Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Żabi Koń między pieluszkami ;)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12017
Strona 1 z 2

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 08, 2011 5:54 am ]
Tytuł:  Żabi Koń między pieluszkami ;)

Ostatnie trzy łikendy to ciągle wkurzanie się na pogodę ,a raczej jej brak.
Wreszcie udaję się wyjechać i tak lekko po 1 w nocy jadę z Michałem na Słowację. Planów mamy wiele i do Rabki jeszcze na temat dzisiejszego celu dyskutujemy. Popradzkie Pleso ,asfaltem to standardowe 45 minut ,potem leko ponad godzina do stawów ,gdzie już widać dobrze nasz cel.
Obrazek

Podejście na przełęcz nie jest może trudne, technicznie i orientacyjnie, ale po wieczornym opadzie mokra skała i te cholerne mchy powodują u nas kilka chwil gdzie mamy trochę nerwów. Wreszcie jest przełęcz i uderzenie wiatru-widok na Żabiego robi tu wrażenie i budzi respekt
Obrazek

Przygotowujemy szpej i czas na zjazd- po nim już niema odwrotu i tzreba przejść całość. Jadę pierwszy i szukam jakiegoś dobrego miejsca do przycupnięcia, zaraz jedzie Michał.
Obrazek
Michał prowadzi- najpierw dolnym koniem -idzie się fajnie na tarcie trzymając krawędzi ,a potem pierwszą w moim odczuciu najtrudniejszą ścianką do góry.
Obrazek
Obrazek
Trasa nie jest trudna technicznie ,ale lufa robi wrażenie- pogodę mamy super jest słońce i lekki wiaterek.
Fajne uczucie gdy jedną nogą jesteś w Polsce drugą na Słowacji.

Obrazek
Obrazek
Potem jeszcze jedna ścianka i grań robi się szersza, po chwili stajemy na szczycie Żabiego Konia. Widoki może nie powalają ,ale widok na stawy jest super.

Obrazek
Obrazek
Na szczycie jesteśmy blisko godzinę i potem jeszcze dwa bardzo powietrzne zjazdy. Z tej strony widok na konia robi wrażenie i jest poprostu kapitalny.
Obrazek
Obrazek
Do szlaku dochodzimy po około 6h -specjalnie się nie spieszymy. Pogoda się psuje a my w dobrych nastrojach wracamy do auta.
Jedna z gór o których kilka lat temu mogłem marzyć stała się faktem.
Dzięki dla Michała za akcję i Marka za szpej

8)



jeszcze dwa filmiki


Na grani Żabiego Konia
http://www.youtube.com/watch?v=-LcRGjtor7s


Żabi Koń widok ze szczytu
http://www.youtube.com/watch?v=X8YGYmVSDqI

Autor:  kilerus [ Pn sie 08, 2011 7:42 am ]
Tytuł: 

Piękna graniówka. Powoli wpisuje się w "forumowy standard", jak Korona Tatr i Grań Kościelców.

Graty za połaczenie z pieluszkami! :D

Autor:  KWAQ9 [ Pn sie 08, 2011 8:51 am ]
Tytuł: 

O żesz Ty, Baton!!! :mrgreen: ;)
Góry się dla Was kończą. 8)

Autor:  jck [ Pn sie 08, 2011 9:06 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Powoli wpisuje się w "forumowy standard

Dokładnie. Niedługo więcej ludzi będzie tam chodzić niż na Giewont... :wink:
W każdym razie, Panowie, gratulacje, bo to naprawdę piękna droga.

Autor:  Rohu [ Pn sie 08, 2011 10:17 am ]
Tytuł: 

Gratulacje.
Pozdrowienia dla Lenki ;)

Autor:  Explorer [ Pn sie 08, 2011 10:55 am ]
Tytuł: 

Gratuluje zdobycia 'płetwy'.
Szkoda, że miałem zakwasy po środzie i czwartku, bo tez bym ruszył dupsko.

PS
Ale żeś się odstawił na szczycie 8)

Autor:  kefir [ Pn sie 08, 2011 2:17 pm ]
Tytuł: 

No zdjęcie lanserskie jak popka z zębami :lol:

Jak wejdziesz na Mnicha bez szpeja to powiem, żeś nie jest dupa :wink:

Autor:  zephyr [ Pn sie 08, 2011 2:32 pm ]
Tytuł: 

piękna traska :wink: gratulacje.

Autor:  Chariot [ Pn sie 08, 2011 2:48 pm ]
Tytuł: 

brawo, Panowie
z Zabich Koniow to na razie w moim zasiegu jest tylko ten w Kobylanskiej :roll:

Autor:  Ivona [ Pn sie 08, 2011 4:33 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje! Super koszulka, które dziecko nie byłoby dumne mając taką fote taty.
Explorer napisał(a):
Ale żeś się odstawił na szczycie


a gdzie pifo szczytowe? :wink:

Autor:  nutshell [ Pn sie 08, 2011 4:54 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje!
Fota z maluchem rządzi :D

Autor:  baschovia [ Pn sie 08, 2011 6:26 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje :)

Autor:  PrT [ Pn sie 08, 2011 6:45 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
a gdzie pifo szczytowe? Wink

Kiełbasa się ustatkował i już nie pije...;p
Ładna grań... Bravo:) No i koszulka z Lenką wymiata...:D
Tylko ciekawi mnie jedno... kto zajumał puchę? Tylko nie mówcie, że Czesio... :evil:

Autor:  Lukasz_ [ Pn sie 08, 2011 8:04 pm ]
Tytuł: 

Było sobie umyć nogi a nie wietrzyć... :D Szkoda ze ja nie mogłem jechać. Ale przynajmniej wreszcie Ci sie udał wyjazd i pogoda :wink:

Autor:  Jacek [ Pn sie 08, 2011 8:25 pm ]
Tytuł: 

Trochę nieudane z racji testu szkła, ale niech będzie
Piękna ta gran nie ma to tamto.. Gratki!

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Autor:  Rohu [ Pn sie 08, 2011 9:04 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
z Zabich Koniow to na razie w moim zasiegu jest tylko ten w Kobylanskiej

Jakby rozpatrywać cyfrę, to ten Kobylański jednak trudniejszy.

Autor:  Chariot [ Pn sie 08, 2011 9:08 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Chariot napisał(a):
z Zabich Koniow to na razie w moim zasiegu jest tylko ten w Kobylanskiej

Jakby rozpatrywać cyfrę, to ten Kobylański jednak trudniejszy.

eno, co Ty? 8)
ja tam wyszedlem sobie sam od dupy strony :lol:
jakies 10 metrow podejscia terenem 0+ :roll:

Autor:  Ivona [ Pn sie 08, 2011 9:19 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
ja tam wyszedlem sobie sam od dupy strony Laughing
jakies 10 metrow podejscia terenem 0+ Rolling Eyes


o żesz Ty :wink:

ale serio,zgadzam się z Rohem,tym bardziej,że miałam okazję być na jednym i drugim,więc oprócz cyfry,mam też jakieś tam wrażenia.. Na Żabim Koniu kobylańskim trochę trudny był dla mnie sam "trawers" na drodze o tej samej nazwie-maluteńkie,wyślizgane dziureczki na palce i stopy na pionowej ścianie.Tymczasem na tatrzańskim Koniu jest pełno chwytów i dobrych stopni,tylko lufa dużo większa

Autor:  kilerus [ Pn sie 08, 2011 9:19 pm ]
Tytuł: 

Jacek, robi wrażenie. Fajne zdjęcie!

Autor:  Rohu [ Pn sie 08, 2011 9:24 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
ja tam wyszedlem sobie sam od dupy strony

Chodziło mi oczywiście o najłatwiejszy wariant wspinaczkowy, tzn. kobylański Trawers Żabiego Konia (IV) w porównaniu z granią tatrzańskiego Żabiego Konia (III).
Oczywiście to nieco inna bajka, ale cyfra to cyfra ;)

Autor:  Jacek [ Pn sie 08, 2011 9:27 pm ]
Tytuł: 

No robi, robi. tylko nie nie do końca jestem zadowolony, no może jakbym miał statyw i poczekał na bardziej sprzyjające warunki byłoby lepiej, a tak wyszło jak wyszło. testowałem Sigme manuala 70-210 f/3,5-4,5 i tak na pierwszy ogień poszedł. Dzięki.

Rohu napisał(a):
kobylański Trawers Żabiego Konia (IV)

Bardzo przyjemna droga :)

Autor:  Ivona [ Pn sie 08, 2011 9:30 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Piękna ta gran nie ma to tamto

faktycznie super wygląda na Twoim zdjęciu :wink:

Panie Kiełbasa,a to ostatnie zdjęcie w relacji spod Tylkowej przełęczy to wygląda identycznie jak moje,nawet chmury nam się podobnie ułożyły :wink: normalnie deja vu
https://picasaweb.google.com/iwonka.sta ... 3969236274

Autor:  Chariot [ Pn sie 08, 2011 9:33 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Chodziło mi oczywiście o najłatwiejszy wariant wspinaczkowy, tzn. kobylański Trawers Żabiego Konia (IV)

wiem, Rohu, wiem :lol:
mi Waldi w czasie kursu na Zabiego Konia isc nie pozwolil, wyslal tam raffiego79 z ekipa przyszlych przewodnikow
mnie z innym kolega zeslal na jakies Turnie z Krokiem i Zjazdowa :cry:

Autor:  ania-kamzik [ Pn sie 08, 2011 9:41 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Trochę nieudane z racji testu szkła, ale niech będzie


świetne zdjęcie :!: daje wyobrażenie
Gratulacje Zdobywcom :D

Autor:  Explorer [ Wt sie 09, 2011 7:21 am ]
Tytuł: 

Trawers Żabiego (Kobylańskiego) to nie III przypadkiem?

A ten tatrzański to chyba II, od wschodu? :)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt sie 09, 2011 9:28 am ]
Tytuł: 

Ładna fota Jacek :) wnioskuje że szedłeś tam w sobotę? :wink:
My o 10 już byliśmy na wierzchołku więc na fotce zapewne późniejsze zespoły.. inna sprawa że mieliśmy teren przez długi czas tylko na dwóch :D



Co do browarka i jego braku -to od kufelka na Rysach już słabo w temacie bo jestem kierowcą :lol: a jako że kierowcą po przejściach to nie opyla się ryzykować 8)


Droga bardzo fajna- tak jak pisałem taka sama trasa w mniej lufiastym terenie nie zrobi dużego wrażenia- ale satysfakcja z pokonania tego szczytu jest spora bo co by nie było jakaś tam legendę ma 8)

Autor:  Jacek [ Wt sie 09, 2011 10:22 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
Ładna fota Jacek, wnioskuje że szedłeś tam w sobotę?

Dzięki. No właśnie jeszcze nie, byłem w innym rejonie.

Autor:  raffi79. [ Wt sie 09, 2011 10:26 am ]
Tytuł: 

Gratuluje!! :D

Autor:  rogerus72 [ Wt sie 09, 2011 10:27 am ]
Tytuł: 

garty Panowie za qnia.
na fotce Jacka wygląda zajebiaszczo i ... zachęcająco :wink:

Autor:  kaziuuu [ Wt sie 09, 2011 12:22 pm ]
Tytuł: 

Mnie to zawsze zastanawiają osoby które na takie szczyty wchodzą na żywca, jak trzeba być opanowanym aby nie zlecieć :roll:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/