Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Pośrednie walenie Komarów http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11739 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Auralis [ So cze 25, 2011 2:25 am ] |
Tytuł: | |
Ja to się nie znam, ale dzięki takim relacjom człowiek sporo się uczy. 17 godzin... ![]() Zdjęcia jakieś zaszły? ![]() |
Autor: | 'Krzysiek' [ So cze 25, 2011 6:30 am ] |
Tytuł: | |
Całkiem przyzwoicie ![]() Myślę, że poszłoby Wam szybciej gdyby nie trudności orientacyjne spowodowane słabą widocznością. Czekam na zdjęcia z akcji... |
Autor: | Explorer [ So cze 25, 2011 7:33 am ] |
Tytuł: | |
'Krzysiek' napisał(a): spowodowane słabą widocznością.
dobra dobra, nazwijmy to wprost ![]() a tak przy okazji, gratulacje za ciekawy pomył! |
Autor: | grubyilysy [ So cze 25, 2011 8:37 am ] |
Tytuł: | |
'Krzysiek' napisał(a): ... trudności orientacyjne spowodowane słabą widocznością. ... Explorer napisał(a): dobra dobra, nazwijmy to wprost
![]() ![]() |
Autor: | LigeiRO [ So cze 25, 2011 9:56 am ] |
Tytuł: | |
I co Rohu, że niby żona myśli że znowu podróż służbowa ?? ![]() |
Autor: | Rohu [ So cze 25, 2011 10:05 am ] |
Tytuł: | |
... |
Autor: | Rohu [ So cze 25, 2011 10:07 am ] |
Tytuł: | |
Explorer napisał(a): dobra dobra, nazwijmy to wprost Mr. Green Pragnę zauważyć, że to nie była Smocza Dolinka! LigeiRO napisał(a): I co Rohu, że niby żona myśli że znowu podróż służbowa ??
![]() Świstaków nie znaleźliśmy, chomik po pierwszym grzmocie pioruna zdechł ze strachu na zawał serca, więc trzeba go było wyrzucić. Z braku atrakcji, z wielkim żalem poszliśmy więc w góry ![]() |
Autor: | kefir [ So cze 25, 2011 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Kopara opada |
Autor: | 'Krzysiek' [ So cze 25, 2011 10:44 am ] |
Tytuł: | |
Będą jakieś zdjęcia czy mam sobie wyobrazić? |
Autor: | Rohu [ So cze 25, 2011 11:41 am ] |
Tytuł: | |
Raczej sobie wyobraź. Jacek zrobił chyba ze dwie fotki, a ja aparatu w ogóle nie miałem. |
Autor: | Lukasz_ [ So cze 25, 2011 11:59 am ] |
Tytuł: | |
Gratuluje pomysłu ! Szkoda że zdjęć nie będzie ale to bardziej zachęci do powtórzenia ![]() |
Autor: | PrT [ So cze 25, 2011 12:02 pm ] |
Tytuł: | |
Akcja się podobała ![]() Szkoda, że bez fotek... Rohu napisał(a): chomik po pierwszym grzmocie pioruna zdechł ze strachu na zawał serca, więc trzeba go było wyrzucić.
Z braku atrakcji, Trzeba było korzystać dopóki był ciepły... |
Autor: | Kabanos [ So cze 25, 2011 12:25 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Ściany są jednak mokre, a zaklinowany nad głową głaz nie sprawia wrażenia stabilnego
Od razu mi się skojarzyło z filmem "127 godzin". Z Twoich relacji można się sporo uczyć jeśli chodzi o terminy wspinaczkowe bo wcześniej to raczej o tym pojęcia nie miałem. Odkąd jestem na forum to przynajmniej merytorycznie sporo się dowiedziałem. |
Autor: | Rohu [ So cze 25, 2011 12:51 pm ] |
Tytuł: | |
Kabanos napisał(a): Od razu mi się skojarzyło z filmem "127 godzin"
He, he, he. Stałem chwilę w szczelinie i patrzyłem do góry na ten głaz i też mi się skojarzył z filmem 127 godzin. Pomyślałem, że głupio by tu było zostawić rękę, a wspinając się szczeliną boczną pewnie musiałbym go co najmniej dotknąć, więc ryzyko że spadnie chyba istniało. Stąd decyzja o wycofie. |
Autor: | Kabanos [ So cze 25, 2011 1:53 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Pomyślałem, że głupio by tu było zostawić rękę
E tam, atrakcja dla kolejnych śmiałków. |
Autor: | Chariot [ So cze 25, 2011 2:38 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu, coz mozna napisac smiala ekspedycja w dzikie rejony Tatr parafrazujac znane powiedzenie- 'nie jestesmy godni zawiazac paskow u Twych rakow' ![]() ![]() ![]() |
Autor: | 'Krzysiek' [ So cze 25, 2011 3:17 pm ] |
Tytuł: | |
Lukasz_ napisał(a): Gratuluje pomysłu
Pomysłu? Daj spokój, połowę forum ma to w planach... A tak szczerze to forum to rozwija się w bardzo dobrym kierunku ![]() ![]() |
Autor: | LigeiRO [ So cze 25, 2011 3:20 pm ] |
Tytuł: | |
E Krzychu, każdy ma swój Everest więc robi cele na swoje siły, nie robimy tego dla poklasku tylko żeby poczuć mistykę gór, złapać świstaka, przechytrzyć filanca Aliego7 etc. etc. |
Autor: | Ivona [ So cze 25, 2011 3:40 pm ] |
Tytuł: | |
'Krzysiek' napisał(a): Zastanawia mnie tylko kwestia fundamentalna: czy za niedługo będzie trzeba złoić VIII w Tatrach aby zaskoczyć widzów Question ja ufam w to,że jednak nie o cyfrę będzie chodzić ![]() Cytuj: poczuć mistykę gór, złapać świstaka, przechytrzyć filanca Aliego7 etc. etc.
