sie wybierzemy :wink:
! napisał(a):
Mało tego śniegu a szczególnie od słowackiej strony- musi dopadać, bo walka z lodem na skale postarza


no właśnie chłopaki,też mi się to w oczy rzuciło.Tego śniegu to tyle w tej Hińczowej, co podczas mojej ostatniej wizyty w listopadzie.Nic lepiej,jak tak popatrze na tamtejsze cele :scratch:

Autor:  Explorer [ Śr gru 22, 2010 7:46 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
zdjęcie nigdy nie odda perspektywy


znów poczułem te ciarki na plecach hehe

Autor:  Lukasz_ [ Śr gru 22, 2010 7:49 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
jeśli to wypucha,to nie zadziała :wink:


Brakuje mi waszych relacji :wink: Róbcie coś :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/