Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niejednemu Kościelcowi Kościelec na imię
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11308
Strona 1 z 1

Autor:  Łukasz T [ Pn mar 21, 2011 11:54 am ]
Tytuł:  Niejednemu Kościelcowi Kościelec na imię

Dzień dobry Państwu.

Trzy typki forumowe i jedna niewiasta niezrzeszona pospacerowały po Beskidzie. Tym razem Śląskim. 13 marca to było.

W poniedziałek dzwoni do mnie Ali z pytaniem jak było na Babiej Górze. Po dwu sekundowej odpowiedzi przechodzimy do tematu kolejnego weekenda. Wstępnie ustalamy, że znak dam w czwartek. Dałem. Ali później powiadamia mnie, że w składzie "trzech królów" i żony jednego z nich ruszamy "gdzieś pod Szczyrk". Znaczy się Beskid Śląski. 8.40 auto podjeżdża. Sztuki trzy w nim. No i ruszamy. Na ... Ostre. Będziemy łoić straszne, niedostępne ściany i kamienie w okolicy i na szczycie niejakiego Kościelca ( 1019 m n p m ). Mrok, powaga, strach, desperacja, itd. Znaczy w radosnych nastrojach jedziemy i plotkujemy co tam w świecie słychać. Ano różnie słychać. Docieramy pod Hotel Zimnik. Zimno to raczej nie jest ale wieje jak ... Nie jest to milusi wiaterek , który delikatnie gładziłby nas po buzinkach i czuprynkach ( zwłaszcza Aliego ). Nie jest to też wiatr zmian i odnowy. To wredny wiatr antyturystyczny. Co do turystów to na parkingu tłumy. Typki dziwne odziane i z mistycyzmem w oczach i na obliczach. Czyli nie nasz typ. Zresztą tak wiało, że chyba ich wywiało bo nie spotkaliśmy się później. Ruszamy z buta turystycznego. Gawędzi się nam przyjemnie i w miarę sensownie. A tu nagle niespodzianka. Nie wiedziałem o tym, prawdopodobnie pisma urzędowe z informacją o spadku dotrą do mnie w ciągu paru dni.

Spójrzcie na to: Obrazek

Po otrzymaniu wszystkich pism urzędowych dokonam w okolicy paru zmian. Tzn bilety wstępu, kolejki, udogodnienia. Dla forumowiczów GŚ i TG bilety w cenie wyższej.

Idziemy dalej. Jakoś radośniej mi się idzie. W końcu jestem już Posiadaczem Ziemskim Łukaszem I T. Myślę np co z robić z tymi dostojnymi drzewkami ( chyba bukami :wink: ) : Obrazek

Nie potrzebujecie opału do kominka ?

Zaczyna się podejście pod górę. Dajemy radę : Obrazek
W końcu po własnym terenie chodzi się lekko. Tak mi lekko, że podejmuję próbę PIERWSZEGO PRZEJŚCIA KAMIENIA. Od tej pory zwanego Kamieniem Właściciela. Oto foto relacja z tych wydarzeń :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wycena: bezcenny. Jestem dumny z siebie. Towarzysze biją mi brawo.

W chwilę później dostałem w ryja gałązką. Chłosta jak się patrzy. Ryj mi się lekko zaczerwienił co w powiązaniu z późniejszym slońcem dało efekt indiański.

Ale nic to. W pewnym momencie odbijamy w prawo : Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzez leżące drzewa, śniegi, ślady Yeti ( młodego i starego ) docieramy na szczyt Kościelca. Widać z niego wszystkie Stawy Gąsienicowe i Orlą Perć.

Ali i Ligeiro maskują się i szykują do walki ze skałą. Chcą usłyszeć bicie serca skały. Nie usłyszeli bo to Bydlaki. Ja natomiast przy pierwszym przejściu usłyszałem i dlatego nie będę pełzał po okrutnych zerwach Kościelca. Natomiast zrobiłem kilka fot miejsca zdarzeń: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Okrutnicy wchodzą w skałę. Zimną, mokrą, oblodzoną, pokrytą śniegiem. Czyli jak łatwo się domyślić za dużo i za wysoko nie pochodzili. Latem wrócimy. Może nawet ja podejmę wyzwanie ?

Atak skalny: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przeżyli. Oto dowód: Obrazek

A oto dowód na hart ducha i ciała króla Ligeiro: Obrazek

Czas wracać. Przez dzikie tereny docieramy do cywilizacji. Znaczy się szlaku : Obrazek

Straszne te okolice. Widoki jak po wojnie : Obrazek Obrazek Obrazek

Tu ukrywamy się w wąwozie : Obrazek

Stąd był ostrzał : Obrazek Obrazek

Dotarliśmy do cywilizacji : Obrazek No prawie ...

Wracamy do Zimnika. Oj, zmieni się tutaj sporo. Twardą ręką chwycę to za ryja. Będę surowym i sprawiedliwym właścicielem.
Dziękuje za uwagę.

P.s. Dowiedziałem się też dlaczego w pewnym Zamku klamek nie ma w drzwiach. Jak też mielismy później kontakt z PRL - owską obsługą w restauracji.

Autor:  LigeiRO [ Pn mar 21, 2011 1:35 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
dlatego nie będę pełzał po okrutnych zerwach Kościelca.


Latem zostaniesz ponownie wyciągnięty na zerwy. Obiecuję.

Autor:  Łukasz T [ Pn mar 21, 2011 1:41 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję.

Autor:  Basia Z. [ Pn mar 21, 2011 3:09 pm ]
Tytuł: 

Ha !

Muszę się tam wybrać.
Dobry pomysł na jakiś wiosenny dzień, jeszcze tam nie byłam.

B.

Autor:  kwscore [ Pn mar 21, 2011 4:15 pm ]
Tytuł: 

Ano wiosna Pełną parą,fajny wypad Gratulejszyn :mrgreen:

Autor:  rogerus72 [ Wt mar 22, 2011 9:47 am ]
Tytuł:  Re: Niejednemu Kościelcowi Kościelec na imię

Łukasz T napisał(a):
Dzień dobry Państwu.

ta, dzień dobry...
a to?
Łukasz T napisał(a):
Po otrzymaniu wszystkich pism urzędowych dokonam w okolicy paru zmian. Tzn bilety wstępu, kolejki, udogodnienia. Dla forumowiczów GŚ i TG bilety w cenie wyższej.

panisko, cholera... :luzik:

no całkiem niezły wypad. mam tylko pytanie: kto zamocował na górze linę do asekuracji na wędkę?

Autor:  Łukasz T [ Wt mar 22, 2011 10:12 am ]
Tytuł: 

Nie narzekaj. Ceny będą na kieszeń każdego, uczciwie pracującego Polaka. Żadnych zniżek dla płakusiających studentów.

Wędkę zamocowali wspinający się.

Autor:  Zombi [ Wt mar 22, 2011 10:17 am ]
Tytuł:  Re: Niejednemu Kościelcowi Kościelec na imię

Łukasz T napisał(a):
P.s. Jak też mielismy później kontakt z PRL - owską obsługą w restauracji.

no cóż,te perypetie przewidział już Einstein. to wszystko niewątpliwie za sprawą tego, że okoliczna masa kambuli w okolicy zakrzywia czasoprzestrzeń i lokalnie możliwe są podróże w czasie, ale tylko wstecz. następnym razem uważaj na ZOMO i cenzurę.

Autor:  Łukasz T [ Wt mar 22, 2011 10:20 am ]
Tytuł: 

Będziemy uważać. A kontakt nawiązaliśmy w stołówce Browaru Żywieckiego.

Autor:  majka777 [ Wt mar 22, 2011 11:18 am ]
Tytuł: 

Elegancka wycieczka.

Autor:  Luiza [ Wt mar 22, 2011 11:31 am ]
Tytuł: 

Rzeczywiście zacna.
A ten styl przejścia Kamienia Właściciela :salut:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/