![]() ![]() |
Autor: | Łukasz T [ So cze 25, 2011 3:41 pm ] |
Tytuł: | |
Słowa Ligeiro są pełne mądrości. |
Autor: | piomic [ So cze 25, 2011 3:42 pm ] |
Tytuł: | |
A ponieważ wroga dobrze mieć na oku trzeba filanca brać ze sobą? |
Autor: | Chariot [ So cze 25, 2011 3:48 pm ] |
Tytuł: | |
LigeiRO napisał(a): nie robimy tego dla poklasku
ja tam chodze w gory tylko dla poklasku znajomych na Facebooku myslisz, ze chcialoby mi sie tak dla siebie samego tak w te gory chodzic? meczyc sie na tych wielokilometrowych podejsciach, marznac na wietrze, chodzic po jakis waskich stopniach nad przepasciami? ![]() |
Autor: | raffi79. [ So cze 25, 2011 4:06 pm ] |
Tytuł: | |
Gratuluje pięknie!!! ![]() |
Autor: | grubyilysy [ So cze 25, 2011 4:12 pm ] |
Tytuł: | |
'Krzysiek' napisał(a): ...czy za niedługo będzie trzeba złoić VIII w Tatrach aby zaskoczyć widzów...
Ale to nie cyfra zadecydowała o jakości wycieczki Roha i jck, tylko "jakość" pomysłu na jej cel. Nawet jeśli był - wcale nie takiemu szerokiemu - gronu osób znany wcześniej (zapewne po wcześniejszej wycieczce Roha i Kilera?). Rzeczywiście zastanawiam się czasem czy istnieje i na czym polega jakieś rozróżnienie między "wspinaczem górskim" a "kwalifikowanym turystą górskim" ("prawdziwym turystą górskim" ![]() Jestem przekonany że różnica jednak istnieje i tkwi w podejściu, Messner nie miał zapewne jeszcze świadomości że są, narodzą się ludzie którzy zredukują (a że tacy wśród "wspinaczy" są nie wątpię) rozróżnienie pomiędzy górami a salą gimnastyczną do "warunków wspinaczki". Nie sądzę by różnica brała się jedynie z jakiegoś etapu rozwoju, ani tym bardziej (co szybko zarzuci niejeden "fan cyfry") świadomości własnych ograniczeń, przynajmniej nie jest tak wtedy gdy ktoś konsekwentnie ową "turystykę" uprawia niezależnie od posiadania wspomnianej "świadomości ograniczeń". Owszem jestem w stanie przyjąć, że są "wspinacze" którzy uprawiają "turystykę" z powodu własnych ograniczeń, oraz że są "turyści" którzy "przerzucili się" na wspinaczkę, bo ich to w pewnym momencie zaczęło pociągać. Nawet jak sądze w jakiś sposób da się uprawiać jedno i drugie na tych samych drogach... Rohu to jak dla mnie urodzony "turysta", chociaż złośliwie od lat unika przypięcia łatki pięknoducha. ![]() ![]() |
Autor: | LigeiRO [ So cze 25, 2011 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Ale jak się trochę poduczysz z topografii na tych Twoich kursach, to za parę lat możesz próbować Mr. Green Niebawem rozpoczynamy krótki cykl szkoleniowy: "Wpływ strażnika parkowego na kondycję psycho - fizyczną turysty pozaszlakowego", większość teorii (praktyka też ma ponoć być) opiera się na wykorzystaniu luk w prawie, docelowo w kodeksie karnym. Choć ostatnio byłeś spokojny i nawet z rozmachu nie wlepiłeś nam mandatu. Zmień się bo szkoda żeby dzieci bez ojca zostały. ![]() Cytuj: Długo by tak można gadać... Wink
i tylko chomika żal... Ale filar przepiękny!! |
Autor: | kilerus [ So cze 25, 2011 6:58 pm ] |
Tytuł: | |
Graty Panowie za wytrwałość, a pomysł to już mętlił się chyba w wielu głowach. Też muszę tam kiedyś zawitać. |
Autor: | Lukasz_ [ So cze 25, 2011 7:02 pm ] |
Tytuł: | |
kilerus napisał(a): Też muszę tam kiedyś zawitać.
Dograjmy terminy tylko ![]() |
Autor: | kilerus [ So cze 25, 2011 7:11 pm ] |
Tytuł: | |
Na razie próbuję dograć terminy z mendami. ![]() Dam znać, ale temat jest na tapecie. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |