Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 6:46 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 9:29 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Hurra! Jestem na zlocie! Kutwa, ja pierdziu.
Na początek załatwianie wszystkich spraw towarzyszących - micha w Kolibecce, wypożyczenie raków i czekana, no i najważniejsza wizyta - TESCO, hehe. Jedziemy do Kir. Na parkingu ja i KWAQ9 konstruujemy Azora - bardziej to Bartek konstruuje, ja mu trochę pomagam. Wchodzimy na trasę. Na początku trzeba się "uraczyć" - lodzik jest, więc będzie pewniej się maszerowało. Niestety lodzik kończy się na początku polany, o czym najboleśniej przekonuje się Azor. Biedna psina - upiła się czterema Żywcami, piątego zgubiła i padła przy szlaku. Zawartość Azora rozparcelowaliśmy między siebie i ruszyliśmy dalej. Cholera - jeszcze wtedy nikt z Nas nie przypuszczał, że miejsce klęski Azora będzie równie znaczące dla jednego z uczestników...
Ale po kolei.
Bez większych przygód po 3,5 godzinnym marszu jesteśmy w schronie. Szybki meldunek i na pokoje. Tutaj relację pozostawię chwilowo za zasłoną tajemniczości.
Nastał dzień drugi.
Pada deszcz, nikomu nie chce się nigdzie ruszyć... Mając takie warunki? Wieczorem byśmy mieli niezłe wyżymanie i suszenie ciuchów.
Nagle w przestrzeń pokoju ktoś wrzuca zdanie o końcówce fajek... Przecież nie będziemy opalać dziewczyn, trzeba iść do Kir po kilka ramek.
Decyzję podjąłem błyskawicznie - skoro już tu jestem to przynajmniej się przejdę. Nie miałem pojęcia, że nie będzie to krótki spacer...
Wychodzę zaopatrzony w dwie baterie, zraczony i z dziabą w łapie. Idzie się spoko, trasa nie wymagająca, a teraz, gdy jest jeszcze w miarę widno to przelecę ją raz dwa. Niestety, tragiczne wydarzenia, które miały miejsce potem z niewinnego spacerku zrobiły poważną wyrypę. Ale o tym za chwilę. Popijając browarka idę natchniony mistyką gór, jestem bardzo uprzejmy w stosunku do mijanych przeze mnie turystów. Martwi mnie fakt, że nie wiedzą co ich czeka - sam lód, bez raków ta droga to koszmar... Cóż - jakoś do schronu się doślizgają.
Podążam dziarsko w dół. Polana Pisana i pierwszy dziwny znak - koniec browara. Że też wtedy źle zinterpretowałem ten sygnał. Niestety - o wycofie nie mogło być mowy. Nie wróciłbym bez zapasów fajek, byłby taki wstyd przed Ryśkiem...
Zapinam ostro w dół - sypię odłamkami lodu na boki, jakbym krę kruszył... Już widzę to miejsce, gdzie Azor zdechł. Dobra psina była, tylko chyba źle ją karmiliśmy, a właściwie wogóle michy nie dostała, więc nie dziwmy się, że jak na pusty bak spożyła 4 browary to zdechła...
Maszeruję dalej. Nagle co to? Patrze w dół, a tam nie mam jednego raka. Odwracam się i jest, spierdziela bydle spowrotem do schronu, uciekł mi na dobre 3,5 metra. I to był już drugi znak źle zinterpretowany. Na trzeci nie trzeba było czekać - stało się 50 metrów dalej, jakieś 200 metrów od grobu Azora...
Zaczynam poruszać się dosyć dziwnie - lewym halsem, prawym halsem, nogi wywijają młynka. Prawy rak rozrywa mi spodnie - a wydawało mi się w wypożyczalni, że jakiś taki tępy komplet mi dano...
I nagle zakładam stanowisko strategiczne w rowie.
Patrzę - jestem cały, co już jest sukcesem. Spodnie nadają się do klejenia taśmą. Reszta w porządku. Analizuję swoje położenie. A że jest to na pewno położenie dowiaduję się od swoich własnych pleców i czterech liter. Rozglądam się wokół - po prawo Scarpa, po lewo Scarpa. Ok, przed złem z obu stron jestem zabezpieczony. Zginam nogi w kolanach i przed butami układam czekan. Ha, niech teraz ktoś mnie ruszy.
Jest mi tak dobrze i wygodnie, że nie przejmując się mizernym już w tej chwili deszczykiem - zasypiam.
Pierwsza dobra dusza rodzaju męskiego szarpnęła mym cielskiem po jakichś 2-óch godzinach. Standardowe, czy nic Panu nie jest, itepe itepe.
Druga dobra dusza zainteresowała się mną po pół godzinie od duszy pierwszej - i znowu jakiś men... Patrzę, czy dziaba jeszcze przed stopami leży. Jest. Całe szczęście. Biorę ją pod plecy, bo jeszcze się komuś przylepi do łap.
Trzecie przebudzenie to było coś! Do mych uszu zaczyna docierać wdzięczny szczebiot - czy nic Panu nie jest, może zadzwonić po Pogotowie lub TOPR? Otwieram gały i widzę ją - piękna jak anioł, złote włosy wokół pięknej twarzy - gdzie jestem? W niebie? Chyba tak. Po krótkim udzieleniu Aniołowi odpowiedzi znika mi Ona z pola widzenia. Było to naprawdę krótkie spotkanie z istotą wyższą. Cóż, ściągnięto mnie na ziemię, więc pora dokończyć wyprawę po fajki. Po nudnym odcinku jakichś 900-set metrów docieram do knajpy. Głód nikotynowy malujący się na mojej twarzy wogóle na pani za barem nie zrobił wrażenia i ze stoickim spokojem odpowiedziała, że papierosów tu nigdzie nie kupię... Nogi się pode mną ugięły... Jak to? Mam wrócić z niczym? Never! Rzucam pytanie - "Przepraszam bardzo, a w takim razie gdzie tu mógłbym kupić papierosy?"
Odpowiedź mnie dobiła - "Jakieś 800 metrów stąd jest stacja paliw i tam pan napewno kupi papierosy" 800 metrów. 800 metrów. Powietrze wypełniło kilka soczystych faków i innnego mięsa. Patrzę na drogę, którą musiałbym jeszcze pokonać - 800 metrów po asfalcie, z rakami i dziabą w łapach? Nie, to już wolę dostać opr za niewykonanie zadania. Wracam, tu w dolince przynajmniej będę miał lodzik, a w schronie fajkę dostanę od dziewczyn. 800 metrów, cholerne 800 metrów...
Dalszy ciąg nie jest warty opisywania. Nuda, nuda, nuda. No może z wyjątkiem drzewnianych mostków, które łoiłem czekanem stwierdzając, że dziaba jednak do czegoś przydać się może. O resztę zapytajcie pozostałych.
800 metrów...

Niestety, musicie mi wybaczyć - nie ma dokumentacji fotograficznej z tej wyprawy, zaufajcie kronikarskiej relacji głównego bohatera i uruchomcie wyobraźnię, a wtedy wszystko będzie jasne (jak Anioła włos :wink: )

Dziękuję za uwagę.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Ostatnio edytowano Śr lut 16, 2011 12:11 pm przez rogerus72, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 9:49 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale czy chodziles po Kirach w rakach...?

Fajny wstep BTW. Na prwade cale 800m ?

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 10:22 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
A tym wyczynie to będą legendy chodziły :D

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 10:25 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
hehe niezła wyprawa :lol:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 10:58 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Muszę się doprowadzić do stanu, w którym byłeś, żeby w to uwierzyć :shock:

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:04 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cytuj:
Bez większych przygód po 3,5 godzinnym marszu jesteśmy w schronie.


Rekord trasy. Czołganiem ;) ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:07 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
LigeiRO napisał(a):
Cytuj:
Bez większych przygód po 3,5 godzinnym marszu jesteśmy w schronie.


Rekord trasy. Czołganiem??


Pewnie musieli przelac troche balastu z plecow do gardzieli po drodze, a z tego co wiem to bylo tego troche :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:19 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
LigeiRO napisał(a):
Cytuj:
Bez większych przygód po 3,5 godzinnym marszu jesteśmy w schronie.


Rekord trasy. Czołganiem ;) ??


Azor zdechł i browary targaliśmy w czym tylko się dało, a i kłopoty z rakiem Izy były...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:22 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Yanoosh napisał(a):
Nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale czy chodziles po Kirach w rakach...?

