Forum portalu turystyka-gorska.pl

2010-o był udany rok. Zaczął się i skończył w górach:)
Wędrowałam po Beskidach zachwycając się ich urokiem:

















Zaglądałam w Tatry:








I w Karkonoszach porakietowałam:



Na Słowacji buszowałam:












Pierwsze kroki w Alpach Otztalskich:






Zaczęła się przygoda z ferratami w Alpach Julijskich i w Dachsteinie:










Pokonałam GR20 na Korsyce:












Jeśli w towarzystwie to zawsze w doborowym,choć czasem sama,w pogodę cz w deszcz,potwierdzając,że góry są piękne w każdą porę roku:)ponad 70 dni się powłóczyłam..
I choć czasem było ciężko:


To zawsze z uśmiechem:




I czy był szczyt czy nie zawsze "lądowania"były szczęśliwe,i oby tak dalej zostało:)


Moim górskim Towarzyszom dzięki wielkie,i szykujcie się na następne podboje,bo mam wiele pomysłów:) Miło było również spotkać kilka osób z forum. Wszystkim,którzy mi doradzali -dzięki!!
Do zobaczenia w górach w 2011:)

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Widzę, że w Karkonoszach chwycił lekki mrozik. Pracowity miałaś rok Oby tak dalej!!! Powodzenia.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Tych ferrat i Korsyki to Ci zazdroszczę, piękna sprawa

Czyli ugryzłaś prawie wszystko co mamy w Europie.
Świętokrzyskie Ci zostały...
A czwarta fotka po lekkim fotoszopowaniu - miód kurrrrwa miód!!!

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Szacun za te ferraty i Korsykę i w ogóle za całą działalność górską! Zadowolona mina mówi wszystko. Świetne jest to zdjęcie z kwiatkami.


I z wzajemnością :*

Klasa! Oklaski!
Kiedy zaś w skały?

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

w murowańcu nie musisz już zakładac różowych kozaczków chyba Cię poznam bez nich

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

_________________
Keep calm and carry on.

Rok 2011 udany
Rok zaczął się i skończył w górach-bo tak być musi Udał się kurs lawinowy,były próby w lodach Kralowan,rakietowanie,super zimowe przejście Granatów i Tatry Zachodnie,były Fatry,Niżne Tatry w końcu z pogodą,namiotem i przygodami,rekonesans w Sulovie oraz wyskoki na Kobylą Skałę w Wiśle.Mnóstwo czasu jak co roku spędziłam w Beskidach,mam w nie blisko,i zawsze bliskie mi pozostaną cieszę się,że w końcu dobrałam się też do Gór Opawskich,Jesioników,Śnieżnika:) Wychyliłam się też nieco poza granice kraju:słoweńskie Karawanki i Alpy Kamnicko-Sawickie to moje odkrycia roku.
Cieszę się ogromnie,że udało się wejść na Triglav,Grossglockner i Mont Blanc grudniowa próba w Alpach zakończyła się głębokimi przemyśleniami nad doskonaleniem kondycji i zakupem nart turowych.
A,że najważniejszy w tym wszystkim czynnik ludzki-dzięki serdeczne wszystkim za wspólnie spędzony czas,forumowiczom,z którymi w górach bywałam,oraz moim towarzyszom,z którymi podzieliłam najwięcej wspaniałych przygód w górach,ale i biegając:Gregowi i Michałowi oraz Zombiemu Dzięki też wszystkim za wsparcie,kciuki i ...smsy o warunkach pogodowych
Do zobaczenia w górach!!!

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

bravissimo !! piękne foty najlepiej podsumowują rok w Twoim wykonaniu

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

dzięki fotki są jednak Kolego z zeszłego roczku..w tym roku nie ogarniam już tego bezmiaru zdjęć jaki się uzbierał

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Ty, faktycznie myślałem że z tego, nie patrzyłem na daty, byłem pewny że początek też z tego roku

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

No pieknie, gratuluje, dzięki za wzbudzenie piękna we mnie piękna w Fatrze i Niżnych To mój no. 1 w tym roku Seeeya

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

Jak na to, ile dni spędziłaś w górach w tym roku, jak bardzo były to różnorodne wycieczki - klimatycznie, technicznie, logistycznie, geograficznie, a i towarzysko - niezwykle zwięzłe podsumowanie! Ale pewnie gdybyś miała swoje górskie wycieczki i wyprawy relacjonować, czasu by na inne sprawy i dalsze górskie wycieczki zabrakło Niemniej, swoje wiem, wiec mogę Ci pogratulować dalszego konsekwentnego zdobywania szlifów górskich, wiedzy i umiejętności! Nie znam chyba nikogo, kto by tak łapczywie I konsekwentnie podchodził do gór! Wysokie, strzeliste, niskie, baluchy, granitowe, wapienne, ulepione z błota, zimą, latem, w deszczu i we mgle, po skale, po lodzie, po ścieżce, po śniegu, pieszo, na rakietach, a niedługo na turach! Naprawdę - IMPONUJĄCO! Gratuluje!

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Nie wiem ja Inni ale ja tam się Ciebie zwyczajnie boję...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Gratuluje! Alp, Tatr, Karkonoszy i wszystkich innych górek

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Gratuluje Koleżanko... szczególnie Tatr i Alp (reszty nie liczę bo to nie góry...;p) jeżeli chodzi o wyjazdy i zapału jeżeli chodzi o podejście do gór... Moc to Ty masz dziełcho...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Dziękuję Panowie
Moc jest i mnóstwo pomysłów na ten rok

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

O w to akurat nie wątpię

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/