Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:46 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 8:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
30 lipca rozpoczął się urlop.Wieczorem wyjeżdżamy z Gregiem od nas do Wrocławia,skąd zabieramy Michała,kumpla z którym niedawno byliśmy na Grossglocknerze. Przez Niemcy,nocą jedziemy w deszczu..brr.Przejazd przez Szwajcarię już rokuje a Francja wita nas 31 lipca słońcem. Krótka przerwa w zatłoczonym Chamonix i udajemy się na kemping Bellevue w Les Houches gdzie spędzamy noc pod namiotem.Po południu obchodzimy miasteczko, zagaduję z francuzami-jest okazja pogadać w ich języku ,sprawdzamy wnikliwie prognozy pogody wywieszane w budynku kolejki i spożywamy jakieś pszeniczne piwko.
Les Houches i wieczór na kempingu:
Obrazek
Obrazek

1 sierpnia przy pięknej pogodzie drugim kursem kolejki Telepherique de Bellevue wyjeżdżamy na wysokość 1801mnpm.Dobrze,że nie dałam się zwieść idei wyłażenia tam z buta..W jednym wagoniku z Chorwatami,zabawnie całkiem-rozmowa wielojęzyczna. Mamy pół godziny oczekiwania na kolejny pojazd-do Nid d’Aigle jedziemy zatłoczonym tramwajem;-) I tam kończy się wożenie,ruszamy spokojnie,puszczając tłumy przodem..i tak większość miniemy..Pogoda jest świetna,jak marzenie,ani chmurki na niebie,zupełne przeciwieństwo pogody z Grosa..idziemy spokojnie napawając się i ciesząc,że tak się wstrzeliliśmy w aurę. Gdy docieramy na pole biwakowe,tuż powyżej schroniska Tete Rousse,akurat zwalnia się fajne miejsce pod namiot.Zwijają się Słowacy,gadamy z nimi i chwilę potem mamy rozbity namiot. Miejsce na śniegu,wyżej od smierdolącego wc;-) Takie miejsce,że nie pozostaje nic tylko posmarować kremem paszcze,dużo pić i …gapić się na Kuluar. Tak w zasadzie mija nam popołudnie,wywiad ze schodzącymi,”wizyta”w schronisku,zerkanie na lodowiec,nasłuchiwanie kamiennych lawinek i obserwowanie Kuluaru.A przechodzą go tego dnia tłumy,w dół i w górę,aż do nocy-niepokojące te tłumy..Tego dnia w kuluarze nie leci w dół nic..Spać idziemy szybko,czekając na wdrożenie swojego planu na zdobycie góry.Czujemy się świetnie.
Kolejki i tramwaje:
Obrazek
Obrazek
Ruszamy w górę,do Tete Rousse:
Obrazek
Obrazek
Towarzystwo:
Obrazek
Obrazek
Tą ścianę obserwujemy całe popołudnie:
Obrazek
Ale i lodowiec:
Obrazek
Nasz domek:
Obrazek