Fajny wstep BTW. Na prwade cale 800m ?


tak mi powiedziano, że z 800 metrów będzie, a w rakach po Kirach nie łaziłem - na goły asfalt się raczej nie nadają :wink:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:33 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Przeżyjmy to jeszcze raz :twisted:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 1:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Sofia napisał(a):
Przeżyjmy to jeszcze raz

Nie prowokuj. :wink:

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 2:55 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Żartowałem :mrgreen:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 3:18 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 10:18 pm
Posty: 392
Lokalizacja: z łodzkiego
Sofia, taki żarcik? :wink:

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 10:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Nie wieeeeeeeeeerze!!!!!!!!!! :lol:

Roger, jesteś mistrzem!!!
Widzę jednak że do całego opisu będę musiał dodać erratę włącznie z tłumaczeniem niektórych zwrotów bo nie każdy wie tu o co chodzi. To prawie jak z czytaniem poezji. :mrgreen:

Jutro to zrobię, dziś idę się napić.

Górska Brać - Qrrrrrrrva Mać!!!!!!!! 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: ~~~
PostNapisane: Pn lut 14, 2011 11:58 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 10:42 am
Posty: 208
Lokalizacja: Świebodzin
gdzie się wypożycza raki i czekany ? :)

_________________
Największym wrogiem ludzkości jest sam człowiek...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: ~~~
PostNapisane: Wt lut 15, 2011 3:14 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
demonique napisał(a):
gdzie się wypożycza raki i czekany ? :)


Yyyy w wypozyczalni... ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 15, 2011 4:45 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 6:53 pm
Posty: 286
Lokalizacja: Zakopane
Przy Rondzie Kuźnickim.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 15, 2011 5:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
arturp napisał(a):
Przy Rondzie Kuźnickim.


W Kolibeczce.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 1:56 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
KWAQ9 napisał(a):
arturp napisał(a):
Przy Rondzie Kuźnickim.


W Kolibeczce.


A jaki koszt ? My bralismy wszystkow taniewspinanie.pl na Kosciuszki, blisko dworcow. Raki - 10/doba kaucja 100 zl. Czekan - 15/doba kaucja 150zl. Sa tam tez zestawy lawinowe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 8:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Zdjęcia, gdzie zdjęcia dramatu ?!!!!

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 8:20 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
ja wypożyczyłem w sklepie sportowym dwupoziomowym (nie pamiętam nazwy) na Krupówkach naprzeciw dorożek (jakoś tak obok apteki). Komplet (raki + czekan) 20zł/dobę, kaucja 150zł za komplet.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 9:28 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 10:18 pm
Posty: 392
Lokalizacja: z łodzkiego
LigeiRO napisał(a):
Zdjęcia, gdzie zdjęcia dramatu ?!!!!


myślę, że oprócz tych zdjeć z podejścia na Ornak, reszta nie nadaje się do publicznego pokazu :wink: ...masakra jednym słowem :roll:

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 12:05 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
LigeiRO napisał(a):
Zdjęcia, gdzie zdjęcia dramatu ?!!!!


W Tygodniku Podhalańskim :scratch:

niestety, nie miałem ze sobą aparatu i nie będzie ten wyczyn udokumentowany...
a szkoda, ponieważ stanowisko asekuracyjne, które założyłem w rowie było zajebiste!

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 7:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Roger, gdzie następny dzień? :twisted:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 10:37 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
KWAQ9 napisał(a):
Roger, gdzie następny dzień? :twisted:


będzie, jak foty chronologicznie poukładam i sklecę jakiś opis :wink:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 1:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ja wstawię parę fotek (bez ludzi, a przynajmniej forumowych ludzi) z soboty wieczora i niedzieli około południa.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 1:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Basia Z. napisał(a):
bez ludzi


Bardzo dobrze, dla niektórych mord nawet Środki Walki to za niskie progi. :lol: ;)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 2:34 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Basia Z. napisał(a):
Obrazek


B.


na tym zdjęciu widać szałas, przy którym Azor nam zdechł.
200 metrów dalej po tej samej stronie miałem stanowisko strategiczne w rowie
:rofl_an: - coś takiego, tylko bez wierzgania nogami i demonicznego śmiechu
:oklaski: za foty Basiu

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 2:42 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
rogerus72 napisał(a):
200 metrów dalej po tej samej stronie miałem stanowisko strategiczne w rowie


Rów nie jest tam zbyt głęboki.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 17, 2011 3:23 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Może to i lepiej, inaczej mógłby przeleżeć do wiosny i wzejść wraz z krokusami.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL