tatromaniak24 napisał(a):
W okolicy Pościeli Jasińskiego przeżyłem chwilę grozy. Chciałem zrobić zdjęcie i gdy patrzyłem przez wizjer kadr w ekspresowym tempie się zmienił a ja w ostatnich chwili złapałem łańcuch. Kupa w majtach była. Aparat też bym stracił bo wypuściłem go z rąk coby siebie ratować ale miałem pasek zawinięty wokół reki, stłukł się tylko filtr. Nie wiem co się wtedy stało.
trzeba bardzo uwazac przy robieniu zdjec
kiedys na Czarnym Szczycie na Slowacji, przy robieniu zdjecia szczytowego swoim kolegom, jakis typ tak niefortunnie chcial zlapac dobre ujecie, ze spadl w przepasc i sie zabil
tatromaniak24 napisał(a):
Okropny ból kolan dawał się we znaki.
zakup kijki skladane (w terenie skalnym przypinasz je do plecaka)
uzywanie kijkow w gorach zmniejsza obciazenia stawow kolanowych o 30%