2 sierpnia
Budzę się o 2giej w nocy,nie to jeszcze nie nasze wyjście.Słychać skrzypienie raków po śniegu,pierwsze ekipy idą w górę.Zerkam na gwiazdy,światła miasta na dole i ..lampki czołówek wspinających się w kuluarze ludzi..migoczący wąż..niesamowity obraz.My wstajemy o 4tej,gotujemy,pijemy i ok. 5:30 tej w spokoju-przed nami raptem 3 osoby-ruszamy do schroniska Gouter. Pierwsze emocje-kuluar,przechodzimy ostrożnie,zmarznięty,spokój,nie dzieje się nic.Kilka oddechów i idziemy wyżej.Troszkę czasu mi schodzi po kamieniach,potem na „ferratce”przyspieszam i ok.8mej jesteśmy w schronisku.Herbata,coś słodkiego,zamieniamy dwa słowa z Polakiem Jurandem,który wrócił ze szczytu i odstępuje nam swoje zarezerwowane łóżko w schronie oraz konserwę .Mówi,że na szczycie był sam,bo koledzy się źle czuli i zeszli na dół..My rezerwacji nie mamy,mamy wiarę,że nie poczujemy się źle..przy schronie gwar,schodzą kolejne grupy dzisiejszych „zdobywców” najwyższej góry Europy. My ruszamy w przeciwną stronę, w górę..Początkowo przyznam,czułam się kiepsko,byłam jakby fizycznie zmęczona,myślałam,że dojdę tam gdzie sił starczy i wracam..potem jednak zaczęłam się rozkręcać i poczułam,że dotrę na szczyt dziś,bo jeśli zrezygnuję to już nie wejdę,tym bardziej,że prognozy przewidywały załamanie pogody. Idziemy spokojnie,w dół ciągną tłumy,w górę 2 zespoły,z czego jeden rezygnuje w połowie drogi-słabo się czują..Ja mam potrzebę dużo pić,poza tym idzie się nawet dobrze,oglądając widoki..Przy schronie Vallot robimy dłuższą przerwę i ruszamy dalej,wiemy,że się uda..jednak jakieś 300 metrów od szczytu siły zaczyna tracić Michał a i Greg nie za bardzo,idą,ale trzeba ich motywować,ja zaś w środku z full energią,bo już tak blisko..śnieżną granią idziemy wolno,wieje mocno.. Po małej przerwie chłopaki się zbierają w siły i w komplecie docieramy na szczyt,stajemy na szczycie Mont Blanc około 13:50.Wieje niemiłosiernie,robimy kilka fotek,sobie i ekipie Chorwatów z którymi dzielimy radochę,i zaczynamy schodzić..w dół niby łatwiej,ale moi Towarzysze zmęczeni..robimy liczne przerwy,terraz na spokojnie robię fotki,oglądam to co wokoło i choć nie znam Alp to zachwycam się wszystkim co widzę..przy Vallocie dłuższy postój..kolejne grupy-większość z przewodnikami idą w górę.Niestety muszę wejść do kibla obok schronu,to jest dramat,wychodzę z niego na chwiejnych nogach..to nie wysokość powoduje,żem słaba tylko to co tam zobaczyłam..:(
Powoli docieramy w popołudniowym słońcu i cięższym śniegu do Gutera.Tam standardowo tłumy.Docieramy z myślą,że zostajemy na noc,ale atmosfera nas przytłacza,a i wizja nocnego zejścia w mijance z chętnymi idącymi do góry też…z drugiej strony zejście i przemarsz kuluarem po południu też niezbyt..chłopcy jedzą obiad,masakrycznie drogi,ale podbudowuje ich to,odpoczywamy.Rozmawiam z obsługą,potwierdza się,że w nocy pogoda ma się zmienić..Pada decyzja,że schodzimy.Przed nami przewodnik sprowadza parę klientów.My bardzo ostrożnie schodzimy za nimi.Do góry idzie tylko 4-5 osób..spokój..Przy Kuluarze widzę już pole namiotowe i…masa ludzi stoi przed namiotami i zerka na Kuluar-jak i my dzień wcześniej.Cisza w powietrzu,jakby wszyscy czekali czy coś się wydarzy..przechodzę pierwsza,czekam na chłopaków..kiedy wyłaniają się i zbiegają po kolei śnieżnym pólkiem odczuwam ogromną radość,teraz zaczynam się cieszyć,udało się,udało się zdobyć Mont Blanc. Tańczymy w śniegu,wymachujemy czekanami i zadowoleni około 21:30 rzucamy graty pod namiotem i człapiemy do Tete Rousse na piwko. Po jednej małej puszeczce i pogawędce z Polakiem,który też tego dnia był na szczycie wracamy do namiotu i zapadamy w sen. W nocy już nie tak liczne zespoły ruszają,zmieniła się pogoda,pada zmrożony deszczośnieg.
Poranne podejście do Gutera,namioty zostają w dole:
Obrazek
Obrazek
Powyżej schroniska Gouter,idziemy na szczyt:
Obrazek
Obrazek
Wesoła ekipa na MB:
Obrazek
Radość:
Obrazek
Schodząc robię więcej zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jestem i ja;-)
Obrazek
Obrazek
Już blisko do schroniska:
Obrazek

3 ego sierpnia rano wita nas gradem,śniegiemi w końcu deszczem..pakujemy graty i czym niżej w tym większej ulewie schodzimy na tramwaj.Potem jeszcze wagonikiem do Les Houches..przestaje padać,gdzieś zza chmur wychodzi słońce..pakujemy mokre graty do mojego autka i przez tunel pod Mont Blanc jedziemy do Włoch,na Gran Paradiso.
Obozowisko rano:
Obrazek

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Ostatnio edytowano Wt sie 09, 2011 8:46 pm przez matragona, łącznie edytowano 5 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 8:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Pierwszy! Gratuluje :mrgreen: :brawo:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 8:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Congratulations! 8) 8) 8)

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Wow! Gratuluję!

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Gratulacje !

To co teraz dalej ?

B.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:18 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Jeszcze raz gratulacje. Już wróciliście ze Słowenii, czy tam rodziła się ta relacja ?

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Dzięki za gratulacje:)
Basiu,póki co muszę się jeszcze dużo uczyć w trudniejszym terenie-a wiem co mi sprawia trudności-bo w Alpach jest co robić.MB przy takiej pogodzie nie była dla mnie trudna,i dobrze się czułam na wysokości,więc będą i kolejne cele :wink:
Carcass,Słowenia pogoniła nas deszczem,a,że do domu blisko to wróciliśmy..jeszcze w ten urlop wyjeżdżam a nie chciało się nam czekać na pogodę.Słowenia w zasięgu ręki,wrócę niebawem!! Coś naskrobię może jutro o Gran Paradiso i Słowenii :wink:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Gratuluję!
Dobrze że udało Wam się wejść w komplecie i zeszliście bez przygód - to jest najważniejsze.
To teraz czekam na relację z G. Paradiso i kto wie czego jeszcze :) ale na pewno będzie ciekawie :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:38 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Brawo!!!!!!!! :bounce: :thumright: :compress: :oklaski:

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
brawa za odwage zaatakowania Blanca normalna droga w lecie
ja nie mialbym sily z tymi wszystkimi ludziami na tej drodze sie zmagac
jak spotykam 1 osobe w gorach przez caly dzien, to dla mnie juz tloczno :wink:
pozdrawiam i dolaczam sie do gratulacji


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 9:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Brawo Kaśka ! Widzę, że ostro każde wolne od pracy wykorzystujesz :)

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 10:18 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr sie 16, 2006 8:46 am
Posty: 458
Lokalizacja: Katowice
:salut: Gratulacje ! :oklaski:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2011 11:00 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Super. Gratuluję :wink:

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 6:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Kaśka jesteś wielka!!! 8) 8) 8)
Nie ma żartów z Tobą. Ten Ornak to na prawdę chyba wszystko co z Tobą zrobiłem. :mrgreen: ;)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 6:41 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Gratuluję.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 7:26 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Noo to pojechałaś! Brawo!
Czy nadal na tak popularnych szczytach jest tyle ludzi czy idzie znaleźć jakiś metr kwadratowy spokoju??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 7:49 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 8:17 pm
Posty: 279
Lokalizacja: KSU (Jordanów), albo Rabka -Zabornia
serdeczne gratulacje !!! jestes niesamowita w konsekwentnym realizowaniu pasji, super ! :D :D

_________________
_______________________________________
..i oby nigdy nie zabrakło mi pokory wobec gór...

takie.tam.zdjecia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 8:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
nie no wymiatasz 8). Pojechałaś nieźle po bandzie :wink:. Tyle wyjazdów co Ty to chyba nikt na tym forum nie miał w tym roku a do jego końca jeszcze sporo czasu zostało więc pewno jeszcze wiele ciekawych Twoich relacji się tutaj ukaże :). Gratuluje MB :wink:. Mnie na razie na niego nie ciągnie z powody tych tłumów tam ciągnących.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 8:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Fajnie. Gratulacje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 9:02 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 9:04 am
Posty: 661
Lokalizacja: górki mniejsze...
Gratulacje :)

matragona napisał(a):
3 ego sierpnia rano wita nas gradem,śniegiemi w końcu deszczem

To się Wam udało :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 9:23 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 20, 2010 4:58 pm
Posty: 126
oczywiście Wielkie Gratulacje :) :oklaski:

jak czytam Twoją relację i oglądam zdjęcia zwłaszcza te personalne , to skojarzyłaś mi się w sensie baaardzo pozytywnym :) w Kingą Baranowską

i pogoda pięknie dopisała :)

_________________
jaka impreza? nic o tym nie wiem ..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 10:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Gratulacje za MB.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 10:36 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Wow, super :) Gratulacje :) I powodzenia w spełnianiu kolejnych górskich marzeń :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 11:25 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sty 08, 2011 2:47 pm
Posty: 253
Lokalizacja: Gliwice
Gratulacje :D , czekam na kolejne ciekawe relacje :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 12:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Pięknie :) Gratki!

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 1:17 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Dzięki :)
Co do tłumów,owszem było sporo ludzi,ale nasze wejście jakoś tak się udało,że ani na podejściu do Goutera ani na zejściu tłoku nie było,a na szczyt to szliśmy praktycznie sami,owszem ludzie złazili i na szczycie byli-ale fajnie towarzystwo międzynarodowe,sporo Słowaków i Rosjan,a to wiadomo sympatycznie!!no i Włosi-zagadują więc dla mnie też fajnie,bo języki przypominam sobie.. nigdzie nie było zatorów i takich tam historii..jedyne miejsce,które mnie przytłoczyło z powodu tłumu to schronisko Gouter,tam i owszem był tłok,na szczęście warunki pozwoliły uniknąć dłuższego tam przebywania 8)
Będę mieć fajne wspomnienia z tą górą związane,bo to moja pierwsza góra powyżej 4tysięcy,fajna pogoda,fajne wejście,fajni ludzie poznani.A teraz czas myśleć o czymś mniej uczęszczanym :roll:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 1:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cytuj:
A teraz czas myśleć o czymś mniej uczęszczanym Rolling Eyes


I nie mniej wysokim :mrgreen:

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 2:39 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1233
Lokalizacja: Warszwa
nie no kurka wy to macie fajnie gratuluje udanego wejscia przy ekstra pogodzie

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 3:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
szacuneczek i gratulacje :!:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2011 4:23 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
! napisał(a):
szacuneczek i gratulacje


tak jest!

PS
bierz pieluchy i też jedziemy :mrgreen:

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL