Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Grań Soliska
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11598
Strona 1 z 1

Autor:  zephyr [ Śr maja 25, 2011 7:45 am ]
Tytuł:  Grań Soliska

22.05 skład: Marcin, Kamil, Łukasz, Rafał i ja ;)
Weekend zapowiadali burzliwie więc trzeba było znaleźć jakaś nie za długą trasę a ciekawą. Padło na fragment grani Soliska ze względu na bliską odległość.
Z domu wyjeżdżamy ok. 3.40 i o 6tej meldujemy się w Szczyrbskim Plesie. Pogoda jest bardzo dobra :).
Obrazek

Wchodzimy na magistralę i po ok. 40 min odbijamy na żółty szlak w dolinę Furkotną.
Po ok. 1:30 jesteśmy pod naszym żlebem. Robimy przerwę na śniadanie. Ku mojemu zdziwieniu okazuje się, że wypadła mi woda z plecaka w samochodzie i został mi tylko Powerade 0,75.
Ubieramy szpej i ruszamy do góry. Śniegu jak na lekarstwo a szkoda bo by się o wiele lepiej szło. Trochę leży go jeszcze w żlebie więc ubieramy raki i wiążemy się liną.
Obrazek

Podejście idzie nam zdeczka mozolnie a pogoda zaczyna się pomału psuć. Po ponad godzinie wychodzimy na Szarą Ławkę :).
Obrazek
Obrazek

Krótki odpoczynek i atakujemy Furkotne Solisko.
Obrazek

Po paru minutach wspinaczki meldujemy się na szczycie. Widoki są super :).
Obrazek

Zastanawiamy się nad pójściem jeszcze na Małe Solisko bo jest bardzo blisko jednak dużo większe trudności i burza od Polskiej strony zmusza nas do szybszego powrotu.
Schodzimy więc znów na Szarą Ławkę i podchodzimy na Szczyrbskie Solisko od prawej strony. Po kilku minutach jesteśmy na szczycie ;).
Obrazek

Robimy parę zdjęć schodzimy niżej granią po głazach i płytach na Młynieckie Solisko.
Obrazek

Pogoda od Polskiej strony jakby się poprawiła ale za to pojawiła się burza nad Niskimi Tatrami i zaczęła się przesuwać w naszą stronę.
Obrazek

Szybko schodzimy na Skrajne Solisko. Ściągamy szpej i idziemy do górnej stacji kolejki. Tutaj robimy krótką przerwę na kanapkę.
Zastanawiamy się czy nie zjechać na dół kolejką ale szkoda kasy na taki kawałek i idziemy z buta.
Obrazek

Koło skoczni zaczyna lekko kropić deszcz ale po chwili ustaje.
Podsumowując udało się zrobić fajną i ciekawą trasę ze wspaniałymi widokami i najważniejsze udało się uniknąć deszczu i burzy ;).

Autor:  LigeiRO [ Śr maja 25, 2011 8:08 am ]
Tytuł: 

O i jest pomysł na wyjazd. Graty!

Autor:  kilerus [ Śr maja 25, 2011 8:36 am ]
Tytuł: 

Kawałek kiedyś też szliśmy. Fajna grań ale podejrzewam, że bliżej Wielkiego jest ciekawiej.

Autor:  zephyr [ Śr maja 25, 2011 8:56 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Kawałek kiedyś też szliśmy. Fajna grań ale podejrzewam, że bliżej Wielkiego jest ciekawiej.


zgadza się :wink: jest o wiele ciekawiej ale niestety pogoda dyktowała warunki. Mam plan żeby kiedyś zrobić całą grań Soliska :wink:

Autor:  kilerus [ Śr maja 25, 2011 9:25 am ]
Tytuł: 

A jak o dalej wygląda? Ogólnie grań czysta ze śniegu?

Ja szedłem o Bystrej Ławki na Wielkie Solisko i od Skrajnego pod Młynnickie (ale nie doszliśmy, bo nam się nie chciało).

Autor:  zephyr [ Śr maja 25, 2011 9:37 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
A jak o dalej wygląda? Ogólnie grań czysta ze śniegu?

Ja szedłem o Bystrej Ławki na Wielkie Solisko i od Skrajnego pod Młynnickie (ale nie doszliśmy, bo nam się nie chciało).


z tego co widziałem to grań jest czysta. Śnieg tylko leży w niektórych żlebach ale jest go bardzo mało. Od Furkotnego w stronę Wielkiego zaczynają już się schody. Na Małe Solisko już jest wspinaczka na moje oko koło II. Dalej nie było widać. Pomiędzy Wielkim a Małym chyba jest najtrudniejszy fragment grani.

Autor:  LigeiRO [ Śr maja 25, 2011 9:39 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
najważniejsze udało się uniknąć deszczu i burzy Wink.


I filanców, w tym okrutnego A.

