Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tyle zachodu z babą
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11044
Strona 1 z 1

Autor:  LigeiRO [ N sty 23, 2011 8:16 pm ]
Tytuł:  Tyle zachodu z babą

Tradycyjnie, jak co roku należy odbyć zimowe wejście na Babią Górę. Organizujemy się z bielskim klubem KTW i powstaję plan by nie powielać zeszłorocznego wejścia od przełęczy Lipnickiej, tylko wyruszyć z najmniej popularnej strony, od Lipnicy Wielkiej, szlakiem znakowanym na zielono. Jakimś tam cudem dojeżdżamy do początkowego punktu wyjścia, choć droga miejscami była dość ryzykowna ze względu na warunki pogodowe.

Z rana wyczytaliśmy z prognoz GOPR-u o niekorzystnych warunkach, dużych minusowych temperaturach i silnym wietrze. Tymczasem jest lekki mrozik i wiatr niemal znikomy. Czeka nas teraz mozolne podejście wzdłuż dwóch koryt rzecznych, Szumiącego Potoku i Krzywego Potoku. Szlak nieubłaganie pnie się w górę, jest stromo, miejscami pod cienką w tym miejscu warstwą śniegu zalegają oblodzenia. Dochodzimy to charakterystycznego punktu z wiatą, tam chwilę ładujemy energię i większość zakłada raki, będzie wygodniej iść. Szlak nieco łagodnieje (zwany też Pańskim Chodnikiem) i idzie się nieco lżej. Gdy wychodzimy ponad górną granicę lasu, temperatura wyraźnie się obniża i maleję z każdymi zdobytymi metrami przewyższenia. Śniegu też przybyło sporo, nadmienić należy że trasa jest nie przetarta i miejscami zapaść się można po kolana...

Dodatkowym ograniczeniem zaczyna być silny porywisty wiatr i panująca wszędzie mgła, która jak się później okaże w rzeczywistości jest chmurą. GPS wskazuję już wysokość blisko 1600 metrów, i tu zaczynają się pojawiać chwilowe okna pogodowe, gdzieś za chmurami majaczy słońce.

Do szczytu w tych warunkach pozostało jeszcze około godziny wędrówki, zbliża się już godzina szesnasta a my jeszcze gdzieś w drodze do szczytu. Ale pojawiające się wspaniałe widoki, świadomość że jesteśmy ponad chmurami, tylko Babia i Tatry na horyzoncie, sprawiają że idzie się wciąż do przodu. Wiatr nie daję za wygraną, jest miejscami mocny a temperatura odczuwalna zbliżona jest do - 20 stopni. Już pod samym szczytem oglądamy niesamowity w kolorycie zachód słońca. Jest jak na innej planecie. Na wierzchołku Babiej Góry 1725m stajemy o godzinie 16.40, robimy mnóstwo zdjęć i schodzimy poprzez przełęcz Brona, już w ciemnościach i chmurach do schroniska na Markowych Szczawinach. Mamy przyjemność przysłuchać się szkoleniu lawinowemu prowadzonemu przez Kubę Radlińskiego, z którym miałem okazję chwilę porozmawiać i powspominać wspólne szkolenie sprzed dziesięciu lat. Po rozlokowaniu w pokojach (my otrzymujemy pokój 1A który jest tak tajny że szukamy go po całym schronisku), udajemy się wspólne integrowanie, które potrwa do późnych godzin nocnych...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
8)

Autor:  LoveBeer [ N sty 23, 2011 8:39 pm ]
Tytuł: 

ooo moj szlak, zielonym z lipnicy... jestem nim na babiej z 6-8 razy w roku z czego kilka zawsze w zimie :) plusem jest to ze pusto tam - sztuka spotkac kogokolwiek, minusem to ze w zimie trzeba z reguly o ile nie zawsze - torowac

ps: kiedys na tej drodze do bacowki bylo tak slisko zesmy auto musieli zostawic conajmniej 1-1,5km nizej, ostatnio z kolei bylo tyle sniegu ze nie moglismy nawet wjechac do bacy na rzeczona bacowke (tj na podworko), ale w sumie to tyz jakas zabawa :)

gratuluje widokow

Autor:  matragona [ N sty 23, 2011 8:40 pm ]
Tytuł: 

Ładna zima na Babiej,i ten zachód słońca :) co do trasy z Lipnicy Wielkiej to masz rację,chyba najrzadziej obierana jako szlak wiodący na Beskidzką Królową,i tym samym nieprzetarty..też miałam okazję wchodzić tamtędy w śnieżno-mgliste warunki,zgubić by się można bez problemu :oops:

Autor:  zephyr [ Pn sty 24, 2011 9:08 am ]
Tytuł: 

fajne fotki zwłaszcza te nad chmurami :wink:

Autor:  karlos [ Pn sty 24, 2011 11:30 am ]
Tytuł: 

ocean mgieł pierwsza klasa :)

Autor:  'Krzysiek' [ Pn sty 24, 2011 11:35 am ]
Tytuł: 

Sporo śniegu jest na Babiej :shock: tak więc "szuranie" wydaje się być bardzo realne. A jak tam pokrywa śnieżna w stronę przełęczy Brona? Sporo wystających kamieni? Masz jakąś fotę?

Naprawdę fajne Wam się udało z tymi chmurami. Super foty!!!. Graty.

Autor:  raffi79. [ Pn sty 24, 2011 12:04 pm ]
Tytuł: 

Piękne morze chmur 8)

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 24, 2011 12:42 pm ]
Tytuł: 

Na Bronach kamienie nie wystawały, fot tam nie robiłem bo już było ciemno jak w d... :) Raki przydatne bo sporo oblodzeń.

Autor:  Basia Z. [ Pn sty 24, 2011 1:13 pm ]
Tytuł: 

Wybieram na Babią w połowie lutego, na wschód słońca. Ciekawe czy pogoda się nam uda.
Raki tym razem wezmę :)
Ciekawe tez czy Kuba R. znowu będzie tam miał szkolenie, bo chętnie bym się z nim zobaczyła.

B.

Autor:  KWAQ9 [ Pn sty 24, 2011 4:05 pm ]
Tytuł: 

Szczerze to zazdroszczę bo pomimo nieciekawych warunków na początku - efekt końcowy jest piękny. No i ta fotka z Wysokimi, mhmmmm, jeszcze tylko 3 tygodnie. 8)

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 25, 2011 10:26 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ciekawe tez czy Kuba R. znowu będzie tam miał szkolenie


Z Kubą też nadmieniłem słowa na temat zagrożeń lawinowych na Babiej, niektóre tory lawinowe są tak skuteczne, że ostatnio taka jedna zatrzymała się w bliskiej odległości od GOPR-ówki a tym samym wspomniał o realnym zejściu nawet do schronu...

Autor:  AvantaR [ Pt sty 28, 2011 11:50 am ]
Tytuł: 

Ktos sie orientuje jak tam warunki sniegowe pod skitury na Babiej? Da rade cos zjechac, czy raczej kiepsko?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/