Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Po partyzancie dziewczyna Płacze.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11920
Strona 1 z 1

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 20, 2011 9:52 am ]
Tytuł:  Po partyzancie dziewczyna Płacze.

UWAGA !!! UWAGA !!! PONIŻSZA RELACJA ZAWIERA TREŚCI TYLKO I WYŁĄCZNIE TURYSTYCZNE !!! ŻADNEGO TATERNICTWA I DEPTANIA ROŚLINEK W REZERWATACH !!! OSTRZEGAŁEM !!!

Dobry dzień.

Tak na początek napiszę , że jestem w szoku. Od początku tego roku do końca czerwca każdy "wyższy" plan tatrzański szedł się ... A w lipcu ... !!! Trzeci planowany wyjazd ( pomiędzy nimi jeszcze Pilsko ) zrealizowany. Szok tym większy, że niedzielny wyjazd ( 17 lipca ) zaplanowaliśmy z Wojtkiem już w czerwcu. To znak, że lipiec to miesiąc cudów.

Jest taka cudna część Tatr. Można się w niej zabujać, można tam oszaleć, można być zarżniętym, można szeroko spojrzeć na okolicę, można kopnąć się dalej, itp ... A przede wszystkim zapłakać. Tak jak płakały niewiasty za swymi mężczyznami idącymi w leśne odstępy walczyć z najezdzcami. Wszelkimi. Niektórym ta walka tak weszła w krew, że później "walczyli" tylko po to żeby poczuć się spełnionymi ... Ale nie o tym ta opowieść. Ta bajka będzie o łzach szczerych, prawdziwych, z samej duszy. Łzach płynących z serca skały. Płaczliwej Skały.


Niedziela rano. Ruszamy na Tatry z dwóch stron. Carcass spod Krakowa, ja z Żywca. Miejscem spotkania była Galilea. Albo Nowy Targ. Stamtąd ruszamy bolidem przez Jurgów do Zdziar. Do podnóża Tatr Bielskich. Gór wspaniałych. Pierwszy raz wlazłem w nie w 2007 roku. Staram się je lepiej poznać. Idzie powoli ale będzie dobrze.

Docieramy do parkingu pod Hotelem Magura. To najlepszy punkt startowy na trasę edukacyjną. Od Ptasiowskiej Rówienki do Przełęczy pod Kopą. Ponoć to jest płatne. Ponoć ...
Taki oto mamy widok powitalny : Obrazek

A to początek edukacji : Obrazek

W narodzie słowackim jest tak wielka chęć posiadania wiedzy, że na ten szlak rusza ich tak około 60. W wieku różnym. Płci też.

Ruszamy w las. Później przez ukwiecone łąki ( roślinności tam od groma ) wąskimi ścieżkami, mostkiem, zwężeniami idziemy przez Dolinę do Regli ( Monkową ? ). Dochodzimy do Polany pod Głośną Skałą.
Oto masowcy pod tym kamykiem : Obrazek

Zakosami ( po mokrych i śliskich wapieniach ) dróżka wznosi się nad tą polanę. Rzut oczyma na okolicę : Obrazek Obrazek
Robi się niebezpiecznie ... : Obrazek
Idziemy dalej zboczami Głośnej ( nazwa ponoć od efektów dźwiękowych z dawnych lat - po zarośnięciu polany echo oddaliło się ). Warto spojrzeć na próg doliny - wodospad i otwór jaskini ( ? ). Kolejnym zacnym miejscem jest punkt widokowy ze stoliczkiem tuż obok potoku. Trochę wcześniej jest taki widok w dół : Obrazek , a przy stoliczku zaatakowało mnie monstrum : Obrazek

Po kolejnych kilku zakosach wśród roślinności przed naszymi twarzami otwiera się Szeroka Dolina. Po prawicy zamknięta Płaczliwą Skałą, od czoła Szeroką Przełęczą Bielską, a od lewicy Szalonym Wierchem. Z wyglądu przypomina obecnie zielony dywan : Obrazek Obrazek Obrazek Nad tym wszystkim czuwają strażnicy : Obrazek

Ostatnie metry i wchodzimy na 1826 metrów pod poziomem morza. Szeroka Przełęcz Bielska. Widok z tej przełęczy jest fajny. A nawet bardzo fajny. Fajne też są ławeczki ze stolikami. Edukacyjny szlak rusza na lewo. My zostaniemy tu dłużej. Widzimy takie coś : Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Widać Szalony Wierch, najbardziej zacne bydlaki słowackich Tatr Wysokich i ciekawe ujęcie polskich Wysokich.

Zasiadamy na Przełęczy. A nawet chyba zasypiamy. Obydwaj mieliśmy bardzo realistyczny sen. Przenieślismy się mianowicie w rok 1978. Jesteśmy na szczycie Płaczliwej i takie coś widzimy :Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Budzimy się po ponad 120 minutach. Na Szerokiej Przełęczy tym razem pustki. Udaję się pooglądać okolicę : Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pożegnania nadszedł czas. Wracamy na parking. Szeroka Dolina, Monkowa i hotel Magura.

Obrazek Obrazek Obrazek

Podsumowując - do tej pory jestem wzruszony i zachwycony. Do tej pory słyszę płacz dziewczyny za partyzantem . Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ... kotki dwa :wink:

P.s. Pozdrowienia od kamzika : Obrazek

Autor:  Krabul [ Śr lip 20, 2011 10:16 am ]
Tytuł: 

Pewnego słonecznego listopadowego dnia też tak kiedyś zasnąłem na tej przełęczy i również śnił mi się 1987.

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 20, 2011 10:17 am ]
Tytuł: 

Często się to zdarza. Zasnełem tam też we wrześniu 2007 i w maju 2008. Tylko , że w róznych miejscach błądziłem w śnie.

Autor:  Parzi [ Śr lip 20, 2011 10:24 am ]
Tytuł: 

Igła Panie :thumleft:

Autor:  Carcass [ Śr lip 20, 2011 8:23 pm ]
Tytuł: 

Świetnie ująłeś temat Łukasz. Nic dodać nic ująć. A sen mieliśmy przepiękny, taaaki realny...
Wrzucę parę swoich fotek.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A to wyśniona panorama ze szczytu...

Obrazek

Autor:  Auralis [ Śr lip 20, 2011 10:56 pm ]
Tytuł: 

Jak to miło powspominać... :twisted:
Zacne widoki, czas zacząć eksplorować naszych sąsiadów.

Panoramę warto by zmniejszyć, bo nawet full hd tego nie uciągnie ;)

Autor:  Carcass [ Śr lip 20, 2011 11:03 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Panoramę warto by zmniejszyć, bo nawet full hd tego nie uciągnie Wink


Wykonane :)

Autor:  LigeiRO [ Cz lip 21, 2011 7:41 am ]
Tytuł: 

Noooo będzie co robić. Materiał dowodowy jest, wypełnić kwity, SN TANAP się ucieszy, ja też - prowizja od twarzy.

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 21, 2011 7:47 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
ja też - prowizja od twarzy.


Wybieraj:

Obrazek albo Obrazek

Autor:  LigeiRO [ Cz lip 21, 2011 7:51 am ]
Tytuł: 

carcass lepsze dowody wrzucił, jedno zdjęcie, dwoje korzyści. Aliego coś nie widać, może na szkoleniu snajperskim jest. Ponoć od 1 sierpnia mają strzelać ostrzegawczo w głowę.

Autor:  Kaytek [ Cz lip 21, 2011 7:57 am ]
Tytuł: 

Ja kiedyś w młodości... To dopiero miałem sny... Te Wasze to o kant dupy...

Autor:  Carcass [ Cz lip 21, 2011 8:40 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
carcass lepsze dowody wrzucił, jedno zdjęcie, dwoje korzyści


Nie zapominaj, że to był tylko sen, bardzo realny, ale sen...

Autor:  baschovia [ Cz lip 21, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Ja miałam taki sen w czerwcu tego roku.. piękny sen to był :)

Łukasz T napisał(a):
w róznych miejscach błądziłem w śnie

Gdzie jeszcze błądziłeś?

Fajnie napisana relacja :)

Autor:  Jacek [ Cz lip 21, 2011 11:57 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Obrazek

Filanc jak nic :)

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 21, 2011 12:06 pm ]
Tytuł: 

baschovia napisał(a):
Gdzie jeszcze błądziłeś?


Wielka Kopa Królowa 8)


Jacek napisał(a):
Filanc jak nic


Teraz się przyjrzyj

Obrazek

Pan Małodobry 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/