Autor:  kilerus [ Śr maja 25, 2011 10:31 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Na Małe Solisko już jest wspinaczka na moje oko koło II. Dalej nie było widać. Pomiędzy Wielkim a Małym chyba jest najtrudniejszy fragment grani.


To akurat wiem i mnie to cieszy. :)

Autor:  hail [ Śr maja 25, 2011 10:31 am ]
Tytuł: 

No w tej pogodzie to nawet im się chodzić nie chciało :). Rzeczywiście odcinek Wielkie Pośrednie Małe wygląda znacznie ciekawiej Soliskowe Czuby i Turnie wg WHP najciekawszy odcinek ( ~ środkowego odcinka całej Grani). Może kiedyś czas pozwoli na całość ale póki co inne cele czekają :).

Dzięki Tomku za fotosy, relacje i wspólny wypad.

Śnieg rzeczywiście końcówka głównie miękki tylko 1 żleb w tym rejonie III-kowy jego dolna część wyglądała twardo.

Na Małe z przełączki II krótko ale ciekawie bo wiele opcji i rys bez czytelnego przejścia

Autor:  Explorer [ Śr maja 25, 2011 10:55 am ]
Tytuł: 

"Grań Soliska"

Tytuł rozbudził apetyty, szkoda tylko, że taki mały (i chyba najłatwiejszy) kawałek Grani udało się zrobić.
Następnym razem na pewno siądzie coś dalej :)


My w w tamtym roku chcieliśmy pociągnąć od Wielkiego Soliska, w druga stronę. Niestety był już październik (choć piękny)
i praktycznie na każdym zacienionym odcinku drogi był śnieg lub glazurka.
Było ciekawie...

Czerwony- Wasza droga
Zielony-nasza
Obrazek

Autor:  Chariot [ Śr maja 25, 2011 5:46 pm ]
Tytuł: 

bardzo £adnie, panowie
gran Soliska w moich uszach brzmi tak egzotycznie jak Madagaskar lub Galapagos :)
jakie sa trudnosci tej drogi, ktora zrobiliscie?

Autor:  zephyr [ Śr maja 25, 2011 5:53 pm ]
Tytuł: 

nigdy nie umiałem ocenić trudności ale nie było pewno więcej niż I. Gdybyśmy poszli na Mały to tam już było II no ale pogoda nas przegoniła

Autor:  Chariot [ Śr maja 25, 2011 6:14 pm ]
Tytuł: 

dzieki
czy mi sie wydaje, czy nie uzywasz petli nadgarstkowej do swojego czekana (na obydwu zdjeciach wisi luzno na dole)?

Autor:  zephyr [ Śr maja 25, 2011 6:46 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
czy mi sie wydaje, czy nie uzywasz petli nadgarstkowej do swojego czekana (na obydwu zdjeciach wisi luzno na dole)?


nie chciało mi się czasem zakładać :wink:

Autor:  Explorer [ Śr maja 25, 2011 6:48 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
jakie sa trudnosci tej drogi



przewodniki mówią, że w okolicach 0+, miejscami (na tym odcinku)

Autor:  Chariot [ Śr maja 25, 2011 6:56 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Chariot napisał(a):
czy mi sie wydaje, czy nie uzywasz petli nadgarstkowej do swojego czekana (na obydwu zdjeciach wisi luzno na dole)?


nie chciało mi się czasem zakładać :wink:


tak w£asnie mysla£em :)
tak pytam, bo ja od paru miesiecy uzywam czekana wogole bez petli

Autor:  Chariot [ Śr maja 25, 2011 6:59 pm ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
Chariot napisał(a):
jakie sa trudnosci tej drogi



przewodniki mówią, że w okolicach 0+, miejscami (na tym odcinku)


dzieki, Explorer :)

Autor:  Arek8 [ Śr maja 25, 2011 10:41 pm ]
Tytuł: 

Szedłem ten odcinek dwukrotnie i też bym ocenił na 0+.

Autor:  raffi79. [ Cz maja 26, 2011 5:41 am ]
Tytuł: 

Fajna trasa!

Ja proponuję jedna grupa pójdzie od lewej a druga od prawej i spotkacie się gdzieś na środku i opowiecie wrażenia jak było. :cheer:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz maja 26, 2011 7:58 am ]
Tytuł: 

Szedłem tam 4 lata temu z Manfredem -bardzo fajne i widokowe miejsce.
Warto kiedyś całość zrobić ,ale takich tematów to od groma jest ,czasu tylko brak :lol:
ładnie

Autor:  stan-61 [ Cz maja 26, 2011 12:13 pm ]
Tytuł: 

No chyba, że tam jeszcze latem (w lipcu) wrócimy. :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt maja 27, 2011 10:26 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
No chyba, że tam jeszcze latem (w lipcu) wrócimy. :wink:

ja tam w lipcu odpadam,ale na Twe jesienne wojaże może coś urwę w kalendarzu :twisted:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/