Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11967
Strona 1 z 1

Autor:  Ivona [ Śr lip 27, 2011 8:15 pm ]
Tytuł:  ...

.

Autor:  PrT [ Śr lip 27, 2011 8:49 pm ]
Tytuł: 

:brawo: Bardzo ładna akcja... Widać Panie trzymają poziom na tym forum...:) Chociaż:
Ivona napisał(a):
Natalia zakłada prusiki

:shock:
To faktycznie była konieczność?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lip 27, 2011 9:00 pm ]
Tytuł: 

jedna z gór ,której mogłem "napluć" na wierzchołek.. zabrakło niewiele ,ale lina została w plecaku u kolegi niżej :lol:

Autor:  Zombi [ Śr lip 27, 2011 9:15 pm ]
Tytuł: 

Zazdroszczę i wspinaczki, i pogody. Bardzo fajna tura!

Autor:  Chariot [ Śr lip 27, 2011 9:23 pm ]
Tytuł: 

Bardzo Ladnie, drogie Panie
gdzies czytalem, ze Cywinski uwaza Zlobisty za najhonorniejszy cel w Tatrach dla turystow wysokogorskich
z waszych zdjec wynika, ze jest tam rzeczywiscie dosc trudno
widoki na Ganek i Wysoka przepiekne
pozdrawiam

Autor:  raffi79. [ Cz lip 28, 2011 5:44 am ]
Tytuł: 

Pięknie :thumright: :brawo:

Autor:  kilerus [ Cz lip 28, 2011 7:14 am ]
Tytuł: 

A to jest od Żłobistych Wrótek, czy jakoś inaczej?
Jakoś nie może mi się to przypomnieć.

Autor:  jck [ Cz lip 28, 2011 8:35 am ]
Tytuł: 

Znowu 'bez piwa'?

Ładnie.

Autor:  Ivona [ Cz lip 28, 2011 9:55 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
To faktycznie była konieczność?

oczywiście,że nie :wink: każdy sobie przeszedł ten fragment jak chciał.Akurat Natali przeprusikowanie poszło szybciej niż mi wyjście.
Chariot napisał(a):
Bardzo Ladnie, drogie Panie

dziękujemy,ale był tam też Pan :wink:
honornych szczytów w Tatrach jest na pewno więcej,także być może to tylko jeden z nich. Przyznam,że dla mnie Żłobisty
był trudniejszy niż Żabi Koń.. :?

kilerus napisał(a):
A to jest od Żłobistych Wrótek, czy jakoś inaczej?

nie to zwykła droga na Żłobisty z doliny Złomisk. O zjezdzie na Wrótka myslałam ewentualnie gdyby starczyło czasu na grań..ale zdaje mi się Wy chyba tam zjeżdżaliście?

jck napisał(a):
Znowu 'bez piwa'?

ano :evil:

Autor:  Chariot [ Cz lip 28, 2011 10:28 am ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
dziękujemy,ale był tam też Pan :wink:
honornych szczytów w Tatrach jest na pewno więcej,także być może to tylko jeden z nich. Przyznam,że dla mnie Żłobisty
był trudniejszy niż Żabi Koń.. :?

zgadza sie, pan Empik :D
nie bylem ani na Zlobistym ani na Zabim Koniu, ale musze powiedziec, ze jesli Zlobisty byl trudniejszy dla Ciebie niz Zabi Kon, to jest to co najmniej zaskakujace
moze dlatego, ze na Zlobisty dluzsza droga?
dla mnie np Mlynarz i wejscie na Prz. Pod Chlopkiem od Hinczowych Stawow byly trudniejsze od wejscia na Lodowy od Lodowej Prz. :wink:

Autor:  kilerus [ Cz lip 28, 2011 10:29 am ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):

kilerus napisał(a):
A to jest od Żłobistych Wrótek, czy jakoś inaczej?

nie to zwykła droga na Żłobisty z doliny Złomisk. O zjezdzie na Wrótka myslałam ewentualnie gdyby starczyło czasu na grań..ale zdaje mi się Wy chyba tam zjeżdżaliście?


Tak, a szliśmy od Zachodniego Szczytu Żelaznych Wrót.

Autor:  stan-61 [ Cz lip 28, 2011 10:45 am ]
Tytuł: 

No, panie... Brawo!

Autor:  zephyr [ Cz lip 28, 2011 11:22 am ]
Tytuł: 

super zdjęcia :D. Jakiś czas temu miałem na celowniku ten szczyt ale plany zmieniłem. Ładnie się prezentuje na tle innych bliskich mu szczytów no i nie jest taki prosty do wyjścia. Po tej relacji widzę, że warto na nią iść :wink:
gratuluję fajnej akcji :wink:

Autor:  Ivona [ Cz lip 28, 2011 4:05 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
jedna z gór ,której mogłem "napluć" na wierzchołek.. zabrakło niewiele ,ale lina została w plecaku u kolegi niżej

Panie Profesorze a ja myślałam,żeś Ty w końcu napluł w ten kijek.Czyli nie wracaliście już tam po raz drugi?
Chariot napisał(a):
jesli Zlobisty byl trudniejszy dla Ciebie niz Zabi Kon, to jest to co najmniej zaskakujace
moze dlatego, ze na Zlobisty dluzsza droga?

powiem Ci że sama jestem zaskoczona..może to dlatego,że wtedy byłam bardziej rozwspinana po kursie,a teraz po dłuższej przerwie tak jakoś było inaczej.Trudno powiedzieć. Odczucia skali trudności bywają bardzo subiektywne.
Chyba nawet przypominam sobie dyskusję na tym forum na temat Żłobistego, że to takie nie do końca I ...a pod szczytem to już na pewno ze III

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 28, 2011 4:37 pm ]
Tytuł: 

no nie było okazji ,ale już jaki czas temu to było to można spróbować.
Choć teraz mając trochę ograniczone możliwości muszę starannie dobierać cele :twisted:
generalnie fajna akcja -podoba mi się to parcie na mniej popularne szczyty tatr- moim celem na najbliższe x najbliższych lat jest wejść na wszytsko co nazwane i gdzie jest sens się wybrać :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 28, 2011 4:41 pm ]
Tytuł: 

jeśli chcesz zdradź na PW najbliższy cel tatrzański i czas 8)
bom ciekaw :twisted:

Autor:  Chariot [ Cz lip 28, 2011 4:48 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Chyba nawet przypominam sobie dyskusję na tym forum na temat Żłobistego, że to takie nie do końca I ...a pod szczytem to już na pewno ze III

no patrzac na wasze fotki, to teren jedynkowy to absolutnie nie jest
I-ki w Tatrach sobie czasem przechodze bez liny (w zejsciu tez), nie powiem, ze bez spiny, ale przechodze
a na tym Zlobistym (niby I), patrzac na fotki, bez liny jest MROK

Autor:  Ivona [ Cz lip 28, 2011 4:49 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
podoba mi się to parcie na mniej popularne szczyty tatr

myślę,że w Tatrach jest jeszcze sporo fajnych i ciekawych miejsc.

Jedni mają parcie na cyfrę,inni na ciekawe drogi,miejsca na świecie,albo nazwijmy to "zaplecze" tatrzańskie. Dobrze znaleźć swoją niszę :wink:

! napisał(a):
moim celem na najbliższe x najbliższych lat jest wejść na wszytsko co nazwane i gdzie jest sens się wybra

myślę,że to prawidłowy kierunek :salut:

No ja też bym chciała zrobić co nieco z dłuższych i większych gabarytów tatrzańskich,tylko niech wreszcie przestanie lać na troszkę dłużej niż jeden dzień... :roll:
! napisał(a):
Choć teraz mając trochę ograniczone możliwości muszę starannie dobierać cele

spoko,już za parę lat będziesz miał ucznia,ani się nie oglądniesz :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 28, 2011 4:52 pm ]
Tytuł: 

hehe z takim uczniem będzie wesoło :lol:
omawiana przez nas nisza odpowiada mi najbardziej 8)

Autor:  Ivona [ Cz lip 28, 2011 5:01 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
eśli chcesz zdradź na PW najbliższy cel tatrzański i czas Cool
bom ciekaw Twisted Evil

planów pewnie jak i u Was Panowie cała lista.A jeszcze jak człowiek jest w terenie to nowe się rodzą,bo zawsze coś wypatrzy.Wszystko i tak zależy od pogody.
Teraz pewnie też nic dłuższego po tych deszczach nie siądzie,znowu jakaś sobota niewyraźna..Mpik mnie ciągnie na jakieś lajtowe zadupie tatrzańskie.. pewnie będe ledwo ciepła po robocie,więc poczłapiemy :)
Chariot napisał(a):
a na tym Zlobistym (niby I), patrzac na fotki, bez liny jest MROK

Profesor wylazł pod sam szczyt bez liny,więc chyba się da.Pytanie czy zejście nie było problematyczne,ale pewnie też się da. Ja tam wolę się asekurować.

Autor:  Explorer [ Cz lip 28, 2011 7:14 pm ]
Tytuł: 

Słyszałem, że Żłobisty to taka konkretna I w kilku miejscach.
Generalnie, szczyt nie dla przypadkowych turystów.
Wystarczy, że zrobiliście (jakby to powiedzieć) wariant wariantu i wyszło II lub III na krótkim odcinku :)

Autor:  Rohu [ Cz lip 28, 2011 7:42 pm ]
Tytuł: 

Ładna akcja. Gratulacje.
Na Żłobistym niestety nie byłem, ale pamiętam widok na niego z drogi na Ganek i Rumanowy. Wyglądał bardzo ciekawie jak na wejście turystyczne.

Autor:  kefir [ Pt lip 29, 2011 6:54 pm ]
Tytuł: 

Żłobisty to jest mój deser, po Ganku i Rumanowym z napalonym kolegą ! :wink:

A na tej Kazalnicy o której mówisz to jedliśmy z Mańkiem agrest dla "osłodzenia" nie szczytowania... przynajmniej linę mieliśmy :lol:


Co do powrotu doliną złomisk to chyba każdemu daje w kość, ja to okupiłem dosyć długim powrocie do zdrowia (noc wcześniej zamiast odpocząć iprezowałem i na Ganek po godzinie snu poszedłem pokonując przy tym pół Krakowa z buta (Bronowice ---> tesco przy Kapelance).


Masz może jakieś zdjęcia takiego małego ok 4 metrowego kominka zaraz nad "kazalnicą" gdzieś po lewej stronie?

Autor:  Ivona [ Pt lip 29, 2011 7:39 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
ale pamiętam widok na niego z drogi na Ganek i Rumanowy.

zgadza się,mnie też podczas tej samej tury zachwycił 2 lata wcześniej :wink:

kefir napisał(a):
(noc wcześniej zamiast odpocząć iprezowałem i na Ganek po godzinie snu poszedłem pokonując przy tym pół Krakowa z buta (Bronowice ---> tesco przy Kapelance).

nieźle :)

kefir napisał(a):
4 metrowego kominka zaraz nad "kazalnicą" gdzieś po lewej stronie

nie przypominam sobie stricte kominka,chyba,że masz namyśli tą rysę, o której pisze Paryski,ona właśnie była nad kazalnicą nieco w lewo.W zasadzie były dwie takie rysy po drodze,które przechodziło się na tarcie i trochę zapieraczkę,coś jakby w kominku.

Obrazek Obrazek

w każdym bądź razie z kazalnicy odbijało się w prawo i potem stromo do góry pod tą ryse

Autor:  kefir [ So lip 30, 2011 7:30 pm ]
Tytuł: 

Ustalmy najpierw czy o tą Kazalnice chodzi? :lol:
Obrazek

Autor:  Ivona [ N lip 31, 2011 12:12 pm ]
Tytuł: 

dokładnie tak. Z tej o to platformy za winkiel i tam gdzie siedzi kolega wprost do góry.

Autor:  mpik [ N lip 31, 2011 1:30 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Ivona napisał(a):
kilerus napisał(a):
A to jest od Żłobistych Wrótek, czy jakoś inaczej?

nie to zwykła droga na Żłobisty z doliny Złomisk. O zjezdzie na Wrótka myslałam ewentualnie gdyby starczyło czasu na grań..ale zdaje mi się Wy chyba tam zjeżdżaliście?

Tak, a szliśmy od Zachodniego Szczytu Żelaznych Wrót.


Widziałem Twoje fotki z wtedy, i patrząc na końcówkę tej grani ze szczytu, stwierdzam że z góry wyglądało to lekko abstrakcyjnie :lol:

A jak zjazd na Żłobiste Wrótka? Bez problemów? Bo widzę że większość tak chyba właśnie czyni, jako że zejście na Kazalnicę z Wrótek przedstawia się już prosto. My niestety zostawiliśmy po drodze plecak (my, znaczy ja :lol: ) i musieliśmy wracać tą samą drogą.

A tak na marginesie, to widok ze Żłobistego to jeden z najlepszych widoków jakie widziałem w Tatrach :thumright:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/